kazuyoshi

Prawdę mówiąc, to ultima ostatni czasy osłabia mnie tymi premierowymi cenami z dupy. Owszem, nieraz można u nich trafić naprawdę fajną promocje, ale to niestety rzadkość. --------------------------- LOVEGAME - jeśli nie będzie nic tańszego na horyzoncie, to chyba wreszcie sprawdzę ten sklep.

No balon zrobię podobnie tylko u mnie będzie w ten sposób - kaloryfer, winko z wiśni Klimat trzeba spotęgować, a jesienie wieczory, zawieje i zamiecie, nadają się do tego wyśmienicie.

Ultima już ma w ofercie limitke Xenoblejda za 240 zł. Teraz trzeba czekać co zaproponuje KonsoleiGry.

Gratki - także słyszałem o tej aukcji. Sam jednak wybiorę się raczej do sklepu. Czy w dniu premiery ?, to się jeszcze zobaczy, zależy jak dobre (i czy w ogóle) będzie Until Dawn.

Proszę bardzo - http://www.euro.com.pl/konsole-playstation-4/sony-playstation-4-until-dawn.bhtml sam się czaję na ten model.

nie

179 zyla zestawik z amiibo, przesyłka dodatkowe 15 zika . Jak dla mnie najlepsza oferta, a i sklep sprawdzony i do szczerego polecenia

Zmiana skórek jaszczura za pomocą ludków amiibo jest pro genialna Ale będzie grane

Ta Nesowa pukawka to super sprawa, zresztą jak sama gra, która pięknie zaczyna się rozwijać, a farba jest jak miód i wylewa się z każdego zakamarka Splatoonowego kodu. Nintendo znowu pokazało klasę.

Właśnie wziąłem gamepada do łap i zapodałem trochę imadełkowej mocy, i potwierdzam słowa Veliusa - nic nie trzeszczy, jesteś może przewrażliwiony i tyle.

Wiadomo, logiczne byłoby to, że jak już wydają grę, to niech zrobią to ja najlepiej czyli w szybszych 60 hz. No ale niema co narzekać. Gra jest zgodna z oryginałem, w którego fajnie się szarpało mimo tych zwolnień co jakiś czas. Sam pewno kupie, gdyż DK 64 n aN64 przeszedłem do połowy, a samą grę wspominam bardzo dobrze. Może nie jest to poziom Banjo Kazooie/Tooie, ale i tak plasuje się w ścisłej czołówce jeśli chodzi o taki typ platformerów.

Dokładnie, włóczkowy yoshi to taki słodzik, że mam aż ochotę kupić trzy warianty kolorystyczne @chmurqab, oby to była prawda. Bo choć gra jest naszpikowana różnego rodzaju znajdkami, to na ten moment nie wygląda jakoś srogo jeśli chodzi o poziom trudności. Ot przemierzamy sobie ten pikny kolorowy świat i cieszymy jape. Mam nadzieje, że w dalszej części bedą i etapy, w których zaciśniemy nieraz zęby.

Cud miód i orzeszki. Do tego te włóczkowe amiibo dzosiego ^.- -- DAY ONE. Premiera w Europie 26 czerwiec 2015r. ps: przydałoby się zmienić nazwę tego tematu, na odpowiednią.

Donkej miał opcje 16/9 nawet na N64, ale z tego co widzę po filmikach, to ludziki z niny się nie postarali i poszli po najmniejszej lini oporu i takiej opcji nima. Do tego - w porównaniu z wersją japońską, która śmiga w 60 hz, nasza wersja PAL dławi się na całego, jak w oryginale.

Walka z Gigantem rwie, będzie rwała skalpa imo. Premiera w Europie 25 sierpnia 2015r i mimo niepochlebnych opinii, dam tej produkcji szanse.

Premiera w Europie 8 maja 2015r, jak by ktoś nie wiedział

jest szmoc i,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, RÓŻNICA, ale będzie znowu grane - do tego DLC AC

Data F Frejma w uj odległa, ale to chyba asekuracyjny termin.

Wstęp do tej gry, to emocjonalna huśtawka - coś pięknego.

nie jest wymagane.

Analogi w kieszonsolkach są na tyle wygodne na ile pozwala smukła konstrukcja przenośnego systemu. Analogi w kieszonkach przy zachowani smukłych kształtów nigdy nie dorównają funkcjonalnością padom, które stworzone są tylko do jednego celu jakim jest sterowanie grami. @kubson zrozumiałem, ale 3DSowy analog też ma ograniczenia konstrukcyjne.

Kto ma grać jeśli gra jeszcze nie wyszła w Europie.

Śmieszy mnie, że developerzy tłumacząc sie z niedoróbek mówią o tym, że demko nie jest jeszcze w pełni ukończone. Kurna, to jeśli demko nie jest w pełni ukończone - a to przecie tylko demko, to co mamy myśleć o dacie premiery finalnego produktu, bo w 2017 chyba zagramy, co?

Super wygodny ślizgacz yy,.. sory znaczy analog w 3DS noooo, teraz to doje,ałeś do pieca. nie ma co.

Sam czekam na obniżki i zaraz pewno łyknę FEZa, bo obecnie kosztuje 21 zł. Płacenie za cyfrowego indyka powyżej 60 zł trochę boli. Inaczej by było, gdyby gra wyszła w pudełku na fizycznym nośniku, wtedy dałbym nawet i ponad 100 - zależy od gry, zwłaszcza, że to w świecie indykow w obecnych czasach powstają najbardziej kreatywne gry/nowe IP, które dysponują nieprzeciętnym dizajnem i dają maksymalną frajdę z grania. Natomiast branża od tak zwanych gier AAA stanęła w miejscu, a nawet się cofa serwując coraz częściej papke dla motłochu, nie dla graczy. Założę się o skrzynkę piwa, ze gdyby dać taką możliwość, aby rimejka Finala 7 zrobili niezależni twórcy, którzy mieli by na to 2 lata, budrzet 1 milion dolców( rimejk od SE kosztował by pewno z 50 milionów ) to dostali byśmy takowego rimejka, na którego czeka każdy prawdziwy fan, a nie onanistycznograficzny komercyjny motłoch. Czekam aż te szpil powstanie i zasili również VitowoIndyczą bibliotekę.