Skocz do zawartości

PePeP

Użytkownicy
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

-2 Zła

Informacje o profilu

  • Skąd:
    Bielsko-Biała
  1. Pograłem trochę w bete i całkowicie odechciało mi się kupować pełnej wersji... Zarówno grafika jak i gameplay to dla mnie lipa. To pierwszy dziwi tym bardziej, biorąc pod uwagę jaki duży był hype na "pełne wykorzystanie mocy PS3" itp. To jedna z najgorzej wyglądających gier od dawna.
  2. PePeP

    Crysis 2

    Pograłem wczoraj w demko i się mocno zdziwiłem w 2 tematach: - Gra jest dużo bardziej grywalna niż sądziłem - multi na filmikach wyglądał jałowo, tymczasem gra się całkiem sympatycznie, sterowanie jest przyjemne i bardzo łatwo się do niego przyzwyczaić (nie jest to może poziom CoD'a, ale chyba może rywalizować z Battlefield czy Halo) - Animacja zdecydowanie za mocno przycina co dyskwalfikuje tą grę dla mnie w temacie grania po sieci (w singlu czy co-op można na takie rzeczy przymknąć oko, ale w multi nigdy...) Co do grafika to faktycznie rozczarowuje (szczególnie po przechwałkach developera), muszę przetestować ten tryb 720p... Z drugiej strony to bez sensu - jesli gra lepiej wyglada jeśli skalowana jest przez TV (a nie software'owo) to programiści powinni w ogóle nie umieszczać tej funkcjonalności (większość gier przełącza wyjście z konsoli na tryb 720p przy uruchomieniu...) - takie ręczne przestawianie jest o dupę rozbić - potem jak będę chciał zagrać w coś co chodzi natywnie w 720p (jakiś pixel junk czy coś takiego) to znowu będę musiał przestawiać... Albo na czas oglądania filmu z BR... Podsumowując może być spoko gierka ale framerate ją zabija...
  3. PePeP

    Heavy Rain

    Ja przed chwilą skończyłem Heavy Rain. Uczucia mocno mieszane. Z jednej strony faktycznie wybitna, unikatowa, zapadająca w pamięci... Do tego ze śliczną grafiką i rewelacyjnym dźwiękiem (zarówno muzyka jak i odgłosy). Dodatkowo bardzo dobry polski dubbing (nie licząc może Medison, która brzmi bardzo sztucznie). Z drugiej strony mająca pewne braki w logice i detalach fabuła (chociaż na to jeszcze można przymknąć oko - prawie wszystkie filmy o podobnej tematyce mają podobną wadę), dosyć oklepane (w świecie filmu) motywy i postacie oraz (co mnie najbardziej bolało) beznadziejne sterowanie... Od razu zaznaczam, że grę przeszedłem używając move'a (chociaż kiedyś grałem w demo na zwykłym padzie i wydaje mi się że było jeszcze gorzej). Sama idea "gest'ów" czy innej kontekstowej interakcji jest jak najbardziej ok, ale implementacja jej w grze pozostawia wiele do życzenia... Pokrótce co mi się nie podobało (irytowało na maxa): - Potrzeba ciągłego zmieniania ułożenia move'a (poziomo wzdłużnie, poziomo poprzecznie, pionowo) - Wyskakujące w różnych miejscach, przemieszczające się po ekranie, miniaturowe ikony pokazujące co należy robić (zamiast skupić się na tym co się dzieje, oglądać "wydarzenia", człowiek musi w pełnym skupieniu monitorować ekran TV w poszukiwaniu tych ikonek... zaznaczam że grałem na TV 40" - aż strach myśleć o graniu na 24" czy zwykłym CRT) - Normalnie "aktywujemy" detekcję naszych ruchów przy pomocy "T" co ma sens (gra nie zaczyna łapać naszych ruchów w dowolnym momencie, tylko możemy spokojnie "wypośrodkować" kontroler nim zaczniemy wykonywać daną akcję), niestety czasami wciśnięcie "T" jest wymaganym elementem QTE !!! Nie dość że jest to niezbyt intuicyjne (jesteśmy przyzwyczajeni to wciskania T na czas wykonywania gestu i puszczania go zaraz potem) to odbiera nam możliwość decydowania o chwili rozpoczęcia "rejestracji" naszego ruchu co może prowadzić do nieudanych QTE. (Wyjątkiem jest sekwencja gdzie strzelamy z pistoletu - tam T jako spust nadaję się idealnie i nie przeszkadza bo nie mamy żadnych innych rzeczy na głowie, tylko sobie strzelamy) - W scenach walk non-stop uzywamy tylko move'a... O ile w przypadku zadawania ciosów jest to całkiem fajne (wpierw sami robimy cios przed ekranem - a przynajmniej jego nędzną imitację xD - a potem obserwujemy naszego bohatera jak uderza przeciwnika) o tyle w przypadku wszelakich bloków czy tym bardziej uników jest to mało przekonywujące... Uniki zdecydowanie powinny się znaleźć na gałce analogowej - byłoby bardziej intuicyjne, łatwiejsze w użyciu i logiczne (w końcu "na co dzień" analog odpowiada za przemieszczanie się naszej postaci). Dodatkowo irytuje to że nieraz autorzy do scen walki nawrzucają masę gestów do wspomnianych scen bloków i uników (gdzie średnio te gesty pasują), a chwilę później kiedy nasza postać uderza (i aż chcielibyśmy w tym brać udział) to okazuje się przez przez dłuższą chwilę jesteśmy tylko biernymi widzami - rozmieszczenie QTE w czasie walk jest bardzo nierówne - nieraz byle pierdoła wymaga od nas jakiś działań, by potem działo się całkiem sporo bez naszego udziału... - W większości sekwencji jeśli popełnimy błąd gra cofa postać do stanu wyjściowego, co jest mega irytujące przy czynnościach składających się z kilku kroków... Przykładowo wpierw wykonujemy jakieś 2 ruchy żeby nasza postać pochyliła się i dotknęła kranu, potem mylimy w kierunku w jakim mieliśmy przekręcić nadgarstek i nasza postać się "resetuje" - musimy wszystko powtórzyć jeszcze raz... Jest to po pierwsze irytujące bo tracimy czas, po drugie nie jest to ani intuicyjne ani realistyczne - w rzeczywistości jeśli ktoś przykładowo zacznie kręcić w złą stronę poczuje opór i po prostu zacznie kręcić w drugą stronę... A tutaj musimy powtórzyć całą sekwencję schylania się nad umywalką... Takich przykładów jest cała masa... - W wielu przypadkach podobne czynności wykonuję się minimalnie inaczej (chyba że ja po prostu nie zdążyłem się nauczyć pewnych schematów przez te 10h czy ile zajmuje przejście tej gry) przez co nigdy nie możemy niczego robić odruchowo (nawet otwierania szafek czy drzwi) tylko zawsze musimy bacznie obserwować ekran żeby wiedzieć jakich ruchów tym razem oczekuje ode mnie gra... - Wielu miejscach na siłę są wrzucone pewne gesty chociaż dużo lepiej by się spisały inne rozwiązania... Przykładowo mamy w szafce kilka różnych lekarstw, to które postać weźmie do ręki jest wybierane jakimiś pokracznymi machnięciami w różne strony... Dużo lepiej spisałby się tutaj zwykły celownik/kursor (move'a jako myszka/pistolet) którym wybieralibyśmy interesujący nas przedmiot albo jakiś prosty podział w stylu lekarstwa pod różnymi przyciskami (X, kółko, kwadrat, trójkąt)... Tak samo sekwencje malowania się szminką czy smarowania rany - dużo lepiej działoby tutaj oddawania ruchów 1:1 (niczym w jakimś Sports Champions) - gracz na serio mógłby się wczuć, musiałby być precyzyjny i skupiony. Tymczasem znowu robimy jakieś zamaszyste ruchy w powietrzu które mają niewiele wspólnego z wykonywaniem tych czynności w realu i nie przynoszą ani satysfakcji ani uczucia "imersji". - Niektóre gesty wymagają od nas wciśnięcia kilku przycisków naraz na move (chwycenia go obiema rękami) - pomysł nie jest zły, czasami nieźle oddaje rzeczywistość (machanie kijem golfowym), niestety gra w żaden sposób nas nie informuje o tym że powinniśmy teraz 2 rękami chwycić move'a - dowiadujemy się tego w trakcie QTE (a raczej jesteśmy do tego zmuszeni, brakiem fizycznej możliwości wciśnięcia danych przycisków jedną ręką) co nie jest zbyt fajne (tak samo w żaden sposób gra nas nie informuje że teraz już powinniśmy z powrotem wziąć do lewej ręki DualShock'a / Navigation Controller) ... Podsumowując - niektóre QTE/gesty są na serio spoko (uderzenia pięściami, otwieranie niektórych szafek, używanie kija golfowego, strzelania z pistoletu), ale niestety stanowią tylko ułamek całości (może z 20%, na pewno nie więcej) - przez większość czasu bardziej walczymy ze sterowaniem niż z naszymi przeciwnikami/problemami. Częściowo wychodzą tutaj ograniczenia sprzętu - widać że dla tej gry najlepszy byłby "super-kontroler" łączący w sobie funkcjonalność Move'a z Navigation Controllerem - przy pomocy takich 2 urządzeń (po jednym na rękę) dużo lepiej można by oddać tak szeroki wachlarz ruchów jak chcieli tego autorzy... Nie można jednak wszystkiego zwalać na sprzęt, jestem przekonany że przy istniejącej technologii można było pewne sprawy rozwiązać dużo lepiej - prostsze, bardziej intuicyjne i jednolite (powtarzalne) gesty, częstsze wykorzystanie move'a jako celownika/myszki, wprowadzenie sekwencji w których ruchy są przenoszone 1:1 ... Wszystko to zdecydowanie poprawiłoby odbiór gry... Pewnie nie pisałbym tutaj takiego elaboratu na temat sterowania gdyby nie ostatnie wystąpienie twórcy HR na GDC, gdzie wymądrzał się i krytykował innych twórców, zachwalając (między innymi) swoje "kontekstowe" sterowanie ( http://www.gry-online.pl/S018.asp?ID=687&STR=2 ). Co jak co ale sterowanie to największa bolączka tej gry - gdyby nie intrygująca fabuła to dawno bym rzucił grę w kąt... Z tego samego powodu nie wyobrażam sobie jej ponownego przechodzenia - kiedy już znamy całą fabułę, to przy tak fatalnej "mechanice", trudno by się było zmusić do takiego wyczynu... Niemniej polecam każdemu przejść tą grę (najlepiej ustawić poziom trudności walk na niski, co by się nie frustrować) bo warto :-)
  4. PePeP

    Crysis 2

    Na YT jest już parę filmików z tego demka - trzeba tylko wyniki wyszukiwania przesortować po dacie dodania filmu bo domyślnie ich nie pokazuje (niektóre mają po 1 wyświetleniu więc wyszukiwarka uznaje je za zbyt mało popularne). Grafika prezentuje się całkiem przyjemnie, ale ze względu na niewystarczającą jakość filmików jak i inny krajobraz niż w Crysis 1 czy Killzone 2 trudno o jakieś porównania :-)
  5. PePeP

    Lost Odyssey

    A ja mam pytanie o pierścienie - wszędzie są poradniki ze spisami pierścieni, ale nigdzie nie piszę w którym momencie dostajemy "zdolność" do stworzenia danego pierścienia... Ja chciałbym teraz stworzyć "Soulsucker Ring" (potrzebuje do "Greed Ring"), ale w ogóle nie mam go do wyboru w menu Ring Assembly.
  6. PePeP

    Bioshock 2

    Właśnie skończyłem Bioshock 2... Dobre zakończenie (wszystkie małe siostry uratowane, jednemu przeciwnikowi oszczędzone życie) pozostawia jednak spory niedosyt i mnie rozczarowało... Cała fabuła jest tutaj poprowadzona tak sobie moim zdaniem. Na pewno sam nie wyłapałem pewnych szczegółów ze względu na nie-perfekcyjną znajomość angielskiego (a nie chciało mi sie w pełni skupiać i czytac podpisów przy większości "taśm"), ale jednak uważam że "główna oś" fabularna była trochę słabo zarysowana... Brakowało jakiś zaskakujących zwrotów akcji czy złożonych osobowości przeciwników. Na pewno nie jest to ta sama klasa co część pierwsza... No i samo zakończenie jakieś takie denne... W sumie nie jest to dla mnie zrozumiałe dlaczego te a tamte osoby przeżyły, inne zginęły... Jak dla mnie totalnie bez pomysłu...
  7. PePeP

    Online w SC4

    Zazwyczaj jak komuś w jakąś grę nie idzie to mówi, że jest słaba
  8. PePeP

    Deus Ex: Human Revolution

    W sumie to oglądnąłem to ponownie i faktycznie to ciągniecie zwłok wygląda dziwnie - koleś zdaje się trzymać pistolet obiema rękami, a dalej ciągnie zwłoki. Być może autorzy mają na to uzasadnienie (może ciało jest zahaczone o jakiś gadżet zamontowany w rękach naszego bohatera albo coś w ten deseń) - jeśli nie to fail.
  9. PePeP

    Deus Ex: Human Revolution

    Akurat do tej animacji nie mam zastrzeżeń - jedną ręką ciągnie zwłoki, w drugiej trzyma pistolet. Sam trailer fajny. Jak na mój gust twórcy sporo czerpali z najnowszego MGS'a w temacie designu i paru szczegółów.
  10. PePeP

    Xbox Fun Day 2010

    Taa już widzę jak ktoś pozywa MS za to na XBOX FUN DAY ludzie grali w jego grę Poza tym to nie jest ani publiczne (wstęp tylko na zaproszenia) ani zarobkowe (wstęp darmowy) wykorzystywanie gry. Do tego MS tylko by udostępniał konsolę bo dany tytuł przynieśli by ze sobą (i odpalili) sami gracze. A nawet jeśli są jakieś głęboko zaszyte na to paragrafy (których i tak nikt nie używa) to każda firma cieszyła by się że jej gra ma "darmową reklamę/promocję" w postaci obecności na branżowej imprezie... Kto wie czy każda firma chcąca wydać grę na X360 nie musi się zgodzić na to by MS mógł używać danej gry w celach promocji swojego produktu... Zresztą i tak każda firma by o to zabiegała. Więc darujmy sobie taką abstrakcyjną dyskusję...
  11. PePeP

    Mafia 2

    Mnie gra troszkę rozczarowała - grafika wnętrz i postaci jest o 2 klasy wyżej niż w GTA IV, ale już samo miasto nie zachwyca. Sterowanie postacią jest dosyć drętwe i nieprecyzyjne (dobrze chociaż tyle że nie laguje jak w GTA). No i te tragiczne spadki framerate'u. Może kupie pełną wersję jak będzie już po 80-100zł.
  12. PePeP

    Xbox Fun Day 2010

    Ciekawe czy wszystko będzie "przygotowane przez MS" i nie będzie można niczego tknąć czy jednak jakaś swoboda będzie - chętnie bym sobie zagrał z kimś w SC IV (w ostateczności Tekkena 6), a nie sądzę by domyślnie te tytuły były odpalane na konsolach... Jeśli nie będzie możliwości "wpływania" na to w co się gra na freeplay'ach to trochę lipa...
  13. PePeP

    Bioshock 2

    Spoko spoko :-) Od ostatniego posta była jeszcze jedna irytująca akcja (pierwsze spotkanie z Brute'em i trochę debilna sekwencja z dobiegnięciem w pewno miejsce...), ale teraz już się bawię na serio dobrze - mam wiecej EVE i HP, dużo kasy (300~500), zapas amunicji, upgrade'y do shotgun'a i karabinu maszynowego oraz ostro dopakowane wiertło i Winter Freeze Zabawa jest przednia. Często też stosuję sztuczkę z IGN GUIDE - wywołać alarm, szybko podbiec do "shutdown station" po czym hack'ować leżące na ziemi boty... W ten sposób możemy non-stop mieć dwóch "pomagierów" Gra robi słabe pierwsze wrażenie (bez porównania do genialnej jedynki, która od początku "trzymała za jaja"), ale im dalej w las tym lepiej - jak twoja postać będzie dopakowana, to zarówno walka jak i eksploracja będą dużo fajniejsze... Sam byłem mocno rozczarowany, ale pod koniec 2go czy 3go levelu moje nastawienie się zmieniło na dużo bardziej pozytywne.
  14. PePeP

    Bioshock 2

    Teraz miałem walkę z Big Sister i było hardcore'owo :-) Aż musiałem stać przy stacji HP żeby się na bieżąco leczyć bo już apteczek nie miałem... Swoją drogą wydaje mi się że na Big Sisters/Daddies bardzo dobrze działa wiertło (dużo HP im bierze)... Z innymi przeciwnikami jest mniej użyteczne bo zanim do nich podejdziemy i tak juz nie mamy HP...
  15. PePeP

    Bioshock 2

    A ja mam pytanko - czy warto się bawić w poziom HARD + wyłączone Vita-Chambers ?? Niedawno zacząłem grać (jestem teraz w "parku rozrywki") na takich właśnie ustawieniach i trochę mnie to męczy - sterowanie (celowanie) nie jest zbyt precyzyjne, nasze bronie bardzo słabe i niecelne, szybko się zużywa amunicja, EVE, a HP nasze tez zdaje się uciekać szybciej niż przeciwnikom... (Trochę to głupie biorąc pod uwagę że jesteśmy Big Daddym). I nie wiem teraz czy warto dalej się tak męczyć bo czasami jest to przesadnie frustrujące. Jak potem wygląda poziom trudności ?? Czy jak nasza postać się dopakuje jest trochę lepiej czy cały czas taka mordęga (albo i gorzej) ?? I jeszcze jedno - może ktoś polecić jakiś opis, a raczej spis secret'ów czy rzeczy (stacji upgrade'u broni, plazmidy itp.) których nie należy przeoczyć a można je przeoczyć ?? Wiecie chyba o co mi chodzi :-) (Np. w Bio 1 była taka akcja, że jak się nie zabiło takiej tańczącej pary to sie nie dostawało dostępu do jednego punktu upgrade'u broni, z drugiej strony wcześniej nie można było zabić jednego - innymi słowy raz trzeba było kogoś zabić, innym razem nie wolno było - nie ma jak samemu na to wpaść, trzeba mieć opis...)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...