Skocz do zawartości

Harbuz

Użytkownicy
  • Postów

    2 383
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi opublikowane przez Harbuz

  1. Mam takie same odczucia jak Rozi i Ins. Gra jest przepiękna, animacje

    Aloy i maszyn są świetnie wykonanane, pomysł na świat i fabułę jest super ale gra jest dla mnie po prostu... nudna. Nudne są dialogi, misje poboczne. Walki, mimo że zdają się być widowiskowe to gameplayowo są nudne i chaotyczne. Walka włocznią wygląda żałośnie i jest zbyt skuteczna. Wspinaczka jest jeszcze bardziej prostacka niż w uncharted i nowych assassinach. Podskoki bohaterki są komiczne. Strzelanie z łuku nie sprawia żadnej przyjemności w odróżnieniu od Tomb Raidera. Zbieranie roślinek bardziej irytuje niż w Tombie. Crafting na siłę wyciśnięty i sztucznie rozbudowany. Skradanie równie zrąbane jak w Assassinach. Gra zasługuje co prawda na co najmniej 7+/10 ale za dużo mam dobrych gier do nadrobienia żeby przygodę z Aloy kończyć na siłę. Nie mniej jednak rozumiem osoby które się tą grą zachwycają. Ja moze po prostu przeszedlem na 100% zbyt dużo sandboxów i RPGów by być w ich gronie.

    • Plusik 5
  2. W Poznaniu jest parę knajp z dobrą tajską kuchnią np. Why Thai i Fast Wok. Jest też Made in china z ambitniejszą kuchnią chińską ( nie byłem, słyszałem). Jest też Yetztu z ramenami ( nie wiem do końca co to bo nie byłęm ale podobno hit).

  3. Kirk Douglas (99) – 13

     

    Michael Douglas (72) – 3

     

    Fidel Castro (90) – 5

     

    Królowa Elżbieta II (90) – 9

     

    Jack Nicholson (79) – 8

     

    Roman Polański (83) – 4

     

    Hugh Hefner (90) –7

     

     

    Abu Bakr Al-Baghdadi (45) – 6

     

    Witold Pyrkosz (90) – 10

     

    Olivia de Havilland (100) – 14

     

    Betty White (94) – 11

     

    Stephen Hawking (74) – 2

     

    George R.R. Martin (68) – 1

     

    Doris Day (92 albo 94) – 12

     

     

    Joker: Bohdan Smoleń (69)

     

    Forumowy uchodźca : nie wiem. Nie jestem na bieżąco i wstrzymuję się od głosu

     

    RDR2 na metacrirticu: 91

  4. Dr Dziwago 8/10. Marvel spotyka Incepcję. Na pewno nie osiągnęło poziomu Iron Mana, Avenersów i Winter Soldiera, a już na pewno nie GotG. Dogoniło powiedzmy hmmm..... Ant-mana. A więc jest bardzo dobrze a i warto iść do Imaxa. Jak ktoś lubi pseudofilozoficzne, paranaukowe, mistyczne motywy to może podbić ocenę o jedno oczko. Są dwie scenki po napisach jakby co.

  5. Ja tam zadecydowałem. Jak moja partnerka skończy studia to przeprowadzamy się z dużego miasta na rodzinne tereny wiejsko-małomiasteczkowe. Do roboty będę mieć ok 40 km, kobieta robotę na miejscu.  Same plusy mieszkania na prowincji: terenów zielonych, jezior, lasów, łąk, pól od zaj***nia; tanie życie, tanie mieszkania i działki, wszyscy się znają (dla mnie na plus), w urzędach, na policji i w sklepach dużo znajomych pracuje, korki uliczne to nieistniejące zjawisko. Znajomych i rodziny sporo w okolicy więc osamotnieni czuć się nie będziemy. Poza tym to ok. 70 km od Poznania  z dobrymi połączeniami komunikacyjnymi, więc zawsze znajomi ze studiów jak i atrakcje dużego miasta  są raczej blisko.

    • Plusik 1
  6.  

    Tyle, że Kraków nawet na tych zajezdniach jest spójny architektonicznie i ma swój urok. Nie przesądzajmy Łódź jest brzydka jak g.ów.no i nic z miast wojewódzkich się do tego poziomu nie zbliża.

    Białystok chyba, no i Olsztyn też (pipi)ie guwnerm

    Kiedys tez Brzydgoszcz była na tym poziomie ale teraz podobno wyładniała.

  7.  

    W AoU był nudny, suchy schemat : spokój-wkroczenie nudnego złego bohatera- pokonanie złego bohatera- spokój

    Klasyczna definicja filmu 9/10

    No bo zakładam że na tego typu filmy chodzi się głównie dla efektów wizualnych i pod tym też kątem oceniam.

  8. 9/10. Age of Ultron też był dla mnie 9/10 ale teraz bym tą ocenę obniżył. W Civil War byłem zaciekawiony rozwojem fabuły, twisty były ciekawe jak na tego typu film. W AoU był nudny, suchy schemat : spokój-wkroczenie nudnego złego bohatera- pokonanie złego bohatera- spokój. Nawet wątek bliźniaków nie ratował fabuły tamtego filmu. W AoU za to bardzo podobały mi się sceny walki, które były bardziej "czytelne" niż "szalony kamerzysta" z Civil War.

     

    O dziwo nie czuć przesytu bohaterami, wszyscy wypadają fajnie. I nie zgodzę się, że lepiej wypadają solowe filmy bo thor i pierwszy kapitan były o wiele słabsze. Nie jest to też skakanie po bohaterach jak miało to miejsce w drugim spider manie z garfieldem.

  9. Kurcze, minął prawie tydzień a druga połowa finału nadal budzi we mnie niepokój jak sobie pomyślę  o tych scenach.  I   w sumie przeszła mi złość za ten cliffhanger, a nawet ma to swój urok. Teraz po kolei sobie wyobrażam wszystkie osoby które mogły zginąć i każdej mi w sumie szkoda. Jest dobrze i zapowiada się ciekawie. A na tą chwilę wracam do #39 zeszytu ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...