Zesraja sie. Nie przeskoczysz braku nowych efektow, ktore na pewno sie pojawia. Musza wybiec w przyszlosc!

 

Don czego sie dzisiaj nacpales?

 

Rozwiń bo nie mam pojęcia o co Ci chodzi ?

Wiem, bo jestes nacpany :potter:

Albo chcesz rozmawiać na temat albo pajacować. E-fame nie przekłada się wprost proporcjonalnie na siłę argumentów, powinieneś to w końcu zrozumieć

Edytowane 7 października 201113 l przez DonSterydo

Mam Ci tlumaczyc jak dziecku? Chodzi mi o Twoje ostatnie posty.

 

hejterze nextgenow.

 

Mam Ci tlumaczyc jak dziecku? Chodzi mi o Twoje ostatnie posty.

 

hejterze nextgenow.

 

 

Ale widzę, że mamy tu poważny problem. Czy ja napisałem gdzieś, że nie chcę NextGenów ? Mam być niezadowolony z faktu, że po 6 latach X360 na rynku kolejne gry mnie zaskakują graficznym kunsztem i w końcu widać, który dev z jakiej gliny jest ulepiony ? Jak przez pierwsze 2 lata konsoli dostaje się techniczną degrengoladę, tak przez ostatnie 2 lata chcę dostawać produkty wyśrubowane do granic możliwości. Jeżeli ma to oznaczać, że cykl konsol ma wynosić 8, a nie 6 lat to niech tak właśnie będzie.

Ale jakim cudem one Cie "zaskakuja graficznym kunsztem"? Od czasow U1 Geow1 nic nie moze nikogo zaskoczyc poziomem grafiki, bo ten progres jest zbyt maly.

Gdyby juz teraz byly nowe sprzety, to mialbys miazdzaca grafe i nawet nie pierdnalbys na geow 3. Inaczej - pomysl jakby wygladalo geow 3. Przeciez nowe sprzety w niczym nie przeszkadzaja. I go.no prawda, ze gry bylyby mniej rozbudowane. Teraz mase czasu dev. spedzaja na optymilizacji gier. A niektorych sprzetow nie trzeba sie "uczyc" - patrz xbox, ktory jest w zasadzie piecem, wiec i to nie jest zaden racjonalny argument.

Zalozmy, ze argument "developerzy musza sie nauczyc pisac na nowych platformach, zeby gry byly tak rozbudowane jak na starych (?)" ma sens. W takim wypadku po roku bedziesz mial gry, ktore Cie zmasakruja, zniszcza i zrobia Ci kloca na klate swoja zayebistoscia, a jak wyjda za 3-4 lata jak sobie tego zyczysz, to dopiero za 4-5 lat ujrzysz takie tytuly.

 

Co do "wysrubowania" w 2 ostatnich latach, to teraz masz koncowke drugiego roku z zayebistymi grami. Potem beda juz tylko na tym samym poziomie. Czyli 2 lata "wysrubowania" i kolejne 2-3 lata "wysrubowania", czyli standardu.

 

Reasumujac - im szybciej, tym lepiej dla gier.

Edytowane 7 października 201113 l przez Czez

Parę screenów dla niektórych.

 

 

 

 

 

 

pewno niektórzy nie chcą takiej grafiki na konsolach.

Ale jakim cudem one Cie "zaskakuja graficznym kunsztem"? Od czasow U1 Geow1 nic nie moze nikogo zaskoczyc poziomem grafiki, bo ten progres jest zbyt maly.

Gdyby juz teraz byly nowe sprzety, to mialbys miazdzaca grafe i nawet nie pierdnalbys na Geow 3.

 

Przyznam Ci rację - Ty wiesz lepiej co mnie zaskakuje, a co nie.

 

No i co Ty tam dalej pitolisz ? Czy ja twierdzę, że gdyby dzisiaj weszły nowe konsole to gry by były mniej rozbudowane ?? Yaczes ogarnij się bo chyba parę osób Ci się zlało w jedną

Edytowane 7 października 201113 l przez DonSterydo

Odniosles sie do "argumentow" hejterow nowych konsol, nie tylko do Twoich - fakt.

 

Popatrz na screeny od Mazzeo, popatrz na ten filmiki:

 

Naprawde chcesz czekac tyle lat? Gratuluje silnego charakteru.

Widziałem już te filmiki. Zagości to na konsolach prędzej czy później. A jak nowa generacja pojawi się 2 lata później to automatycznie sprzęty będą mocniejsze i początkowe gry też nie będą wyglądać tak jakby te konsole wyszły słabsze o te dwa lata wcześniej.

 

PS. Silny charakter to jest to co odróżnia mężczyzn od chłopców

 

PS2. A co do nowej generacji to bym sobie życzył, żeby producenci konsol ustalili niezmienny standard dla wszystkich gier: 1080p, 4xAA i 60 FPS.

Edytowane 7 października 201113 l przez DonSterydo

Widziałem już te filmiki. Zagości to na konsolach prędzej czy później. A jak nowa generacja pojawi się 2 lata później to automatycznie sprzęty będą mocniejsze i początkowe gry też nie będą wyglądać tak jakby te konsole wyszły słabsze o te dwa lata wcześniej.

 

 

naiwniaku! Oczywiscie, ze nie beda wygladac lepiej. Przeciez to by byl dla nich strzal w stope.

Ale jakim cudem one Cie "zaskakuja graficznym kunsztem"? Od czasow U1 Geow1 nic nie moze nikogo zaskoczyc poziomem grafiki, bo ten progres jest zbyt maly.

Sorry, ale ja między U1 a U3 czy GeoW1 a GeoW3 widzę niemały postęp graficzny, a mówimy tu o kilkuletnich maszynach, no ale fakt jak się naoglądało BF3 z poziomami ultra dostępnymi na dzisiejszym high sprzęcie PC to faktycznie nawet taki U3/GeoW3 może wyglądać słabo:

 

 

 

 

 

Gdyby juz teraz byly nowe sprzety, to mialbys miazdzaca grafe i nawet nie pierdnalbys na geow 3. Inaczej - pomysl jakby wygladalo geow 3. Przeciez nowe sprzety w niczym nie przeszkadzaja. I go.no prawda, ze gry bylyby mniej rozbudowane.

Serio myślisz, że na premierę nowych konsol od razu dostaniemy takiego Deus Ex'a czy Skyrim'a, tylko jeszcze dodatkowo w miażdżącej oprawie? :rofl2:

 

Teraz mase czasu dev. spedzaja na optymilizacji gier.

No, właśnie, pomimo, że minęło już parę lat od premier current genów, to devi ciągle coraz lepiej poznają PS3/360 i wiedzą teraz gdzie jeszcze bardziej przycisnąć aby wycisnąć z tych maszynek jeszcze trochę mocy. Przykładem może być taki Unreal Engine 3.5, który wyszedł bodajże kilka miesięcy temu, a nie na premierę obecnych konsol, więc nawet taki EPIC musi "uczyć" się pracowania na nowej platformie.

 

A niektorych sprzetow nie trzeba sie "uczyc" - patrz xbox, ktory jest w zasadzie piecem, wiec i to nie jest zaden racjonalny argument.

No to dziwne, że taki Crysis nie wyszedł równo z premierą na PC, też na 360, "który jest w zasadzie piecem". I co więcej Crytek przez długi czas mówiło, że nie ma szans aby ten tytuł wyszedł na obecną generacje. A jakoś po paru latach, jak zapoznali się z mocami konsol, to potrafili wydać Kryzysa również na ten sprzęt.

 

Zalozmy, ze argument "developerzy musza sie nauczyc pisac na nowych platformach, zeby gry byly tak rozbudowane jak na starych (?)" ma sens. W takim wypadku po roku bedziesz mial gry, ktore Cie zmasakruja, zniszcza i zrobia Ci kloca na klate swoja zayebistoscia, a jak wyjda za 3-4 lata jak sobie tego zyczysz, to dopiero za 4-5 lat ujrzysz takie tytuly.

No brawo, umiesz dodawać. A powiem ci, że jak wyjdą za 2-3 lata, to dopiero za 3-4 lat ujrzysz takie tytuły.

 

Co do "wysrubowania" w 2 ostatnich latach, to teraz masz koncowke drugiego roku z zayebistymi grami. Potem beda juz tylko na tym samym poziomie.

Czyli spokojnie next geny mogą wyjść na jesień/zimę 2013, co wydaje mi się idealną datą. I to nie jest tak, że hejtuje nadejście nowych konsol (bo pewnie jak zobaczę te wszystkie rendery ze zmierzających konsol, to pewnie będę się ślinił jak małe dziecko), ale po prostu wydaje mi się (choć chciałbym się mylić), że na początku twórcy zaś wpadną w "zawody" stworzenia jak najładniejszej grafiki kosztem pozostałych elementów, a mi właśnie w grach bardziej zależy na tych pozostałych elementach (typu fabuła, ciekawy, różnorodny gameplay, klimat) niż na miażdżącej oprawie.

W ogóle zauważyłem, Czez, że tobie zależy w grach tylko na miażdżącej oprawie, więc mam dla ciebie rozwiązanie - kup sobie jakiś film FullHD na BluRayu (np. Avatara), odpal go na jakimś dobrym TV, a obiecuje ci, że 'grafikę' jaką tam ujrzysz długo nie zobaczysz w grach, nawet na next genach.

Edytowane 7 października 201113 l przez MBeniek

Jesli dla Ciebie miedzy geow 1 a 3 jest wielki postep graficzny, ue 3,5 "wyszedl" kilka miesiecy temu, a na dodatek wkladasz mi w usta slowa i przekonania, ktorych nie wyglosilem, to nie mamy synku o czym rozmawiac. Idz delektuj sie nowoczesnym bf3 na ps3 Na peceta jakos dalo sie zrobic go w niesamowitej oprawie, a na dodatek bardziej rozbudowanego i dopracowanego, co totalnie burzy i miazdzy Twoje teorie odnosnie merytorycznej biedy przy super grafice <facepalm>. Co mamy na konsolach? Brzydkie, zabugowane, niegrywalne, poobcinane gowno i obekt drwin Stony. Slusznie zreszta.

 

Ja wiem, ze czesc z Was to nastolatki, ktorzy ciagle ucza sie w szkole i na nowa konsole ciezko bedzie im odlozyc z kieszonkowego, ale to co wygadujecie jest po prostu smieszne. Waszym glownym i w zasadzie jedynym argumentem jest: "SA SLABSZE, A WIEC SA LEPSZE" xD Przeciez to jest idiotyzm. W przyrodzie nie ma czegos takiego i nigdy nie bedzie.

 

Jeszcze powybieral najbrzydsze screeny jakie sie dalo do gow 1 i u1; ile Ty masz lat? xD

 

 

Reszty nawet nie skomentuje, nie masz zielonego pojecia o czym piszesz.

 

Zreszta po co ja w ogole to pisze? Przy okazji kazdej konczacej sie generacji byly placzace typy slepo zakochane w swojej kochanej konsolce W koncu tyle wzruszajacych chwil razem przezyli :potter:

Kupowanie konsoli na premierę to nie tylko kasa (bo co to za problem wziąć choćby na raty), ale najczęściej pierwsze modele to jakiś szrot, który po czasie się psuje i wychodzą usterki, które są poprawiane w następnych modelach. No i najważniejszy argument to najczęściej brak naprawdę mocnych gier, na które warto wyłożyć kasę. Chyba nie muszę przypominać jaka łatka przylgnęła do X360 zaraz po premierze

middle-gen

Jak wyjdą na jaw jakieś pierwsze techdema nowego xboksa albo plejstejszyn to wszystkim się zachcę nowych konsol, daję obie ręce uciąć.

Start 360tka miala dobry, a Ci ktorzy nazywali go middle-genem to po prostu idioci (fanboje Sony), ktorzy byli karmieni renderkami Killzone 2 i Motorstorma.

 

PS. W przypadku X360 osoby, ktore nie przerobily konsoli nie musialy martwic sie usterkami przez 3 lata. Zaden argument jak dla mnie.

 

EDIT:

 

Bylo ?

 

 

Edytowane 8 października 201113 l przez Ins

Yaczes, bez urazy, ale skąd nagle u Ciebie obudził się taki znawca konsol?

Jak wyjdą na jaw jakieś pierwsze techdema nowego xboksa albo plejstejszyn to wszystkim się zachcę nowych konsol, daję obie ręce uciąć.

 

 

I tyle.

 

Teraz idziecie w zaparte, że po co mi nowa kĄsola, ta jest ekstra i jeszcze drzemie w niej mnóstwo mocy [a w myślach "fck, ale bym se pograł w anczarted 4 z AA w 1080p z mega fizyką i bajerami rodem z DX11" ], a po pierwszych techdemach zacznie się odliczanie do premiery i kisiel w majtach.

 

@autro screenów z GoW i innych.

Zerknij sobie na te screeny na spokojnie. Widać w nich techniczną padaczkę. Płaskie powierzchnie [ściana/gleba robiona od linijki] , biedne tekstury i mimo swojego uroku mała ilość szczegółów [trawa w anczarted XD ]. Z gówna bata nie ukręcisz, nie wszystko da się zatuszować artyzmem wykonania.

Start 360tka miala dobry, a Ci ktorzy nazywali go middle-genem to po prostu idioci (fanboje Sony), ktorzy byli karmieni renderkami Killzone 2 i Motorstorma.

 

PS. W przypadku X360 osoby, ktore nie przerobily konsoli nie musialy martwic sie usterkami przez 3 lata. Zaden argument jak dla mnie.

 

EDIT:

 

Bylo ?

 

http://www.youtube.com/watch?v=u6l4dAHKL-E&feature=player_embedded

 

heh, pamiętam jak w 2005 z kumplami podniecaliśmy się renderami takiego motorstorma a tu wałek xD, tak samo wszyscy mieliśmy kupić ps3 w końcu...7-8rdzeni, wszystkie super filmiki, słodkie pierdzenie że każda gra 1080p i 60fpsów, BR 50GB, itd. przy których x360 wydawał się słabiutki.

Teraz po 6 latach śmiesznie wyszło że gry dalej wyglądają lepiej na starszym o rok technologicznie x360 i płytkach DVD

 

Co do startowych gier to tylko pierwszy xbox kosił, Halo, PGR, DOA3, itd.

Edytowane 8 października 201113 l przez Daddy

Jak wyjdą na jaw jakieś pierwsze techdema nowego xboksa albo plejstejszyn to wszystkim się zachcę nowych konsol, daję obie ręce uciąć.

 

 

I tyle.

 

Teraz idziecie w zaparte, że po co mi nowa kĄsola, ta jest ekstra i jeszcze drzemie w niej mnóstwo mocy [a w myślach "fck, ale bym se pograł w anczarted 4 z AA w 1080p z mega fizyką i bajerami rodem z DX11" ], a po pierwszych techdemach zacznie się odliczanie do premiery i kisiel w majtach.

 

@autro screenów z GoW i innych.

Zerknij sobie na te screeny na spokojnie. Widać w nich techniczną padaczkę. Płaskie powierzchnie [ściana/gleba robiona od linijki] , biedne tekstury i mimo swojego uroku mała ilość szczegółów [trawa w anczarted XD ]. Z gówna bata nie ukręcisz, nie wszystko da się zatuszować artyzmem wykonania.

 

Za to Battlefield 3 na piecu poraża szczegółami, typu postrzelony manekin na którym nie widać nawet śladów krwi. 3:10 najlepiej to widać.

 

 

Rozi: wiesz o mnie tyle ile napisze na forum. Generalnie nie jara mnie przekonywanie ludzi, ze 1+2=2, bo to bez sensu. A to jest 99% dyskusji na tym forum i innych forach o grach. Niestety wiekszosc graczy to fanboje, bardzo niewielu potrafi spojrzec na temat trzezwo i obiektywnie.

Stona->

To jest dla ciebie techniczna padaczka i ściany/gleba robione od linijki?? OK....

 

Edytowane 8 października 201113 l przez kudlaty88

jak to jest że Cod jednym trailerem kasuje Bf3 (na razie konsolowo )

 

http://www.youtube.com/watch?v=AdKgDVruHfo&feature=youtu.be

Kudlaty: zrozum stary, ze tu chodzi o to, ze mogloby byc O WIELE LEPIEJ. Czemu niektorzy sa tacy niekumaci?

 

Prosze, wytlumacze jak debilowi:

fajnie jest jezdzic audi, ale jeszcze fajniej jest jezdzic ferrari.

Mam nadzieje, ze ogarnales.

 

Chociaz moze to bedzie Ci latwiej zrozumiec:

fajnie jest walic konia, ale jeszcze fajniej jest uprawiac seks z zayebista dziewczyna.

 

 

Czesc z Was zawsze szuka jakiegos bezsensownego argumentu, zeby obronic swoja z dupy wysrana teze, czyli np.:

"super, ze PSN nie dziala juz ponad miesiac!!! wreszcie obejrze filmy na bluray i przejde gry w singlu, I LAW JU SONYYY!!!".

 

albo "PSN moze i nie ma tyle funkcji ale i tak jest lepszy, bo za XB trzeba placic, hahaha, lolololo, hahahah" = "wole walic gruche bo jak sie uprawia seks z kobieta to trzeba sie o nia starac, wydac flote na gumki, kino, itd. HAHAHAHHA FRAJERZY Z DZIEWCZYNAMI ŁOHOHHOHOOH JA SE WALE ZA DARMO KIEDY CCHE HAHAHAHAHA!!!!"

 

 

 

Rece opadaja :|

 

A nawet jesli gry na poczatku mialyby byc slabsze, to gdyby konsole wyszly wczesniej niz pozniej, to SZYBCIEJ bysmy mieli zayebiste gry. Ten okres chvjowizny i tak by mial miejsce, czy to tak trudno zrozumiec?

Edytowane 8 października 201113 l przez Czez