MatekDM

chwalisz się hajsem, czy o co chodzi?

Mój dostał paczkę o 9:24 i czekam dalej - mam nadzieję, że do 15:00 przyjedzie...

Ja miałem do czynienia i z 7 i z DB Schenker i z DHL (oni są mistrzami) i UPS i niestety z DPD. Tylko ta ostatnia firma sprawia problemy, cała reszta zawsze wywiązywała się idealnie ze wszystkiego, a DHL potrafił mi dostarczyć paczkę ze sklepu po 8 godzinach (z czego zamawiałem o 23:00, a przesyłka była kilka minut po 7:00 u mnie :O)

Bzdura, nie ma prawa tego zrobić. A co, kiedy nikogo nie będzie w domu? Przecież odbiorca musi to pokwitować własnym podpisem. Kurier nie może sam sobie tego odhaczyć. Dzwonie do typa. a typ ze sobie zapomniał i przejechał moją prace i ze nei przyjedzie. powiedział ze go to (pipi)i najwyżej dostanei 50 zł kary i tyle...... wiec wytłumaczyłem mu sens zycia i delikatnie mówiąc uświadomiłem go w tym że jak nie przyjedzie to będzie miał manko i 50 zł to będzie dopiero początek jego problemów. Miłym głosem odpowiedział mi że około godziny 17 przywiezie mi bezpośrednio do domu, bo zamówiłem do pracy. To jest właśnie największe sk*rwysyństwo u kurierów z DPD. Mają w (pipi)e czy dostarczą przesyłkę czy nie - jak im się nie chce jechać, to nie przyjadą choćby nie wiadomo co. Jak mi ten frajer dziś nie dostarczy paczki to objadę z góry na dół w Wyborczej, bo to będzie już któryś raz z kolei, a jak rozniesie się to w mediach, to będą mieli jeszcze bardziej przesrane.

Ja mam identyczny status, a mieszkam w Otwocku, 25km od centrum Wawy, więc też powinien być niebawem. Mam nadzieję, że do 15:00 się wyrobi.

No ja też czekam na kuriera z DPD - nie mam do nich za grosz zaufania, bo już kilkukrotnie się nadziałem, ale na muve.pl za późno złożyłem zamówienie na edycje specjalną Kilka dni później chciałem zamówić jeszcze raz z dostarczeniem do paczkomatu, to mi facet na infolinii powiedział, że sprzedali już cały nakład edycji specjalnych i czekam jak ten frajer... Ale pocieszające jest to, że w statusie kurier ma już przesyłkę i czekam... i czekam...

Podobno jest

Zaczyna się ten parszywy moment, kiedy do sieci przeciekają gameplaye - szkoda, bo lubiłem tu wchodzić i czytać wszystko, a teraz do premiery trzymam się od tego tematu z daleka.

Ja gram tylko w GTA - na tablecie w Vice City, na kompie w San Andreas, a na telefonie kończe trójkę I czekam na moją edycję specjalną i mi się dłuży cholernie...

http://ps4life.pl/2013/06/lista-tytulow-startowych-na-ps4-jest-grubo/ Tak odliczajac gierki które wychodzą na obecna generacje,sportowki,just dance to ciekawych tytułów za dużo nie jest... Wytłuściłem gry, które chce kupić na premierę i w dalszej kolejności i muszę odkładać bardzo dużo kasy, żeby temu wszystkiego sprostać. Ale nie mam wyboru, jestem tak cholernie napalony na nową generację i na gry na nią, że nie zamierzam inwestować więcej w PC czy PS3 (oprócz GTA V jeszcze).

To jakie podobne rozwiązania zastosuje Sony i czy z czasem konsola nie pójdzie tak samo w Social jak XOne. A dlaczego z góry zakładasz, że tak będzie? Sony poszło w social, kiedy Microsoft odpalił Kinecta w 2010?

Właśnie - co, w przypadku PS4, nie jest jasne?

Już czwarty raz ktoś wrzuca ten wywiad w innym miejscu... Rany.

Cholera, ta gra jest rewelacyjna. Wielka szkoda, że wychodzi only on Xbox One, bo zagrałbym z ogromną chęcią. Kiedy kupiłem Xboxa 360, z myślą o serii Forza właśnie (inne sprawa, że kocham Gears of War nad życie), ale po tych wszystkich informacjach na temat tej konsoli, znacznie opóźnionej premierze w Polsce, ograniczeniach i innych problemach, nie zagram w ten za(pipi)isty tytuł chyba nigdy ;(

1. Sony +5 2. EA +4 3. Ubisoft +3 4. Nintendo +2 5. Microsoft +1

http://ppe.pl/news-22803-ryse_to_prawdziwy_samograj.html Jakie to jest przykre Jakikolwiek news z obozu Microsoftu przeradza się w koszmar.

Wszystkie PS4 w Gamestopie są już sprzedane, więc nie ma co robić klientom nadziei, swojej sztuki już nie dostaną na premierę

Można jakikolwiek pod USB 3.0 podłączyć więc to żaden problem. Tak, bo każdy chce mieć dodatkową skrzynkę z dyskiem pod telewizorem.

Właścicielom Xboxa One, Xboxa 360, albo PCtowcom właśnie ucieka gra na wyłączność. Najlepsze, że gra, która chyba wszystkich najbardziej kręci z tytułów zaprezentowanych na Xbox One. Otóż, dowiedzieliśmy się dzisiaj, że: Titanfall prędzej czy później pojawi się na PlayStation 4 http://www.ps3site.pl/titanfall-predzej-czy-pozniej-pojawi-sie-na-playstation-4/156873#more-156873

Wygląda to kosmicznie, rewelacyjnie, po prostu kopie zadek i szczękę mam na podłodze do teraz. Rewelacja, chce to jak tylko wyjdzie :O

Jak gracze jęczeli o Polski Xbox Live (gdzie powstała cała akcja) to w końcu go dostali.

To zawsze coś daje, nawet jeżeli nie wpłynie znacząco na Microsoft, to przy odpowiednio dużej liczbie osób będzie żółtym światłem. Wystarczy, że media to nagłośnią i sprawa zostanie załatwiona na tyle skutecznie, by Microsoft zaczął się zastanawiać nad tym co robi.

Spróbuj nie zareagować, jeżeli wpiszę się tam, dajmy na to - 100 tysięcy osób. Masz dane każdej z nich, możesz z tego później wystosować innego rodzaju petycję. Sam jesteś naiwny, jeżeli uważasz że to nic nie da po osiągnięciu pewnego pułapu.

Czekałem na Twoją reakcję, ale mnie zawiodłeś, bo liczyłem na więcej jadu. Tak czy siak, każda petycja ma siłę przebicia, jeżeli poprze ją odpowiednio dużo osób.

Czy to na Twitterze, czy na Neogafie, czy podczas przecieków. Oficjalnie takiego info nie było, ale myślisz, że trzy zapowiedziane gry F2P sprawią, że będziesz musiał płacić za online, żeby zagrać w coś darmowego? Gdzie tu sens, gdzie logika? Nie szukaj dziury w całym, bo też można wywnioskować po przeciekach, że GaiKai musi być płatny, skoro Sony wydało na niego 400 mln $, a utrzymanie serwerów jednak kosztuje.