chrno-x

Mnie właśnie się to nie podoba. Jak chce pograć w pseudo RPGa bez fabuły gdzie liczy się gameplay to odpalę sobie Monster Hunter lub Bloodborne ale po Takahashim spodziewałem się większego nastawienia na fabułę i czegoś z przytupem (kurcze do dziś dla mnie już sam świat i początek fabuły w pierwszym Xenoblade robi wrażenie). Szczerze to im dalej w las tym bardziej tytuł mnie nudzi. Nie czuje że ludzkość przeżywa ciężki okres, fabuła rozwija się powoli i szczerze jest bez polotu (choć same wstawki to pierwsza klasa) gdzie Lin mam ochotę udusić (nie mówiąc już o jałowym Angielskim VA i niemowie bohaterze). Cieszy mnie że Takahashi zapowiedział iż nie będzie oficjalnej kontynuacji i od dłuższego czasu myśli o czymś nowym co mu się ceni bo nie odcina kuponów tylko co rusz próbuje coś nowego. W pierwszym Xenoblade jedynie co brakowało mi do pełni szczęścia to większego zróżnicowania questów i konkretnych encyklopedii stworów i znajdziek, które teraz dostaliśmy. Przy nim spędziłem dobre 300h i oderwać się nie mogłem, ale przy Xeno X jak dobije do 90h to uznam za sukces (choć i tak pewnie dobije). Z sytemu walki strasznie męczy mnie fakt iż wszystko oparte jest teraz na augmentach i buffkach a nie jestem ich zwolennikiem. NIe zrozumcie mnie źle bawię się ogólnie dobrze ale nie trawie pseudo MMO bo jakbym chciał MMO to kupie FFXIV czy może doczekam się PSO2 na PS4 na zachodzie ale w przypadku jRPGów najbardziej zależy mi na ciekawej fabule głównej a jak na razie w Xeno X jest tego za mało (choć mimeosomy przypadły mi do gustu i liczę na coś więcej).

Na to nawet nie liczyłem, już po pierwszym trailerze widać było iż pójdą w cel-shading rodem z Super Smasha na 3DS'ie aby to poszło. Dlatego zostaje przy wersji na Wii U, niech wrzucają te dodatki z 3DS'a i całą paczkę DLC mogę śmiało kupować >

Jeszcze w wersji na New 3DS'a to jak Cię mogę bo wszystko płynnie śmiga i znacznie znacznie więcej przeciwników na ekranie niż przy zwykłym 3DS'ie. Jednak tutaj powiem iż wersja na Wii U chwali się naprawdę zacną grafą i aż miło szlachtować bokobliny na dużym TV :-]

Pojawiło się świetne porównanie między wszystkimi wersjami (3DS,NEW3DS i WiiU): https://www.youtube.com/watch?v=NVRC6RrwFQE&feature=iv&src_vid=y2J98CvVau4&annotation_id=annotation_1789413193 Wybaczcie że nie w okienku ale wiecznie mam problem aby się pojawiło zamiast linka....

@Sowaa Twoja postać oprócz zwykłego doświadczenia rozwija także BLADE level (max. jest chyba 10-ty). Wykonując różne questy i inne pierdoły otrzymujesz właśnie punkty do Blade lvl gdzie za każdy poziom możesz potem u Eleonory (to ten NPC obok konsolety z questami) podbić sobie właśnie skill na mechanical, botanical i archeological. Jednak odblokują Ci to jakoś po 4-tym Chapterze, tak więc wtedy powinieneś mieć już przynajmniej 3lvl BLADE'a.

Sam mam Basica od Electronic Dreams więc nie narzekam, wszystko nowiutkie i nietknięte. Nie to co Madshit.

Najpierw to kup sobie New 3DS'a a nie starego kloca trzymasz ;p Dla mnie posiadanie gry w którą nie będę grał nie ma sensu. Jak ktoś będzie sprzedawał sam zegarek to z chęcią go przygarnę >: D

Wszystko co najlepsze znajdziesz na allegro bo tam nawet sklepy swoje najciekawsze oferty wystawiają tam.

No dla posiadaczy zwykłych 3DS'ów to jest jedno wielkie nieporozumienie. Tak czy siak zostaje przy wersji na Wii U. Dorwałem za niewygórowaną kwotę a dodatki dokupić można sobie "kiedyś tam". A na limitke nie jestem tak łasy aby brać ten tytuł....

Okładka nie jest zła ale poczekam aż stanieje.....

śmiało wypełnij sobie całą listę, będzie ona ciągle aktualizowana co bardzo pomaga bo nie raz po prostu wykonasz questa nie skupiając się na nim. W przypadku ubicia jakiś konkretnych stworków również będziesz miał nad nimi stosowne znaczki że chodzi o jakiegoś questa. Patenty genialne w swej prostocie i bardzo ułatwiają życie. Dostęp do innych dywizji dostaniesz jak tylko odblokują Ci wszystkie funkcje online (niestety dywizji nie zmienisz jak wyrzuci Cię z serwerów.

Większość filmików pochodzi z samego początku gry więc obstawiam że jest to celowy zabieg również dla dziennikarzy aby nie miauczeli. A co do grafy to szczerze polecam obejrzeć kilka filmików z ostatnich dni bo grafa potrafi zaskoczyć pozytywnie a to co większość osób nagrywa nie wiadomo czym to niestety ale jakość nie powala to nie ma co nawet oceniać gry pod względem grafy. Cieszy że będzie singiel (ma być nader konkretny) ale i tak połączenie z netem musi być. Szczerze nie przeszkadza mi to i skłaniam się do preo-ordera (szkoda tylko że limitka jest taka jakaś miałka a chcą prawie 500zł, za 300 jeszcze bym wziął).

@nobody Ja Ci zasugerowałem że dla mnie gra na 8- to tytuł dobry. A reszta to już własna ocena tytułów. Osobiście dobrze wiem że XV-tka nigdy nie będzie lepsze od IX-tki ale i tak myślę iż nie będzie się czego wstydziła najnowsza odsłona FF....

@Bansai Popieram, dorwałem 2x G Buster do mojego Skella i tylko podziwiam widok jak mech powoli rozpędza się na przeciwnika i jednym szlagiem schodzi cała energia xD

Same here, dosłownie codziennie spędzam godziny na necie aby wylukać myk na odpalenie wszystkich gier za free ;-] Równie dobrze koleś może podpinać w pewnym momencie dysk z tymi grami i udawać że wszystko gra i buczy xD

Jakbym mieszkał w UK to bym wziął ale nie mam ochoty płacić blisko 600zł dla zestawu Amiibo na już, zwłaszcza że to nie jest jakieś ładne wydanie zbiorcze tylko stuff który kupisz osobno.

Japończycy nie wiedzą co znaczy rocznica przypadająca na dany rok....no nic nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem bo i tak wyjdzie w przyszłym roku bo w tym przecież jest premiera FFXV (tia...) więc muszą zostawić sobie coś na przyszły bo KHIII i FFVII obstawiam iż wyjdą w 2018r.. Mówi się trudno w tym roku i tak dostanę Bravely Second i dwa Dragon Questy (VII FTW!)

boże prawie jak z zarzutami homofobii w temacie Niera... nie. 8- to gra tylko dobra, miejscami choyowa, miejscami zayebista, ale oczekiwanemu poziomowi widocznie ustępująca. takim 8- była np. XII przy której i tak spędziłem dobre +220h, ale jednak 7, 9, a nawet 10 przyzwyczaiły do lepszej jakości. Ale nie musisz mi opisywać czym jest gra na 8- poza tym to i tak jest ocena względna bo według mnie gra na 7 to gra dobra, która choć pozostawia wiele do życzenia, jest na tyle dopracowana aby przyjemnie czerpało się z niej rozgrywkę. Nie twierdzę że nie masz racji ale nie uważam że tytuł na 8- to crap czy zła gra bo to od Ciebie zależy jakie masz oczekiwania wobec danego tytułu. Ja wobec XV-tki nie mam żadnego (no oprócz możliwości teleportacji do mieczy Noctisa którą mi dali) bo zwyczajnie chce się czymś zaskoczyć. Fakt, tytuł ma i tak pod górkę przez to ile powstawał i co ze sobą pierwotnie prezentował (dalej uważam że Nomura nie nadaje się do tworzenia gier, jedynie jako chara designer). Czy XV-tka będzie lepsza od poprzednich kultowych Finali? Oczywiście że nie bo nostalgia i sentyment i tak swoje robią ale na pewno będzie zdecydowanie lepsza od tego crapu XIII-tki. A patrząc na ostatnie zapowiedzi Square uważam iż powoli powracają do dobrego poziomu game devu.

Czas się przejść do banku i założyć nowe konto.....

Lepszego graficznie Star Foxa niż Adventures nie było (co do gameplayu również). Mnie osobiście nudzę się przy klasycznych wydaniach bo nie lubię tak bardzo jak jazdy na szynach, dlatego liczę na większe zróżnicowanie w Zero (co się powoli zapowiada) i ew. powrót przygodowej wersji w wykonaniu Retro Studios.

A co mało masz gier do ogrania? Jeżeli to oznacza że pieczątka Platinum i Nintendo będą dumnie zdobić nowego Star Foxa to mi to gra (zwłaszcza iż przed Star Foxem wychodzą Bravely Second i Zelda TP), poczekamy zobaczymy. Chce odpicowanego graficznie Star Fox'a a nie pół produkt a jeśli znów po to opóźnią premierę to niech tak będzie.

Akurat w przypadku Nintendo Select to NInny decyduje co chce wydać najpierw. Ilość sprzedanych kopii nie oznacza pierwszeństwa w wydaniu tańszej wersji.

@Figaro Nie ma zamieszania. Ninny pokazało dzisiaj oficjalne okładki Zeldy TP. Pierwsza którą wstawiłeś to wersja EU i JAP, druga będzie tylko w US. Osobiście wolę Hamerykańską.....

W przypadku Ninny dotyczy to tytułów, które osiągnęły min. 500 tysięcy / 1mln, sprzedanych egzemplarzy.

Najtańsze to koszt parę złotych więc dlaczego miałbyś jej nie kupić? Chyba że zwisa Ci jak będzie za niedługo ekran wyglądał a nie oszukujmy się to nie ekrany ze smarkfonów czyli pojemnościowe a rezystancyjne są dość mocno podatne na wszelkie ryski itp. badziewia....