-
Postów
1 438 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Kinoji
-
-
Biorąc pod uwagę to, że obie gry
dzieją się równolegle w czasie i ilość elementów bezpośrednio łączących te części jest ogromna,
to jak najbardziej żeby w pełni zrozumieć xc2 trzeba znać fabułę pierwszej części. XCX tak jak pisze Velsu nie jest połączony bezpośrednio.
- 2
-
11 minut temu, Jeez_PS napisał:
Mindfucków nie ma
xD
12 minut temu, Jeez_PS napisał:Te nawiązania do X czy Xeno1 podane takim szyfrem
xDDDDD
12 minut temu, Jeez_PS napisał:zadnego znaczenia dla gry to nie ma
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
- 1
- 1
-
W dniu 25.10.2018 o 23:47, metalcoola napisał:
Goblin Slayer: Mroczne fantasy z bardzo odważnymi scenami, chwilami bywa bardzo ostro.
Ja za to nie polecam. Te bardzo odważne i ostre sceny to tylko słaby shock factor. Poza niezłą muzyką niczego ciekawego to anime nie oferuje.
W tym sezonie pojawiła się jedna seria w podobnych klimatach, której pierwsze epy są nieporównywalnie lepsze - Tensei shitara slime datta ken. Lepsza kreska i animacja, ciekawy koncept, świetny lore świata, animacja i muzyka na poziomie, interesujące postaci (smok xdddd), humor.
No i jest kolejne, po Haikyuu, sportowe anime od Producion IG Kaze ga tsuyoku fuiteiru na razie dopiero się rozkręca, ale już jest bardzo dobrze, a potencjał ma ogromny.
-
Ale miałem dzisiaj armagedon pogodowy - przy(pipi)auo taką burzą i wiatrem, że pieruny wszędzie, widoczność na kilka metrów, a Arthura to aż na koniu bujało
-
Odpaliłem wczoraj dla porównania w sdr i chyba niepoważni jesteście pisząc, że tak wygląda lepiej.
Co do klatek to ani razu przez 30h gry nie miałem takiego chrupania jak u pinga. W saint denis faktycznie delikatnie gorzej, ale traci może ze 3 klatki max.
-
Te wszystkie apgrejdy do obozu w stylu czaszki i dywany są tylko kosmetyczne, nie? Trochę mała zachęta, żeby to robić.
-
6 minut temu, Ölschmitz napisał:
ciuchy sa narysowane. wyglada fajnie? kupujesz i okazuje sie, ze chu.jowy.
a to akurat można podejrzeć - w katalogu wystarczy klepnąć A (na ixie) i lądujesz w przebieralni
-
NIESAMOWICIE po prostu ta gierka wygląda.
-
2 minuty temu, creatinfreak napisał:
A też tak macie, że jak pada deszcze to go nie widać? Słyszę, że pada, na podłożu pojawiają się kropelki, ale żeby coś z nieba leciało to nic nie widać. Gram na xox w 4k hdr.
U mnie normalnie widać. Inna sprawa, że wygląda to jakby ktoś nieugotowanym makaronem do spaghetti z nieba rzucał.
-
Tym bardziej dziwne, że po drogach jeździ pełno bounty hunterów czy szeryfów z randomowymi przestępcami zamkniętymi w wozach. Byłoby spoko gdyby w sytuacji, kiedy ktoś pierwszy nas zaatakuje, podjeżdżał taki patrol i ładował delikwenta na su.ke.
-
Ej właśnie, wiedzieliście, że konie
srajo?
Taki hiperrealizm tylko u Rockstar.
-
Nie, są bodajże 4 miejsca, w których się pojawia (mogę się mylić co do liczby) - główną siedzibę ma w saint denis.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Niektórzy tutaj bez zająknięcia robią 10-15h prologi w jrpgach, a narzekają na 3h (bardzo dobry zresztą) prolog w rdr2. Inni narzekają na ubigierki i porozsiewane wszędzie znaki zapytania, a teraz nagle nie pasuje, że nie ma questgiverów (a są, tylko że się nie świecą na mapie z odległości 5km). No i oczywiście creme de la creme, czyli szydzenie z samograjów, a jak wychodzi gra, w której jest COŚ do zrobienia, to też niedobrze.
TFU.
Ja przez weekend zrobiłem 30% gry (25h) - szukałem skarbów, pojedynkowałem się z pijokami, polowałem na zwierzęta, ścigałem koniokradów, dbałem o konie żeby sprzedać je z zyskiem, grałem w pokera a potem nayebałem się whisky w saloonie, brałem udział w strzelaninach, rozwijałem obóz, poznawałem postaci z gangu i robiłem mniej lub bardziej randomowe zayebiste questy, które już łapią się pod spoiler.
Ku.rwy malkontenci.
- 14
- 2
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Weź tu teraz wytrzymaj do wieczora
- 21
- 1
-
2 minuty temu, Ficuś napisał:
z polskich recenzji mozna sie dowiedziec, ze fabula jest ponownie rozwleczona
dobrze, ze w wiesku nie byla
easy allies 10/10 - lepszej rekomendacji nie potrzebuje
- 2
-
2 minuty temu, Bartg napisał:
Jakieś randomy z The Slant Magazine dały 7/10 Aż im strona padłą od DDOSa pewnie z tej okazji.
to nie pierwszy raz kiedy wystawiaja clickbaiterskie oceny zeby nabijac sobie wyswietlenia na kontrowersyjnych opiniach
-
19 godzin temu, Faka napisał:
Czy ma/miał ktoś problem z rtv euro agd z ustaleniem terminu odbioru ze sklepu RDR2? Chcę ustalić na piątek, no ale nie idzie dalej, bo jakieś techniczne problemy wyskakują - żeby się zaraz nie okazało, że gierki nie mają lol.
To byla zalozona przez nich systemowa blokada. Dzisiaj juz normalnie powinno dac sie ustawic odbior na jutro.
-
Następnym razem, zanim zaczniesz się odzywać, przeczytaj poprzednie posty ze zrozumieniem.
8 minut temu, Strife napisał:Tak, bo lepiej mieć tylko skrzynki na zewnątrz i nie móc wejść do budynku żeby obniuchać co tam jest, wybacz, ale(pi er do lisz) farmazony, to nie jest Xeno2 jeżeli chodzi o explorkę tylko stary dobry DQ.
Mogą być skrzynki na zewnątrz, sprytnie schowane, albo umieszczone w miejscach, które wynagradzają eksplorację. Mogą to być skrzynki, do których prowadzi dialog z npc - to jest dobry design. Tego dq11 nie ma.
Mogą być skrzynki i inne rzeczy w domkach, co nagradza wchodzenie do budynków - to jest część designu, może się podobać a może nie. Po części dq11 to ma, chociażby w postaci medali w skrzynkach w domach.
Ale jeśli są schematy ukryte w książkach na półkach; te półki są bardzo podobne do tych, na których nic nie ma i przez całą grę są identyczne; książki ze schematami wyglądają identycznie, jak te z historyjkami ze świata gry (które musisz przeklikać, jeśli nie chcesz czytać, a często są obszerne), to zgadnij co? To NIE jest dobry design, to jest słaby design. Szło to naprawić na kilka różnych sposobów, np. danie książkom ze schematom innego koloru albo przycisk 'skip all' dla książek, ale SE tego nie zrobiło. To nie jest "stary dobry DQ", tak jak to nazwałeś, tylko stary DQ.
Takich przykładów jest w tej części wiele - toporny system przedmiotów, dialog na kilka boxów przy zapisywaniu i ładowaniu gry, brak opcji wyłączenia tekstu w walkach, brak konkretnej zachęty do zwiedzania map itd. Gry mogą zostawać wierne swoim korzeniom, ale iść do przodu i takich przykładów jest wiele, ale dq nie jest jednym z nich. Gdyby te rzeczy, o których wspomniałem, były usprawnione, to wciąż by był stary DQ, tyle że lepszy.
Więc nie, nie pyerdole farmazonów, tylko wiem więcej o designie i grach tworzonych na przestrzeni lat, niż ty.
-
-
Żeby była jasność - przeszedłem grę na draconian quest (super strong monsters).
25 minut temu, Schranz1985 napisał:kasy jest mało
Nieprawda, przez całą grę nie zabrakło mi hajsu a od połowy gry wcale nie lizałem ścian. Ten z walk starcza aż nadto.
26 minut temu, Schranz1985 napisał:Masa schematów jest ukryta np. w szafkach w miastach.
I to jest ta cudowna eksploracja? Jak coś od ciebie wymaga włażenia do każdego obesranego domu w każdym mieście, przeszukania każdej szafki, żeby przeklikać każdą książkę, żeby to znaleźć, to to jest słaby, przestarzały design i twoje jaranie się tym tego nie zmieni
30 minut temu, Schranz1985 napisał:A bez dobrych schematów jesteś w doopie z eq i boss cię pozamiata.
Nieprawda. Od momentu, kiedy znudziło mi się craftowanie nowych zbroi, jedyne co robiłem to kupowałem nowe w sklepach, podbijałem je na +2/+3 i bez większego problemu dało się skonczyć grę.
37 minut temu, Schranz1985 napisał:W tym Skyrimie za tą eksploracje dostawałeś wielkie (pipi),
No, ale te beczki z 13g albo medicine to już były gamechangery w dq11
Generalnie też kończę dyskusję z tobą, bo za mocno tryhardujesz i zaklinasz rzeczywistość.
- 1
- 1
-
W dniu 13.10.2018 o 23:15, Schranz1985 napisał:
Dawno nie gralem w grę która tak bardzo nagradzałaby exploracje i lizanie ścian
Co xD w tej gierce największą nagrodą za lizanie ścian są gold medale, a eksploracja nie istnieje nie licząc pójścia w lewo zamiast w prawo na rozwidleniu. Ja rozumiem, że to dq może się podobać, ale nie naginajmy rzeczywistości.
- 1
-
To moja pierwsza Forza i pierwsza ścigałka od czasu Burnout Paradise i kierwa jest dobrze, pomimo tego, że jestem lamusem. Zwiększyłem przed chwilą poziom trudności do above average, bo tak mi zasugerowała gra i w pierwszym wyścigu zaszczytne 10 miejsce xD przy drugim podejściu już 1szy, znajomość trasy to jednak klucz.
Nic jeszcze w sumie nie odblokowałem poza pierwszą chatą, ale sama jazda daję mega satysfakcję. No i przy intro wyścigu miałem ciary ze 2 razy, w grze o samochodzikach. Grubo.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Też sobie mały prezent zrobiłem, pod samochodziki i kombojów będzie jak znalazł
- 34
- 4
-
15 godzin temu, estel napisał:
I myślisz, że przeczytanie tego na wiki ma taką samą wartość jak przegranie gry i doświadczenie tej historii, żeby
na końcu xc2 cię to powiązanie zaskoczyło i rozyebało mózg?
Nie ma.
- 1
Gierkowe rozczarowania
w Graczpospolita
Opublikowano · Edytowane przez Kinoji
Dead Space 3 - po genialnej jedynce i świetnej dwójce zrobili takiego kloca przeładowanego niepotrzebnymi mchanikami, że ciężko to było dokończyć.
Dragon Quest XI - uwięziony w klatce przeszłości średniak. Kiedyś wyznacznik jakości dla klasycznych jrpg'ów, teraz wyznacznik tego, jak ich nie robić.
Horizon - największy zawód obecnej generacji. Wydmuszka nie oferująca nic poza ładnymi widoczkami. Pod względem fabuły, postaci, systemów, pacingu kompletna porażka.