Lucek

Kiedyś bywałem bardzo często ze względu na przyjaciółkę, teraz bywam czasami, bo Tede mieszka obok Jak będę następnym razem to się odezwę, uwielbiam koty.

O, Yano, mieszkasz przy Wąwozowej?

Jak dla mnie bardziej się rozpływa. No ale whatever, bo tak jak pisałem, jak dla mnie i tak najlepsza jest taka sucha, twarda mozzarella z bloku starta na grubych oczkach tarki, a te, chociażby z Biedry, w zalewie kompletnie do pizzy nie pasują IMO.

On tam dawał buffalo mozzarellę - te w zalewie u nas mają z nią wspólną tylko połowę nazwy

No właśnie o tym pisałem - wtedy nie można równomiernie rozłożyć tego sera na pizzy tylko porobić takie 'placki' jak na zdjęciu od Yano. Jak dla mnie to się mija z celem całkowicie.

No właśnie to napisałem.

Bo nie da rady jej zetrzeć i równomiernie rozłożyć na pizzy - jak dla mnie to mija się z celem. Poza tym, ten typ jest mokry i puszcza wodę podczas pieczenia, a tego nie chcemy. IMO to jest typowo sałatkowy ser, a do pizzy najlepsza jest tarta, sucha mozarella. Ta mokra od biedy ujdzie jak kompletnie nie ma się dostępu do innej.

Nie, taka mozarella nie nadaje się do pizzy. Do pizzy potrzebujesz taka zwykłą, nie w zalewie. Jest też w Biedrze wiórkowana.

Waldusthecyc chodzi w koszulkach z nadrukami, więc zdanie jakiegoś randoma nie ma w tym momencie żadnego znaczenia.

No bo to tak w zasadzie 2 różne dania to tak jakby porównywać spaghetti bolognese i carbonara.

Byłem, mam pod nosem jak jestem w pracy, spoko nawet. Tyle, że jak już mam iść tam to wolę sobie w domu zrobić, bo wtedy wychodzi najlepsza

IMO nie ma na mieście lepszej pizzy niż Pizza Hut.

trudno, najwyżej dostanę raka od pizzy z szynką szwarcwaldzką

Ja zawsze robię z chorizo i szynką szwarzwaldzką.

Ja sobie nie wyobrażam w ogóle jak coś zrobione z "kaszy i krwi oraz podrobów: wątroby, płuc, skórek wieprzowych, tłuszczu" można umieścić w innej kategorii niż "okropne" - nieważne czy swojskie czy sklepowe

moja

Oznacza, że ludzie jeździli nim jak chcieli sobie obczaić auto w salonie.

Pajda niby janusz z LPG, a jednak wie co dobre!

A JA WIDZIAŁEM!

No mi wystarczy, że to jest błyszczące i ma wzór '(pipi)zki' żeby mi się nie podobało widziałem to też w, bodajże, SLS - tam to dopiero psuło odbiór całości

A to imitacja i auto za 5 tys ? Jak dla mnie to okropieństwo psuje całe to wnętrze - no koszmar :confused:

jasna tapicerka jest ok (jak się nie ma dzieci), ale to plastikowe drewno to jedna z największy spyerdolin jakie można mieć w samochodzie :confused:

Dokładnie, Cola Original. Klasyczną, Light i, o ile dobrze pamiętam, cytrynową produkuje Hoop, więc to jest to samo co Hoop Cola tylko z inną etykietą. Jak z innymi to nie do końca wiem - Original Colę Zero produkuje ktoś inny, chyba Żywiec.

Ja też lubię, ale pisanie kluski o makaronie jest niewybaczalne.

Ja uwielbiam wasabi. IMO jedne z najlepszych chipsów na rynku.