modjo

Ja chcę łysego Kima z jedynki do multi moja ulubiona postać. kurde jego mać!

Polecam Egzekucję. Jak dla mnie więcej w niej taktyki i nikt nie respi się przynajmniej na plecach. TDM poważnie już działał mi na nerwy Egzekucja okazała się wybawieniem od porządnego wkur... a

http://blogs.battlefield.ea.com Coś się dzieje

Nie, mam na myśli Gearsy. Pamiętam, że gdzieś o tym czytałem. W każdym razie jak widać - nie ma takiego trybu, a szkoda.

Narzekanie, narzekaniem a mi beta coraz bardziej się podoba. Przyzwyczaiłem już się do grafy i spijam miód. A tego jest dużo. Myślę, że po premierze BF3 będę miał sporo funu. Czego i Wam życzę.

A propos czy tego "classic" nie miało właśnie być od początku w 3?

Mimo pierwszego negatywnego wrażenia, ostrego szoku i wspomnianego buta na twarz, po kilku godzinach IMO gra się całkiem fajnie. Jak dołożymy do tego pojazdy to może być wypas. Na lepszą grafę bym nie liczył. Podoba mi się to, że dzięki tym fajnym animacją ruchu jest większa wczuwka.

Proponowałem egzekucję to nie chciałeś grać i reszta ekipy również. Już pisałem wcześniej, że żałuję iż nie ma TDM na zasadach egzekucji. To byłby git.

Pograłem 3 mecze. Naprawdę nie nastawiałem się na jakąś super grafę, ale to mnie po prostu rozczarowało. Wydaje mi się, że dobór mapy do bety jest po prostu fatalny. Zero pojazdów (?).... Przez te 3 mecze nie uświadczyłem żadnych praktycznie fajnych destrukcji otoczenia. Złapałem więc za RPG i po strzeleniu do ściany zobaczyłem spalone miejsce.... Ktoś tu się chyba porwał z motyką na słońce. W ogóle po prawie 2 tygodniowej sesji z Gearsami 3 nowy Battlefield po prostu wizualnie od razu sprzedaje nam kopa prosto w twarz... Mapa zachęca na maksa do kamperstwa i czajenia się na bezbronnych wrogów. Ginie się tak szybko, że to chyba jednak przesada. W końcu to gra. A na pewno nie symulator... Jeżeli ta beta miała zachęcić to chyba wywoła tylko odwrotny skutek. Strzał w stopę EA... Podsumowując - rozczarowanie. Zapomniałem dodać, że największym plusem jest udźwiękowienie gry!

Gdzieś pojawiło się hasło "Call of Gears 3". Po wczorajszej nocnej grze w TDM stwierdzam, że coś w tym jest. Cała drużyna wroga grała tylko lancerem i retro stosując skoncentrowany ogień na aktiwie. Słowem - masakrycznie skuteczna taktyka.... Aż się tęskni za pojedynkami na szoty z 1.

Czarowanie się, że to jest wersja beta, która cudownie zostanie uzdrowiona za 30 dni jest trochę naiwne. W każdym razie biorąc pod uwagę skąpe informacje o wersjach konsolowych teraz przynajmniej wiemy dlaczego.

TDM na zasadach egzekucji, bez obrzyna to by było niebo

Ja do grafiki nie mam żadnych zastrzeżeń. Naprawdę chciałbym żeby większość gier na X'a miało taką oprawę graficzną. Co do multi: obrzyn wk...a jak nic innego. Szczególnie jak się próbuje coś ugrać gnasherem przeciwko ekipie grającej tylko obrzynami. Ale za to jaka jest satysfakcja z ubicia takiego gościa Kampania: IMO najlepsza ze wszystkich części. Hardcore faktycznie coś za łatwy.

Mam podobne zdanie Jest super. Wczoraj z kumplem zaliczyliśmy dwa akty. Jak dla mnie fajniej się gra w kampanie w tej części niż w 2. Multi jeszcze nie odpaliłem. Dziś brak czasu na granie i szczerze mówiąc nie mogę się doczekać jak znowu zasiądę do Gearsów jutro. Pierdzielę, wstaje o 6 i gram

Popieram Kielicha. Nic dodać, nic ująć. P.s. Bardzo liczę na ten tryb old school

Błędy... To w końcu beta. I jeszcze mogą tak namieszać, że na premierę nie poznamy tej gry. Pograłem parę godzin i jestem na TAK Dawać mi fulla!

Jak to nie ma? Są i to wszystkie, sam kupowałem. Chyba,że ktoś wpadł na genialny pomysł usunięcia ich z polskiego marketplace'a.

Im dalej w las tym lepiej. Przynajmniej mi się gra podobała coraz bardziej z każdym levelem.

Ktoś jest jeszcze chętny na acziwy z rzeźni?

filmiki z nowych mapek http://www.youtube.com/watch?v=ZdqYBZma0oY http://www.youtube.com/watch?v=UC1wDkA3ow4

Zwyczajny skok na kasę graczy, do tego pewnie udany Ogólnie podzielam zdanie Kielicha.

Jest i demo. W sumie przekonało mnie to zakupu. Na pewno nie w momencie premiery, ale jednak kupię Poprawiona grafika względem jedynki, masa bajerów (rozwinięty patent z linką) i ten sam motyw przewodni "jestem rambo i komando w jednym". Kupa zabawy się szykuje. W każdym razie jak ktoś nie trawił jedynki do dwójka raczej też mu nie podejdzie.

Nie wiem jakim cudem, może dobrze dobrałem przywódców itp. (Legion, Garrus jako szef drugiej grupy, Samara jako biotyczka i Thane prowadzący niedobitków do Normandii). Fakt jest taki, że robiłem wszystkie misje poboczne, kupowałem pancerze, bronie, ulepszenia itd. Może to też miało jakiś wpływ. A Mordina miałem w swoim teamie - też przeżył

Jeśli nie udało Ci się pomóc Samarze to nie da się tego nadrobić. Także jak bardzo Ci zależy to musisz jeszcze raz przechodzić. Ja spaliłem misje Zaeed'a.. I również Miranda się na mnie wypieła po kłótni z Jack. W każdym razie finałową bitwę wszyscy przeżyli

Gears of War - jedyna gra której nie sprzedałem ze względu na multi. Klimat 16 z Polakami jest bezcenny