Najlepszy przykład ostatnich to chyba Rafał "Laywin" Kurzawa. Wyjechał do Francji, ni w ząb języka bo po co, okazało się (bardzo niespodziewanie), że poza dobrą lewą nogą nie ma nic i nie bardzo wiadomo na jakiej pozycji może grać, bo ani szybkości, ani odbioru, ani dryblingu. Stracił w sumie cały sezon, tuła się teraz po Danii, gdzie w sumie po 1.5 roku niegrania zagrał 4 mecze przed koronawirusem, Górnik chciał go z powrotem, ale jak usłyszał oczekiwane zarobki to Tak jak mówisz to był piłkarz idealny na ekstraklasę, po sezonie na 18 asyst mógł spokojnie przejść wyżej w naszej lidze i bez szybkości czy techniki kręcić dalej takie statystyki.