Skocz do zawartości

Sandking

Użytkownicy
  • Postów

    443
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Sandking

  1. To "Everyone's a Rat" raczej oznacza "Każdy jest zdrajcą" :X

     

    Popiol, jak ty chcesz grać w GTA IV nie znając anglika, tracisz połowę przyjemności :P (chyba, że będzie spolszczony).

  2. MH:F2 - dopakowana MH:F + tutoriale, które baaaaardzo pomagają zrozumieć mechanikę gry, czego brakowało w jedynce. Jak już zaczynać przygodę z MH to od dwójki (chociaż i tak jedyneczka bardziej mi się podobała, nie wiem jakiś sentyment czuję, do dzisiaj mam save'a z moją zbroją z Garugi xD).

  3. U mnie na 3.72 m33-2, zwolniła dobre 2 razy na około 30s (co ważne, podczas walki) i raz się zwiesiła na dobre po pierwszej walce z Bazyliszkiem. Ale nic takiego, by panikować. 2 razy i jedna zwiecha przy 7 godzinach gry to rzadko :)

     

    Swoją drogą, przechodząc grę na God tak często powtarzam niektóre etapy, że mogę się nim bardzo dobrze przyjrzeć i jestem pełen podziwu, kopie zadek konkretnie. Mamy grę na PSP, która ma w sobie masę detali, posiada genialną grafikę (w porównaniu do innych gier na PSP) i działa płynnie. Panowie z RaD dokonali rzeczy wspaniałej, teraz możemy narzekać na lenistwo innych twórców gier na PSP, bo w końcu jak GoW może TAK wyglądać to czemu nie inne gry? :)

  4. Obejrzałem właśnie filmik "the lost levels", jakby to wszystko się znalazło w grze...

     

    Dokładnie, szczególnie mi żal tej sceny, w której

    zgniatamy ludzi w klatkach, by pozyskać krew, zaś po chwili wyskakują z tej studni fajnie zaprojektowane potworki. Co jak co, ale to było we wcześniejszych trailerach, więc nie wiem dlaczego zostało wycięte. Przyznaję sam, że ten zółwiopodobny dwugłowy potwór wyglądał na prawdę komicznie, ale można było się przyjrzeć jak robią te sekwencje QTE :).

    Ogólnie rzecz biorąc, chciałbym by w każdej grze pojawiał się taki filmik, można się sporo dowiedzieć o samym tytule i o tym co straciliśmy podczas tworzenia.

     

    Aktualne jestem w Hadesie na poziomie God, czyli dalej się męczę :)

  5. Pierwszy przeciwnik to łatwizna, załatw go jak chcesz. Na harpie stosuj Efreta, ale wtedy gdy jest ich 5 i Ciebie otoczą (w międzyczasie but w twarz :)). Na trzech kolesi pod rząd zastosuj

    "rękawicę zeusa" i combo [] - przytrzymanie chwilę, [] - przytrzymanie chwilę, [] przytrzymanie. Po 3 ciosach po mordzie od razu umierają

    .

     

    Ogólnie rzecz biorąc to tylko Perfectionist jest ciężki z wyzwań :)

     

    Aha i staraj się zachować ludzi na sam koniec.

  6. W ścianie "ofkoz", też miałem taką sytuację na tej arenie :).

     

    Ja też już mam za sobą GoW:CoO na Normalu i bawiłem się nieźle, ale krótkie toto, wtórne toto i po dwóch częściach na PS2 nie kopie już tak mocno po jajach. Skończyłem też wyzwania, dostałem nowy strój i jedyne co mi zostało to przejście gry na poziomie God (co aktualnie jest w trakcie wykonywania). Co do samej gry, jedna z lepszych pozycji na PSP, ale nie najlepsza. Nie wiem dlaczego, ale czuję dziwny niedosyt po zagraniu w tą część, może spodziewałem się czegoś innego? Kto wie... Co nie zmienia faktu, iż ma momenty, szczególnie te związane z architekturą poziomów, którą można tylko podziwiać (PSP pokazuje w końcu pazurki? Oby inni uczyli się na tym).

     

    Spodobała mi się druga broń, ma w sobie prawdziwą moc i design jednego z bossów (

    Charon - za(pipi)iście go wykonali

    ).

     

    Zgadzam się z Coatim, 7+ jest jak najbardziej na miejscu.

  7. Ja zarzuciłem moc tornada (sztormu?) i pozwoliłem moim łucznikom nawalać z daleka na fever, po chwila padła :D [a większość wojowników poumiarała niestety ; (]

  8. Gomez, idziesz główną linią fabularną, zrobiłeś wszystko dobrze (tak jak miało być). Inne ścieżki prowadzą do różnych zakończeń, a ratowanie wszystkich ma sens, gdy robisz achieva "Saint" :P

  9. Bioshock jest specyficzną grą, z ciężkim klimatem, ciekawą fabułą, ale nie każdemu się spodoba. Spędziłem z nim 10 h, spodziewałem się skopania jaj, ale nie przypadła niestety do gustu. Przejście gry coś zmieni? Wątpię ;] To, że jest grą roku, nie znaczy, że każdy będzie nią zachwycony.

  10. Możliwe, ale ja wolę wierzyć w orzeczenie Capcom o tym, że robienie MH3 na PS3 to masa kasy w plecy:

     

    "Due to high development cost of titles for PS3, we have decided to switch the platform to which we release our Monster Hunter 3 title," Capcom managing corporate officer Katsuhiko Ichii told Thomson.

     

    Chociaż Capcom może kłamać i rzeczywiście wydać te słowa publice, a w rzeczywistości skoczyć na kasę posiadaczy Wii. Obydwie sytuacje kończą się jedną rzeczą, o której każdy z nas wie :/

×
×
  • Dodaj nową pozycję...