No o ten o ten, hyhy raczej z brzuszkami to mi to ciężko skojarzyć:] Dostałam oczo-pląsów;P
yo ziom łapie skosy przy tym .gifie na początku nie wiedziałem co to (pipi) jest, po chwil mnie jada złapała jak z Ringa btw ujarany byłem jak zawsze ;P
Love Hina oglądalam. Fajne ale i tak Green Green'a nie pobije ^^ co do school rumble to też sie juz poddałam , szkoda mi było czasu, nie wciągło ;/
NO co ty Aisza ja już się uspokoiłem myślę by się ustatkować i znaleźć hobby które odciągnie mnie definitywnie od kompa ;]
już nawet mam pomysł ... hehe