Treść opublikowana przez Suavek
-
Seria Megami Tensei
To inny typ rozgrywki niż P3P. Zero aspektu socjalnego i przygodowego i praktycznie 100% dungeon crawling okazyjnie przerwany wypadem do miasta czy dialogami. Także inny system walki, dosyć powolny, aczkolwiek bardziej "zagmatwany". Osobiście jeszcze nie przeszedłem P2... Nie miałem czasu i ochoty się zabrać a i nie ukrywam, że nie wciągnęła mnie z miejsca tak jak większość innych megatenów. Generalnie re-edycja jest fajna - dużo lepsza od pierwszej Persony - także za sprawą możliwości wyboru między dwiema ścieżkami dźwiękowymi (oryginalna i zremiksowana). Co jednak mi się osobiście nie podobało to właśnie strasznie anemiczne poruszanie się w opcjach podczas walki, jak gdyby gra cierpiała na jakiegoś laga. Pierwszą Personę za to przeszedłem i choć nie uważam jej za grę złą, tak ciężko mi powiedzieć abym chciał kiedykolwiek do niej wrócić, w przeciwieństwie do wielu innych megatenów. Dwójka czeka na lepsze czasy. Chyba po prostu nie mam dość cierpliwości na te bardziej klasyczne dungeon crawlery na kilkadzieścia-kilkadziesiąt godzin, nawet jeśli same w sobie nie są złe.
-
Steam
Rzucili się na Dark Souls, a na Amazon już był i z pewnością będzie ponownie wkrótce za 7 dolarów. Klucz Steam. Poza tym jak wyżej - kijowy port i G4WL jakoś zniechęcają od zakupu. Generalnie wygląda na to, że można spodziewać się odpowiedzi Amazonu i innych sklepów na promocje steamowe, więc sprawdźcie kilka razy oferty zanim się rzucicie na zakup w Euro na Steam.
-
Steam
Kolejne gry dostają karty. Widzę m.in. Skyrim i Bastion. Jak tak dalej pójdzie, to ze wszystkiego to będzie lecieć... Przy okazji, z promocji stałych - Half Minute Hero za niecałe 2 Euro (-75%), polecam. Zabawne podejście do "jRPG". Także Super Hexagon za 1 Euro. Taka niepozorna gierka na dwa klawisze, a widzę mam już 15h na liczniku przegrane...
- Steam
-
Steam
Wiem, że wystarczy, ale mnie tutaj chodzi bardziej o sam fakt, że grę już zdążyłem jakiś czas temu ograć na wszystkie możliwe sposoby, zdobywając komplet achievementów itp. a żeby otrzymać karty musiałem ją mieć odpaloną (nawet w tle) przez kolejne parę godzin. Niby nie problem, ale mógłby system jakoś brać pod uwagę ten czas już spędzony i na przykład jakoś szybciej te karty przydzielać jeśli ma się kilka(naście) godzin na liczniku, w przeciwieństwie np. do gry dopiero co zainstalowanej i nigdy wcześniej nie odpalanej.
-
Steam
W sumie szkoda, że te karty nie działają jakoś wstecz. Hotline Miami to jedna z nielicznych gier gdzie mam komplet achievementów, wszystko odkryte i 'wymasterowane', a tu trzeba parę godzin znowu spędzić jeśli się chce karty. Trochę na siłę...
-
Steam
Oj co pół roku to samo - wybija 19:00 i wszyscy płaczą, że nie działa. Za 2-3h wszystko wróci do (jako takiej) normy. No cierpliwości, nawet na flashe macie 8h. ;p W sumie ciekawe czy Fallout New Vegas dadzą -75%. Za 5 Euro bym nie pogardził wersją Ultimate.
-
Steam
Jak zwykle... jeśli coś nie jest w daily czy flashu a nie jest przecenione wyżej niż 50% to czekacie do ostatniego dnia promocji i najwyżej wtedy kupujecie. No i kto by pomyślał, że marketplace nie działa poprawnie pod naporem klientów wciskających F5 co 3 sekundy...? Wróćcie za kilka godzin i będzie jako tako działać. A kto chce sprawdzić wszystkie promocje to niech zerknie tu - http://steamdb.info/sales/
-
Steam
To fajna zabawka i tak należy do tego podejść. Łamigłówki nie są trudne i w większości przypadków sprowadzają się do znalezienia odpowiedniego wyrazu - szczególnie dobre jeśli ktoś chce potrenować słówka z angielskiego. Generalnie można się pośmiać, troszkę wykazać kreatywnością, ale przyznam, że po zrobieniu 3/4 poziomów powoli całość zaczęła mnie nużyć, a wymogi do swego rodzaju achievementów to lekka przesada jeśli chodzi o monotonię. EDIT: I warto przeczytać jeszcze to, zamiast spekulować - http://store.steampowered.com/promotion/summerfaq/ Teoretycznie jeśli ktoś jest w stanie się logować co 8 godzin na te głosowania, to nie wydając grosza ma szanse na komplet kart.
- Steam
- Steam
-
Steam
Meh Ciekaw jestem bardziej ogólnego eventu czy otoczki, aniżeli wyprzedaży. Nie sądzę, aby portfel jakoś szczególnie płakał, szczególnie, że trochę grosza z tych kart też wpadło. Parę tytułów na oku, a resztę taniej kiedyś wyrwę na GMG.
-
Steam
Wszystko zależy od gry. Większość pudełkowych obecnie wymaga Steam, Origin czy też innego UPlay. Wszystko jest opisane na opakowaniu. Nie oznacza to jednak konieczności nieustannego połączenia z Internetem - głównie potrzebne jest to celem rejestracji i aktualizacji gry. W większości przypadków samego Steam jak i grę można uruchomić offline. Nie działają bajery pokroju achievementów (które zakutalizują się później) itp. ale to akurat szczegół.
-
Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Nic nowego. A przecież tyle systemów jest obecnych na twarzoksiążce pozwalających użytkownikom "wpis" do danego losowania jakiejś nagrody. Rozmaite giveaway'e itp. Każdy ma wtedy szanse bez zbędnego "kto pierwszy ten lepszy" i nieustannego F5. Ale cóż, cenega...
-
Steam
To bug. Czasem wystawiony item się po prostu nie pojawia. Ty go widzisz w wystawionych, ale nikt inny go nie znajdzie. Czasem pomaga ponowne wystawienie, innym razem należy zmienić cenę. Nie wiem od czego to zależy, ale u mnie było to częste zaraz po oficjalnym starcie kart - może wina niewyrabiających serwerów.
-
Steam
Równie dobrze mogłeś spełnić któryś z kryteriów tej odznaki od Community i tym samym ją awansować. Część jest za dawne eventy, a część do dziś można "levelować" - kupując gierki, mając staż, czy też wykonując jakieś śmieszne 'taski'.
- Steam
-
Co męczycie na kompie
Final Fantasy VII po raz niewiemktóry. Gra ma już swoje lata, a jednak mimo tego nadal wciąga. Pomijając te wszelkie wojenki "który final jest lepszy", rozmach siódemki nawet dziś robi wrażenie, a pewne elementy które dla współczesnego gracza mogą wydawać się archaiczne nadają całości specyficznego uroku i urozmaicają ogólną narrację, mimo tego, że do czynienia mamy z komicznie wyglądającymi karykaturami "kreskówkowych" postaci i kompletnym brakiem voice-actingu. Tyle osób płacze i błaga o remake siódemki w jakimś HD, a prawda jest taka, że takie przedsięwzięcie byłoby albo nierealne (tj. zbyt kosztowne), albo uproszczone do granic niemożliwości. Niech lepiej klasyk zostanie klasykiem a squeenix nie babra się w żadne jego "uwspółcześnianie". Tym bardziej fajnie, że gra wreszcie trafiła na Steam w swej oryginalnej postaci (no, prawie - muzyka w wersji PC pozostawia wiele do życzenia, ale i na to są sposoby). Swoją drogą, steamowe achievementy może wreszcie zmotywują mnie do "wymasterowania" gry, gdyż jak dotąd nigdy nie grałem tak długo, aby ubić wszelkie weapony czy zdobyć wszystkie limity i materie. ;>
-
Ostatnio ukończone
Pamiętam jak próbowałem grać w pierwsze Xenosaga na PS2, to się tylko irytowałem, że po 6 godzinach obejrzałem jakieś 5 godzin cut-scenek i dialogów pozbawionych jakiejkolwiek muzyki, a tylko małą część całości faktycznie grałem... Nie twierdzę co prawda, że gra jest kiepska, ale po tym wszystkim nie mogłem się zmusić do kontynuowania. "Może kiedyś" rzekłem i leży na półce nietknięte od tego czasu... A ludzie MGS2 zarzucają zbyt małą ilość gry w grze...
-
Seria Megami Tensei
Na 3DS ograsz nadchodzący SMT4, Soul Hackers oraz "usprawnione" wersje Devil Survivor, a także to co wyszło na NDS, czyli Strange Journey, pomijając oryginalne survivory. To jest, zakładając, że doczeka się to wszystko edycji europejskich, jeśli właśnie taką wersję konsoli chcesz zakupić. W przeciwnym wypadku trzeba się liczyć z importami. Niemniej jednak miej na uwadze, że reszta cyklu SMT to nieco inne klimaty niż Persona 3 i 4. Założenia mechaniki podobne, ale otoczka zupełnie inna. Ale wszystko małymi kroczkami - sam też tak zaczynałem, że wpierw Persona 3, potem dopiero Digital Devil Saga, Nocturne itp. Prawdę mówiąc, to moim pierwszym megatenem był Digital Devil Saga, długo przed Personą, ale jakoś przy pierwszym podejściu nie mogłem się przekonać. Gra mi się podobała, ale nastawienie na dungeon crawling jakoś nie wciągnęło za pierwszym razem. Dopiero po Personie 3 wróciłem do tej pozycji i ją bardziej doceniłem.
-
Seria Megami Tensei
http://www.blisteredthumbs.net/2013/07/its-happening-index-registers-persona-5-domain/ fap?
-
Seria Megami Tensei
Nie zgodzę się. Poziom trudności może i wysoki, ale przystępność o wiele lepsza niż reszta nie-personowatych megatenów nie będących spinoffami typu strategie czy slashery. Taki Digital Devil Saga był o wiele bardziej brutalny i nie dawał szans na przygotowanie (chociażby za sprawą informacji wyciąganych z dialogów obecnych w Nocturne). Albo też pierwsza Persona, która zwyczajnie może przytłaczać i nużyć. Nocturne może i miewa ciężkie walki tudzież wymaga odpowiednich taktyk, ale o wiele łatwiej go ogarnąć, a co za tym idzie gracz skupia się na faktycznym planowaniu i taktyce, aniżeli loterii albo grindzie. Satysfakcja moim zdaniem znacznie większa.
-
Rpgi na PC
Final Fantasy VII trafił na Steam. Kilka faktów i mitów: Jest to ta sama wersja, którą jakiś czas temu pojawiła się w sklepie squeenix. Nie posiada ona SecuROM, ale wymaga założenia/posiadania konta u Square Enix, o czym na stronie Steam nie ma mowy. Wbrew powszechnej opinii gra nie wymaga nieustannego połączenia z internetem. Jeśli nie korzystamy z Cloud Saves (czego i tak nie warto robić, bo proces trwa dłużej niż obsługa Memory Card oryginalnego PSX...), to zalogować wystarczy się na danym komputerze tylko raz, po czym można zarówno Steama jak i samą grę uruchamiać bez jakiegokolwiek połączenia z Internetem. Save'y zapisywane są na dysku i można sobie zrobić ich kopię zapasową ręcznie, jeśli nie ufamy chmurce squeenix. Port jest całkiem dobry. Przystosowany do odpalania na nowszych komputerach, z kilkoma opcjami graficznymi, w tym widescreen (zwykłe rozciągnięcie, ale wygląda ok), miejscami lekko wygładzoną grafiką, a jednocześnie można go odpalić na wiekowym sprzęcie (co zaznaczam mając w pamięci liczne re-release'y gier sprzed dekad z jakimiś bezsensownie wygórowanymi wymaganiami sprzętowymi). Nawet na netbookach powinno ruszyć bez problemów. Muzyka... to nie pecetowe midi, tylko ogg, ale to wciąż nie ten sam soundtrack co w wersji PSX. Miejscami moim zdaniem jest i tak całkiem dobrze, a nawet lepiej niż w oryginale, zaś innym razem wręcz przeciwnie, gdyż utwory nie mają w ogóle mocy. Niemniej jednak łatwo znaleźć można specjalną paczkę z plikami ogg zawierającymi oryginalne utwory z PSX, które można podmienić zamiast domyślnych plików. Chwilka roboty, a argument, że "muzyka ssie" staje się nieaktualny. Temat z linkami jest przyklejony na forum Steam. Ogółem, jeśli ktoś ma ochotę sobie odświeżyć klasyka po raz 327671, to opcja na PC jest warta rozpatrzenia, mimo bezsensownej decyzji squeenix o uwzględnieniu DRMu i zmianie muzyki. Na Green Man Gaming można kupić za 12$ + można użyc kodu zniżkowego, w przeciwieństwie do ceny Steam w Euro.
-
Seria Megami Tensei
Na początek Persona 3 (Portable) lub Persona 4 jeśli chcesz coś przystępnego, albo Nocturne/Lucifer's Call na PS2 z czegoś bliższemu klasyce. Zależy czego oczekujesz generalnie. Obawiam się, że pierwsza Persona oraz te bardziej wiekowe odsłony mogą Cię zniechęcić jeśli nie jesteś gotów na godziny grindu i łażenia po monotonnych lochach.
-
Steam
Też mi się poszczęściło i wpadł booster z FTL. Niemniej jednak widzę, że zrzut był spory, bo wykres cen spadł na łeb na szyję. Przetrzymam to kilka dni aż wykupią ten najświeższy zrzut co wszyscy chcą się pozbyć i może wtedy wystawię.