Dostałem na święta miesięczny karnet na siłownie (taką "bardziej wypasioną")- full zestaw, siłka, cardio, sauna
Pragne to wykorzystać na maxa. Dlatego planuje chodzić 3x w tygodniu na siłke (stricte) i 3 razy w tygodniu na bieżnie, wiosła, rowerek itp.
I mam pytania:
1) kiedy ćwiczyć brzuch (w te dni razem z siłownia czy cardio)?
2) na czym ćwiczyć głównie w dni wolne od siłowni, co jest najlepsze- bieżnia/rowerek/wiosła/inne (sprzętu jest masa)?
3) kiedy chodzić na saune? po siłce, po cardio, po tym i po tym czy w ogóle?