Ja wiem, że banan nie jest najlepszym owocem jeśli chodzi o skład, ale jak masz blender, to ja np. robie naleśniczki/placuszki bez mąki. Miksuje banany i jajka. Pychotka. A białka oczywiście, że są wrażliwe na dodatnią temperaturę. Jedynie przy delikatnym podgrzewaniu nie tracą zbyt dużo na wartości.
Kuźwa, zaraz mnie coś trafi. Parę lat temu w klubie usłyszałam przefajny remix Silence - Delerium. Teraz za cholerę tego nie mogę znaleźć. W końcówce refrenu wokal jest zwolniony, takie trochę jakby zapętlone.. kurczę, nie wiem jak to wytłumaczyć. Przesłu(pipi)ę jak którąś wersję i nie trafiłam. xD
Odrazu mówię, że nie zremixował tego na pewno Airscape. : (
Mój Leszek słabiutko, a szkoda i nie ma jak wytłumaczyć, bo składem z jesieni zagrali. I jak zwykle gdy Legia się potknęła, my tego nie wykorzystaliśmy. Za to wczoraj oglądałam Cracovię i piękny mecz - akcja za akcję.
Jak się okazało kurak ma bardzo dużo męskich hormonów. Zaczęły się problemy z tarczycą, omdlenia i zanik kobiecych hormonów. Na szczęście trafiła w dobre ręce i teraz już jest wszystko okej. Wyprzedzam pytania, miała dietę w której jedynym mięsem był kurczak i stąd taki efekt. ;]
Łosoś bleeee.. kiedyś się strułam i od tej pory omijam szerokim łukiem. Jak dla mnie najlepszą rybką jest w/w halibucik, to fakt drogi, ale PYCHOTKA. Szczególnie taki zapiekany z warzywami w żaroodpornym. A na obiad przeważnie jakiś dorsz albo sumik i płotka - jak od taty dostanę.
Co do drobiu, faceci mogą wpieprzać w dużych ilościach, jednak kobiety nie mogą nadużywać tego mięsa. Moja siostra miała przez to niemałe problemy zdrowotne. I teraz tylko mięso z indyka może jeść.
To ja robię chińszczyznę, krewetki, makaron chiński, warzywa (marchew, groszek), bambus (i co to tam kto lubi) i obowiązkowo sos sojowy. Pychotka. ;]
A od wczoraj w biedrze serki białe w promocyjiiii !