dee

Sama radość i dobro

Chvj z błędami i bugami. To GTA:SA!!!! Kupiłem już, choć zapewne nie będę miał czasu by zagrać, nie mówiąc o ponownym przejściu Sam fakt posiadania tego na dysku konsoli napełnia mnie jakąś niewytłumaczalną rozkoszą.

Rainbow Moon z plusa. Zaskakująco przyjemna rzecz po pierwszych kilku godzinach. Choć pewnie po 20 zacznie przynudzac, ale mam zamiar skończyć. Dawno nie grałem w lekkiego turowego Rpg, więc przesyt mi nie grozi, a trochę grindu to sama radość

Smuteczkowa piosenka na jesienne noce

Mam nadzieję, że recenzja Ethana Cartera nie jest próbą przeszmuglowania do papierowego PE tematyki pecetowej? Bo jeśli jest, to powodzenia, ja się wypisuję.

Jeżeli to prawda to:

Kandydaci? Proszę bardzo, zresztą chyba większość tych kandydatów była w poprzednich edycjach, ale niestety zawiodła. Dodać kilku najlepszych z ostatniej, i git. I wywalić obsolete user, bo kandydatury pokroju Waciaka czy Kanabisa w tym zacnym gronie celebrytów to świetokradztwo i nietakt To jedziemy: Fidel Castro ur. 1926 Michaił Gorbaczow ur. 1931 Zbigniew Brzeziński ur. 1928 Andrzej Wajda ur.1926 Witold Pyrkosz ur.1926 Umberto Eco ur.1932 Woody Allen ur.1935 Gene Wilder ur.1933 Elżbieta II ur.1926 Frederick Forsyth ur.1938 XIV Dalajlama ur.1935 Roman Polański ur.1933 Francis Ford Coppola ur. 1939 Mario Vargas Llosa ur.1936

Panowie, sprawa jest poważna. Otóz ogrywam wersję z PS Plus. I w misji "Przyjaciel" w momencie gdy załacza się auto-save, wszystko sie zacina, dwaj przeciwnicy stojący obok stają sie nietykalni i co najwyżej po chwili następuje "mission failed" Przechodzenie od początku całego rozdziału nic nie daje, to samo Miał ktoś coś takiego? Na internetach żadnej wiadomości na ten temat nie znalazłem

Warto pamietać, że w płytowej wersji GOTY jest jako bonus ten najlepszy koń.

Fabuła w Onimushy? Kamaaaan, tam się liczył fantastyczny gameplay i świetny klimacik feudalnej Japonii. To jakby ktoś sie pytał, w jakiej kolejności oglądać odcinki "Podrywaczy", żeby nic z fabuły nie stracić. Oczywiście widać w kolejnych częsciach jakis postęp techniczny, więc jak słusznie prawią koledzy, grać po kolei dla wrażeń estetycznych.

Felietony moga byc dobre albo złe. Jak są złe, to żadne mieszanie z ich rozmieszczeniem nie pomoże.

Od 1 listopada nowa edycja chyba rusza, co?

Koso, Mielu- kozaki, Butch i Zax- przeważnie bardzo dobre felietony, Mazzi- męczy i przynudza, Hiv i Monia- do kasacji, sztuka dla sztuki. Walkiewicz - jak na razie dla mnie ciężki do oceny, ale potencjał ma, warsztatowo niezły, więc powinno być OK. Kącik Dżuja tez bardzo na plus, choć może to nie stricte felietony, ogólnie gość ma ostatnio serię fajnych tekstów, więcej go dawajcie.

Po co pisać jak pewnie drugiego SS już nie będzie :-P

Słowo "czyli" potwierdza poprzednie zdanie, poza tym oddaje

Porsze czelendż było ostro hajpowane w oficjalnym polskim playstation magazynie, ale w sumie było mocno średnie. Już wtedy Sony wciskało ludziom crapy poprzez usłuznych pismakow i kreatywny marketing Rollcage? Czyli ta gra z muza Fatboy slima?

Disruptor

Napiszę tak. Mam nadzieję, że to PPE będzie starało się równać w góre, w kierunku PE, a nie odwrotnie. Czyli, oby pewni pseudo-dziennikarze znani z portalu, nie zawitali na łamy papierowego magazynu.To nie żaden hejt, nie paplanina frustratów, raczej jakiś syndrom, bo dostrzega to wielu użytkowników forumka. Niestety, jeśli PPE miał byc elektronicznym odłamem papieru, to coś poszło nie tak, bo moim, i nie tylko moim zdaniem, poziom PPE bywa momentami tragiczny. Click-baity, kuriozalne artykuły z błędami językowymi i rzeczowymi, że o żenującej recce DS3 na głównej nie wspomnę. I nie jest to najlepsza reklama i wizytówka dla papierowego PE, które na szczęście wciąż mi się bardzo podoba, mimo, że też mam zastrzeżenia (ale wiadomo, nie da sie każdemu dogodzić). Pewnie, że można krytyczne opinie zbywać, lekceważyć jako hejt, ale to do niczego nie prowadzi.

Chciałem tylko napisać, że ta gra jest mega mega nędzna. Udzielam Sony oficjalnego ostrzeżenia, za wrzucanie takiego szajsu do PS Plus. Cierpiałem grając, naprawdę. Skonczyłem w życiu wiele, wiele gier, wśród nich też parę crapów, ale to co prezentuje sobie Crysis 3, to jakas aberracja, błąd w matriksie. Krótkie to, framerate z tyłka, strzelanie do ludzikow CELL jeszce fajne, ale już walka z Cepidami jest porywające jak czytanie Dzieł Zebranych Lenina. Fabuła? Nawet nie siliłem się zgłębiać. Takie gry powinny być przeznaczone dla typów pokroju Breivika czy Mariusza T., jako dodatkowy środek karny. Takie gry powinny być wysyłane dzieciom w Sudanie, by w swych wioskach bez prądu i żarcia miały jakiś powiew cywilizacji. Takie gry Masorz co tydzień wyławia z kraty w Sewiku, spośród odciętych głów, gówien i padów do PS4. Cierpienie i frustracja to dominujące odczucia towarzyszące nieszczęsnikowi odpalającemu ten tytuł. I ogromna ulga, gdy docierasz do konca. Po wlace z bossem, której wykonanie chyba outsource'owano do jakiegoś gimnazjum w Bieszczadach czy innego Ośrodka Pomocy Społecznej. Zbrodnia. Nie polecam.

No na karteczkę można sobie przepisać i wtedy klepać. Na karteczkę to już czitowanie

Minigra z nożami jest banalnie prosta. Sztuka w tym, by wyuczyć się, prostych w koncu, kombinacji na pamięć i klepać je, nie patrząc na ekran, starając się tylko trzymać rytm.

To jak widać rozwiązanie, to niech ktos inny wrzuci ...oddaje Zreszta odpowiedź była na ekranie ...taa jetstrike z Amigi Cd32

Wild 9