Schranz1985
Użytkownicy-
Postów
3 717 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Schranz1985 obserwuje zawartość Kingdom Come: Deliverance i The Lords of the Fallen (aka dwójka)
-
https://www.ppe.pl/news/341301/lords-of-the-fallen-jest-teraz-najlepsze-w-historii-ogromne-zmiany-w-darmowym-master-of-fate.html Powiedzcie czy to serio taki gejm czendzer czy farmazony że z 30 FPS skoczyła wydajność na 35. Czekam na materiał ludologow na YT Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
-
Czasem mam wrażenie że ta gra próbuje być wszystkim tylko nie jrpg. Po świetnym remake który był story driven I trzymał niemal cały czas za mordę tu mam jakiś festiwal zapychaczy. Na 1 mapce Chocobo się wspina na 2 skaczę, na 3 lata, co będzie po nibelheim? Kolejna mapka za(pipi)ana gównem do odchaczenia I nurkowanie Chocobo? Trochę cisnę bekę ale jest to irytujące. Tak jak ktoś wyżej napisał, wychodzisz na nową mapkę i masz takie omg znów ten (pipi) content do odchaczenia. Save, quit I może na raty jakoś to zmęczę w skali tygodnia xD. Gdzie w tym wszystkim jest story? W dupie. 90h na liczniku i robię teraz ten fragment cat Sitha .... No jprdl, serio? To by było spoko w 30 godzinie jak poznajemy go jako nową postać ale na tym etapie? To już powinno się siedzieć jak na bombie i walić story. Kolejny obesrany zapychacz, godzinę czasu chodzisz i rzucasz skrzyneczkami. Pacing tej gry to jakiś dramat, typ co to projektował do zwolnienia z miejsca. Mam nadzieję że w part 3 jakoś to wypośrodkuja . Choć już takiego hajpu na pewno nie będzie. Też powiem szczerze że gra jest zbyt radosna i cukierkowa, szkoda oryginał był dosyć ciężki i mroczny. Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
- 1 779 odpowiedzi
-
Kolega skończył dość szybko, ja to nie wiem czy w ogóle skończę xD Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
- 1 779 odpowiedzi
-
No jak na 115h masz 15h story a reszta mniej lub bardziej fajne zapychacze to tak jest. Ja mam 80h i w sumie to bym wymienił ze 3 fajne momenty gdzie coś się w miarę działo. O remake mówili że gra rozciągnięta ale tutaj to podnieśli do kwadratu. Zrobiłem Cosmo Canyon ostatnio te minigierki gears and gambit. Żeby to rozkminic samemu to się traci masę czasu, i zrobisz je i się cieszysz że może w końcu story a tu gra radośnie oznajmia że dostępne są wersje hard. I weź siedź znowu kilka h nad kolejnym badziewiem. No rzyg straszny. Czy je robię? Nie, bo są opcjonalne ale jestem strasznie zmęczony konstrukcja tej gry. To się powinno zamykać w 60 no może max 80h ze względu na większe mapki. Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
- 1 779 odpowiedzi
-
- 2
-
80h i jakoś mnie nie ciągnie odpalić Przez tydzień czasu ze 3h nabiłem a czas miałem. Trochę zamulila gierka, kończę Cosmo Canyon. Mam nadzieję że zaraz się rozkręci bo to w sumie już gra powinna wchodzić w decydujące chaptery. Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
- 1 779 odpowiedzi
-
No ja dokładnie to samo, mapa prawie całą odkryta masa questów zrobiona itd. Najbardziej mi się podobało poczucie progresu gdzie na początku jesteśmy słabym biednym wieśniakiem a później byłem już bogaczem z topowym eq i to niestety sprawiło że grając story nie byłem w stanie dostać nic lepszego i jakoś zapał opadł. Szczerze to gdyby tylko dali updated PS5 60 klatek szybsze loadingi( choć to bez pacza i tak się poprawiło ponoć na PS5) to grałbym ponownie i zrobił te story. Mimo wszystko 1 nie przeszła bez echa jestem pewien że zarobili, i bardzo liczę na 2. Bo bethesda ostatnio daje doopy i ES nie mam pewności że dowiozą. Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
- 933 odpowiedzi
-
- 2
-
- Kingdom Come: Deliverance
- gra generacji
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zrobione, ez. Strasznie to upierdliwe było, po co tak kombinować w prostej mini gierce. W ogóle odpalasz grę na 2h i ..... robisz minigierki a fabuła leży i czeka. I znów się wybijam z klimatu . Ogólnie to ta lokacja Cosmo Canyon to zawiedziony jestem Aha no niby Chocobo se latasz w minigierce ale jak chcesz zeskoczyć na mapce niże to już magiczna ściana i nie da się zeskoczyć. Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
- 1 779 odpowiedzi
-
Zaraz mnie krew zaleje w 3 próbie z okręgami Yuffie. Wszystko super ez do samego końca gdzie nigdy nie mogę dosięgnąć górnego okręgu na finiszu To jest kwestia ostatniego divea? Jakieś rady? Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
- 1 779 odpowiedzi
-
Nie no ta gra czasami wygląda mega a czasami jest textura skały z ery PSX. Ja rozumiem że jest popup na dalszym planie ale rzadko kiedy widzę takie akcję jak tu że to się podmienia 7 razy krok po kroku itd. Psuję to wrażenie. I jest to widoczne nawet w pomieszczeniach malutkich. Mega lipa. Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
- 1 779 odpowiedzi
-
Ale mnie denerwuje coś takiego Dyski SSD, w takim Spidermanie 0 loadingow a tu metr przed nami drzewko doczytuje się na PIĘĆ razy. Ja nie wiem jakim cudem aż tak można odiebac. A widziałem to wiele razy w pomieszczeniach itd. Czy to ten lipny silnik czy gra na szybko wydana? Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
- 1 779 odpowiedzi
-
Ja liczę że to będą klimaty ala sinking city. Dla mnie mega wyborna gierka, walka nie jest dla mnie kluczowym elementem. Jedna z niewielu recek. Przejdę FF rebirth to biorę odrazu. Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
-
O co chodzi z tymi losowo zakopanymi zabawkami? Właśnie znalazłem na gongadzie jakiś itemek chyba buggy kopiąc chocobo. Chcesz powiedzieć że to całkowity random? Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
- 1 779 odpowiedzi
-
W punkt. Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
- 1 779 odpowiedzi
-
Ale kozacki ten 9ch najlepszy do tej pory. A no i Yuffie śpiewająca piosenkę o materiach:) Mega kupują mnie takie drobne rzeczy. Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
- 1 779 odpowiedzi
-
- 1
-
Ja mam już 60h i latam po gongadzie ale nie podzielam tych zachwytów. Owszem nadal gra jest bdb są momenty że łapię mega vibe I mówię wow to jest FF7 jakiego chciałem ale równie często łapie się na tym że po h ziewam I gram na raty żeby gra nie męczyła. Mój największy zarzut to skala świata i minigierki. Moim zdaniem można by śmiało zmniejszyć te lokację o połowę i zagęścić atrakcji. No bez kitu ktoś stwierdził no mamy duże mapki ale czym je zapełnić? Nawalimy minigierek jakieś walki, znaczniki,skrzynki ,ławki Chocobo i inne bzdety i jakoś to będzie xD. Szczerze jaką funkcję pełnią te przystanki Chocobo? Żadną, jest na mapie masa pkt gdzie można się teleportować. Tak samo można przywołać Chocobo w każdym momencie. Ale już np nie mogę się fast travelowac z Corel do np gongaga bo nie i już xD. Bzdura straszna. Ktoś tu pisał o rozbudowanym wątku Barret Dyne i faktycznie fajnie to wypada. Niektóre questy też całkiem spoko i z pomysłem więc jest sporo lepiej niż w 16. Mimo wszystko tak jak uwielbiam 7 i remake tak nie ma mowy o goty dla rebirth. I też mam wrażenie że przez te dłużyzny i słabsze momenty replayability będzie na niskim poziomie. Ja już momentami niechętnie odpalam tą grę a co dopiero 2 raz przechodzić. Chociaż z 2 strony ten hard jednak może być w końcu wyzwaniem i będzie fun z masterowania systemu walki, materii, i postaci. Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
- 1 779 odpowiedzi
-
- 1