Treść opublikowana przez Suavek
- Steam
-
Steam
Są przeceny, głosowania i jakieś achievementy, za które póki co nic nie ma. Szczegóły odznak możesz sprawdzić w profilu klikając na "View all badges" Albo ujawnią coś w późniejszym terminie, albo zrezygnowali z achievementów w grach, biorąc pod uwagę jakie przekręty miały miejsce ostatnio, a także, że nie wszystkie gierki są dostępne we wszystkich regionach świata (np. Rusty Hearts trzeba było ręcznie instalować, by zaliczyć achieve'a zimą). Pierwsza kasa już wydana... - skusiłem się na Ys. Cicho liczę, że ten drugi też będzie nieco taniej. Przy okazji, orientuje się ktoś o co biega z Puzzle Quest 2? Nigdy nie widziałem tej gry w żadnej promocji, choćby -25%. Wiem, że była jakaś kilka lat temu, ale w ostatnich większych summer/winter/holiday sale nigdy.
- Steam
- Steam
-
PC Hardware - problemy
Zapytać chyba nie zaszkodzi. Posiadam od około półtora roku kartę graficzną Gigabyte GeForce GTX 460. Od pewnego czasu wiatraczek (Windforce Anti-Turbulence, czy jakoś tak) bliższy wylotowi powietrza irytująco telepie w zależności od temperatury otoczenia i szybkości obrotów. Karta ma jeszcze półtora roku gwarancji a hałasujący wiatrak jako element zużywalny raczej nie podlega w tej kwestii wymianie czy naprawie (aczkolwiek jeszcze się dopytam w serwisie). Próbowałem całość czyścić, odkurzać, pryskać sprężonym powietrzem, ale nic nie pomaga. Plomby wiatraka nie zrywałem, aby dokładniej wyczyścić wnętrze, bądź też czymś nasmarować, co by nie stracić gwarancji. Krótko - jakie mam opcje? O ile podczas grania karta się rozgrzewa i wiatrak rozkręca, to nie ma problemów, ale od pewnego czasu jeśli np. tylko przeglądam sieć, bądź też korzystam z czegoś mniej wymagającego, to po pewnym czasie wiatrak zaczyna telepać, co strasznie rozprasza podczas pracy. Lekkie dotknięcie wycisza drgania i potwierdza, że to właśnie ten wiatrak, a nie nic innego, ale po chwili i tak znów zaczyna telepać. Jak zostawię komputer bezczynnie na dłużej, to dźwięk jest tak głośny niczym wiertarka... Poza tymi konkretnymi okazyjnymi przypadkami jednak chodzi normalnie i cicho. Nie ukrywam, że trochę laik jestem w kwestiach sprzętowo-technicznych. Jest jakiś sprawdzony i bezpieczny programik, którym mógłbym w razie czego regulować prędkość obrotów tego konkretnego wiatraka? (drugi działa w porządku). Albo chociaż potwierdzić zależności poza banalnym "jak się schłodzi to hałasuje"? SpeedFan nie wykrywa mi wiatraków od karty, a jedynie te od procka i obudowy, podczas gdy GPU-Z z jakiegoś powodu zawsze podaje te same wartości, niezależnie od tego jak obciążona jest obecnie grafika... Nie jestem w stanie do tego przywyknąć, szczególnie podczas pracy kiedy muszę się skupić, a z drugiej strony kończą mi się już pomysły, które nie uwzględniałyby utracenia gwarancji. Będę tym samym wdzięczny za każdą pomoc czy sugestie.
- Steam
-
Gry za darmo na PC
Dziwne, wcięło mi Commandos 3 po "zakupie" Hacker Evolution. Nic źle nie wciskałem ani żadnego trade-in, a po zakończeniu transakcji przerzuciło mi 0,10$ z My Games do Credit. Póki co strona leży i tak, więc nie sprawdzę czy to jakiś haczyk, czy bug. W "rachunku" na maila też nic nie ma.
-
Tekken Tag Tournament 2
Alex, P-Jack, Tiger i Forest Law:
-
Seria Megami Tensei
http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=481227 Brak mi słów.
-
Steam
Data 12-23 lipca wyciekła na forum steam od jakiegoś indie developera. Post został szybko usunięty, ale patrząc na te najnowsze przecieki (11 dni promocji, indie bundle packi) oraz uwzględniając ostatni dzień na powtórkę największych bestsellerów, to raczej wszystko by się zgadzało. Oczywiście niczego oficjalnie nie ogłoszą aż do samego startu promocji, ale w obecnej sytuacji uważam, że data 12 lipca jest niemalże pewniakiem. Ja tam bardziej ciekaw jestem ewentualnych "konkursów" niż promocji. Odrobina zabawy nie zaszkodzi, a może coś się "wygra" przy okazji. A tak to czaję się raptem na garstkę tytułów, i to też tylko jeśli przecenią je o 66-80%, tj. Legend of Grimrock, oba Ys, pierwszy Torchlight, Puzzle Quest 2 oraz Sins of the Solar Empire Rebellion. No ale zobaczymy w ostateczności...
- Steam
-
Final Fantasy VII
?? Chyba się powtarzam, ale: >Re-release, nie remaster. >Zoptymalizowany do sprawnego działania na nowych systemach operacyjnych. >Oryginał na PC - powodzenia w znalezieniu dziś gdziekolwiek wersji pudełkowej. >inb4 emulatory - oryginał z PSX też ciężko dorwać, a z PSN nie każdy korzysta. No ja naprawdę nie rozumiem tych narzekań. To tak jakby teraz wszyscy rzucili się na GOG.com i zaczęli ich krytykować, że wypuszczają jakieś starocie w cyfrowej dystrybucji, w dodatku (o zgrozo!) przystosowane do działania na obecnych systemach. Ja osobiście nie miałbym absolutnie nic przeciwko, gdyby nie fakt, iż nie dostaniemy (przynajmniej wstępnie) wersji Steam. Jeśli gdziekolwiek Squeenix popełnił błąd, to właśnie w tej kwestii, a nie decydując się na powtórne wydanie gry.
- Steam
- Steam
-
Final Fantasy VII
- Final Fantasy VII
To nie będzie płatne. Ot wbudowany feature, z którego nikt wcale nie jest zmuszony korzystać. Czy najdziwniejszy dodatek? Ot wbudowany cheat, dla tych, którzy chcą poznać tę całą "Ą i Ę" fabułę FFVII a nie mają czasu/cierpliwości/ochoty na dłuższą styczność z wiekowym już jak by nie patrzeć jRPG. Puryści płaczą, jakie to jest złe i niedobre i w ogóle pokolenie CoD nie usiedzi dłużej niż 5h przy grze, ale osobiście nie widzę z tym problemu. Tj. zakładając, że nie będzie to miało wpływu na achievementy, bo to by się trochę gryzło.- Wasze kolekcje gier na wszystkie platformy
Fix'd- Final Fantasy VII
"Tylko" będzie ten fakt, że dostaniesz legalną wersję FFVII na PC (niedostępną już dziś nigdzie, nie licząc piratów), zoptymalizowaną do działania na nowszych systemach operacyjnych (miejmy nadzieje koniec problemów z nędznie brzmiącymi midi), a przy okazji też achievementy i temu podobne. Zakładając, że nie posiadasz legalnej wersji na PC sprzed kilkunastu lat, to jak najbardziej jest to oferta warta rozpatrzenia dla blaszakowców nie mających ochoty na emulację PSX, lub nie posiadających sprzętu Sony co by skorzystać z PSN.- Final Fantasy VII
lolwut... A jednak. http://finalfantasyviipc.com/en Wersję na Steam poproszę. Edit: https://twitter.com/...502564075094016 No i dupa ze steama. żal.pl Cieszy mnie fakt tej re-edycji i pewnie gierkę zakupię, ale sposób w jaki squeenix się za to zabrało pozostawia wiele do życzenia.- Seria Megami Tensei
Nie Hela, to tak nie działa (a raczej działać nie powinno), bo na klientelę i fanów wpierw czymś trzeba sobie zasłużyć. Chcesz pogadać o firmach, które utrzymują się na rynku niezależnie od konsekwencji? Daleko nie trzeba patrzeć - weźmy EA za przykład, który niejedną markę już zrujnował lub uśmiercił na dobre tylko dlatego, że liczył na łatwy zysk. A nawet jeśli wyjdzie im coś dobrego, to klientowi utrudnia się życie właśnie za sprawą pierdyliarda DLC, edycji rozszerzonych, ulepszonych, "kompletnych", lost chapterów i nie wiem czego jeszcze. Ja naprawdę chętnie dam Atlusowi zarobić. Ba, już to czynię, kupując niemal każdą odsłonę cyklu smt. Niemniej jednak nie robiłem tego dotychczas tylko przez fanboy'izm, a ze względu na fakt, iż otrzymywałem za tę kasę coś konkretnego i na swój sposób unikatowego. Raz był to gameplay, raz fabuła, jeszcze innym razem oba te aspekty idealnie wyważone. No ale jeśli mam już dajmy na to produkt kompletny, bez (wydawałoby się) żadnego "to be continued", z sympatycznym i satysfakcjonującym zakończeniem i postaciami, które zapadły mi w pamięci bardziej niż ktokolwiek inny z gier wideo, to nieszczególnie mam ochotę patrzeć jak teraz będą prać się one po mordach. Albo inaczej - prać się mogą, bo nie mam nic przeciwko fajnej bijatyce, ale ta wieść o rozbudowanym story mode naprawdę mnie zaniepokoiła. Pół biedy jeśli jeszcze spróbują wymyślić jakiś "sensowny" powód, dla którego wszyscy się leją (shadow-self, czy coś), ale jeśli otrzymamy powtórkę z The Answer, który moim zdaniem całkowicie zrujnował jakikolwiek (nawet jeśli niezbyt pokaźny) character development właściwej P3, rzucając bohaterów to sorry, ale ja się na coś takiego nie godzę i z perspektywy fana już bym wolał prosty tryb Arcade bez kontekstu w najgorszym przypadku. A Gwiezdne Wojny to dobre porównanie - rujnowanie na siłę czegoś zupełnie dobrego i kompletnego celem łatwego zarobku na naiwniakach i fanboy'ach. http://www.southpark...de-1-south-park http://www.southpark...s06e09-free-hat No niby muszą się utrzymywać, ale jeśli będą przy tym rujnować to, czym się wyróżnili spośród innych, to nie wróżę serii SMT świetlanej przyszłości.- Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Osoby, które dorwały Commandos 3 na GMG mogą zamienić grę na zniżkę 7$ przy zakupie End of Nations - a raczej jakiś pakiet startowy czy inny exclusive, gdyż gra ma być "F2P"... Niemniej jednak sam Commandos 3 wcześniej nie miał opcji Trade-In, a teraz jest wart te 0,10$. Zawsze coś.- Seria Megami Tensei
http://www.p3m.jp/ Not sure if want. django ma rację. Marka Persony strasznie się skomercjalizowała, co może i nie psuje wizerunku tych głównych tytułów, ale wszelkie dodatki, zmiany w fabule, naciągane sequele itp. nie wychodziły twórcom niestety najlepiej. Oczywiście można to rozpatrywać w kwestiach gameplay'u i fabuły osobno, ale niestety nawet jeśli jedno wypada znośnie, tak drugie już niekoniecznie. Zresztą, popatrzmy: P3 FES - debilny sequel, który wprowadził więcej dziur fabularnych niż wyjaśnił wątków. P3P - żeńska wersja protagonisty mocno ożywiła gameplay (nie wspominając ogólnie o licznych poprawkach w tej kwestii), ale zawaliła kanon, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę jeden z dostępnych sekretów... P4A - kompletny fanservice (a jednak bez jacka frosta) i pchanie fabuły do przodu na wariata. Zero relacji między postaciami znanych z oryginalnej P4 i kompletnie nijaka kreacja protagonisty. P4A The Movie - czyli "upchnijmy wszystko z 60+ godzinnej gry w niecałych 2h aby jeszcze trochę zarobić!" P3 The Movie - jw. P4G - niby "tylko" rozszerzony port, ale pomysły takie jak ogródek czy "bojowe motocykle" (sic!) jakoś nie pozwalają mi pozbyć się wrażenia, że ktoś tam u Atlusa przesadził troszkę podczas imprezy firmowej... P4Arena - postacie, które pod koniec P4 były najlepszymi przyjaciółmi po niesamowitych przejściach teraz będą lały się po mordach w "oficjalnym sequelu na ponad 30h". Jeśli nikt tu naprawdę nie widzi problemów, to najwyraźniej całkowicie nie załapał co poza gameplay'em czyni tę pozycję wyjątkową na tle reszty RPGów, a nawet i gier w ogóle.- Tekken Tag Tournament 2
A jak to w końcu będzie z Julią? Wrzucają do gry wszelkie możliwe stare postacie, jak chociażby Angel czy Unknown, ale Julia jako jedyna teraz zmienia styl na tą całą JayCee? Jej ruchy przejmie Michelle, czy będzie możliwość gry normalną "wersją"?- Steam
No nie wiem czy to FoV, czy co innego, gdyż w moim przypadku sporo zależy od gry z jaką mam styczność. Jedne FPP potrafię męczyć godzinami bez najmniejszych problemów (Unreal Tournament, Deus Ex, Oblivion/Fallout/Skyrim), podczas gdy innych nie byłem nawet w stanie przejść przez tę przypadłość (np. Half Life 2). Może i śmiesznie to zabrzmi, ale jedną z pierwszych gier, która bardzo mocno na mnie wpływała zawsze był... Wolfenstein 3D (FoV? Tam prawie nie ma grafiki ;p), podczas gdy Doomy itp. mnie nie wzruszały). Nie przeczę, że to to, ale chwilami mam wrażenie, że sporo zależy też od innych czynników, jak częstotliwość odświeżania itp. No i ogólna pogoda - teraz w te upały gra w Skyrim męczy mnie po 5min. Co do Zombie Driver, tu akurat bardziej męczący był fakt, iż trzeba było kręcić sporo kółek, aby rozjechać zombiaki, przez co samochód był w centrum ekranu a cała reszta po prostu wirowała. Statyczna kamera natomiast mi niezbyt odpowiadała. A co do kwestii Summer Sale:- Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Ad. Baldur's Gate "Enhanced Edition" - https://twitter.com/...821633819934720 A to się cwaniaki znalazły, no. Płatne DLC do "re-release'u" gierki sprzed kilkunastu lat, do której można łatwo znaleźć setki fanowskich modów i usprawnień za darmo... Sorry, mówcie co chcecie, ale w moich oczach każda osoba, która da tym ludziom choćby złamanego grosza za jakiekolwiek płatne DLC będzie zasługiwała na miano kompletnego frajera. - Final Fantasy VII