Skocz do zawartości

siudym

Użytkownicy
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez siudym

  1. siudym

    NES & SNES

    Wróciłem do programowania (na chwilę) a dokładnie do już zaczętego kodu na SNES. Nieco poukładałem sobie w głowie działanie procesora 65816 zastosowanego w SNES i nie jest jednak tak straszny jak się wydawał... Ale upierdliwy jest i wymaga znacznie więcej programistycznej "uwagi". Temat znowu leci do szuflady, ale kiedyś wrócę do niego ponownie Dwa proste demka gier platformowych na Super Nintendo - Brak dźwięku bo jeszcze nie zagłębiałem się programowanie układu SPC700 :
  2. siudym

    Cyberpunk 2077

    Bywało, że gra się wywaliła ale to sporadyczne sytuacje. Obecnie licznik czasu w profilu XBOX pokazuje mi 427 godzin łącznie w CP po przejściu 5x (one x, series x) i chyba na tym przygoda z CP dla mnie się zakończy.. Reasumując to czuje ogromny niedosyt tej gry, brakuje zawartości i widać, że skupiono się głównie na "dizajnie" świata. Brakuje mi masy easter egg'ow takich jak pokazał to Red Dead Redemption 2 (oczywiście są sporadyczne jak dziecko z Death Stranding czy Kojima w hotelu ale to wyjątki). Ogromnie niedopieszczona produkcja. Aha gdzieś w necie czytałem o raperze chodzącym po ulicach Dog Town - niby powiązane to z Paktofoniką. Nigdzie nie spotkałem, a także na YT nie widziałem. Zrobiłem małe porównanie trybu Wydajności i Śledzenia Promieni - ja ukończyłem na XSX w trybie RT bo jednak jestem osobą strasznie wrażliwą na detale..
  3. siudym

    Cyberpunk 2077

    Zabrałem się za Widmo Wolności - mam około 10h i jest rewelacja! Podobają mi się kontrakty, które teraz są ciekawe fabularnie i mają jakieś nieoczywiste wybory. Dodatek rozpoczęty po bardzo solidnym przejściu podstawki - czyli mając 90h i poziom 60 postaci. Z błędów na razie jeden fajny był na końcu zlecenia CZEKAJĄC NA DODGERA - nie widziałem tego buga w necie, wiec zamieściłem filmek: W skrócie chodzi o to, że na końcu zadania bohaterowie zadania wjeżdżają w jednego z bandytów co powoduje walkę. Trzeba wtedy stać przy branie wyjazdowej i szybko wybiec. EDIT: Ukończony DLC. Łącznie z podwójnym przejściem końcówki (tam gdzie mamy wybory) to będzie gdzieś 30h i zrobione raczej wszystko co się dało w DLC. Dogtown wygląda kozacko, pewnie sama podstawka by tak wyglądała gdyby nie robili wersji na ONE/PS4... Szkoda. Fabularnie super, świetne postacie, ale zakończenie jednego z wyborów to już przesadzili... Zrobili z tego OBCY IZOLACJA i tylko nawqrwiałem się potwornie Szkoda, że to ostatnie DLC. PS. Zastanawiałem się czy można porozwalać wszystkich przy wejściu do Dogtown (początek DLC)
  4. siudym

    Cyberpunk 2077

    Sorki to ten przedostatni, a nie ostatni terminal - ten na wysokiej platformie (jak na filmiku 22:06). Zrobie jeszcze podejscie, ale ostatnio wymiękłem...
  5. siudym

    Cyberpunk 2077

    Może ktoś doradzi bo nie mam pojęcia co jest grane... Przechodzę CP na XSX, wersja obecnie 2.11 i staram się przed zagraniem w Widmo Wolności zrobić podstawkę kolejny raz na max ile się da. Utkwiłem na zleceniu CZERWONY WIESZCZ na ostatnim terminalu (na filmuku 22:06) gdzie mam jedynie 6 sekund na hakowanie.... WTF? Wcześniej przechodząc na 1.61 nie pamiętam z tym problemu, a grane zawsze na HARD. Mam wysoki poziom Netrunera (np. inteligencja i zdolnosci techniczne na lev 20)... Błąd? Co do błędów to fajny mi się trafił przed mieszkaniem w Megabloku. Wracam na mieszkanie, a przed wejściem leży sobie policjant Była opcja "podnieś" wiec zabrałem go do mieszkania i tam z automatu gra "zrzuciła" go na ziemię - tak już pozostał na stałe przez całą grę (nie ma już opcji "podnieś"). Filmik: Jednak można było coś zrobić - wychodząc z mieszkania strzelić w niego zza drzwi, zabijając go. Oczywiście i tak zwłoki są już na stałe ozdobą mieszkania Zauważyłem, że w jednym miejscu w Megabloku na mapie jest kropka oznaczająca policjanta, ale fizycznie go tam nie ma - pewnie to ten sam osobnik
  6. siudym

    Cyberpunk 2077

    Mam już sporo godzin w 2.1 i już jestem pewny skąd ta kasa - broń zabrana przeciwnikom ma kosmiczne wartości i po rozwaleniu jednego, większego gangu można za broń dostać krocie. Obecnie mam tyle kasy, że nie wiem co z nią robić. I nawet wyżej wspomniany dług u Ripperdoc'a Victora to dosłownie po chwili wróciłem zapłacić Chyba lepiej było wcześniej gdzie i tak po pewnym czasie miałem możliwość zakupu np. wszystkich aut - było trudniej z kasą, ale dało się. Ja zawsze grałem rozwijając możliwie najmocniej hakowanie, czyli klasę NetRunnera, ale to jaką mam obecnie dopakowaną postać pod tym kątem to wcześniej nigdy nie miałem. I to już na początkowych etapach gry byłem mocny, a teraz to już każdą większą ilość przeciwników rozwalam zdalnie w kilka chwil. Co do stanu technicznego 2.1 to nigdy, przechodząc 4x wersje 1.61 nie miałem tyle błędów związanych z samochodami. Pewnie to wina większej ilości ruchu na ulicach, bo czasem korki są ogromne i jeden zły ruch jakiegoś kierowcy potrafi nieźle namieszać. No i pewnie sporo zmiany w mechanice poruszania się aut NPC. Coś za coś - ale zdecydowanie prosi się to o kolejne łaty.
  7. siudym

    Cyberpunk 2077

    Wiesz jest to możliwe, ale jednak te wcześniejsze 4 przejścia było podobnie, a tu czuje ogromną różnicę. To samo kasa - pamiętam, że dochodząc do etapu zapłacenia Rogue $15,000 to albo miałem niewiele więcej, albo musiałem wyskoczyć aby dozbierać - teraz miałem ponad około 12.0000 kasy. Możliwe, że porobiłem coś inaczej, ale jednak zawsze w głowie był podobny "schemat" grania. Nie wiem... Czuje zupełnie inny "balans" rozrywki - może złudzenie, a może i nie. Z ciekawości zrobiłem kilka ujęć porównania 1.61 z XOX i 2.1 z XSX - gra się zdecydowanie lepiej ze względu na większą płynność i cienie RT "robią" swoje, ale czasem to sam nie wiem jak grać - czy nie olać RT i grać w 60fps Zastanawia mnie dlaczego pojawiła się winieta podczas gdy wcześniej jej nie było..
  8. siudym

    Cyberpunk 2077

    Ukonczylem CP2077 czery razy na ONE X, teraz zabralem sie ponownie ale juz wersja 2.1 na Series X - moje pytanko czy mi sie wydaje tylko, czy gra jest latwiejsza? Pierwsze zlecenia ala "AllFoods" byla piekielnie prosta, a gram zawsze na HARD. Zauwazylem takze dziwnie duzo kasy na poczatku gry - wczesniej sporo musialem sie nameczyc aby zerbac tyle pieniedzy jak mam teraz w poczatkowym etapie gry Zludzenie?
  9. Gra ukończona, 91h, ogrywana na ONE X. Nie wiem dlaczego tak długo zwlekałem ale tak jakoś wyszło... Gra cudowna, niesamowite przeżycie, finał z łzą w oku... Ehhh Dla mnie jeden minus to te "ogwiazdkowanie" jakości skór zwierząt - raczej wolałbym aby jeszcze utrudnić polowanie niż to co jest obecnie. Niesamowicie irytuje gdy zły strzał powoduje obniżenie jakości skóry czy losowe wyczekiwanie na zwierzaka z 3-ma gwiazdkami. Pobiegałem w Epilogu nieco po tej pustynnej mapie (poniżej Black Water) i tam w sumie... nic nie ma. Olać to czy tam coś ciekawego jeszcze mnie czeka po zakończeniu gry?
  10. Niestety z łukiem strasznie średnio czuje się progres. Ja mam Łuk na Lev 11 i jest lepiej, ale dalej nie tak jakby się chciało. Chciałem wymasterować go podczas drugiego przejscia gry ale nie mam już sił - strasznie wolno to idzie. Obecnie ukończona fabuła i może za jakiś czas wrócę jeszcze wymaksować wszystko o ile starszy mi "sił".
  11. siudym

    Cyberpunk 2077

    To ciekawe. Dobrze wiedzieć, myślałem, że jakieś bugi.
  12. siudym

    Cyberpunk 2077

    Ale ja gram w PL. Przeciwnicy gadają po polsku a za chwile po rosyjsku.
  13. siudym

    Cyberpunk 2077

    Długo się zbierałem ale w końcu zacząłem CP (gram na ONE X) i mam pytanko czy jak przeciwnicy nagle zaczynają gadać podczas walki po rosyjsku to normalne czy jakiś bug? Totalna loteria jest, większość czasu gadają po polsku i nagle zaczynają po rusku (albo jakiś pochodny język).
  14. Wiadomo już jakie zmiany są po łatce "complete edition" na starej generacji? Miałem ostatni możliwy patch i wyskoczyła mi łata 30GB na ONE X. Na stronie CDP było gdzieś info, że lista zmian na stara genracje pojawi się za jakiś czas i tyle wiadomo. Google coś wywaliło na ten temat, ale czy to prawdziwe to nie wiem:
  15. Z chęcią jeszcze sobie poczekam na KC2 byle tylko była przełomem. No i mam nadzieję nie będzie jakiejś kuli u nogi w postaci wersji na PS4/ONE.
  16. Dodatek "z młynareczką" rozumiem chodzi o DLC A Woman's Lot ? Zdecydowanie najlepszy dodatek ze wszystkich wg. mnie. Może same zadanie z Teresą jest nieco nudnawe, ale genialnie uzupełnia fabularnie wydarzenia z ataku na skalicę. Gramy Teresą dokładnie w chwili ataku kumanów. Taki przykład: jak uciekaliśmy z zamku Henrykiem to była akcja, gdzie Teresa była otoczona przez kumanów i to będzie jedno z wydarzeń, w której właśnie będziemy grać Teresą. Super sprawa, a co do czasu to chyba max 3h zajmie. Sam DLC to nie tylko Teresa ale także Johanka i fenomenalne zadanie "Matka Boska Sazawska". Właśnie ukończyłem ten quest ale niestety miałem najpierw złe zakończenie, a potem wrociłem do save ale mialem jedynie "neutralne" zakończenie. Chyba zacznę od nowa aby zaliczyć go z dobrym, bo dwa inne są dla mnie zbyt smutne i nie mam serca tak tego zostawić Za pierwszym razem gdy przechodziłem grę miałem spore braki w Skill Book'ach, teraz brakuje mi już tylko dwóch książek: Who Needs a Key? II - to podobno "fabryczny" BUG i nie da się jej zebrać. Silence is Golden and Other Myths III - to jest zagadka a internet milczy... Podobno był w skrzyni w pokoju Skryby w Ratajach, ale ja tam nic nie znalazłem... Może BUG bo pierwsze podejście gry niektóre książki także nie były do zdobycia tam gdzie trzeba... Co do łatek, których raczej nie będzie to właśnie dlatego znowu gram na XBOX ONE X. Czekałem, aż coś się pojawi w tym temacie, ale darowałem sobie czekanie. Konsola kupiona okazyjnie w sumie tylko aby znowu zagrać w KC
  17. Przechodzę drugi raz KC ale już wersja Royal. Staram się zrobić wszystko co się da, a zwłaszcza zawalone przy pierwszym przejściu zadania. Pierwsze przejście KC miałem 111h a teraz miałem 80h dopiero przy walce z Bosem w kościele w Przybysławicach. Co ciekawe mam tak dopakowana postać, że zadanie "Gniazdo żmij" czyli sabotaż w Przybysławicach to wykonałem wybijając wszystkich z tego obozu Szkoda, że gra nie brała tego pod uwagę gdy miałem zdać relację Radzikowi (np. jakieś osiągnięcie fajne czy coś). A sama walka z Boss'em czyli Konusem trwała chyba 5 sekund... Dostał dwa razy z miecza i walka zakończyła się. Z ciekawostek, które mnie zastanawiają to przy pierwszym przejściu gry, w zadaniu ze starym rycerzem Ulrykiem miałem z nim walkę. Teraz gdy uciekł mi na koniu do karczmy to była zwyczajna rozmowa, a walki nie było. Dziwne. Zadanie oczywiście ukończone, nawet pod koniec w kopalni podczas rozmowy z Ulrykiem na temat "oddania" mi poszukiwanej osoby miałem w opcji dialogowej "już raz Cię pokonałem w walce" A walki żadnej nie było. Piękna gra, pierwsze przejście było wspaniałym doznaniem, a drugi raz gra jeszcze bardziej zaskakuje gdy sobie z nią eksperymentujemy. Pewnie za jak ukończę to po dłuższej przewie będę chciał zacząć grę na poziomie HARD.
  18. Może to nie jest odkrycie ameryki, ale ostatnio zabrałem się nieco za architekturę SMS - owocem takie proste demko: Pewnie z czasem coś się wyrzeźbi ciekawszego
  19. Dałem drugą szansę tej grze. Pierwsze podejście całkiem zawiedzony pograłem kilka godzin i skasowałem save.Po przerwie nastawiłem się psychicznie i zacząłem ją na nowo. Mam obecnie około 40h i na tym kończy się dla mnie zabawa z BOTW.Nie będę pisał poematów, wypiszę (chaotycznie pewnie) kilka moich uwag:Mam obecnie odkrytą całą mapę Hyrule, czyli wszystkie wieże zaliczone. Świat jest piękny, ale niepotrzebnie nadmuchany rozmiarowo (tzn dla obecnychmechanik w grze to musieli zrobić tak spory świat).Zaliczone kilkanaście Shrines. Wszystkie są podobne, więc szybko mnie zanudziły i kolejne już tylko otwierałem aby mieć szybką podróż.Shrines z wyzwaniami walki zawsze te same, jedynie ten sam przeciwnik jest mniej lub bardziej trudny.Słoniowate monstra ukończone dwa i już nie chciało mi się kolejnych. Nieco przypominają stare dungeony, ale są zbyt podobne do siebie.Zmiany pogody super sprawa, ale już deszcz który utrudnia wspinaczke jest mega irytujący.Niszczenie broni fajna sprawa, to mi się podoba bo wymusza zabawę każdą z nich.Gotowanie super sprawa, daje dużo frajdy i jest pomysłowe z tym mieszaniem różnych składników.Gra daje za dużo na starcie, ktoś na YT w jednej recenzji porównał nową Zeldę do Minecrafta i faktycznie jest w tym coś.Szukanie skarbów nie daje już tej frajdy jak kiedyś, bo w tych skrzyniach nic fajnego nie ma. Niby są rupie, ale to już nie to samo,nie ta radocha co kiedyś gdy trafiło się na srebrną rupie (100) - teraz lepiej coś ugotować i opylić. Nie ma już serc w skrzyniach i jestto kolejny fakt zniechęcający do ich szukania.Brak portfeli zwiększających ilość noszonych rupii. Brak butelek, teraz gotujemy sobie eliksirek i tyle. Ile frajdy było jak znajdywałosię kolejną butelkę dając możliwość noszenia jednego eliksiru czy wróżki więcej. Wszystko dostajemy na starcie, nie chce się nic szukać.Pewnie dla fanów obecnej rozgrywki czyli "Craftingowej" jest co szukać. Ale nie dla mnie, nie chcę Zeldacraftu.Ktoś może powiedzieć ale za zaliczone 4 Shrines dostajemy serce lub staminę - ok, zgadza się, tylko można sobie na raz dodać 20 sercgotując odpowiedni posiłek. To samo Stamina, jak gdzieś wysoko się wspinamy można zjeść coś uzupełniające ją i także nie ma ciśnieniana trwałe zwiększanie pasków. Jedna mechanika niszczy drugą, takie moje zdanie. Dawniej trzy serca to było mało i mieliśmy chęć to zmienić.Ja chodziłem po świecie mając trzy (za Shrines upgradowałem jedynie staminę) i gra była łatwa, jedynie przed bossami zaopatrywałem sięw jedzonko zwiększające ilość serc na +20 Stara Zelda była Metroidvanią, mocno ograniczona na początku z masą zablokowanego świata, co jakiś czas nowa mechanika dochodziła umożliwiającotworzenie kolejnego przejścia. Zostało to zabrane. Po tych 40h już tylko zwiedzałem świat i na tym zakończyła się moja przygoda Szkoda, że nie jest to nowa seria gier w uniwersum np. "The Adventures of Link - Breath of The Wild", a stara seria The Legend of Zelda po staremu.Oceny nie mogę dać, bo nie jest to Zelda jaką uwielbiałem. To inna gra, w innym "stylu" za jakim nie przepadam. Smutno mi, bo jestem mega fanem serii (pewnie ortodoksyjnym), ukończyłem wszystkie poprzednie części (niekóre kilka razy) i niestety ta odsłona mocno mnie rozczarowała. Ciekawy artykuł, widać wiele osób ma podobne uwagi:https://www.nintendoworldreport.com/editorial/53069/why-zelda-breath-of-the-wild-is-a-failure-to-the-zelda-franchise
  20. Sprawa się wyjaśniła - dogrzebałem się informacji, że to wina patcha, który zmienił wygląd zamków i go utrudnił. Podobno powodem było zbyt szybkie opanowanie tego aspektu gry i utrudniono początek. Filmy są przed patchem wiec coś mi nie grało. A ja kiedyś grałem widocznie jeszcze przed tą łatą. Obecnie mam 80h gry i co mogę powiedzieć? Miałem dobrego nosa aby nie poddawać się i dać grze szansę (trzy podejścia... trzecie było po kolejnym zakupie gry). Obecnie uważam ją za jedną z najlepszych w jakie miałem przyjemność grać. Większość umiejętności mam na bardzo wysokim poziomie, a problematyczne włamywanie gdy tylko nieco posiedziałem stało się coraz łatwiejsze, a obecnie otwieram bezproblemowo każdy zamek "VERY HARD". Świat jest niesamowity, tereny przepiękne - przypominają mi spacer po naszej polskiej wsi. W KCD jest chyba najpiękniejsza noc jaką widziałem w grach. Coś pięknego. Walka jest trudna, ale do opanowania i daje sporo frajdy. Mimo,że mam już dopakowana postać to jednak walki z kilkoma przeciwnikami mogą być loteria i można dostać po dupsku gdy będziemy zbyt pewni siebie I to jest bardzo prawdziwe. Gram na X1X. Obecnie odpukać nie mam większych błędów. Jeden jaki można zaliczyć za większy bug to zlecenie na lidera bandy w lesie, którego nie mogę zabić bo leży zabity Quest nie daje się zaliczyć nawet jak został przeszukany, zabrane ucho i oddane zleceniodawcy. To akurat mało ważne zlecenie wiec luz, mam większy problem ze Skill Books - kilku nie mogę dorwać: Agile as a Weasel I - Fishy Business in Uzhitz - mialem wygrac w walce z rybakiem w Użycach i nie dostałem The Rule of St. Nicholas IV - mial byc w skarbie jaki wykopalem w Skalicy ale nie bylo, wogole w necie zero info... Shadow Play II - podobno mial Kunesz na poczatku gry i mozna bylo wykrasc, ale wtedy nie mialo sie tej zdolnosci. Jest w ratajach, ale pytanie czy jeszcze ta ksiazke ma. Shadow Play III - zagadka, niby ma to miec jakis losowy koles - domyslam się chodzi o pielgrzyma w czasie szybkiej podrozy, ale nigdy nie mieli. Hercules and His Diet III - dom Henryka, ale nie pamietam czy go zabralem, a teraz jak bylem w domu to nie bylo nigdzie. Who Needs a Key? II - to tez zagadka, niby ma to miec zebrak obok piekarni w ratajach, ale nie mial (to tez jakas zagadka, nigdzie nie widze sensownego info)
  21. Nie byla otwierana. Bedzie zwrot bo to sklep. Tylko zastanawiam sie czy to tak tandetnie zrobione wydanie przez MS, czy sklep sobie sam pakuje np. jakies bundle w boxy.
  22. No na foto nie widac tak, ale realnie jest tragicznie. Papier z drukarki atramentowej.
  23. Nietypowe pytanie. Kolega zakupil metro exodus nowa w folii. Gra doszla, ale wyglada jakby byla podrobiona - nadruk tandetny jak z drukarki atramentowej. Gra z lewej, z prawej normalne wydanie innej gry: https://i.postimg.cc/tgQqKgRh/117343892-587206501986992-6455263161130230031-n.jpg Nawet plomby wygladaja na druki atramentowe: https://i.postimg.cc/DzMt9jPR/117399369-302444690867048-1824701559694420851-n.jpg https://postimg.cc/gallery/rct1cXw Czy to jakies mega tandetne wydania, ale oryginalne? Napis Made In Poland. Nie bylo otwierane, bo czekamy na info od sklepu.
  24. Może ktoś porawdzi: W Talmberg gdy trzeba uciec z miasta musimy ukrasc zbroje aby przebrac sie za straznika. Zauwazylem na filmach z longplay ta akurat skrzynia ma latwy zamek: Natomiast ja zawsze tam mam piekielnie trudny: Ustawienia wlamywania na klasyczny/uproszczony nic nie zmienia (tzn zmienia jedynie ruch zamka na jednolity a nie jak wczesniej "analogowy") Moze to jednak bug: https://www.reddit.com/r/kingdomcome/comments/bz3xh3/opinions_on_the_new_simplified_lock_picking/ Teraz nie wiem czy zaczynac od poczatku czy co... To moje drugie podejscie do gry i pierwszy raz musialem miec latwy zamek bo nie pamietam problemu - wlamalem sie od razu. Na PS4 widze prosta wersja (11:35 jest ta skrzynia) http://www.youtube.com/watch?v=4UsX2XurbXc&t=11m35s
  25. https://karusisemus.wordpress.com/2017/05/08/amazing-chinese-game-console-zone40/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...