Treść opublikowana przez Mikes
-
Pomoc
Biegam (po jakieś 20-30 minut co drugi dzien, na razie), i od kilku dni ćwiczę (pompki, brzuszki i hantle), wszystko domowo, bez żadnego konkretnego celu (ogólnie, poprawa sylwetki, ale bez spiny). Chudnąć chcę tylko trochę (ze 2kg), przy okazji chciałbym nabrać siły w rękach, stąd hantle. Są jakieś bardzo ogólne zalecenia co do tego? I dwa, kumpel mówił mi o jakimś thermo speed, że więcej energii po tym itp., cóż to?
-
bieganie
Im więcej o tym czytam tym większy chaos mam we łbie, za dużo zasad, nakazów i zakazów, wychodzę, biegam i już, co złego może się do tego stać? http://allegro.pl/niesamowity-profesjonalny-pulsometr-medion-md15168-i1658127085.html co myślicie? albo polećcie jakiś dobry
-
Terraria
Wpadłem wczoraj na jakiś losowy serwer, chaos straszny, nagle ktoś pisze "Could you give me back my phaseblade?" Patrzę w menu. Faktycznie, mam phaseblade'a, niebieskiego bodaj - koleś upuścił niechcący, a ja bylem w pobliżu. Wylogowałem się z serwera.
-
Przeczytałem i polecam!
Mam zamiar zabrać się za nie jak tylko przerobię Dzienniki Gombrowicza. Zły dzień miałem itp., mam jakąś ogólną niechęć do fantastyki. *** Syreny z tytana - czytałem do tej pory 4 książki Vonneguta i debiut (chyba), podobał mi się najbardziej. Styl trochę jeszcze aż nazbyt surowy ale szybko, i cholernie szybko się to czyta. Jedna z tych książek po których przeczytaniu siedziałem kilkanaście minut i po prostu wszystko analizowałem. Polecam.
-
Przeczytałem i polecam!
Stoję w sklepie Paula Smitha i rozmawiam z Nancy i Charlesem Hamiltonami oraz ich dwuletnią córką Glenn. Charles jest ubrany w dwurzędowy (cztery guziki) lniany garnitur od Redaelli, popelinową koszulę Ascot Chang, wzorzysty jedwabny krawat od Eugena Venanziego i półbuty od Brooks Brothers. Nancy ma na sobie jedwabną bluzkę z cekinami z macicy perłowej, jedwabno - szyfonową spódnicę od Valentino, a w uszach srebrne kolczyki od Reeny Pachochi. Ja włożyłem dziś dwurzędowy (sześć guzików) wełniany garnitur w tenisowy prążek, wzorzysty wełniany krawat - całość od Louisa z Bostonu - i koszulkę z oksfordzkiego płótna od Luciana Barbery. Glenn ubrana jest w dżinsowy kombinezon od Armaniego, a na głowie ma maleńką klubową czapeczkę Metsów. Tak jest przez 120 stron, pewnie przez resztę też. Autor, który to napisał (szczerze mówiąc zapomniałem naziwska, nie wydaje mi się jakieś ważne), tak jak napisałeś chciał stworzyć jakąś sztuczną kontrowersję,ale jak ją teraz kartkowałem, te opisy są tak brutalnie przegięte że aż nudzą. Mam jakby zupełnie inne poczucie, co jest ważne w literaturze, postaci właściwie nie ma, zdania są po prostu słabo napisane (nie spotkalem się z ani jednym, które chciałbym zacytować,albo po którym chociaż bym się uśmiechnął). Zmarnowałem 25 zł i czuję się oszukany
-
Przeczytałem i polecam!
American psycho Czytam - książka dekady, czytam - ta książka zmiecie was i zszokuje, czytam - nie było w literaturze nic bardziej szokującego. A potem przestaję czytać recenzję, czytam książkę, i wywalam ją w kąt po 120 stronach. CO ZA NUDNE GÓWNO. Nie wiem jak jest potem, może opisy faktycznie są szokujące i tak dalej ale szczerze mówiąc (pipi) mnie to obchodzi. Styl pisania jest tragiczny, ciągłe podawanie informacji o butach, ciuchach i jedzeniu robi się nużące po 50 stronach. Tak, ja wiem, że chodziło o wczucie się w ten cały konsumpcjonizm ale tutaj jest to sztuczne i męczące (jak opisy broni o Clancy'ego). Nienawidze niekonczyc ksiazek ale po prostu nie dam rady, uż nigdy w życiu nie kupie "best-sellera"
-
bieganie
Problem mam biegałem w zeszłym roku, dochodziłem juz do 10km, ale zima przyszła, lód na drogach i prerwa do wiosny. zaczałem znowu, biegałem do maja, kondycja spadła - biegałem teraz jakies 5km przyszły matury - miesiac przerwy i całkowitego siedzenia na (pipi)e. Zaczałem teraz znów i masakra - maksymalnie biegam po 20-25 minut ale na ogoł po 10-12minutach łapie mnie kolka i mija mi ochota do biegania. Kolek nigdy wczesniej nie miałem, nawet na samych początkach, gdy ledwo robiłem 3km. Od czego to sie mogło wziac i jak temu zaradzic? Jakies cwiczenia na miesnie brzucha czy cos? Dodam, ze rozgrzewam sie przed bieganiem
-
South Park nowe odcinki
Jestem zaskoczony końcówką, wybitnie nie southparkowa, ale ciekawa October teraz?
-
SZUKASZ JAKIEJŚ PIOSENKI? NIE ZNASZ TYTUŁU?
Była taka piosenka, bodaj chińska, teledysk był z pszczolami, jakąś boginią, latanie na chmurce itp i kobieta miała NIESAMOWICIE PISKLIWY GŁOS. Był wręcz do przesady piszczący i o to tam chyba chodzilo. Pomagał to tworzyć bodaj typ z gorillaz. znalazłem:
-
"Rozbitek" -książka autora "fight club"
poprawione Której wg ciebie? Jestem po trzech i wszystkie trzy mają swoje momenty
-
Slint
Kolejna "kultowa kapela" o której nie słyszałem, ktoś powinien zrobić (pipi)ą listę.
-
Alternatywa - linki
Nice wings, Icarus! haha
-
"Rozbitek" -książka autora "fight club"
tak
-
Battlefield 3
z(pipi)ali troche na e3, dali nudne 10 minutowe gówienko, kogo obchodzą czołgi? strzał w kolano troche, pokazali by walke w miescie to byłby kisiel
- Minecraft
-
Wieści, zapowiedzi
Naah, my bad, po prostu nie zobaczyłem, co to za stronka, taki mają target. Nie mówię, że to złe książki (chociaż jak dla mnie cykl Breslau jest b. słaby), ale nacisk na kryminały i sf jest krzywdzący. No ale taki target
-
Wieści, zapowiedzi
Tragiczny ten ranking
-
Hangover
Jak to sie nazywa? Kac wegas w bangladeszu? JA (pipi)IE XD
-
Melancholia
Ciężko do niego podejść jak dla mnie, z jednej strony robi niesamowite wrażenie pod względem wykonania, zgranie z muzyką jest rewelacyjne, dużo też w filmie poukrywanych obrazów (Ofelia milleta, Olipmia Maneta bodaj) itd., czasami dłużyzny i suchary, niektóre sceny rewelacyjne, jak dla mnie nierówny, ale zarazem cholernie ciekawy
-
Godspeed You! Black Emperor
http://post-rock.pl/index.php/2011/05/godspeedzi-pracuja-nad-nowym-materialem/ :teehee: :teehee: :teehee: :teehee: :teehee: :teehee: :teehee:
-
South Park nowe odcinki
Jak dla mnie najlepszy odcinek od kilku sezonów
-
Terraria
Szczerze mowiac nie wyobrazam juz sobie powrotu do mine po tym. Ilosc i zroznicowanie broni i akcesoriów jest za(pipi)iste, i chyba najlepsza jak dla mnie sprawa - mobilnosc. W minecrafcie mozemy miec 10000 diamentów a i tak jestesmy skazani na skok o jeden blok i smierc po upadku z wysokosci, tutaj rocket boots + cloud + baloon + horseshoe i jestesmy panem przestworzy, mega
-
Supernatual
Jakaś dziwna ta koncowka, jakby ucięta w połowie i bez (pipi)nięcia. No ale ciekawy wątek, pewnie będzie morgan freeman jako stary bóg :potter: :potter: :potter: A ten ostatni nie miał trwać 2h?
-
Minecraft
Bugi to bugi, to, że community wykorzystywała je do ułatwienia sobie gry nie znaczy, że usuwanie ich jest niepotrzebne :potter: Jakiego ułatwiania sobie gry? Duża część koncepcji w budowach opiera się choćby na wodnych windach czy całej masie dosyć specyficznych bugów w grze. Niech jeszcze wrzucą grawitację dla wszystkich klocków w grze to możemy zapomnieć o latających wyspach. Powtarzam - bug to bug, te wszystkie wodne windy czy boostery są po prostu bez sensu i nijak się mają do gry
- House MD