Jak Jóźwiak podchodził do karnego to juz bylo widać, że nic z tego nie będzie. Wielka gwiazda szedł na takim pewniaku, zero pokory, zamiast uderzyć technicznie to lepiej za(pipi)ać rakietę, żeby pokazać kto tu rządzi w tej lidze Do tego imho duży bląd nie zdejmowanie Van der Harta po kontuzji przy 3 karnym, widać, że chłop w pełni sprawny obronił by i następnego, ale schował ręke, żeby na nią nie upaść.
W ogóle jaka smutna jest nasza piłka, że 22 letni już Jóźwiak to młody zdolny dynamiczny gość z potencjałem. Pojedzie na zachód z takim przekonaniem, że ma jeszcze czas bo jest młody to za 3 lata wróci z podkulonym ogonem do Wisły Płock.