Jestem już po telefonie do Microsoftu i cóż mogę powiedzieć. Wygląda to naprawdę profesjonalnie, aż jestem zaskoczony. Dzwonię i odebrała miła paani z pytaniem w czy może pomóc. Powiedziałem, że konsola ma problemy z odczytem płyt, że się wiesza, że je rysuje. Pani spytała czy dzieję się to też bez dysku, powiedziałem, że tak. Jeszcze parę pytań kontrolnych i elegancko zarejestrowałem konsolę. Wszystko w miłej atmosferze i bez przeszkód. Później zostałem poproszony o adres e-mail, na który zostanie wysłany numer przewozowy itp. Spoko. Kazano mi wysłać samą konsolę bez HDD, zasilacza, kabli. Kurier ma być w ciągu 3 dni, a w ciągu 48h mam dostać mail od nich z tym numerem. Pani podała mi jeszcze numer sprawy, aby w razie czego kontaktować się z nimi. No cóż, na pierwszy rzut oka wszystko ok. Mam nadzieję, że wysyłka i sam serwis przebiegnie bez żadnych problemów i niedługo będę mógł cieszyć się naprawioną konsolą. Nie powiedziano mi, że dostanę cokolwiek więc nawet się nie nastawiam. Oby było sprawnie i żeby konsola działała po powrocie.
Pozdrawiam