Colin

https://twitter.com/F1/status/1412302503551590400?s=19

Tsubasa żeby dwa razy samego siebie ukarać za to samo to trzeba być wyjątkowym. Nie wiem co Kimi odwalił, pewnie z Sebem sobie pogadają przy szkle. Lando mega plus i cieszy wynik Dżordża. Szkoda że bez punktu jednak ale bronił się elegancko.

Gdyby nie Vetttel to by tak wesoło nie było ale i tak Norris jak ładnie porobił, szkoda że PP jednak nie wyrwał ale jutrzejszy wyścig może być wesoły. Merce nagle dupy cicho, ogony podkulone i zero komunikacji w radio

Dwa okrążenia więcej, ba, może nawet jedno by wystarczyło. Cieszy że RB ma tempo i potrafi powalczyć. Perez jeszcze nieco podkręci i będzie git.

@Kron997 dzięki. Powtórkę tylko widziałem, wyglądało jakby mu klimatyzację nabijali

O co chodziło z pitstopem russella bo akurat w kibelku byłem a powtarzali jakąś dramę?

I kara obsuwy na starcie o 3 miejsca.

https://www.xboxachievements.com/game/wrc-10-fia-world-rally-championship/achievements/ patrząc na achivy to trochę nowości. tryb kierowcy/pilota, rocznicowe wydarzenia, własny klub i jakieś gry. ciekawe jak to wyjdzie w praniu.

Każdy zespół ma coś za uszami, każdy jeden. Toto niech za dużo nie płaczę bo jakby porządnie wziąć merca pod lupę to wiele ciekawostek by wyszło. Rzucają się o tylne skrzydła RB a sami z przednimi by mieli problem. Partaczą pitstopy na potęgę ale zamiast się poprawić to łatwiej innych spowalniać. Widać że nerwowo mają na zapleczu a to też dużo mówi. RB ładnie ich goni, przewaga znikła więc pojawiają się błędy i stresik. Coraz więcej rys na ich wizerunku. I bardzo dobrze. Btw Merc nadal idzie w zaparte że nie wiedzą ile koni generuje ich jednostka?

pograło się już w darmowy weekend w marcu, teraz się wróci i dokończy. jakiś wybitny remaster to to nie jest, lekka kosmetyka.

https://gear.xbox.com/collections/forza w końcu jakiś merch. za dużego wyboru nie ma ale coś się pojawiło.

"The largest, most diverse map in Forza Horizon history."

@20inchDT bierzesz auto, odpalasz drag race, cyk pyk hurtowo kiedy wszyscy stoją w linii i powtarzasz do skutku. dość szybko to idzie jak obczaisz z jakiej kategorii albo klasy najwięcej ci brakuje. później dobijasz pojedyncze i z głowy.

i na tym poprzestańmy zanim sprawy zajdą za daleko, skąd już nie będzie powrotu.

słaby ten debel dzisiaj, bardzo słabo to wygląda z "naszej" strony. jak tak dalej pójdzie to krejcikova po 21 latach powtórzy wyczyn mary pierce.

jakimś patotrollem się triggerujesz? pierwszy dzień w internetach? bycz pliz.

praktycznie już go uśmierciła i snuła jak dalej ma wyglądać turniej w obliczu tragedii. dobrze że jeszcze nie zapytała się czy zakopią go w tym samym miejscu w którym zemdlał.

co ta krejcikova. baby to jednak zmienne kreatury sportowo to nie był porywający mecz ale dobrze zobaczyć nowe nazwiska w finałach. jeszcze tylko Iga jutro, pewnie novak pod wieczór i au revoir.

można

no to mamy finał debla ciekawe jak krejcikova się rozdwoi, pewnie większe siły rzuci na singla bo o ile dobrze pamiętam najpierw debel ogarną?

też obejrzałem, ostatnie 3 epy weszły na raz bo nie chciałem czekać. Kate genialna w swojej prostocie i autentyczności. świetnie zagrała. bardzo dobry serial i nie dziwie się zachwytom. co do końcówki

Anastazji bym nie skreślał, widać że popracowała kondycyjnie i daje radę + doświadczenie. obie i tak jeszcze debla mają na liście więc ciekawie może być. byle do soboty.

Krejcikova