Sep

Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz - pierwszy Kapitan to dla mnie najgorszy film z uniwersum Marvela, za to Winter Soldier to obraz który obroniłby się nawet gdyby nie należał do tego uniwersum i funkcjonował pod innym tytułem. To po prostu bardzo dobre kino akcji. 8+/10

Ale biedna grupa.

Welcome to the Jungle (2013) - gdyby nie Van Damme to pewnie nawet bym na ten film nie spojrzał, a tak z ciekawości obejrzałem i żałuje straconego czasu. Mało śmieszny syf. 3/10

Thor: Mroczny Świat - lepszy od pierwowzoru, wreszcie Loki daje rade i z każdym kolejnym filmem ta postać się coraz lepiej prezentuje. 7+/10

A może Uefa spojrzała: " Legia? To ci co ich ciągle każemy za wybryki kibiców? Dla nich nie ma taryfy ulgowej"

Buahaha masakra, chciałbym zobaczyć minę Leśnodorskiego.

Na Rumaku po raz kolejny wyjazd z Europy. Chyba w Lechu to czas na zmianę trenera.

Ograłem pół roku temu na Wii, zacny tytuł. Pewnie sobie wersje HD kiedyś sprawdzę jak cena będzie odpowiednio niska.

Obrona Lecha w dzisiejszym meczu to ładny kabaret.

Co ty gadasz, Legia w następnej rundzie może grać tylko z mistrzem jakiegoś kraju. Więc żadne Lille, żadne Porto.

Tacy pewni siebie że dwóch karnych nie wykorzystują.

Vrdoljak xD

Czy to już jest ta Legia która zdobędzie Puchar Europy? Dobrze że Real kupił Rodrigueza, ma jeszcze jakieś szanse w razie jakby trafił w późniejszej fazie na Legie.

Belenggu (2013) - indonezyjski horror/thriller. Ciężko coś powiedzieć o samej fabule żeby nie zaspoilerować niczego. Jak ktoś lubi filmy gdzie jawa miesza się ze snem i nie wiadomo co jest prawdziwe a co nie to może śmiało oglądać. Fabuła inteligentnie poprowadzona, zwroty akcji konkretne. 8/10

Przez wiele lat uważałem FF VII za najlepszego jrpa, dopóki nie zagrałem w Xenogears. Jak dla mnie majstersztyk. Trzeba niebawem przejść po raz kolejny

Nie oglądałem meczu, Legia wreszcie wyszła spod zasłony dymnej i coś pokazała czy Irlandczycy tak beznadziejnie zagrali?

Co się dziwić, w Estonii liga w pełnym sezonie, chłopaki są w rytmie meczowym to grają.

Nędza

Kurde tyle bramek padło na tym mundialu a jednak żadnego rekordu nie ustalono, a jedynie wyrównano ten z 1998r. we Francji. No i jak dla mnie właśnie tamten mundial nadal pozostaje najlepszy z tych które mi było dane oglądać w życiu, liczba emocjonujących spotkań była duża. Ale tegoroczny stawiam tuż minimalnie za Francją 98, poziom był naprawdę ekstra (choć faza pucharowa go paroma meczami obniżyła).

Ja (pipi)e szkoda Pewnie jutro w każdych polskich mediach będą się podniecać tym że to Niemcy wygrali, bo przecież nasze media wchodzą w du.pe Niemcom non stop.

Na razie całkiem żwawy mecz, oby tak dalej w drugiej połowie.

No Brazylia się bardzo elegancko zachowała, jako gospodarz imprezy wszystkie miejsca na podium oddała innym nacjom a sama się zadowoliła czwartym.

Niemcy - Argentyna 0-0 Brazylia - Holandia 2-2

Okami HD, ukończone przeszło 4 lata temu na ps2, ale pozycja ta jest tak świetna że warto do nie wracać co jakiś czas. No więc teraz chłonę sobie tą opowieść ponownie. W HD ten styl graficzny wygląda naprawdę przepięknie.

Albicelestes ! Jeden mecz od spełnienia marzenia że Argentyna po raz trzeci mistrzem świata. I to jeszcze na brazylijskie ziemi. Mecz z Holandią w sumie był taki jakiego się spodziewałem, zachowawcza gra bez fajerwerków. Co prawda wole Argentynę jaka była za Bielsy czy Pekermana gdzie grali efektownie i do przodu, ale jeśli kluczem do sukcesu ma być mądra gra w obronie i nie forsowanie tempa to jestem gotów to zaakceptować.