walek

Ten czerwony "krzyzak" ktory pojawia na nasadce broni (1-wsza bron na trailerze), to nie celownik (chyba ten "celowniczek" masz na mysli Szymek_PL). To identyczny patent sciagniety z BFBC2-informacja ze przeciwnik zostal trafiony. I bardzo dobrze! Trzeba wzorowac sie na najlepszym multi jaki jest na rynku. I jesli sterowanie bedzie podobne jak w arcydziele Dice, to mozemy miec nowego krola multi. Co jak co, ale pieta achillesowa Kz2 bylo/jest sterowanie- to przez to ludzie przestali grac. Naprawde te sterowanie meczy, drazni i irytuje. No offence przeciwko KZ2, bo to genialna gra, tyle ze nie w muliplayerze.

Fantastycznie zrealizowany teaser Resistance 3. Szkoda, ze to nie jet in-game footage

http://www.livestream.com/gamescom2010 http://www.ustream.t...y-gamescom-2010 Na tym pierwszym linku sa limity- niestety sie nie zalapalem. Na drugim chyba raczej nie bedzie konfy (tak kolesie mowia na czacie). Bylo wspomniane, ze na oficjalnej stronie playstation jest konfa, ale ktorego kraju? Bede wdzieczny za jakiekolwiek linky do konfy Sony. Pzdr

Ja nie przepadam jak medyk mnie ozywia. Wole sie respown'owac w bezpieczniejszym miejscu. Nierzadko jest tak, ze gine 3-4 razy z rzedu po kazdym "zmartwychwstaniu". Obejrzyjcie sobie to: Facet z M95 gra jak assault, wpada do bazy przeciwnika i zalicza 8-10 kill streak'ow. W moich meczach takie akcje sa niemozliwe. Ps. Taktyka z tym prezentem w postaci Blackhawka napiszkowanego C4 jest swietnia (gupki sie ciesza ze zdobyli heli za free... he he he). Dzieki Litwin Ps2 Ostatnio gralem na Piecu w BFBC2. Gra wiadomo szybsza jest i dynamiczniejsza. Ale jak dla mnie przy 16vs16 panuje duzy chaos. A grafika? Kolega ma mocnego kompa, i ogladac ta wszystkie eksplozje i wybuchy w 40-60 fps, to czysta poezja... no i nie ma tych zabkow . Dziwi mnie ze najleszy PC gracz w globalnych statystykach nie lapie sie nawet do pierwszej piatki.

Strzelanie z heli nie jest take latwe. Z reguly piloci robia sobie kolka, lataja jak szaleni, a ty za dzialkiem produkujesz sie aby namierzyc cokolwiek. Pilot powinien zawiesic sie "bokiem" do wroga, i pozwolic kolesiowi za dzialkiem robic maya'em. Jednak to tez nie przynosci z reguly duzych spustoszen w szeregach oponenta, bo defensorzy na Valparaiso (w wiekoszsci przypadkow) to inzynierowie uzbrojeni w RPG. Na niebie jest wtedy jak podczas sylwetsrowego strzelania z fajerwerkow. Macie czesto problemy z komunkatemi po zakonczeniu rundy? Runde wygrywam, a mowi ze przegralem. Ps. cZy tylka ja tak mam, ze BFBC2 powinien dostac GOTY. Bije wedlug mnie Uncharted 2, Gow3, Heavy Rain i inne hity. Do tej pory online gralem tylko w MOH'a AA i CS'a, teraz Bfbc2

Mnie jeszcze nikt nie zabil defibrylatorem, ale ostatnio koles upokrzyl mnie dzgajac w jednej rundzie trzy razy. . Ae to nic, ja tez potrafie upokorzyc. Koles z 50 lv kampowal za skrzyniami na valparaiso ( za tymi drewnianymi chatkami, od strony obroncow). Polecialem helikopterem, wyskoczylem, wyladowalem za jego plecami (nikt sie nie zorientowal!), strzeliem w skrzynie- na prawo od niego, i na lewo; koles sie zorientowal ze cos jest nie tak, odwroci siel, i ciach kosa centralnie w czolo. Miod! Za(pipi)*&sta gra! Nie wiecie moze, gdzie znajde mapy z lotu ptaka z ich wymiarami ( w kilometrach). Bo wczoraj zaliczylem reckon'em rekordowego headshot'a na Isla Innocent. Z tej wysepki, kolo dzialka stacjonarnego sciagnalem typa, stojacego na na dachu czerwonego budynku ( po prawej stronie). To mnie rozbroilo. Ta pierwszy motyw od 5 sekundy 8) http://www.youtube.com/watch?v=NIVwxtfgYMs

Pierwsza raz gram w tytul, ktory mimo swoich nielicznych wad- a w zasadzie ich brak- mnie znudzil. Prawie perfekcyjnie odwzorowany swiat western'owch klimatow, ciekawe postacie (ze swoja wlasna historia) przezrozne misje, bardzo pomyslowe zreszta. Jedne z najlepszych animacji w grach, zarowno ludzi jak innych zwierzat oraz ten feeling podczas strzelania (cos niesamowitego). Po prostu nie mam do czego sie przyczepic, a mimo wszystko dopada mnie syndrom "GTA"- czyli znuzenia, z misji na misje. Jestem w momencie, gdzie dowodca calej tej meksykanskiej rewolucji "posuwa" na stole "rewolucjonistke". Dlugi jeszcze bedzie ten singel? Czy juz prawei koncze? Ktos chce zamienic God of war 3 na RDR?

Dziwnie to wygladalo jak zobaczylem ten zdalnie sterowany samochodzik. Smiech na sali . Zaraz pewnie ktos wyskoczy, ze jednostki specjlne uzywaja "mario kart". Irracjonalny byl dal mnie przez lata fenomen Halo, teraz powoli zaczyna byc MW. NEWIARYGODNE, ze ludzie od paru lat kupuja gre ktora jedzie na tym samym (badz silnie zmodyfikowanym) co CoD3. Zreszta nie wiem czy fani MW wiedza, ale z Infinity wards odeszlo mase ludzi. Wcale im sie nie dziwie. Glowni "architekci" gry, gdy zobaczyli ze zarabiaja ochlapy- w porowaniu do wydawcow, prezesow firmy itd- to postanowili odejsc lub pozakladac wlasne studia.

Sprostowanie dotyczace sterowania w KZ3. W skrocie- bedzie zachowany ten feeling ciezkosci broni (jak dla mnie to nie ciezkosc, tylko topornosc) oraz jednoczesnie szybkie i precyzyjne sterowanie ( multi uratowane przed pustkami na serwerach- hurraaa! ) http://www.killzone.com/kz/news.psml?kz_news_article=Killzone+2+vs.+Killzone+3+-+Controls Strona dotyczaca nadchodzacej bety KZ3. Niestety, nie moge na nia wejsc, nie czyta moich danych (login i haslo) z PSN. Wy tez macie z tym problem? http://beta.killzone...beta-login.html

Stary, z taka ekipa to mozna grac- nawet z zamknietymi oczami. Trzy razy gralem z mafia_PL (plus dwoch znajomych z jego klanu), i za kazdym razem bylo to samo- rzez niewiniatek (punkty fajnie leca). A propo MAfI_Pl, juz drugi w rankingu jest. Reczywiscie sluchawki plus mikrofon, to kolejna skuteczna bron w BFBC2. Informacja mozna wykosic caly szwadron. pOza tym najgorzej, jak sie gra przeciwko 3-5 kolesiom z 50 lv. Meczylem sie na poczatku, ale teraz wychodze z meczu.

Jestem w Meksyku, i wlasnie dostarczylem kolesiowi paczke za ktora dostelm niebagatele 1000 dolcow. I pytanie do tych co przeszli ta misje. Oddac te 1000$, czy zachowac? Ja z poczatku kolesia zastrzeliem (wredna malpa, drug'uje robotnikow opium). A moze bardziej sie oplaca (finansowo) oddac ta kase, i liczyc z jego strony na lepsze oferty pracy?

Pewnie fani Legii napompowali sie, i mysla ze moga wiele zadzialac w europejskim futbolu, podobnie jak to bylo z wygrana Wisly nad Barcelona. Bardzo bym prosil o zejscie na ziemie, nadal jestesmy pilkarskimi karlami- to znaczy ci graja w Polsce w futbol. Lata swietlne dziela nas od poteg futbolowych. I jeszcze jedno, o ile poziom futbolu jest zatrwazajacy, to jeszcze bardziej zatrwazajaca jest mentalnosc polskich pilkarzy. Dostaja 30-40 tys. zeta na miesic, i mysla ze sa "bogami". Maja bagno w glowiem ,nie ambicje. Podpisuja kontrakt z czolowym polskim klubem lub tym srednim, i wpadaja w sampzachwyt, w nirvane. I na tym koncza sie ich ambicje. A potem to juz... zreszta sami widzicie. ..marnosc nad marnosciami- pamietacie ten utwor? Dedukuje go calej ekstraklasie....

Ja od razu wychodze z meczu, jak mnie wrzuca do White Pass. Wy tez tak fragujecie jak ten koles? http://www.youtube.com/watch?v=1naBCPSQimc Mi pare razy zdarzylo sie tak grac (Na Nelson Bay mialem k/d 16:1 :potter:). Znacie jakies strategie na zwiekszenie ratio, poza pojazdami i reckon'em?

Przynajmniej bys podal te specyfiacje, tudziez wkleil link'a. Ten trailer? a moze ten? http://www.youtube.com/watch?v=DLYdoodBh5w Sorry Szymek, finalny gameplay nie rozni sie niczym od prezentowanych trailer'ow. Gdzie tu widzisz scieme?

Ja sie nad jednym zastanawiam. Skoro za nami zapada sie budynek, to trasa w nastepny okrazeniu jest nieprzejezdna? Czy wyscigi bede "jedno-okrazeniowe"? A jesli w multi przeciwnik zdazy przejechac, to ja jestem zmuszony uderzyc w zapadajce sie wiezowce? Poza tym nie widzialem na filmikach alternatywnych tras, albo ja slepy jestem.

Na Nelson Bay (w rush'u). Grajac obroncami (przy tych dwoch pierwszych m-coma'ach), czmychnij prawa flanka na tyly wroga, i tam baw sie w nozownika.

Moze mi ktos powiedziec o co chodzi w tym debilnym multiplayer'ze. Za kazdym razem gram meksykaninem i jego wiernym kompanem oslem ( to chyba najnizszy poziom od ktorego zaczynamy- progress taki jak w KZ2?). Wchodze na serwa, laduje na polanie przy miasteczku, i po 10 sekundach ubija mi jakis kowboj na koniu, za pomoca Winchester'a. WTF!!!! Chce rownych szans! Nie kumam tego multi. Zreszta TPP nie nadaje sie na multi! Jakie sa tryby, jakie zasady?

Sorry za offtop, ale nie bede wskrzeszal juz dawno zapomniany temat Resistance 2 Nie gralem w zadna czesc Resistance, dlatego sciagnalem sobie demko pierwszej czesci. Jesli chodzi o sterowanie (zoom taki jak w Killzone na PSone) i grafike, to czy druga czesc jest podobna w tym temacie do pierwszej. Rozumiem ze to jedna z pierwszych gier na PS3, ale jest tak totalnie archaiczna jak starozytny Egipt. W jedynke na pewno nie zagram, ale ciekawi mnie dwojka.

Gralem w BF2 jakies 20 min. Po 20 min. szukania wroga zostalem w koncu zdjety przez snajpera, ktory pewnie "koczowal" tam od momentu wydania gry ... Proste Mezzo, mi rozgrywka w starych BF nie pasi. Bad Company ma dynamike oraz akcje ktora mi pasi. A propo zmian w trzecim battlefieldzie: - usunac morta'ra. Dochodzi do sytacji. ze 5 reckon'ow stoi sobie na wzgorzu, i namierza cel. Obroncy sa wtedy bezradni. Kwestia czasu kiedy kiedy budynek sie zawali, a ja nic nie moge zrobic. Zreszta budynki, w ktorych sa m-com'y nie powinny sie zawalac (wypuscilbym takiego patcha) - samoloty sa niepotrzebne, za male mapy. I mam nadzieje, ze przy takich zostana. - dopasic animacje zolnierzy - ogolnie grafa, choc szczerze w to watpie. Silnik na Valparaiso (przy tych drewnianych chatkach) dlawi sie niemilosiernie, kiedy w obrebie m-com'a 20 ludzi robi zadyme.

"Prawdziwy" Battlefield ( taki jaki widzielismy na PC), to totalna monotonia. Ekslorowanie hektarow powierzchni, zeby namierzyc wroga sprawiala fun, tylko i wylacznie fanom "realistycznych zmagan wojennych". Metamorfoza jaka przesza ta gra jest fantastyczna. Mi sie cholernie podoba- bo ta gra sprawila, ze na bok rzucilem Uncharted 2, Killzone 2 i wiele innyc hitow. Niecale 5 miliono graczy ( liczac wszystkie platformy) nie pomylilo sie kupujac ta gre. Czytalem gdzies powyzej, ze grafa jest slaba w BCBC2. No zesz k*&wa mac! Swietnie zaprojektowane mapy, "oczo(pipi)ny" HDRR, animacja onlnierzy, mnogosc pojazdow, itd, Wyglada to cudnie! Najlepiej wygladajacy mult na konsoloach! macie kalpki na oczach czy co?

Ja gram od paru dni, i jak narazie jest calkiem pozytywnie- smaczki, smaczki i jecze raz smaczki, ta gra jest nimi usiana. Ostatnio zabawilem sie w dobrego samarytanina, chcac podwiez na grzbiecie swojego rumaka zblakna na pustkowi duszyczke. Ta nieoczekiwanie wyrzucila mnie z siodla, wyzywajac mnie od frajerow. Cwaniak zapomnial, ze kula jest szybsz od konia.

Mam jedno pytanie. Czy PSN to najbardziej spie$#olony serwis online, czy tylko ja mam wyjatkowy problem. Przez ostanie 3 tygdonie mi strasznie laguje, wyrzuca co 5 min. (z serwa ,z PSN). Mam neta 50mb, ale korzystam z wireless'a, ktory w tescie mi pokazuje 8MB ( i tak ku*^ewsko duzo!). O co chodzi? Czy PSN to nadal amatorszczyna, do ktorego posiadacz PS3 musi sie po prostu przyzwyczaic? Wk^%wia mnie to! Gdy kumpel gra jednoczesnie na PC (w BFBC2) ja trace przez tych palantow z Sony kil'e, ratio, itd. Statystyki spadaja, na leb na szyje. Wy tez doswiadczacie podobne problemy?:angry2:

Battlefield 2 ma- w porownaniu do wielu innych gier multi- najmniejszy "wspolczynnik" kamperstwa. Zreszta jako obroncy ( w wiekszosci map) jestesmy zmuszeni do obsadzebia dogodnych miejscowek, i kontraktakowania. Bo majac przeciwko czolgi, heli, heavy pojazdy ciezko sie bronic. Ps. Hivonzoo, majac przegranych tyle godzin Reconem (wiadomo, natura sniper'a jest kamperstwo) strzeliles sobie samobojcza kulke tym tekstem na temat "kamperstwa" Litwina. Ps2. Ostatnio ogladalem na gametrailers material na temat gier kandydujacyh do GOTY 2010. Zaden z tych "fachowco" nie wymienil BfBC2. Jeden z nich podenical sie Alanem Wake. Co k&^#a jest Alan wake!?

Czy tylko ja zauwazylem, ze Defenders to miesa armatnie. Niby liczy sie team-work, skill etc., ale nerwica mnie bierze jak po respown'ie gine 3 razy z rzedu. Jeszcze wieksza bierze mnie wtedy, kiedy po wyjsciu z meczu znowu wrzuca mnie do Defenders- i tak z 7 razy z rzedu.

1. Musisz zagrac w trybie conquest, abu dostac ta pineske order attack- namierz celownikiem neutralna lub wroga flage, i wcisnij select. Zabij obroncow i wez flage. defend order- zaznacz select'em flage, ktora bronisz i poslij kulke kazdemu kto bedzie ja probowal zabrac. 2. Na atackama desert. Korzystaj z COBRy4WD. Z reguly wjezdzam w baze, potracam 2-3 ludzikow, i dostaje rakieta. Mozesz szukac cwaniakow na pustyni kolo kontenerow i statkow. 3. Nie ma tak latwo! .... no chyba ze grasz na Xbox360. Widzieliscie kolesi z czolowki na ta platforme? Oni maja ratio 5.3, 4.3... chore