shinian

https://mazurskapetlarowerowa.com/ w sumie 300km. Pewnie pojadę w okolicach 15 sierpnia to dam znać jak to wyglada

Mam Zwift z DirectDrive gdzieś od pół roku. W mojej ocenie ta apka bez direct drive to strata 90% frajdy ALE ja jeżdżę tylko trasy solo i plany treningowe. Może jeżeli komuś największy fun sprawa jazda z znajomymi i wyścigi to brak DD nie boli tak bardzo.

Po Rugii pozazdrościłem żonie xcalibra a akurat była promocja z tytułu wyprzedaży modelu xD

Nie ma niestety tak łatwo. Zaczynałem od szosówki ale to za mało elastyczny rower na miasto, potem dokupiłem Pashley'a na dojazdy do pracy a teraz rozgladam się za Pinarello jako upgrade szosówki i Canyon Grizl do bikepackingu. A w tym roku jeździłem z koleżanka po ścieżkach leśnych i na Xcaliber 8 jechało mi się bardzo komfortowo a ja na bodajże Orbea Terra porzadnie wytrzęsło -> także hardtail też kusi xD

nie.

Jestem właśnie po 400km w Rugii. Trochę asfaltu, mnóstwo dróg polnych/ utwardzanych. Z minusów: 1) kierownica ,podczas jazdy na wybojach, ma tendencję do opadania więc co 100 km musiałem ja delikatnie podnosić. 2) Kołnierz bardzo ciasno opina sztycę, nawet na pełnym rozluźnieniu zacisku udało mi się zarysować sztycę drobinami piasku. 3) Przez taka konstrukcję kierownicy, przy pedałowaniu na stojaco środek ciężkości niebezpiecznie przemieszcza się na/przed przednie koło. Więc pedałowanie tylko na siedzaco co przy wadze roweru - 14kg i 5 przerzutkach potrafi być uciażliwe. Swietny rower na miasto i nadal to będzie mój model dojazdowy do pracy ale w plenerze na nim się nie poszaleje.

Ja od strony hardware: poszukuję pionowego odtwarzacza płyt CD, coś w stylu sony hcd ex1 lub Bang & Olufsen BeoSound Ouverture / 4000 CD Tape player (tylko bez komponenty na taśmy). Plan jest taki, żeby to urzadzenie wpiać do już istniejacego zestawu wzmacniacz+kolumny.

Rzuć okiem na HP wydanego przez MinaLima (to wydawnictwo artystów którzy robili design propsów do filmów HP)

Kolejny nabytek do garażu: Pashley Speed 5 na ramie 22,5' Ma fajne dodatki typu siodełko z Brooks of England, czy miedziany dzwonek xD Przerzutki wewnatrz piasty (mój pierwszy rower z takim rozwiazaniem, zastanawiam się jak będzie z serwisowaniem Interesujacy, niewspółczesny model. W instrukcji zawarta etykieta również etykieta jazdy xD Po pierwszych paru km - przerzutki chodza bardzo miękko, pozycja na rowerze nie jest zbyt agresywna. Hamulce za to bardzo wolno reaguja. Nie chciałbym tym modelem hamować przy 40 km/h. Model do niedzielnej jazdy/ dojazdówka do pracy. Na majówkę mam plan na 400km w kilka dni więc dam znać jak na dłuższych trasach się sprawuje.

Zakupy ksiazkowe z ostatniego +/- polrocza: Haul z Bratyslawy. Polecam ksiegarnie Red Apache. Prowadzona przez kanadyjskiego nauczyciela i jego rodzinę. Postanowili wyemigrować do ciepłych krajów i padło na Słowację. Można przyjemnie pogawędzić o literaturze i różnych systemach kształcenia przy kawie lub piwie. W księgarniach w stolicy ciężko niestety znaleźć angielskie tłumaczenia słowakich autorów. Haul z Talina. Polecam księgarnię Ruutel & Matilda. Szeroki zakres ksiazek anglojezycznych, w tym tłumaczeń estońskich autorów. Bardzo miła obsługa. Można spokojnie porozmawiać o nowościach rynkowych. Odradzam centralny Rava Raamat który jest reklamowany jako jedna z najlepszych księgarni w europie. Gloryfikowany empik z lepszymi meblami. Bez charakteru. Zakupy krajowe: Bliższy wschód Dalszy wschód. Penguin ClothBoundClassics Odrobina noblistow Odrobina polskich autorow. Dołega Mostowicz to drugi znany mi pisarz po Tyrmandzie który popełniał o wiele lepsze eseje niż powieści. Literatura społeczno-podróżnicza Podarki od znajomych

To chyba czekamy na tę sama dostawę. Masakra z dostępnościa modeli. Na Trek FX Sport 4 w rozmiarze L czekałem pół roku a teraz wyglada na to, że wstrzymali produkcję. Zwróciłem więc uwagę w stronę Canyon Grizl CF SL 6 lub 7 i przewidywany termin dostawy - z lutego już zmienił się na marzec lub kwiecień xD Mam nadzieję że do majówki się wyrobię. A potem to już zaczynam poszukiwania Pinarello Paris.

On w dzienniku 1954 albo w cywilizacji komunizmu napisał, że popełnił Złego żeby mieć co do garnka włożyć xD Było zapotrzebowanie na prostacka ksiażkę to ja napisał. Też się z nia strasznie namęczyłem.

Ostatnio przeczytałem : P Interesujacy jest watek cywilizacji opierajacej swoje przetrwanie na odwadnianiu/nawadnianiu członków społeczności. Poza tym nie porywa. Czytałem dużo lepsze Sci-Fi i dużo lepsze ksiażki innych orientalnych autorów.

Chciałem zgarnać Trek FX Sport 4 w ramach Black Friday. Niestety jak na razie nie było rozmiaru ale za to żona wróciła z kolejnym rowerem. Trek X-Caliber 8. Przejechałem się dziś nim 7km i to bardzo przyjemny model. Kot już mi robi pierwszy przeglad.

Z Tyrmanda polecam Cywilizację Komunizmu i Dziennik 1945. W moim odczuciu był o wiele lepszym eseista niż pisarzem powieści.

Miałem prawie dwa miesiace przerwy od roweru, dziś kupiłem Wahoo Kickr Core i już wiem, że muszę kupić więcej kompletów ciuchów rowerowych. Okno otwarte, nawiew z klimy puszczony a i tak w 30 min spociłem się jak świniak. Ta przerwa zrobiła duża wyrwę w kondycji. 3 razy sprawdzałem czy w Zwift nie przestawił mi wagi z 80kg na 110 kg xD

Dobry moment na zakup jednośladu już niestety był:P Ja nie widzę powodu z którego ceny rowerów największych producentów miałyby spadać. Producentowi rosna koszty produkcji, w Polsce dodatkowo dostajemy po tyłku z powodu różnicy w kursie, transport samochodowy coraz kosztowniejszy więc część użytkowników migruje w kierunku jednośladów. No chyba, że ceny spożywki i ogrzewania tak wywali w kosmos, że ludzie będa musieli oszczędzać nawet na takim środku lokomocji. W tym treku jeszcze się łapiesz na limit wagowy https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-hybrydowe/rowery-fitness/fx/fx-2-disc/p/35003/?colorCode=bluedark (zakladka specyfikacja techniczna)

Niezły punkt widzenia xD W trakcie majówki przejechałem m.in. fragment R10 na odcinku Dźwirzno - Ustronie Morskie. Stosujac logike władz sopotu to tam powinien być próg co 50m xD Z innej beczki, dwa tygodnie temu byłem po raz kolejny na KaszebeRunda. Jeżeli macie ochotę na rekreacyjna wycieczke na dystansie 65km, 120km lub 200km to szczerze polecam. Tutaj znajdziecie interesujacy opis imprezy: https://hopcycling.pl/kaszebe-runda-2017/

Ta sama sytuacja. To raczej album niz ksiazka do czytania.

Zakupy ksiazkowe od czerwca 2021: Ksiazki ktore sluza rowniez jako bilety wstepu do Ksiegarni Lello w Porto. Same wydania sa nieco pompatyczne ale warto wydac te kilkanascie euro aby uniknac stania w 1-2 godzinnej kolejce aby wejsc do ksiegarni. Sama ksiegarnia jest urocza. https://www.livrarialello.pt/ Pozostałe nabytki ksiazkowe z Portugalii. Autorzy miejscowi. Większość kupiona w Księgarni Ler Devagar. Fantastyczne miejce. Księgarnia znajduje się chyba w rewitalizowanym magazynie portowym. Na miejscu ksiazki, winyle, akcenty rowerowe można wypić kawę i napoje alkoholowe. Parę godzin mi tam bardzo przyjemnie uplynelo. https://lerdevagar.com/. Pozostala czesc ksiazek byla kupiona w Księgarni Bertrand. To sieciówka reklamujaca sie posiadaniem najstarszej nieprzerwanie funkcjonujacej ksiegarni w Europie. Samo wnętrze jednak nie zachwyca. To z kolei nabytki z Budapesztu. Polecam Massolit na Nagy Diofa. Siostrzana księgarnia znajduje sie na Felicjanek 4 w Krakowie. Maja bardzo podobny klimat przy czym w Budapeszcie siedzi wiecej studentów. A teraz juz nabytki z kraju: Odrobine po niemiecku. Wydawnictwo MinaLima. Zajmuja/ zajmowali sie chyba rowniez tworzeniem rekwizytow do filmow z uniwrsum Harry Potter. Fajne interaktywne ksiazki. Dobry prezent dla dzieci i doroslych Harry Potter - juz po angielsku. Angielski cd. Kierunek wschod. Odrobina staroci.

Państwo - właśnie czytam. Z perspektywy czasu, robi wrażenie jak wiele pomysłów zaczerpnęli naziści i bolszewicy od Sokratesa.

To jest medalion. Ten typ zakończenia przyszwy został chyba spopularyzowany na poczatku XX wieku. W Polsce, po WW II i okresie komunizmu, które sukcesywnie tępiły również sartorialny obszar życia rzadko spotyka się ten typ obuwia na ulicy. Co nie zmienia stanu, w którym to obuwie jest w stałej ofercie producentów legitymujacych się długa i nierzadko nobliwa historia działalności. Tutaj np w ofercie C&J który jest w czołówce producentów masowych (nie bespoke) https://eu.crockettandjones.com/collections/edgware/products/edgware-black-calf-city a tutaj np u Loake (które ma status Appointment to HM The Queen, normy do spełnienia bardzo wyśrubowane) https://sklep.loakepolska.pl/loake-1880-export-grade-torrington-brown,3,1249,3044 Jest to element formal wear (pewnie o ton niżej niż zakończenie plaincap) który był i jest noszony. Oczywiście można się z tego śmiać na tej samej zasadzie co rodacy szydzacy z bidetu w zachodnim hotelu.

O to u mnie inne odczucia. Mam zestaw Rogelli Gara Mostro (bluza jest fantastyczna) i ostatnio szukałem jednolitych czarnych spodenek Rogelli. Kupiłem ich podstawowy model na allegro w cenie 120 zł. Na trasie 150km nie czuję różnicy między tymi spodenkami.

@maciucha Tak dokładnie to wyglada. Mam wersję niemiecka tej ksiazki i tam jest około 160 grafik Junga.

Pytanie z inne beczki: Czy ktoś z Was zna fajne jedno-dwudniowe rajdy zorganizowane w stylu KaszebeRunda? Przed pandemia stowarzyszenie rowerover organizowało w sezonie letnim kilka takich imprez (KaszebeRunda, Kociewie Kołem, Żuławy w koło, CykloPuszcza, KarlsKrona). Także można było klikaset km w sezonie, przejechać w bardzo fajnych okolicznościach. W tym roku, w sezonie letnim, zorganizowali tylko 1 imprezę i odczuwam mocny niedosyt.