Skocz do zawartości

tukan

Użytkownicy
  • Postów

    4 896
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez tukan

  1. 3 godziny temu, zloto napisał:

    No niestety błąd z niekończącym się zapisem to jest jakiś dramat. Ukończyłem dwa akty i jak dotąd miałem tego Bugs już 6 razy. Teraz jak tylko widzę, że ikonka od zapisu pokazuje się trochę dłużej to...no właśnie. Do menu nie da się wyjść. Bo trwa to w nieskończoność, więc zostaje tylko ponowne uruchomienie konsoli. Nie wiem jak mogli przeoczyć takiego buga, bo widzę że ma to praktycznie każdy.

    Dziś właśnie mnie też pojawiły się te błędy. W pierwszym akcie nic takiego nie miało miejsca. Teraz bujam się na sankach robiąc misje poboczne i już dwa razy zwiecha, mega wkur/wiający bug.

  2. kozak gurwa giera

     

    koniec pierwszego aktu :O



    'cicha' misja w teatrze i jej finał

     

    początek następnego



    myślę  - męczące przełażenie przez tą wiochę ale to był myk, obejrzeć ładnie prosperującą miejscówkę by za chwilę zobaczyć ją wyrżniętą

  3. A ja sobie poszedłem wczoraj na Cancer Bats bo grali w piwnicy u mnie w mieście i powiem że to jest świetna ekipa na małe kluby. Widziałem ich w zeszłym roku w londyńskim the underworld i szoł był lepszy  ale to było z okazji dziesięciolecia albumu Hail Destroyer.  CO by nie było godzinkę napier.dalili, m.in. hail destroyer, lucifers rocking chair <3, briks and mortar i oczywiście cover sabotafe beastie boys, który chyba traktują już jak swój kawałek, coś tam z nowej płyty też. Mają w UK dużo wiernych fanów bo często widzę info o trasie tutaj. Wczoraj ładnie pół sali darło japie razem z wokalistą.

    • Plusik 1
  4. W dniu 4.08.2019 o 10:07, Rozi napisał:

     

    CCSM-Range-Shot-2.png

     

    Według opisu:

     

    Ja kupiłem tę Herbal, czyli Stworzony przez Antonio Nevaresa z Dr Stravinsky w Barcelonie, Herbal Notes dostarcza „świeżych i ziołowych” nut, równoważących trawę cytrynową z nasionami kopru i aksamitki. Jest zalecany do whisky „bursztynowej” i większości rodzajów rumu. Oczywiście cena z dupy, bo 10 złotych za 200 ml, ale wieczorem spróbuję i zdam relację.

     

    @Mejm

    no piłem ostatnio i takie se, u mnie w UK po funciaku stały w Sainsbury na przecenie, coś tam czuć te zioła ale płacić 10zł to trzeba być poje.banym

  5. 23 godziny temu, messer88 napisał:

     

    Strzela się git i im dalej wraz z kolejnymi apgrejdami broni jest lepiej. Skille tak samo - parę punktów w stealth i się fajnie bawiłem chociaż gra wcale nie wymusza nigdzie takiego podejścia. Skakania po lokacjach z początku wraz z sidequestami jest sporo tak więc radzę robić główne i sobie przy okazji odhaczać poboczne jeśli ktoś ma ochotę - nie ma tu nic ciekawego typowe idź zabij itp. Bossfighty są, ostatni bardzo fajny. Hub jest w porządku - poza pierwszą wizytą to nie będziesz tam spędzał więcej niż naście sekund. Największe imo minusy to z(pipi)any momentami respawn mobów i znikający bądź zacinający się dźwięk (ps4). Backtracking i ilość znajdziek wiadomo można też pod to podpiąć.

     

    ja bym dodał zje.banie nieczytelną minimapę i to że nie ma normalnej, dużej mapy nigdzie przez co się zmotałem kilka razy i save'y a raczej ich brak, samemu nie można zapisać gry a automatycznie zapisuje kompletnie z czapy, zdarzyło mi się zrobić spory kawałek i wyłączyć u musiałem cisnąć od początku ;f

     

    stealth warto zainwestować do robienia misji pobocznych, wtedy można spokojnie całe fragmenty leveli niemal przebiegać

     

     

    fabuła nic specjalnego ale na plus zaliczam brak tych mega zje.banych, cringowych przerywników jak w new colossus

     

    Naprawdę marzy mi się taki Wolf z klimatach zamczyska, bagna, cmentarze, ponure lasy, ghoule, wilkołaki, mocne nadprzyrodzone itd. taki bardziej horrorowy klimat bo obecna formuła już się imo wyczerpała. Jak dobrze pamiętam to Old Blood miało trochę takich motywów?

    • Plusik 1
  6. Skradanie to w ogóle nie ma sensu. Lepiej walić prosto w pysk. Hub dalej (pipi).jowy, dobrze że mniejszy niż u bot. Ten back track xd idź 10 razy ten sam level bo dodatkowe misje. 

     

     

    Tęsknię za 'korytarzowym' wolfem :/

  7. 2 godziny temu, ogqozo napisał:

    Fajne ujęcia jak Nergal stoi sam z gitarą gdzieś na wzgórku i się patrzy groźnie.

    szkoda tylko że w tym kapeluszy wygląda jak daun

  8. Neurosis / Godflesh / Yob - O2 Forum Kentish Town - Londyn

     

    Niezła skucha ten gig, zwłaszcza że w miejscówce byłem pierwszy raz ale po kolei. W UK koncerty zaczynają się dość wcześnie, Yob wjechał już 18.30 ale że się nie jaram kompletnie to piłem w tym czasie piwko z Mausem na trawce przy kanale bo pogoda była zaje.bista.

     

    Ile taki Yob może pograć, 40min max, więc na 19.30 byliśmy już pod klubem i Godflesh zaczął łupać pierwszy numer ale dopalaliśmy fajeczkę to wbiliśmy w trakcie drugiego numeru. Nadmienię że, trochę psując sobie niespodziankę, obczaiłem na setlist.fm co grają obie kapele... Wbijamy do środka,parę metrów w tłum, leci Anything is Mine i po dwóch minutach jestem tak oblany potem że jap.ierdole, sauna niemiłosierna. Nie wytrzymuję i wyłażę złapać oddechu. Wracam po dwóch minutach, grają Merciless, super! Ale wytrzymuję chwilę i znowu muszę wyjść, ni nie ma ku.rwa czym oddychać! Z ciekawości idę zbadać balkon ale widzę ochroniarza to myślę trzeba specjalny bilet pewnie. Ja swój odkupiłem od ziomka na miejsca stojące. Wracam na dół. Lecą dwa pierwsze numery z albumu Post-self, zaje.biście! Bujam się trochę z tyłu ale jest ciężko, pocę się dosłownie strumieniem. Zaczął lecieć trzeci numer z post self - no body ale nie wytrzymałem i wyszedłem napić się piwa. Z racji że obczaiłem setlisty to powinni jeszcze grać Messiah i Like rats, wtedy wbiję, dopijam piwo, wbijam na sale A TU CH.UJ koniec, niespodzianka, krótszy set XD Nagłośnienie całkiem spoko, dudniło jak poje.ban, można było tańcować jak świr, dyby tylko nie ta duchota. Broadrick coś tam się bujał po scenie ale Green to stał jak posąg.... no ale stare dziady, wiadomo. Zawiodłem się.

    setlista

     

    Okazało się że balkon jest free, wiec jak ludzie wybyli po godlesh na fajkę to z piwkami złapaliśmy wolne miejsca, widoczek super, i było czym oddychać w końcu! Czterdzieści minut przerwy miedzy setami XD Neuroza nie rozje.bała, widziałem ich lepsze sety i byli bardziej w formie. Co do numerów odegrali wszystko tak jak na całej trasie dotychczas więc bez zaskoczeń, dużo dobrego dla fanów nowszych albumów ale zagrali też starsze kawałki. Brzmienie potężne, szkoda że wizuali już nie robią, grali 1h.30min więc bardzo dobrze. Co do samego performencu to Scott Kelly wyglądał jak je.bana kukła z gitarą XD Włazi jak zramolały dziad, co już zresztą pisałem przy jego występie z Mastodontem. reszta dalej ma wczutę i nieźle się bujają.

    setlista

    widoczek z balkonu w spoilerze



    67142892_472758293280880_757055775965813

    67120457_1215286305308949_76232424828006

    Co do merchu do bieda, chyba że się było fanem Yob, bo ci to mieli co sprzedać, Neuro pewnie rozgrabione na wcześniejszych gigach na trasie, godflesh to  chyba nic nie miał bo nic nie  widziałem...

     

    Ziomeczek w kolejce do piwa powiedział mi że to jedna z lepszych miejscówek z UK, taki chu.j, KOKO czy Electric Ballroom wciągają ją dup.ą, nigdy więcej tam nie zawitam.

    • Plusik 2
  9. The Wind [2018] - nietypowe miejsce akcji bo preria, u schyłku XIX wieku, raczej rzadko się trafia. Horror w klimatach VVitch czy February, jednak nie tak dobry,  stawiający bardziej na atmosferę niż rozlew krwi czy klasyczne jumpscary. Aktorstwo/muzyczka/zdjęcia dobre, sam film nie za długi - 90min, fani wcześniej wymienionych produkcji powinni być zadowoleni.

    • Plusik 2
  10. The Dead Don't Die - pan Jim Jarmusch niestety nie postarał się w swojej najnowszej produkcji będącej pastiszem zombie movie. Jak na reżysera tej klasy zabrakło tego 'czegoś', jakiegoś głębszego przesłania. Dostajemy za to postmodernistyczną papkę,krytykę konsumpcjonizmu i zaściankowości, fan klasyków kina grozy w mig wyłapie każde puszczanie oczka do widza. Leniwe miasteczko Centerville dosłownie w du.pie ameryki ma swój klimat i postaci które miały potencjał. Plejada gwiazd wymieniona w wejściówce to zmyłka, poza paroma osobami, w większości nie mają większego znaczenia albo ich wątki są urwane/niedokończone. Cały ten misz-masz nie sprawdza się do końca ani jako komedia, ani jako film o zombie.

     

     

  11. ulubiona bzdura to

    ciekawe jak ruscy przemycili swoich kamratów totalnie nie rozumiejących angielskiego w sami serce ameryki XD no i oczywiście zamiast jakiś casualowych strojów musieli p(pipi)ć w wojskowych szmatach XD

     

     

    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...