Treść opublikowana przez grzybiarz
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Verbatim Volvo VAT - VVV
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Mi chyba pasuje obecny PE, bez „klimatu”, plucia z wieży, jeżdżeniu na fotelikach. Dobrze ze jest nowa ekipa, bo tamci starzy dzisiaj nie potrafią się odnaleźć - np @GAMERA - człowieku, nie mamy roku 2000 i czatu PE, gdzie można sobie bluzgać i grozic, trochę dystansu do postów i siebie. Albo @Mr. Shiva , dobrze Cię zapamiętałem, ale trochę mam wrażenie jakbym odpalił grę z 1999 roku: niby spoko, ale jednak coś nie gra. Chwalenie się ze znasz jakiegoś tam typa, brzmi tak samo śmiesznie jak ten typ na dyskotece co podrywał babę i mówi „znam DJ-a, który zna DJ-a tutaj”. Zaimponowałbys jakbyś to ty był tym gościem. Albo piszesz o piratach, a nie odniosłeś się do swojego starego postu, gdzie grałeś na verbatimkach na xboxie. Bo zacząłeś z grubej rury, pisząc o butcherze - (a wyobraź sobie ze tyle razy tu wnikałem co z shivą i nigdy nikt nie raczył odpowiedzieć), ale późniejsze posty to trochę spadek formy.
-
iOS vs. Android vs. Windows
Nie chcę pisać w temacie ios i android tego samego, wiec... wyszla najbardziej wciągająca gra typu tower defense - bloons td 6 na iosie ponad dwie dychy, a na andku piątaka.
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Shiva jak się pochwalił, że kolega przejął sklepy Alma. Ja nie mam takich wpływowych kolegów
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Odeszła od Sony, bo mało płacili;/
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Właśnie, bo coś cisza a tu widzę, że szykuje się grrrruba impreza
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
szkoda że mi się plusy wyczerpały...
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Też czekam, ale co ma w sumie Butcher pisać. Fajnie jakby doszło do starcia Shiva vs Burcher. Wtedy tylko zimne piwko i wciskanie F5. Było też coś z trasami od Wipeouta - w PlayStation Plus były to autorskie rysunki, a PSX Fan to sobie zeskanował...
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Uważaj, bo Gamera właśnie przegląda Twój profil... ja bym się bał.
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Yeti jakiś ty zabawny
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Wredny, trochę Cię zapewne ominęło, np żarty o sentim, czy foto aja za karatami.
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Co było złego w tym foto Aja?
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
@Mejm a gdzie ten filmik był? Jakiśczas temu szukałem o engarde jakieś info i nie mogłem tego znaleźć. Zapamiętałem tylko że się śmiali i że jeden z nich był gruby.
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
teraz na nowym forum można zmieniać do woli minusy/plusy,
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Wujaszek, w skrócie: z 10 storn temu pojawił się shiva, tak ten od psx extreme. napisał trochę brudów, np. że mało płacili, że mu ktoświsi 3 dychy itp. Wszystko jest do poczytania.
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Senti? Śmiał się z nowego magazynu Engarde, razem z Kosem albo Myszaqiem, na jakiejś tam wideorealcji. Nieładnie tak.
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
pokemony, a shiva widać dawno nie zaglądał do tematów growych i nie widział kolekcji pinga. Może go myli z pingwinem.
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
:))) Czekałeś cały dzień...
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Przecie takie były lata 90. A co mieli pisać do Sony "robimy gazetę o grach, z tyłu macie komiks battle arena toshinden, dacie nam jakieś gry?"? W miesiącu było te 30-40 recenzji, w tym tytuły NTSC, więc nic dziwnego że grali na piratach, niestety.
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Jest dalej:
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Ciekawe który to podmienił kiedyś kartę pamięci na mazaka i wysłał czytelnikowi?
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Te foty z nk... Gamera, usuń tam konto, bo tam nic się nie dzieje...
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Ragusem?
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Ale byłoby śmiesznie, gdyby bluber musiał płacić 10 000 na dom dziecka
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Nieprawda, nawet się cieszę, że zaglądają tu starre zgredy. Jeszcze HIVa brakuje i MR. Ściery.