Mejm

No to moze cos z tego bedzie. A jak clone wars? Dojechalem do drugiego sezonu i nie mialem sily. Dalej lepiej? Moze na fali hajpu na nowa baje dokonczylbym clony.

No to polecisz za offtop bo fabula nie dotyczy tego tematu. Umiarkowanie. Znow nowy bohater kontra Imperium. Cos wybuchnie, gdzies poleca, bedzie gonil ich inkwizytor itd. Czekam az zrobia cartoona z vaderem, ktory bedzie mordowal ostatnich jedi.

Dzieki teka.

Pawcio ban.

Pingu a jak sie w swoim zbieractwie zapatrujesz na oznaczenia PEGI? Jakies priorytety co do kraju pochodzenia czy bez roznicy?

Wychowanie lat 90. nie pozwala napisac mi nic innego jak pudelko.

Ja mam teorie, ze jesli po sparzeniu skora nadal ciezko schodzi z pomidora to jest chu.jowy. A z tych lidlowo-biedronkowych wlasnie tak (nie)schodzi.

Przeciez teraz jest sezon na pomidory wiec nie sztuka kupic dobrego. Moze nawet i w markecie. Chyba, ze yano porownuje pomidory z teraz do tych z zimy.

Poczatek przypomnial mi Ghost in the Shell.

No tak. Ale wez tez pod uwage fakt, ze nawet w singlu nie mozesz ksztaltowac tendencji w nieskonczonosc. Jak pozabijasz bossow, primevale i black fantomy a pozniej zjedziesz do czarnej to do bialej wrocisz dopiero na NG+.

Zapomnialem ci napisac, ze jak sie zabijesz zeby zobaczyc efekt zmiany tendencji musisz wrocic do nexusa. Co do WT - zeby byla full white musisz zabic primeval demona I jednego bossa (o ile mnie pamiec nie myli). I tak, jak zabijesz Miralda BF to go nie bedzie.

W swiecie gdzie chcesz zmienic tendencje (na czarna jak mniemam) zresz kamyk i sie zabijasz (skocz sobie w przepasc ale daleko od wrogow zebys mogl dusze zebrac). I tak az do momentu az uzyskasz odpowidni kolor. Z tego co pamietam to Primeval demon pojawia sie juz w tendencji nie do konca czarnej.

W lidlu zaczal sie czeski tydzien piw. Dosyc duzy wybor. Kozlaki, staroprameny, bernadry itd.

Podobno wycieklo info o fabule w e7. Ja nie czytalem ale moze ktos bedzie zainteresowany. http://www.nme.com/filmandtv/news/star-wars-episode-vii---leaked-plot-details-reve/344807?utm_source=twitter&utm_medium=social&utm_campaign=starwarsepisode7

Arbuz z lidla i biedry. Zawsze sie wstrzymywalem przed zakupami arbuzow w dyskontach bo kojarzyly mi sie z bezsmakowymi, wysuszonymi odpadami z pola. Ku mojemu zaskoczeniu abruzy, ktore kupilem byly swietne w smaku. Mam jeszcze ok 4kg w lodowce hyhyhy.

Czysta muzyka z trailera E3. Mistrz!

Dzieki ussr ale brakuje mi juz tylko farmienie do lvl 60.

Po zakonczeniu zbiorki dostaniesz maila od nich i wtedy podasz dane.

Najlepszy kicz jest w B&R. Jak za gnoja ogladalem to nie zauwazylem tego, ze film jest zrobiony na modle serialu z lat 60. Tak mi sie przynajmniej wydaje.

Masorz, to teraz zaciskaj posilady i jedziesz: Batman Forever i Batman & Robin. Pare miechow temu tez zrobilem sobie maraton z wszystkimi gackami.

Ktos chetny na trofy online?

Mazzi? Czy ja wiem. Felietony nudne jak pieklo ale relacje moglbym czytac codziennie. A co do traktowania rynku to wystarczy poczytac teksty Dzuja z czasow jak jeszcze byl redaktorem zeby zobaczyc jakim byl konsolowym betonem. Oba pisma maja swoje za uszami.

Bluber, napisze ci to jeszcze raz w twoim jezyku - Her to go.wno.

300 2 - zle mi sie tego nie ogladalo. Na pewno nie jest tak dobry jak 300 1 ale takie 5/10 bym dal . Transcendencja - jakos tak sie zlozylo, ze po skonczeniu System Shock trafilem na dwa filmy, gdzie sztuczna intelignecja odgrywala glowne role (pierwszym byl Her - nie ogladac!). Tym razem jest juz na szczescie powazniej. Sa nawet znani aktorzy a i problem poruszony w tym filmie zdaje sie byc powiedzmy bardziej przyziemny niz ru.chanie komputera. Tylko co z tego skoro scenariusz ma tyle dziur i niedorzecznosci, ze zamiast chlonac akcje co chwila zadajesz sobie pytanie "co? ale czemu?". Nigdy sie chyba na zadnym seansie nie nagadalem tyle sam do siebie jak na transcendencji. 6/10.

Tez mialem! ;D Czerwony (byl jeszcze granatowy). Ostatnie klasy SP i LO nosilem. Niestety cos sie zyebalo (chyba zamek) i poszedl w kubel ;/ Dokladnie. Jestem tego samego zdania, ze publicystycznie cda > pe. Nie wiem czego to jest kwestia, pewnie tematow. No i jak dla mnie tego, ze publicystyka w PE wydaje sie byc taka wymuszona. Najpierw blok filzoficznych dywagacji o artyzmie w grach itp. bzdetach a potem sciana 6 stron felietonow. W cda nigdy nie wiadomo jaki bedzie temat publicystyki a biorac PE do reki juz sie wie, ze pojada z jakims w stylu "gry w sluzbie kultury". Dlatego cenie sobie wypociny Buczera (jeszcze za panowania Sciery) bo pisze o tym co jest tu i teraz w branzy a nie o tym czy gry takie jak Jurney czy TLoU maja wystarczajaco duzo pokladu emocji zeby przekonac do siebie casuali.