Treść opublikowana przez Suavek
-
Diablo III - something is coming!
To odwiedź sobie dla odmiany Amazon.co.uk czy też inny sklep oferujący zakup w funtach lub euro i wtedy zacznij się bawić w matematykę porównując ceny. Nawet takie pudełkowe Diablo 3 w pre-orderze można było dorwać za 27 funtów swego czasu, czyli około 140zł z już wliczoną wysyłką. Podkreślałem to wielokrotnie w tym i innym temacie, więc kto się nie załapał może teraz tylko żałować, że cena poszła w górę. O, nawet znalazłem - http://www.psxextrem...30#entry2287730 - 28 listopada 2010, 23 funty Jasne, są wyjątki, ale nie są one w mniejszości, jak Ci się wydaje. Sporo zależy od tytułu - jeden dorwiesz taniej w Polsce, inny znacznie taniej za granicą. EDIT: Pomijam już kwestie, że polskie wydania nierzadko są mocno upośledzone. Chcesz pograć w D3 po angielsku? Ściągaj całą grę ze strony BNet, bo na płycie kupionej w PL takowej wersji nie uświadczysz. Skyrim wypadał taniej niż za granicą, ale cierpi na cenędzowskie blokady regionalne. Sam zaś teraz się waham skąd wziąć Street Fighter x Tekken, bo u nas pudełkowa może i jest tańsza, ale wszelkie DLC z pewnością wyjdą dużo drożej, niż gdybym kupił grę na Steam.
-
Diablo III - something is coming!
what_the_fuck_am_I_reading.jpg Nie kupujesz wiele gier, szczególnie zza granicy, prawda?
- S.T.A.L.K.E.R.
-
S.T.A.L.K.E.R.
Póki co jest to plotka.
-
Project X Zone
Kolejne postacie + screeny: http://www.famitsu.com/news/201204/27013678.html
-
Seria Megami Tensei
No w US raczej na pewno wydadzą, ale przez to trzeba się będzie pofatygować o import 3DSa za niemałą sumkę + wszelkie ewentualne koszta wysyłki i opłaty celne. Do tego ryzyko w przypadku ewentualnych wad mechanicznych i problemy z gwarancją. Na EU bym nie liczył. A nawet jeśli, to i tak nie kupię konsolki ze względu na inne pozycje, nie tylko SMT, które do nas nie trafią. Na NDS też koniec końców 90% moich gier musiałem importować z US i Jap. Graficznie bez szału jednak. Pewnie coś jak Strange Journey w wyższej rozdzielczości wyjdzie. No ale z drugiej strony to remake, więc ciężko oczekiwać rewelacji. Bardziej mnie gameplay intryguje, gdyż wiele dobrego o tej osłonie słyszałem.
-
Seria Megami Tensei
http://www.siliconera.com/2012/04/24/devil-summoner-soul-hackers-remake-coming-to-3ds-with-full-voice-acting/ >3DS
-
Diablo III - something is coming!
Amazon.co.uk miał grę wielokrotnie w wydaniu pudełkowym za ~27 funtów, co się jednocześnie kwalifikowało na darmową dostawę do Polski. Niemniej jednak obecnie znowu całość skoczyła do 33 funtów. Warto jednak nadal sprawdzać od czasu do czasu, gdyż z niewiadomych powodów kwota ta przez ostatnie miesiące skakała u nich w te i wewte. A klient zawsze płaci tyle, za ile zakupił. Osobiście będę obserwował dodatek do SC2 u nich, bo zwykły SC2 też z początku widniał w preorderze za 28 funtów, a dopiero przed premierą skoczył do absurdalnych 38.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
- Diablo III - something is coming!
Jestem za Kazuunem w tej kwestii. Wspominałem w tym temacie wielokrotnie, że fanem Diablo nie jestem, aczkolwiek miałem styczność ze wszystkimi odsłonami i ich dodatkami zarówno w singlu, jak i multi. Betę naturalnie ciężko nazwać pełnoprawnym demem, szczególnie jeśli publiczne jej udostępnienie ma na celu przede wszystkim sprawdzenie możliwości serwerów, a nie innych aspektów rozgrywki. Doskonale gracz sobie zdaje także sprawę, że pewne rzeczy mogą być już przestarzałe, albo odbiegające od finalnej wersji produktu. Wiele bugów z bety z pewnością jest już od dawna naprawionych w poprawnym buildzie, a i także przypuszczam, że grafika będzie znacznie lepsza (najwyższe ustawienia to High. Na pewno dodadzą coś w stylu Ultra, ale rozumiem brak potrzeby wrzucania tego do publicznej bety). Ale... nie oszukujmy się, to już jakiś element właściwej rozgrywki, udostępniony dla szerokiej publiki, na podstawie którego wiele osób wyrobi sobie konkretną opinię na temat całej produkcji. Będzie w stanie odpowiedzieć sobie na pytanie "czy jestem skłonny dać za to XYZ złotych/funtów/dolarów?". Można się spierać, że poziom trudności ulegnie zmianie, grafika poprawie, a problemy z połączeniem zostaną naprawione, ale fundamentów rozgrywki nikt już nie zmieni. A niestety, w moich oczach jest to nadal gra typu "press/hold LMB/RMB to win/not to die". Przyznam otwarcie, że momentami gra się przyjemnie, chociażby na zasadzie odmóżdżacza do dwóch piw, ale... to nie te czasy, niestety. Choć z pewnością mając w ręku swoją kopię gry bym jej nie odstawił w kąt, tak nie sądzę abym w ogóle wszedł w jej posiadanie, gdyż Blizzard zdecydowanie zbyt wysoko się ceni, a ja nie wyłożę tak absurdalnej kwoty za prostego hack'n'slasha. Zamiast tego wolę sobie kupić Torchlight, Death Spank, czy też jakiegokolwiek innego klona powstałego na przestrzeni lat - wcale nie dużo gorszego od Diablo. Ba, równie dobrze mogę sobie odpalić Diablo 1 lub Diablo 2 i też wiele nie ulegnie zmianie w moich oczach. A i już nawet nie będę ponownie podejmował kwestii "online only", która też dostatecznie odrzuciła mnie od tej produkcji... Fabuła gry mnie nie interesuje, system uważam za zbyt prosty i mało wymagający, rozwój postaci niepotrzebnie uproszczony i ograniczony, a w dodatku nie jestem fanboy'em Blizzarda, aby ślepo wykładać im zawartość mego portfela za samą markę, prestiż i hype wokół tytułu. StarCraft 2 jeszcze miał coś przynajmniej sobą do zaoferowania, zarówno w singlu jak i multi, nie wspominając o tym, że był to gatunek, który praktycznie całkiem zniknął ostatnio z rynku w takiej postaci (zamiast tego coraz więcej tower defense...). W przypadku Diablo 3 jest odwrotnie i raczej nie trudno jest znaleźć jakąś grę, którą seria zainspirowała, a której twórcy odwalili robotę wcale nie gorszą niż "och ach" Blizzard, a którzy w dodatku udostępniają swój produkt za cząstkę ceny D3. I w tym właśnie tkwi sedno sprawy - beta D3 niezależnie od faktycznych zamiarów pozwoliła graczom z całego świata sprawdzić przyzwoity fragment rozgrywki i wszystkie grywalne postacie. Fani może i kupią grę nawet za te 180zł, ale inni wolą wpierw ocenić to co widzą, a nie to co czytają lub co im jest wmawiane w mediach. I tak oto osobiście na ten przykład tylko utwierdziłem się dzięki tej becie w przekonaniu, że nie jest to pozycja, za którą byłbym skłonny dać pełną cenę. I w sumie nie byłoby z tym większego problemu, gdyby nie znana już wszystkim polityka Acti-Blizz i straszne opory w obniżkach cen. Z inną grą o której mógłbym też powiedzieć "fajne, ale poczekam aż stanieje" nie byłoby problemu, gdyż po nawet niecałym roku cena pewnie byłaby dużo bardziej przystępna, chociażby w jakiejś promocji. Tymczasem Blizz sam sobie w stopę strzela sztywną barierą cenową, gdyż odcina się od niedzielnych graczy, którzy w przeciwnym wypadku by po gierkę sięgnęli. Koniec końców, niezależnie od wizerunku finalnego produktu gierki kupować nie będę, a pieniądze te przeznaczę prędzej na dodatek do SC2 (równie absurdalnie drogi... niestety...). Chętnie zagram i przejdę KIEDYŚ, ale obawiam się, że to KIEDYŚ będzie miało miejsce za 10 lat, gdy może gra stanieje do tych 50zł.- Diablo III - something is coming!
Ach, to wiele wyjaśnia... ... ... ... ...wait, WHAT?! Ja rozumiem, że w przygotowaniu gier na konsole trzeba co nieco uprościć dla mas, ale to chyba lekka przesada?- Diablo III - something is coming!
Może i jestem ślepy, ale gdzie w tej grze się rozdaje punkty do parametrów przy awansie? Jedyne co widzę, to od czasu do czasu nowe zdolności.- Project X Zone
- Diablo III - something is coming!
A pamiętam jak kilka miesięcy temu, ileśtam stron wstecz, ludki tutaj broniły polityki Blizzarda uniemożliwiającej jakąkolwiek rozgrywkę w D3 offline, jak to miało miejsce w poprzednich odsłonach, a nawet na swój sposób w SC2. No to macie teraz co chcieliście - problemy z połączeniem, przeciążone serwery, błędy, timeouty i temu podobne. Nawet jeśli jest to tylko procent wszystkich użytkowników, to mimo wszystko przypadek ten świetnie pokazuje jak poronionym pomysłem jest robienie gry 100% online, niezależnie od faktycznych intencji i dobrych chęci. Jeśli podobne błędy będą występować także na premierę, to nie pozostanie mi nic innego jak śmiać się w twarz obrońcom blizzarda, nie mogącym pograć w "och ach" wyczekiwaną gierkę. EDIT: Mam nagle ten sam problem co Grigori. Jeszcze wczoraj mogłem normalnie pograć na serwerze amerykańskim, ale teraz wyskakuje tam Error 37. Na EU tradycyjny 3003.- Project X Zone
Graficznie niemal identycznie jak , z tą różnicą, że tła 3D. Pytanie jeszcze na jakiej zasadzie działa sterowanie w tym wypadku, gdyż EF polegał raczej na timingu jednego przycisku celem jugglowania, a także zgrania tego z innymi zdolnościami, specialami i postaciami z tylnego rzędu. Tutaj zaś jednak mamy dwie, a nawet trzy postacie jednocześnie. Przypomni ktoś jak to wyglądało w NxC? Bardziej jednak ciekawi mnie właściwa rozgrywka strategiczna, prawdę mówiąc. Mam nadzieję, że będzie to coś więcej niż move i attack... Still... enjoy your region lock. ;p Sequela Endless Frontier na ten przykład nikt już nie wydał w zrozumiałym języku wcale, za czym szczerze do dziś ubolewam. A tam przecież problemy z licencjami byłyby znacznie mniejsze niż tutaj. A co do Reiji i Xiaomu, myślę, że raczej będą obecni w grze normalnie. Postacie te cieszą się pewną popularnością, więc w tym przypadku jest to raczej nieuniknione. Xiaomu pojawiła się jako NPC chyba w jakimś RPGu całkiem niedawno (kojarzę tylko skany famitsu, więc nie sprecyzuję). No i miło by było usłyszeć jakiś remix ich .- Diablo III - something is coming!
Ustaw w opcjach serwer Americas. Do EU połączyć się nie mogłem, ale zachodni działa bez problemów.- Diablo III - something is coming!
Osobiście choć z początku miałem walnąć jakiegoś posta w stylu powyższych "zomg brzydkie, nudne, monotonne, proste", to generalnie stwierdzam, że gra jako gra nie będzie wcale zła i pomimo ewentualnych baboli zabawa będzie przyjemna. Problem? Gra jest "brzydka, nudna, monotonna, prosta" i generalnie niczym szczególnym się nie wyróżnia w dzisiejszych czasach, a jednak hype wokół niej jest nieziemski, a sugerowana cena wręcz absurdalna. Może i oddani fani poprzednich odsłon spędzą przy tym tytule setki godzin i stwierdzą, że cena jest tego warta. Osobiście poprzednie odsłony zawsze traktowałem jako hack'n'slasha do wyżycia się na kilka godzin maks. Fabuła była przeciętna, rozgrywka na dłuższą metę monotonna i mało wymagająca od strony niedzielnego gracza. Na swoje czasy pierwszy Diablo był oryginalny, jedyny w swoim rodzaju, a w dodatku okraszony dość mrocznym klimatem. W dzisiejszych czasach niestety to za mało, szczególnie, że na przestrzeni lat powstały dziesiątki lepszych lub gorszych klonów, których twórcy nie życzą sobie tak astronomicznych sum pieniędzy nawet po premierze. Ot z typowych sieczek wystarczy przytoczyć tu przykład Torchlight, którego przecież można dostać za grosze. Torchlight 2 zapowiada się jeszcze ciekawiej, z rozbudowanym aspektem multi, a tymczasem czym pochwalić może się "och ach" Diablo 3? Bo jakoś nic szczególnego nie przychodzi mi do głowy... Pograłem, zasnąłem, może jeszcze sprawdzę jedną czy dwie postacie zanim wywalę to w cholerę. Choć pewnie przeszedłbym pełną wersję, czy to sam, czy z kumplami, to jednak nie kupuję tego na premierę, ani nie kupię też dopóki nie stanieje to do naprawdę niskiej ceny (czyt. może za 10 lat będzie 50zł ;p). Zamiast tego wolę sobie sięgnąć po jakiegokolwiek innego slashera zainspirowanego serią Diablo, bądź też coś bardziej wymagającego, pokroju Divine Divinity (ciągle powtarzam - coś jak Diablo 2 zrobione na prawdziwego RPG).- Seria Megami Tensei
Kup póki co zwykłego NDS do nadrobienia zaległości a z 3DS poczekaj aż wypuszczą nieuniknioną wersję lite, prawdopodobnie z wbudowanym drugim analogiem. A kto ich tam też wie, może pójdą po rozum do głowy i blokadę regionalną usuną przy tym. Miło ze strony Ghostlight, ale to nadal za mało w ogólnym rozrachunku, aby nawet rozważyć zakup europejskiego 3DS. Tymczasem DS2 już od pewnego czasu mam w wersji US.- Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Takie tam, zostawię - http://angryjoeshow.com/2012/04/aj-interviews-witcher-2edition/- Diablo III - something is coming!
Ktoś coś mówił, że nie idzie nigdzie już dostać kolekcjonerki D3. Nie wiem czy to aktualne, czy też nie, ale na stronie empiku można produkt dodać do koszyka - http://www.empik.com/diablo-3-edycja-kolekcjonerska-pc,p1047594026,multimedia-p- Street Fighter X Tekken
http://store.steampowered.com/app/209120/ ... Drogo. A i nie ma czteropaka, ani nic podobnego. Chyba jednak na jedno wyjdzie - tania edycja pudełkowa i drogie DLC, albo droga gra na steam i tanie DLC...- Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Można już zarejestrować swoją kopię Wiedźmina 2 na GOG.- Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Posty są na ten temat, zarówno na forum GOG, jak i na forum Steam. Problem w tym, że nie ma na to bezpośredniego rozwiązania a sama gra w tym wydaniu chyba tak właśnie... powinna(?) działać. Ot screen z forum GOG wrzucony przez innego usera - http://static.gog.com/upload/forum/2010/01/5ef943cbd5632e6ba9f2ea28f2fcc50b356f233f.jpg Są na to jakieś obejścia, jak na przykład ustawianie wyjątków w konfiguracji nvidii, ale akurat na posiadanym laptopie z inną kartą nic podobnego ustawić nie mogłem, przez co efekt jest jak powyżej. Na stacjonarce zaś nie mam jakoś ochoty w to grać - właśnie szukałem czegoś prostego na wyjazdy, a tu dupa, ekran jak na PSP. Trzeba będzie się pewnie pobawić jakimiś zewnętrznymi programikami/emulatorami, co by sobie wzroku nie psuć.- Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Normalnie. To jest, jeśli można to tak nazwać. Po prostu dziwi mnie, że gra domyślnie działa w takim okienku i nic z tym nie idzie zrobić - na forach czytałem o tym i żadnego rozwiązania nie znalazłem. Chyba tylko jakieś zewnętrzne programy lub wirtualne OS.- Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Nie. - Diablo III - something is coming!