Keymaker

Prawdopodobnie z Warszawy, jakoś na 2-3 samochody, bo ode mnie jedzie jakieś 10-12 osób, do tego jakiś sprzęt, ciuchy, alkohol, koks, no ciężko będzie, ale to jeszcze przez wyjazdem w temacie o XFD '10 dam znać.

Adaśko i Mak będą tym razem pod moją banderą, ponadto będzie moja grupka kąsolomaniaków z Warszawy, także gwarantuję konkretny nerd-o-meter xD

Jak poczytuję co poniektórych tutaj, to cała energia zregenerowana na Mazurach przez półtora tygodnia ze mnie uchodzi. Wietrzycie tutaj teorie spiskowe, jak przy sprawie z XBL!, po raz kolejny ujawniacie jakieś kompleksy. Tymczasem zaproszenie można zdobyć, jak się naprawdę chce. Taki Qb3k na przykład - wczoraj mi się pochwalił, że udało mu się wygrać zaproszenie. Tylko to trzeba naprawdę chcieć, a nie jak w zeszłych latach - przyjadę, zgarnę pakiet startowy, pokręcę się, spiję na trupa, niech MS się o wszystko martwi i płaci. Teraz ilość randomowych ludzi będzie ograniczona i naprawdę przyjadą osoby zainteresowane tematem. Oczywiście zaraz pojawią się głosy, że mówi to Keymaker, który "pije Kubusie z Mirskim" (by sznurek), ale uwierzcie mi, gracze robiący coś dla branży i dla graczy przede wszystkim tacy jak ja i Barth chociażby, to ludzie sprawdzeni i nasza obecność na XFD nie będzie jedynie wegetacją i biernym udziałem w turniejach. Powiem tak: TROCHĘ WIARY, KURWA !

Kiedy będzie regulamin turnieju Halo ? Planuję z kumplami rozpierdolić cały turniej i zgarnąć te X-klocki. No bo wiadomix, że prawdziwi gracze pochodzą z Warszawy, mekki gamingu w Polsce <ok>

Hej, hej ! Pora zacząć rozkurw. W stosownym temacie w dziale X360 napisałem uber długi post, ale z Wami dyskutować mogę tutaj. Kto się wybiera na tegoroczny XFD ? Zapoznajcie się z moją propozycją przedstawioną w temacie o XFD '10 i napiszcie co myślicie. SŁAWA, DUPY KOKS I IKSBOKSY TRZY-SZEŚĆ-ZERO CZEKAJĄ NA WAS !!!!

Pani i Panowie, sprawa jest. Tyczy się ona "muzycznej" części eventu. Zastanawiam się, w jaki sposób wkręcić tę imprezę gry muzyczne (docelowo Rock Band). Jak zapewne niejedna osoba pamięta, dwa lata temu w Nidzicy przybrało to głównie formę mini-konkursu na to, który zespół najlepiej się zaprezentuje i bynajmniej nie chodziło o wynik, chociaż ten też miał wpływ na werdykt, ale o poziom szaleństwa wykazanego na scenie. Przyznam się, że na scenę wyszedłem wtedy mocno zrobiony, bo się przestraszyłem publiki, ale nie przeszkodziło nam to w wygranej Rok temu podobno nie było tak wesoło. Grill party odbyło się przy WERSJI DEMO (!!!) Guitar Hero: World Tour. Pomijając dosyć kontrowersyjną kwestię jakości tego produktu, to wersja demo ? Strzałem w stopę było też użycie sprzętu z GH. O żadnym turnieju nie wiem, ale domyślam się, że coś tam było. Jesteśmy już 3 lata po premierze Rock Banda pierwszego, pojawiły się nowe, lepsze akcesoria, masa DLC (dla każdego coś dobrego) i ludzie trudniący się graniem na plastikowych instrumentach też nabrali skilla. W takiej sytuacji myślałem o zorganizowaniu dwóch rzeczy: po pierwsze, niezbyt długiego, aczkolwiek treściwego pokazu "jak to się robi", czyli wpuszczenia na scenę co bardziej zorientowanych w temacie, żeby zaprezentowali zainteresowanym swoje umiejętności. Po drugie, coś a la konkurs sprzed dwóch lat. Mówię o tym już teraz, bo przed dwoma latami ludzie nie byli przyszykowani na taki konkurs. Mile widziane były wszelkiej maści i treści dodatki do ubioru, ale konkurs ten wypadł tak jakoś spontanicznie. Nie ma co ukrywać, że wpływ na jakość przedstawienia miał też, że Rock Band w Europie wydany został jakieś niecałe dwa miesiące przed ówczesnym XFD. Gdybyście wykazali zainteresowanie takim konkursem już teraz, to ja już się postaram o absolutnie wszystko, tylko Wy się postarajcie o dobrą zabawę Możemy się nawet spokojnie umówić, że jeżeli jakiś zespół będzie chciał zagrać jakąś piosenkę z katalogu DLC, to da mi odpowiednio wcześniej znać, żebym mógł zadbać o jej obecność na dysku konsoli. Napiszcie mi co myślicie, bo wbrew pozorom odpowiednie przygotowanie podwalin pod konkurs i pokaz to nie takie "wyjął, wsadził, bułka paryska", tylko mozolne przygotowania zespołu, organizacja DLC, rozmowa z Kubą Mirskim. PS. Oczywiście nikt Was nie będzie sprawdzał alkomatem przed wejściem na scenę. Sam zamierzam na pokaz wejść spruty jak szpadel, także dobra impreza będzie, ale szszszszsz, nikt nic nie wie...

O, ooo, niedobrze z tą ośmiornicą Niemniej, twierdzę, że Niemcy rozkurwią Pedałków.

Mam sprawdzone info, że w przypadku, kiedy ojciec chce z dzieckiem pojechać albo po prostu rodzinka zamierza się całościowo tam wybrać, to trzeba się odezwać do ludzi odpowiedzialnych za event. Wtedy prawdopodobnie albo na jedno zaproszenia całość wchodzi albo poza konkursem. W każdym razie, takie przypadki będą indywidualnie rozpatrywane. Do rozpatrzenia jest jeszcze temat partnerki, ale tutaj myślę, że MS wykaże się wyrozumiałością i para wejdzie na 1 zaproszenie. Jak ktoś będzie w jakiejś z powyższych sytuacji, to proszę o kontakt, jakoś będę mógł pomóc.

Jest co-op dla czterech graczy po LANie ?

Przy okazji: jak wygląda sprzedaż Alana na świecie i jak się da, to w Polsce ?

Ludzie powiązani ze scenami gier, które będą turniejowo rozgrywane na XFD, raczej nie muszą się martwić o zaproszenie Ja wiem, że będę na pewno, ostatniego Fun Day'a przeoczyłem i sobie darować nie mogłem. Tym razem rozpierdolę kosmos moim stoiskiem z plastikowymi instrumentami Tylko DAJCIE MI PRZECIWNIKA !!!

Smutne jest to, że w Polsce nie było prawie żadnego akcentu pojednawczego chociażby między Mustainem a Metallicą, nie licząc dziwnej dedykacji w postaci "Sad But True". Patrzę ba zdjęcia i filmiki z transmitowanego na cały świat koncertu z Bułgarii, to to muzycy wszystkich czterech zespołów zagrali razem "Am I Evil". To już coś, a u nas sobie nawet wszyscy razem fotki nie pierdolnęli. No i nadal mam niesmak po koncercie Rudego. No (pipi), takie olewactwa to sie nie spodziewałem. I to, jak wchodził na scenę, jako wielki pan i gwiazda, najjaśniejsza we wszechświecie oczywiście

Kazuo - to samo miałem. Jak "The Sopranos" lecieli w TV na HBO, to ja nawet mogłem oglądać. Reklamy zachęcały, ale nie podłapałem klimatu jako głupi szczyl. Dwa lata temu obejrzałem cały serial dzięki Wyborczej i nie żałuję wydanych pieniędzy. MIÓD ! A zakończenie niesamowite !

Ja tam z tabulatur lecę od kiedy zacząłem grać i nie narzekam. Mogę sobie hedbengować w rytm "Whiplash", nie znając nut W sumie to przy Metallice to nawet nie zawsze potrzebna jest tabulatura, bo to jest prosta kompozycja.

Oj, Filip, grabisz sobie =) Przy całym albumie odpływam, a "RiP" jakoś mnie nie porwało AŻ TAK. Ale absolutnie nie uważam go za słaby album.

"Peace Sells...But Who's Buying" jest lepsze od "Rust in Peace", szczególnie utwierdził mnie w tym przekonaniu środowy występ Rudego. Tak czy inaczej, najlepsze piosenki mamy już w RB. Mam tylko nadzieję, że wraz z RB3 dojdzie obsługa dwóch stóp i pojawią się odpowiednie charty

Właśnie zastanawia mnie jedna rzecz: widziałem już nie jeden pokaz, ale w żadnym nikt nie osiągał sensownego note streaka, ciągle łamał combo. Tak na chillu grali czy po prostu taki sposób zabawy jest niedokładny ? Swoją drogą, Stratocaster od Squiera kosztuje w Polsce od 450 zł mniej więcej już. Pytanie, czy ten od do RB jest jakiś mistyczny, bo ma super czujniki or sth ? Pewnie tak, bo chyba nie będzie można każdej gitary podłączyć. Niemniej, podziwiam odwagę i pomysł HMX. Jestem jak najbardziej za i wstrzymuję się z kupnem kolejnej gitary na kolejne +/- 5 miesięcy, mimo że Squier to taka namiastka prawdziwego wiosła i do Stratocastera od Fendera nie ma startu

Sonisphere było srogie. Behemoth jako tako, Anthrax o dziwo roz(pipi)ił i aż szkoda, że grał na początku i tak krótko. Megadeth - za cicho, za dużo z Rust in Peace, Rudy nie potrafi spiewać i brak mu charyzmy (zero kontaktu z publiką). Na Slayera czekali panowie o łysych łach i łapach drwali. NAPIERDALANINA, MOSHING I SZALEŃSTWO - to opisuje wystep Szatanów. Metallica grała najgłośniej, w sumie fajny zestaw - The Four Horsemen zagrali !!! Niestety, po One wymiękłem i na bok poszedłem usiąść, co zakończyło się przemarźnięciem. W wyniku festiwalu jestem mocno głuchy na lewe ucho, słyszę pisk, stop mam obite i obolałe, cały jestem poobijany, głos mi siada. Do tego ledwo piszę w łóżku na laptoku. DOOOBRAAA IMPREZAAAAAA (What is it ? CAUGHT IN A MOSH !!!) PS. Pisane tuż po powrocie na laptoku w łóżku, ale nie wysłałem, bo żem usnął.

E-koledzy, widzim się przy stoisku Xboxa 1!11!11

Wiadomix. Ja będę pewnie jakoś ok. 15-16, także raczej nie szukajcie w tłumie afro A jeszcze rano jadę pojednać się z zagranicznymi gośćmi i spróbować zdobyć darowany mi bilet :>

Lukas - rolnik sprzedaje ziemniaki przez pośredników czy sam jedzie z rana na bazar ? WWL to nie tyle szopka, co po prostu banda zbierająca nie tylko merytorycznych członków, ale przede wszystkim akcja podburzająca pieniaczy, którzy pianę będą bić nadal, mimo ogłoszenia XBL! dla Polski. Wystarczy przejrzeć komentarze na czołowych gamingowych serwisach.

No, no, wszystko już rozstawione, tylko (pipi)a widać zza ogrodzenia, bo postawili czarne płotki wszędzie, aczkolwiek po kilkunastominutowym researchu znalazłem kilka miejscówek, skąd widać scenę jak z miejsca za 200 zł. Ochrona wszędzie się kręci, żaden najazd by nie przeszedł, chyba że całą widownia teraz by się zebrała i natarła. Jak ktośchce za darmo albo w zamian za niewielkie pieniądze posłuchać koncertu, to polecam dogadać się z mieszkańcami domków graniczących z lotniskiem. PS. Slayer już jest w Warszawie. Rozpracowuje barbecue na backstage'u :potter: PS2. Co prawda mieszkam na Bielanach, ale właśnie słyszę, jak ktoś pogrywa na scenie "Phantom Lord"

Nie wiem czy wiecie, ale za poprawę grafiki w Gyrosach, ale i wszystkim co hula na UE3, bezpośrednio odpowiadają również nasi rodacy z People Can Fly, jednak z przyczyn licencyjnych nie są wymieniani w creditsach. Info z pierwszej reki :potter:

Jest w Europie jakieś wydanie "Plus" o jakim kiedyś czytałem ?

No i za(pipi)iście, pjonteczka Filipek :potter: