Mejm

No ja mysle RoL, ze Squere tez zdaje sobie sprawe do kogo ten remake jest kieroway i na bank w menu znajdzie sie opcja gdzie startujesz z KotR w ekwipunku

Jak nie miales poradnika to zostawalo ci kombinowanie. Mogles nawet nie wiedziec, ze materia Rycerzy jest w grze ale chciales zrobic zlotego chocobo. Jak sie zaparles i ci sie udalo to "w nagrode" wpadala ci ta meteria. Jak by ci sie nie chcialo to coz, nic by to nie zmienilo. Najsilniejsza meteria w grze nie byla podana na tacy tak jak zapewne dzisiaj by to bylo. Nie byla tez niezbedna do ukonczenia gry. Dla wielu byla pewnym wynagrodzeniem za to, ze chcialo im sie przebic przez ch.ujowy tutoria. W sumie jeszcze tego by brakowalo zeby do zdobycia najpotezniejszej materii w grze rozpisano tutorial Za duzo gier post 2005. @Ficus pustynny weapon to Ruby Poza tym, w ktorym miejscu napisalem, ze potrzebny jest tutorial do zdobycia najpotezniejszej materii w grze? Potrzebny jest lepszy tutorial do hodowli Chocobo, oraz jakies sub-menu zawierajace np. mozliwe kombinacje itp. - informacje tego typu moznaby zdobywac od jakichs NPCow (np. hodowcow lub milosnikow Chocobo) w roznych czesciach swiata. Napisales to dokladnie w kolejnym zdaniu. Ciagle nie widzisz tego zwiazku przyczynowo skutkowego, ze jezeli zrobisz w FF7 przejrzysty tutorial do zlotego kuraka to tym samym totalnie ulatwisz zdobycie Rycerzy (czyli najp. materii). Bo (jak sam z reszta wyzej napisales) wszystko sprowadzi sie jedynie do zmudnego i czasochlonnego parzenia ptakow. Brak takiego tutoriala (nie umieszczonego tam specjalnie czy przez przypadek) powoduje, w pewnym sensie, ze zdobycie Rycerzy staje sie TRUDNE a zatem jest rekopmensata/nagroda za a) znalezienie rozwiazania, b) poswiecony czas. Jesli w remaku pojawilby sie, tak jak chcesz, przejrzysty tut to, moim zdaniem, przed wejsciem do jaskini trzeba by postawic jakiegos uberbossa. Co wydaje mi sie o wiele mniej finezyjnym rozwiazaniem niz rozkimna jak ruchac sie ptakami. Ale to tylko moja opinia. I to jest sedno tego o co mi chodzilo. Do dzis pamietam jak kumpel mi opowiadal jak w MK2 zamienil sie Tsungiem w Kintaro i zrobil fatality. Oczywiscie beka z typa bo co on pier.doli, kazdy wie ze fatality sa tylko 2. Ale kumpel mial racje, bylo to ukryte fatality. Z reszta MK2 to wylegarnia poukrywanych hintow dla graczy zeby odkryc sekretne walki. I nikt tam tego wprost nie pisal co nalezy zrobic.

Jak nie miales poradnika to zostawalo ci kombinowanie. Mogles nawet nie wiedziec, ze materia Rycerzy jest w grze ale chciales zrobic zlotego chocobo. Jak sie zaparles i ci sie udalo to "w nagrode" wpadala ci ta meteria. Jak by ci sie nie chcialo to coz, nic by to nie zmienilo. Najsilniejsza meteria w grze nie byla podana na tacy tak jak zapewne dzisiaj by to bylo. Nie byla tez niezbedna do ukonczenia gry. Dla wielu byla pewnym wynagrodzeniem za to, ze chcialo im sie przebic przez ch.ujowy tutoria. W sumie jeszcze tego by brakowalo zeby do zdobycia najpotezniejszej materii w grze rozpisano tutorial Za duzo gier post 2005. @Ficus pustynny weapon to Ruby

Tyle ze zeby zdobyc Rycerzy to trzeba bylo zrobic questa ze zlotym chocobo, co bez poradnika bylo dosyc skomplikowane. To wlasnie dla mnie jest stara dobra szkola - dalismy uber bron w grze ale nie dostaniecie jej jak dzis pod koniec gry z kapelusza po "press x to weapon", ale bedziecie sie musieli troche natrudzic.

No ku.rwa a pytalem czy tylko te tacosy sa czy jeszcze oryginalne paprykowe <_<

Cos czego mi brakuje z wyjsciem nowej generacji i czego prawdopodobnie juz nie doswiadcze.

W systemie walki niech sobie mieszaja ale wara od materii.

Spkojnie, za "grube" dlc jeszcze zdaza was wydoic

Co tu mamy, bo tylko bule i poledwiczki rozpoznaje.

Nie sledze dobrze tego watku z hindusem, ale jesli w filmie jest on bogatym do zarzygania biznesmenem, to ta postac zostala tam umieszczona tylko dlatego, zeby zablokowac bollywodzki "remake" i moc ich w razie czego podj.ebac do sadu, ze skopiowali (bo wiadomo hindusi sa pazerni na kase i glowny bogaty nie moze u nich byc innej rasy). Mam nadzieje, ze pomoglem.

O jezu, pecetowcom chodzi o to, ze gra chodzi w 30 klatkach kiedy powinna u nich w 130. Hehe.

Dzieki bogu.

Miejscami w fabule/misjach pobocznych robi sie swoisty team-up 2 super bohaterow, dochodzi np team-takedown i mozna sie dynamicznie miedzy nimi przelaczac i walczyc kim chcesz. Bardzo mozliwe ze pozniej bedzie mozna ich przyzywac podczas swobodnej eksploracji, ale poki co jest to ograniczone tylko do fabuly, a mam juz jakies 40% za soba wiec predko (jesli w ogole) sie tego nie odblokowuje chyba. Czyli tak czy siak gra sie samemu? Myslalem, ze to dziala na zasadzie, ze z kims po necie mozna smigac. Ok teraz jasne.

Chyba masz racje. Dawno juz w SF4 nie gralem i zdazylem zapomniec, jakie to wolne bylo.

O co chodzi z tym co-opem, ze razem z batmanem moze walczyc przydupas? To jest jakis osobny tryb czy chodzi o przechodzenie fabuly we dwoch?

Plansza z dworcem mnie kupili. Mam jakis fetysz bo zawsze podobaly mi sie sceny z filmow gdzies promienie slonca wdzieraja sie snopami przez wysoko umieszczone okna. Ale, ze cammy nie ma moro rajtuz jak kiedys to troche lipa. Brzuch jej sie ladnie odciska na stroju ale picza pewnie juz nie ;/ I jakis wolniejszy ten SF i postacie troche wyszczuplone.

Tej ale powiedzcie, ze ten gid z raptorami na motorach kilka stron wczesniej to byl fake ;(

Jest hipsterem, idzie pod prad.

Czytales co ci napisalem odnosnie trofow w multi? Do tej pory bys 5 razy juz je zrobil.

I jak to jest rozwiazane, ze batman nie zabija a wali rakietami w auta bandziorow albo w nich z karabinu? Gumowe kule? Po concordii to juz nie przejdzie xD

Ku.rwa a jak pisalem to myslem o tej bulce a i tak napisalem zle ;/

Ba, nawet lepsze od AA.

Te dodatki do batmana sa w postaci kodow czy na plycie z gra?

Nie znam sie na winach. Ale ceny 30-40zl to jest juz pulka win dobrych, w takim sensie, ze nie bedzie je.balo jakas plesnia, siara czy innym syfem. Juz za 15-20zl kupisz takie wina, wiec tym bardziej za 30-40. Masz 4 rodzaje: slodkie (deserowe), pol-slodkie, pol-wytrawne, wytrawne (jeszcze widzialem ostatnio jakis piaty rodzaj ale nie pamietam co to bylo). Czyli od najslodszego do najbardziej wykrecajacego jape. Ale to juz sam musisz wiedziec jaki smak chcesz i do czego (generalnie czerwone - miesa, biale - ryby, kurak, makarony, rozwe - desery). Jak na poczatek to celuj w pol-slodkie zeby sie oswoic. Laski najczesciej wola slodkie, jesli kupujesz zeby potem poruchac. Ja wina pije zbyt malo zeby sie na tym znac, a tym bardziej zeby komus polecac bo jest tego od ch.uja i wiecej. Kieruje sie raczej cena no i krajem, ze ktorego chce sprobowac.

Spokojnie.