Treść opublikowana przez Ken Adams
-
Dark Souls III
No w tym kwietniowym runie najwiecej krwi napsul mi Nameless King, to byla wojna 5-dniowa, ale po wygranej nie czulem tej ekscytacji triumfem Swoja droga Irithyll Rapier, moje odkrycie w tym przejsciu, kladzie smoka bezimiennego w pierwszej turze walki w zaledwie kilka uderzen :bowdown: przepiekne ostrze, polecam Przy pierwszym przejsciu dsiii dawno temu i owszem bylo to napiecie ale teraz oczekiwalem co innego
-
Dark Souls III
Dosyc dobrze mi szlo jak na wlasne standardy Damaggio chyba bylo ok, bo podchodzilem do walki z szerokim wachlarzem zelastwa (Irithyll Straight Sword & Irithill Rapier, kosa od Friedy, zakrzywiony miecz Nameless Kinga czy ten ogniowy miecz Soul of Cinder; wszystkie wymaksowane) ale i tak wychodzilo na jedno, Obrazenia Gaela tez no calkiem normalne chyba (mialem 60vig wiec przyjmowalem na luzie dwa ciosy) Timing - wyuczylem sie pierwszej fazy szybko, druga wolniej ale tez Co poszlo nie tak? Jak sie idzie bic w dsiii i nie ma sie wiary w zwyciestwo to mozna od razu zawracac w strone domu a nie zawracac szefom gitary, to raz Bylem przelewelowany (pod koniec wojny mialem 134 poziom sic!) i to mnie tylko bardziej wk*rwialo, czego dowodem byla wizyta u Soul of Cinder w miedzyczasie, zakonczona zniszczeniem tego zboja w pierwszym starciu (przewaga statystyk zbyt wysoka), to dwa Zaczalem kombinowac u Rosarii z rozkladem punktow doswiadczenia, to trzy Na koniec uznalem, ze nawet gdybym w koncu odniosl zwyciestwo to i tak nie ucieszylbym sie z niego (kto celebruje bilans 1-30+? wow no sukces wielki) i postanowilem przerwac to szalenstwo, szacunek do Gaela za postawe jest wielkim mistrzem i pozostanie niepokonanym wojownikiem w mojej ksiazce
-
Właśnie zacząłem...
-
Właśnie zacząłem...
Moja ulubiona czesc Assassin's Creed czyli Syndicate Powrot po latach, powrot do cudownego Londynu Evie jaka usmiechnieta, jak ja gdy ja widze zawsze
-
Animal Crossing: New Horizons
Nie mam 100% pewnosci ale zeby spotkac kogos na takiej bezludnej wyspie to musisz(?) miec u siebie wolna chate / dzialke pod budowe nowej chaty Na tym chyba polegaja slynne „polowania” na ulubione postacie, ze w chwili gdy istnieje pusta zabudowa albo opuszczona chatka (biezacy mieszkancy moga sie wyprowadzic jesli im na to pozwolisz) ludzie odwiedzaja wyspy w poszukiwaniu wymarzonych villagersow Nie przyznaje sie zebym kiedys ogladal takie serie na youtube jakby co Limit zwierzakow mieszkajacych na wyspie gracza wynosi 10 ale to chyba nie tak od razu (pewnie masz teraz 5) Nie pamietam wytycznych odnosnie pojawiania sie kolejnych parceli
-
Animal Crossing: New Horizons
Gdybys co potrzebowal to moge sie podzielic zgromadzonymi przez te lata zasobami mam duzo wszystkiego
-
Animal Crossing: New Horizons
Byle do koncertu Pieniadze zarobisz. Nie wiem czy znajdujesz juz te zlote dziury w ziemi? Te z ktorych mozna wykopac 1000 bellsow… dopoki sie swieca i ich nie zasypiesz mozesz tam zakopac 10000 waluty a odrodzi sie drzewko (kwitnie 3 dni bodajze) z 30000 (gwarantowane), i tak codziennie, po jakims czasie to zapewnia 20k dziennie za darmo A tak to drobny handel… Co na poczatek sprzedawac? chyba owoce, muszelki i podwodne zyjatka, o ile umiesz juz nurkowac Fajna musi byc taka wyspa dzika i nowa
-
Najtrudniejsi bossowie serii Soulsborne
Slave Knight Gael moj idol
-
Dark Souls III
Historia lubi sie powtarzac Midira odpuscilem od razu nie ta liga A z Gaelem bilismy sie trzy dni jak pod Troja jakas Niestety poszedl dzis rage quit na tyle mocny, ze wyjebalem sejwa mam dosyc nie potrzebuje takiego czegos Pierdole taka gre, ze ide do Lorda of Cindera i zabijam go za pierwszym razem a od trzech dni i 27 emberow mecze sie z Gaelem Niewiarygodne Wlacze se jakas normalna gre dla normalnych ludzi
-
Mario Kart World
Wazne zeby bylo wiecej grania niz czekania na granie w trybie multiplayer, bo w MK8D dawno mi sie odechcialo przez to grac Wazne zeby trasy zaprojektowano pod system nowych trikow bo te kombosy z jazda po scianach, poreczach, szosie i tak na zmiane to moze byc game changer Fajnie, ze woda wyglada jak w Wave Race i fajnie ze mozna grac pingwinem i krowa no i fajnie, ze beda ciuchy za czipsy w koncu jakies mario fashion moze powstanie Luigi z piccka zrobil mi dzien
-
Mario Kart World
Wyglada jak system seller
-
SNES Extreme
Bo Nigdy nie wiadomo co ludzie kupia A do czego raczej odwroca sie Tylem
-
Animal Crossing: New Horizons
Jak spotkasz zwierzaka na tajemniczej wyspie i go zaprosisz to sie wprowadzi, gdy bedziesz mial wolna chatke na wlasnej wyspie (jesli nikogo nie zaprosisz to wprowadzaja sie losowi goscie) Do wlazenia na platformy jest drabina ale ja pozniej dostaniesz Pamietaj, zeby gadac zawsze z Tom Nook bo on bedzie mowil co robic jaka jest aktualna misja W tej chwili podejrzewam zbierasz materialy na trzy nowe domki i tego sie trzymaj Zabawa z czasem zawsze zle konczy sie nie ogladales trylogii powrot do przyszlosci? Great Scott!!!
-
SNES Extreme
Ja tam se zamowie Super Metroid i spoko. Myslalem, ze Mario wezme, ale ta zarowa w tle jednak nie
-
SNES Extreme
Dobrze, ze okladki nie graja Liczy sie wnetrze A to wyglada super jak Nintendo Zolwie z Call of Duty zamiast ikonicznego DKC Szkoda strzepic jezyka, ale jesli redakcja sie z tym dobrze czuje to ok Okladka Super Metroid jakos tam ratuje sytuacje, jakos to bedzie
-
The Last of Us - HBO
Obejrzalem epa i daje dyszke… Dla czapki Diny. moze to dziwne ale zawsze jak szukam czapki na zime to sobie wyobrazam wlasnie taka kolorowa z gradientem oczywiscie nigdy takich nie ma w sklepie Te kolorki tak idealnie dobrane i kroj z tym czubkiem Sam odcinek taki se. Pierwszy sezon przetrwalem dzieki kruchym dowcipom co Ellie tam opowiada, to ten tez sie obejrzy Fajnie jakby wrzucili w jakis ep historie retrospekcyjna z Ashley Johnson oczywiscie; mama Ellie co gra Ellie w gierce
-
Ależ mnie te trofea wpieniają
Jak ktos zbiera trofea i lubi to nic mi do tego niech zbiera wazne by sie dobrze czul Ja tam mam wywalone ale czasem jest gierka, ktora lubie to sprawdzam czy warto zrobic i jak warto to robie te rzeczy, ktorych bym zwykle nie dotknal W tym roku zrobilem platyne w Ratchet i Clank na ps4 i byla to dobra zabawa, bo z ta bronia ostateczna, mozna z radoscia gierke konczyc i trzy razy z rzedu Smieszna sytuacje mialem wlasnie teraz. Bo sa dwie gierki, ktore mnie przesladuja do platyny, a z tego wzgledu, ze je po prostu uwielbiam sa w mojej topce i to bardzo wysoko Dead Space II to juz sie pogodzilem, ze nie zrobie, chociaz brakuje tylko jednego trofeum wiadomo jakiego ale no ani nie mam ps3 ani nie jestem w sztosie jak wtedy gdy znalem rozlozenie kazdego morfa w gierce Dark Souls III… no tu juz jest wlasnie przyklad granicy nieprzekraczalnej… :) niby brakuje czterech nagrod, za czary, cuda, zaklecia i pierscienie. No ale ten jebany grind. Ze wlasnie przechodze ten tytul to pomyslalem, e tam zrobie to. Powstal plik dsiii.xls z czterema arkuszami, wszystko uzupelnilem, sprawdzilem co mi brakuje, pozaznaczalem kolorkami sliczniusnie, wyszlo niewiele, ale te przymierza, czytam na reddit, ze trzeba farmic szkieletory z czerwonymi oczyma, nope odwrocilem sie, plik do kosza, raz ze przypomnialem sobie jak kiedys ochoczo rozpoczalem ten grind i co potem sie wydarzylo, a dwa ze tych szkieletorow to by mi sie nie chcialo ubic dwoch a co dopiero kilkaset, za ten czas zdazylbym zaliczyc the order 1886 co czeka w kolejce takze j*bac takie trofea pradem i tez mnie, ze zmarnowalem czas na jakies tabelki z czarami i pierscionkami, tyle o tym ;)
-
Dark Souls III
No co ty nie powiedz miyazaki hwdpdsiii Nic dziwnego, ze nigdy nie pobilem Gaela a co dopiero Midira skoro nie umiem zlikwidowac takiego Nameless Kinga na 120lvl i to w ng zwyklym, to juz nie dla mnie chyba, od dwoch dni rage quit goni rage quit, dawno zapomnialem ze umiem sie tak wsciec
-
PSX EXTREME 331
Numerek zaliczony od deski do deski (oprocz blokow tekstu zapisanych czcionka z rdr, bede to skrupulatnie wytykal do przyjscia dobrej zmiany), bardzo fajny numer z kategorii „a w sumie niewiele tematow mnie interesuje, ale takie sa wlasnie najpyszniejsze tematy”. Chcialbym wyroznic tekst o mitach z poludnia, ktory wchlonalem jak gruby ciasto, publikacja numeru, historia dominacji genetycznej aligatora mnie naprawde ucieszyla az musze zguglowac te gierke, w ktorej wystapi Do autora jesli to czyta - kolej na Barona Sumedi i obrzedy voodoo, nie ma odwrotu
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Tak sobie czasem mysle, czy granie na NS bez luzow w joyconach, to w ogole w zyciu jest mozliwe, czy to w ogole jest takie cos? Granie na NS bez luzow w joyconach? No, granie na NS bez luzow w joyconach, czy to w ogole jest mozliwe… Nooo… w telewizji to czesto pokazuja granie na NS bez luzow w joyconach, ze costam mowia i graja No ja tez tak mysle, ze w zyciu to jest niemozliwe…
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Glowny powod dlaczego nie kupie S2 w dzien premiery. Czekam na rzetelne recenzje sprzetu ale takie po kilku miesiacach hardkorowego szarpania. Ile sie nawk*rwialem i ile sie nadal wk*rwiam na te pady to moje. Jesli beda problemy czekam na wersje Lite, nie ma opcji innej
-
Animal Crossing: New Horizons
Teraz mozna juz puszczac muzyke z ACNH z aplikacji Nintendo Music bo caly soundtrack jest w niej dostepny To jak potraktowano instrumentarium tej gierki to w ogole kosmos. Nie dosc, ze sa melodie na kazda godzine w roznych aranzacjach pogodowych, nie dosc ze sa melodie na wyjatkowe wydarzenia, to jeszcze jest cala seria wydawnictw muzycznych KK Slidera, w wersjach instrumentalnych jak i wokalnych akustycznych… Sporo piosenek z gry to covery, ktore spolecznosc odkrywala. Sam wypadlem z kapci gdy uslyszalem dzwieki z 1 w nocy… przeciez to D’Angelo (ten spiewak z rdrii) how does it feel a co ta piosenka robila kiedys z moim zyciem to ja tylko wiem. Slyszac to, w tej grze, w pewnym momencie zycia, tylko przypieczetowalo moje dozgonne oddanie sie temu tytulowi (brak slow)
-
Animal Crossing: New Horizons
Pozwole sobie dopisac kilka slow bo w poprzednim wpisie wiele liter a malo sensu. No wiec tak… Glowne zadania w ACNH to: A) dbanie o porzadek a takze dekoracja wyspy oraz wlasnych czterech scian B) pielegnowanie relacji z zwierzakami osadnikami wyspy oraz goscmi przybywajacymi w dany dzien C) zbieractwo D) panowanie nad finansami E) wydarzenia sezonowe Nalezy zwrocic uwage, ze wachlarz narzedzi oraz mozliwosci ogranicza watek fabularny gry, a co za tym idzie, na samym starcie przygody mozemy costam ale tak naprawde to mozemy niewiele Przyklad: tereny do ktorych dostepu broni rzeka sa niedostepne pierwszego dnia. W miare uplywu czasu, zdobedziemy tyczke, pozwalajaca przeskoczyc na drugi brzeg, znowu pozniej, otrzymamy zdolnosc budowania mostow, a na koniec zburzymy rzeke calkowicie zasypujac ja ziemia, a w dowolnym miejscu wybudujemy wlasna. O to wlasnie chodzi. Postep. Kolejny przyklad to chocby muzyka w tle; w prologu muzyczny temat zapetlony zostaje na caly dzien np. a melodie dedykowane dla kazdej z godzin odblokowane zostaja pozniej. Gra wymaga cierpliwosci. Naprawde sporo punkt A Wyspa dnia pierwszego to chaos. Wszedzie drzewa, trawa, niedostepne miejsca. Wraz z poszerzaniem zestawu umiejetnosci ten nielad mozna zamienic w raj na ziemi. Cuda mozna robic. U mnie w Beastland zamarzylem sobie nie biegac za cywylizacja a pozostawic pierwiastek tej dzikiej natury, dlatego oprocz osiedla mieszkancow czy tam rynku otoczonego sklepikami, wiekszosc terenu porastaja drzewa i setki kwiatow, zbudowalem sporo akwenow wodnych, zarowno do uzytku sportowego (basen) jak i rekreacyjnego (lowienie ryb). Na mojej wyspie trafisz na easter eggi wskazujace na ulubiony film. Jest restauracja i kacik milosnika dzwiekow plynacych ze skrzypiec lub harfy. Nalezy pamietac, ze pelna fizyczna transformacja wyspy odblokowana zostanie dopiero po pierwszym wystepie KK Slidera na wyspie. Mozliwosci dekoracyjnych wlasnej hacjendy nie bede wspominal… Wlasne cztery sciany to sypialnia oswiecona zorzami polarnymi i zarem swiec, drewniana kuchnia w stylu pirackim, komnata skarbow i blyszczacych trofeow, pokoj goscinny oraz piwnica tortur, w ktorej gosc przywiazywany jest w do fotela w otoczeniu kilkudziesieciu tarantul i skorpiona a i dzwiekow sonaty emitowanych przez trupia czaszke A no i najwazniejsze pokoj kosmiczno zodiakalny z eksponatami 12 znakow i murami ktore oswiecaja gwiazdy ciemnego nieba punkt B Wszystkich wariatow jest ponad 400. Pierwsza dwojka zostaje wylosowana w chwili przylotu na wyspe. Dla kolejnej trojki nalezy przygotowac miejscowki w watku fabularnym a maksymalnie wprowadzic moze sie 10 jednostek. Kazdy zwierzak posiada cechujacy jego jezyk i zachowania charakter. Jak zyc z takimi wariatami? Normalnie. Rozmowa (dialogi to komedia full 100% serio), niezapowiwedziana wizyta, jakis przezent. Bywa, ze wybrany wyspiarz znajdzie sie w potrzebie (zachoruje, poprosi o zdobycie wybranego zyjatka ktorego nie potrafi upolowac, poczuje sie samotny i zapranie towarzystwa etc.) wtedy nalezy pomagac Ostatnio moim ulubiencem jest O’Hare; globetrotter zartownis, wlada kilkoma jezykami i zawsze sluzy dowcipna porada, jest ekspertem od spraw milosnych i modowych, potrafi tez fristajlowac piosenki, gdy mu sie nudzi oglada filmy karate i trenuje karate w piwnicy, nie no moj ulubieniec Oprocz stalych mieszkancow, wyspe odwiedzaja goscie. Kazdy z nich to swir i warto wypatrywac ich zawsze. Flick kupi od nas robaki a CJ ryby. Tajemniczy paser zaoferuje szemrane obrazy lub rzezby pochodzace z drugiego rynku… wizyta Celeste zwiastuje deszcz meteorow a guliver i gulivarr to moi ulubiency kapitan statku i jego pijana piracka wersja. Absolutna topka!!!! punkt C wszelkiej masci zyjatka (limitowane na sezon / miesiac), kwiaty (hodowla), albumy winylowe KK ,zlote narzedzia, dziela sztuki do muzeum i wlasnej kolekcji, pelna garderoba ubran, setki przedmiotow dekoracyjnych, sezonowych, dania i potrawy a nawet przedmioty dedykowane znakom zodiaku Szkoda nawet gadac ile tego jest Raj kolekcjonera to nie powiedziec nic. To jest disneyland, na haju, z supermodelka w stroju mikolaja robiaca punkt D No niestety istnieje kluczowy watek ekonomiczny. O ile pieniadz nie stanowi sedna rozgrywki, to jednak, na poczatku, nalezy ten kredyt u Nooka splacic. Co robic? Jak to w zyciu. Zdobyc taniej, sprzedac drozej. Oto cala tajemnica wzbogania sie. Nie ma zadnych ukrytych hakow. Prawdziwa wolnosc i eksploracja w tej gierce, pojawia sie dopiero po rozliczeniu spraw bankowych, co do grosza punkt E Halloween, sylwester i nowy rok, festiwal tanca, swieto indyka, walentynki, mikolajki to przykladowe sezonowe imprezy. Odbywaja sie raz do roku o tej samej porze. Czesto gesto takim wydarzeniom towarzyszy mozliwosc zakupu tematycznych przedmiotow, wdzianek i potraw Oprocz tego istnieja wydarzenia cykliczne takie jak dzien lowienia ryb (np. dzisiaj) czy dzien lapania robakow. Wszystko to urozmaica proze codziennisci zycia nudnego wyspiarskiego Podsumowujac A bo juz mi sie nie chce wiecej pisac ;) Najwazniejsze to byc cierpliwym a to wielka cnota
-
Animal Crossing: New Horizons
Tak to jest, zarabia sie na handlowaniu a przehandlowac mozna wszystko co sie posiada. Nie pamietam dokladnie jak to bylo ja poczatku przygody ale chyba wlasnie sporo kaski dostawalem za rzadkie rybki, robaczki, wybrane stworzone wlasnorecznie przedmioty etc… nie da sie zbic fortuny w kilka dni ale na kredyt jakos wystarczalo. Pozniej jest latwiej, mozna np. kazdego dnia zakopywac 10k w zlotej dziurze w ziemi co po trzech dniach daje drzewko na ktorym wyroslo 30k. Ja tam szczerze polecam gierke kazdemu; jesli nie przypaduje - trudno, ale jesli klimat zaklika i sie w to wejdzie, to mozna sie naprawde zatracic Co bedziesz robil? Na poczatku nalezy ogarnac nieporzadek na wyspie i przygotowac miejscowke dla siebie i dwoch rozbitkow ktorzy towarzysza nam na starcie. Nastepnie nalezy kilka dni zbierac surowce, stworzyc narzedzia, wykonywac zadania dla toma nooka, celem sprowadzenia kolejnych lokatorow. To jest trzon fabularny az do momentu, w ktorym wyspa osiagnie ocene trzech (na piec) gwiazdek, co zaowocuje koncertem KK slidera, a to wydarzenie z kolei, zakancza w pewien sposob scenariusz fabularny gierki. W miedzyczasie powstana sklepy, muzeum i takie tam. Po koncercie KK cala zablokowana wczesniej zawartosc tytulu jest dostepna… ale to juz sobie odkryjesz na wlasna reke Animal Crossing daje przyjemnosc na kazdym kroku… im wiecej w to gralem tym mniej mialem slow zeby ten urok opisac wiec juz dzis tez skocznyly mi sie literki na ten post
-
Animal Crossing: New Horizons
Przede wszystkim musisz zainwestowac sporo czasu. Chociaz w sumie nie musisz. Mozna grac tyle ile sie zechce csly dzien albo piec minut. Hajs sie zarabia ale powoli. I tak wiekszosc rzeczy nie da sie kupic. Kwiatki musisz se wyhodowac, albumy KK kolekcjonowac na koncertach co sobote, owady i ryby sa dostepne w okreslonych miesiacach, a jak spadaja gwiazdki z nieba to w losowy dzien i kiedy zechcesz miec wyjatkowe przedmioty dla kazdego ze znakow zodiaku to bedziesz musial czekac na deszcz meteorow co noc i jeszcze liczyc na to ze o poranku na plazy odnajdziesz blyskotki zodiakalne w miejsce zwyklych fragmentow kosmosu, a to zajmie dwa prawdziwe lata orzy dobrych wiatrach Polecam gierke Jak ktos jest np. chory na kolekcjonowanie to tutaj bedzie mogl sie wyzyc