Hubi.

skombinuj lepiej aparat bo nikt sie nie domysla jak wygląda ta Twoja super elo bluza a w serek może być kołnierzyk/dekolt a nie wzorek

Co do tej sopli i pajęczyny- radze uważać z parkowaniem przy dachac. Wczoraj pod pracą spadła całkiem duża masa śniegu, wgniatając pożądnie dach w trzech samochodach.

Obstawiam, że to przez trwające ferie.

Spróbuj szczescie na odpuście Ile dales za swoje?

Proponuje poszukać w lato na sopockich straganach na deptaku.Ceny od 10 do 20 zł.

ja chodze na codzien w takich ciuchach do pracy, jak idziesz tylko z/do samochodu to wytrzymasz i bez kalesonow. ja ide do pociagu, do metra i do autobusu wiec raczej nie wytrzymam jakby co ;p

Temat nie do końca pasuje, ale mam pytanie- zaczynam od poniedziałku dorywczą prace w biurze i będę musiał wychodzić z domu już po 5. rano. Jeśli do tego będę musiał nosić spodnie w kant to przy temperaturach ok. -20 stopni się zayebie. Co robić jeśli ktoś na codzień musi nosić takiego fita? (cienkie, luźne spodnie w kant)? jakieś kalesony pod to?

ja tez bym prosil linka do koszulki

Raczej bez sensu- takie coś robi się gdy rozpoczyna/wraca się do treningów po dłuższym czasie, tzw. trening ogólnorozwojowy. Masy tym nie zwiększysz. Może osiągnąłeś już swoje maksimum (maksymalny rozwój mięśni) jeśli chodzi o naturalne sposoby ćwiczeń- bez supli i odżywek.

W sensie- masz zamarznięty zamek? Jeśli tak to użyj odmrażacza do zamków lub przystaw do niego suszarke. Istnieje również plotka, że można na niego nasikać Jeśli jednak juz przekręciłeś kluczyk a drzwi wciąż są zamknięte to nie ciągnij za klamke- delikatnie spróbuj otworzyć drzwina całej długości (uważając na uszczelki). Jeśli nie chcą Ci się otworzyć powiedzmy tylko jedne drzwi to wsiądź do samochodu innymi i te felerne otwórz od środka z "bara".

Mi się bardzo podobał. Pokręcony

na dłuższą mete tak

ta wiochy, co jeszcze lol To żeś mu pojechał, brawo. Po dwóch miesiącach...

Błąd, Tarantino występuje w "Bękartach..."

Ja natomiast mam pytanie kulinarne. Omlet robie w następujący sposób: Kilka jajek (białka i żółtka) wrzucam do miski, po czym widelcem je mieszam. Dodaje do tego szczypte soli. Następnie wlewam wszystko na rozgrzaną patelnie z roztopionym masłem. Przykrywam petelnie pokrywką.Gdy jedna strona będzie gotowa, przerwacam ją na drugą i również przykrywam. Gdy omlet jest jeszcze na petelni- wszystko jest ładne i pulchne. Natomiast gdy przenosze go na talerz, cała masa opada w kilka sekund i robi się bardzo cienki placek. Macie jakieś porady ;p ? lub inne przepisy na omlet?

Życze powodzenia. U mnie w Puncie jest z tym od zayebania roboty- sciaganie calego panelu przedniego, kierownicy itp.

No w sumie troche mało jak na robote, chociaż dla chcącego... Zawsze możesz zacząć oszczędzać kieszonkowe.

Powiedz, że Ci potrzebne do nauki, z komputerem zawsze działało.

Jednak coś z dogrzaniem u niego jest nie tak, skoro pisze, że słąbo grzeje

Co do pierwszego to raczej silniczek krokowy do przeczyszczenia/wymiany. A jesli chodzi o ogrzewanie to termostat.

Nie, z siłowni wyjdziesz tylko jako nakoksowany mały czołg, a po sportach walki będziesz wyglądał jak Apollo z mitologii. EOT

A dlaczego tak?

Ja robie podonnie, tyle, że na basenie- ostatnią długość/dwie długości przepływam kraulem nie ruszając w ogóle nogami.

Ja sie na tym nie znam, ale wg. mnie to sciema i lipa

a asusy/Benq? Zastanawiam się nad tymi trzema: http://www.ceneo.pl/2672501s http://www.euro.com.pl/laptopy-i-netbooki/zobacz-takze-asus-eee-pc-seashell-1001ha-xph-czarny.bhtml#content_3c http://www.euro.com.pl/laptopy-i-netbooki/dane-techniczne-benq-u102-n270-1gb-160gb-xph-czarny.bhtml#content_3c