Colin

pawcio - część randomów, jest związana ze znajdźkami i innymi aktywnościami. inni pojawiają się w określonym miejscu, czasie i po odpowiednim postępie. zawsze guidy zostają ale nie jest to jakieś szczególnie trudne. nobodylikeyou - jakoś wybitnie raczej nie wpływają, nie zauważyłem jakichś większych różnic. bardziej zmiany wizualne i estetyczne. zresztą często zglebiony i podrasowany sportowy wóz radzi sobie równie dobrze, jak nie lepiej, niż suv'y czy typowe terenówki.

kilka growych dni. jeżeli masz coś innego do roboty to zajmij się tym. jeżeli nie to przyspiesz proces sejwująć w łóżku. też się wnerwiałem, bo nie chciała się pokazać ale w końcu pojawił się ? w lewej górnej ćwiartce mapy.

z tego co pamiętam, w warunkach otrzymania hajsu było zaznaczone, że postać musiała być stworzona w październiku. e: You must play or have played Grand Theft Auto Online at any time during the month of October 2013 in order to qualify for the GTA$500,000 deposit in your in-game bank account.

widocznie to, że mają apartamenty i wypasione garaże. do około 40-45 lvl grałem w miarę normalnie. później zacząłem boostować ze względów bezpieczeństwa. były cyrki ze znikaniem profili bądź ich zerowaniem (kumplowi 3 razy się przytrafiło) więc im wyższy level miałem, tym szybciej chciałem skończyć dla świętego spokoju. teraz mam prawie 149 i nadal gram z ekipą dla rozrywki. w misjach nie ginę, Adderem gardzę

przy darmowym aucie to można do skutku. szkoda, że przy Corvette nie można od razu wybrać wersji z dachem lub targę

singiel czy online?

to jest random. czasami 2k, czasami 5, max miałem 10-12 tysi.

mam 148 lvl i potrafię przycięli znowu w paru aspektach. zamiast zając się funkcjonalnością to wykastrowali możliwości. btw uważajcie jeśli będzie kończyć misję prowadząc cudzy pojazd. kumpla po misji loadowało w nieskończoność, wyszedł do dasha, odpalił ponownie i wyskoczył mu komunikat o samouczku. już myślał, że go wyzerowało (4 raz). u mnie podobnie było. jechałem furą kumpla, on odprowadził tira. zajechaliśmy na miejsce. on miał 5 sekund loadinga, ja po 5 minutach musiałem zrestartować grę.

miałem to samo skojarzenie ale nawet dachu nie można zdjąć

van ma tylko mechaniczny niestety. ten śmieszny Karin ma delikatny wizualny. najlepiej to buggy się prezentuje i chyba go postawie na wolnym miejscu w garażu.

tak. wcześniej trzeba było kombinować żeby je zdobyć. muszę później sprawdzić czy kupiony buggy ma jakieś tuningi bo wcześniej nawet do LSC nie można było nim wjechać.

jedno auto zdobyte w "kreatywny" sposób zostało, suv szeryfa po tuningu wcięło. widocznie policyjne/techniczne/specjalne ucierpiały. plażowe buggy jest całkiem spoko. dobre modyfikacje i zacnie śmiga nawet.

pobrało patch ale dodatku jakoś nie widzi :confused: na dodatek policyjny suv z garażu zniknął, buu. e: musiałem pobrać osobno dodatek z runku, zaraz obadam.

w ramach patcha jest ten darmowy dodatek?

@smoo Lukas - czasami wywala z sesji bez powodu, wczoraj kumpel też "opuścił" sesję. dopóki nie wychodzisz z lobby już założonej gry, lub gry w trakcie (wyścig, deathmatch itd) to nie powinno być problemów. w końcu z freeroama możesz wychodzić jeśli masz na to ochotę.

tylko mi się kojarzy?

wpada na konto czy do kieszeni?

wjechałem teraz sanchezem do PnS i nic nie ma do wyścigów terenowych zawsze możesz podrasować Sultana, Tailgaitera albo cokolwiek z napędem AWD, zamontować terenowe opony i wio. nawet supersamochody mają często lepsze właściwości terenowe niż suvy czy terenówki

właśnie sęk w tym że sancheza chyba w ogóle nie podrasujesz. z tego co pamiętam nie ma tuningu ale nic nie dam sobie odciąć

w jednym miejscu Rat się respawni, pewnie wiesz w którym? Surfer często stoi koło domu na przeciwko latarni morskiej, albo jeździ w trevorowie.. z sanchezem za dużo nie podziałasz z tego co pamiętam. dodatkowe garaże to by było coś. drugi dom zbędny ale właśnie chociaż garaż by się naprawdę przydał.

jak granie na multi to TYLKO z ekipą. z randomami to nawet na easy są problemy. sprzed jakiejś godziny: pograłem ze znajomymi, rozeszliśmy się. na koniec sesji wylądowałem w pełnym lobby, jaki burger odpalił "napad na złodziei". dobra, wejdę, fajna misja, na odchodne itd. jesteśmy w 3. dojechałem do doków, stoję przed bramą i kroję ludzi. podjeżdża wsparcie, rozwalam, nadlatuje śmigłowiec więc sięgam po ciężką snajpę, celuję w pilota i nagle sru. debil co ukradł dostawczaka zamiast przejechać obok (ze 2 tiry by się zmieściły) to nie, centralnie we mnie bez hamowania bo zabawniej. podniosłem się, rozwaliłem resztę. tamten uciekł nie czekając na nas jako wsparcie, g. i. joe kurna no i zginął kilometr dalej. tamten drugi też jakoś poległ i skończyły się życia, rambo kierowca obserwuje. docieram powoli do ciężarówki, po drodze rozwalam chyba z 6 suvów wsparcia + śmigłowiec, jestem jakieś 100 metrów od pojazdu a ten drugi typ (który gdzieś się ukrył i wylazł dopiero jak posprzątałem) wpadł na rewelacyjny pomysł, że rozwali ostatniego wroga za samochodem... granatem... 2 metry od dostawczaka. mission failed. dziękuję, dobranoc. Bartg - od tego levelu mniej więcej są fajne misje dla Lestera i Martina, gdzie głównymi wrogami jest merryweather. ciekawe, dobrze płatne, nieco trudniejsze. ale serio, znajdź ekipę bo z randomami to nie ma opcji żeby zaliczyć.

up - bez mian jednym z warunków otrzymania kasy jest pobranie patcha. kasa ma być podarowana po nim, nie z nim. cierpliwości, jak to z R*.

jako takiego hangaru nie ma. samoloty które kupisz są na telefon. podczas niektórych misji myśliwce są zaparkowane na lotnisku w trevorowie.

nie. można mieć tylko jedną posiadłość.

jadąc do doków był wschód + mgiełka. niemal oślepiało, fantastyczny klimat. efekt respawnu czołgu na quadzie jadąc do ammu-nation wpadłem w dwie osoby. laska padła krzyżem wydając z siebie dziwne odgłosy umierania. nie wiem czemu ale cholernie mnie to rozbawiło