Bartg

Pełna zgoda, ale przez niższe tempo i brak destrukcji nawet mniejsze miejskie mapy nie dawały aż takiego chaosu. No i nie można było na każdy dach dostać się drabiną, liną czy coś, tylko ewentualnie można było skoczyć z helikoptera (o ile był na danej mapie). Ale rozumiem, takie czasy, Call of Duty przez lata wychowało pokolenie graczy uzależnionych od bodźców co 5s w trakcie rozgrywki i tak musi być.

Nie no pewnie że tak, najbardziej na Brexicie ucierpiala właśnie Honda przez zamknięcie fabryki w Swindon.

Pytanie, czy to nie początek zawijania się z rynku przez wyprzedaż. Na świecie Honda zanotowała bardzo fajny wzrost i rynek europejski jest im coraz mniej potrzebny.

Być może tu też powinny były się wysunąć. Ale najwyraźniej coś nie zadziałało.

W BF2 na wielu mapach nie było, ze względu na rozmiar i prędkość samej gry. Plus sam pomysł skalowania map na 16/32/64 graczy był świetny, każdy miał to co chciał. Wyobrażacie sobie mapę we współczesnym Bfie z 10 flagami w Conquest?

Akcje Xiaomi spadły o blisko 9 proc. po doniesieniach o wypadku elektrycznego sedana SU7 w chińskim mieście Chengdu - podaje Bloomberg. Według lokalnych mediów po zderzeniu i zapłonie pojazdu nie udało się otworzyć drzwi, co uwięziło w środku co najmniej jedną osobę. Więcej idiotycznych "nowoczesnych" rozwiązań jak elektrycznie wysuwane klamki i na pewno będzie bezpieczniej.

Czuć momentami, że AI wjechało za mocno w generowanie map.

Jeszcze jedna rzecz jest upierdliwa - nieotwieralne drzwi. Zwłaszcza w NY co chwila wbiegasz z pełną prędkością ryjem w drzwi, których nie da się otworzyć. Już mogli ścianę dać w tym miejscu czy cokolwiek. No i destrukcja otoczenia jest momentami dyskusyjna i bardzo nierówno oskryptowana.

Dron fajna sprawa, szukałem 10 minut w opcjach (na pc) jak nim latać Skomplikowanie sterowania i absolutny pierdyliard opcji to jest też jakiś lekki absurd. Ale jak masz zadanie dzienne nabić punkty reconem wystarczy się położyć gdzieś, odpalić dron i punkty lecą same. Wczoraj nabiłem 25 asyst na jednej baterii drona.

Dokładnie, kupować i grać jak się lubi sieciowe shootery, poza mapami reszta to raczej drobniejsze rzeczy do poprawienia updatami. Z ciekawości przechodzę kampanię no i takie meh, niby strzelanie jest git, widoczki ładne, ale fabuła jeszcze głupsza niż w codach, postacie do absolutnego zapomnienia, całość na jedno posiedzenie. No i oczywiście nasz oddział musi być z duchem czasu, czyli murzyn, kobieta, gość w okularach, jakiś azjata.

Oczywiście, ale tu brakuje takich naprawdę dużych map nastawionych na sprzęt. Takich po 3-4 czołgi na stronę, śmigłowce, samoloty, a nie, że masz w bazie APC, jeden czołg za flagę, który i tak stoi i kampi, bo wjazd w ciaśniejszą strefę to wjedziesz na 2137 min.

Nie zdziwię się, jak większość tych wyzwań wygenerowało AI.

Od tego czasu wygrali bez żadnego problemu dwa razy po 4:0 więc tutaj żadnej niespodzianki nie będzie. Wszystko kroi się na znany scenariusz - wygrane baraże i mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor. Chociaż godziny będą na Europy beznadziejne na finałach to nie trzeba będzie oglądać.

Właśnie flankowanie, liczę też, że na niektórych mapach (zwłaszcza nieszczęsny Sobek) jest szansa na poszerzenie obszaru działań, bo aż prosi się o przyjebanie flanką, ale się nie da, bo od razu jesteś poza obszarem.

W CoDzie to jeszcze pół biedy, tam i tak w większości trybów biegasz i strzelasz bez opamiętania to mogą sobie być takie wyzwania, ale tutaj to faktycznie będą powodować granie pod wyzwania z olewaniem jakichkolwiek celów danego trybu rozgrywki.

Sporo się dzieje w tych eliminacjach, więc pierwszy koszyk baraży może nam dać potencjalnie mecz np z Belgią, Włochy czy nawet Niemcami w finale baraży.

Zgadzam się to jest przegiętę w drugą stronę i mam nadzieje poprawią, ale też mam nadzieję nie będzie systemu z CoDa, gdzie co chwila grasz na podwójnym XP i XP broni i unlocki wpadają jak z karabinu maszynowego.

To jest przykład właśnie, co CoD zrobił z shooterami multi. Jeśli w każdym meczu nie wpada 17 unlocków do broni i kamuflaż, to granie jest bezcelowe.

Też ani razu nie widziałem, żeby udało się przejść dalej.

Najgorsze, że w excelu wszystko na zielono, ponad 50mln unikalnych graczy na wszystkie platformy w piątce.

W BF2 mapy same w sobie wielkie nie były, ale zarówno movement jak i prędkość pojazdów była znacznie mniejsza, także wydawały się większe niż w rzeczywistości. W wersji na 64 graczy niektóre mapy pieszo szło się dobre 20 minut z jednego respa na drugi Mój ukochany Battiefield, kilka tysięcy godzin, klanowe granie 12v12 z PRGK z najlepszymi w Europie, ah nostalgia. Nom niestety pojazdy z biegiem czasu schodzą na coraz dalszy plan, ja zawsze byłem tym, który w czołgach/apc spędzał najwięcej czasu. Kolejna rzecz do poprawy to obszar walki dla samolotów i heli, jest stanowczo za mały, a czas na powrót za krótki - na Manhattan Bridge po wyleceniu z obszaru masz 5s na powrót=automatyczna śmierć. Jakby opinie w sieci są zgodne - większośc map jest za mała na granie 32v32. Tak wiem padnie pewnie argument, ja gram tylko tryb X i jest zajebiście

Oby te 2 mapy, które mają się do grudnia pojawić wynagrodziły, bo cała reszta jest świetna. Jest klimat wojny, na tych paru dużych mapach pojazdy potrafią potęznie dominować (czołg z dwoma leżacymi z tyłu inżynierami ) tak jak to powinno być w bfie. Szkoda, że takie naprawdę ogromne mapy już raczej nie wrócą w większej ilości, obecne pokolenie graczy nie zniosłoby map, gdzie jedziesz jeepem kilka minut między punktami, a o bieganiu pomiędzy można zapomnieć, bo szkoda czasu.

Po długich poszukiwaniach w necie udało mi się ogarnąc, dlaczego myszka się tak absurdalnie dziwnie momentami poruszała, jakby input lag był z pół sekundy W becie miałem to samo, okazuje się, że w trybie borderless gra potrafi powodować takie dziwne i zupełnie nieregularne zachowanie myszy, w fullscreen jest normalnie, w końcu. Po zagraniu paru kolejnych godzin nadal uważam, że mapy są najwyżej średnie do dobre i zdecydowanie zbyt przyjazne snajperom. Takie new sobek city to już absurd momentami zarówno w podboju jak i przełamaniu. Plus za mało jest na większości pojazdów - jeden czołg i apc na stronę to tak średnio bym powiedział.

Reduta Lewego xD Ale nowe dyscypliny olimpijskie to jakiś inny poziom, liczenie pieniędzy przez żydów Oglądajcie zanim spadnie z rowerga.