grzybiarz

Teraz niby masz wybór, tyle że dziś grasz pewnie sam. Reszta znajomych ma ważniejsze rzeczy niż granie, a my dalej gramy. Ja chętnie gierkę obczaję, choćby i z sentymentu. W liceum sporo osób grało w Mu Online, ech te nieprzespane noce. Pamiętam po zebraniu przeje.bane, bo któryś rodzić przyznał, że syn do późna gra w Mu Online. Chodziło się na wagary do kafejki i dalej expiło, a po powrocie do domu, kiedy widziałem, że kumple wrócili wcześniej, wkurzałem się, że jestem później i oni już expią. Byliśmy w gildii, gdzie pamiętam, typ z Legnicy dzwonił do mnie w nocy, bo mnie zabili na spocie, a ja z powrotem kładłem ciężki przedmiot na myszy, co by rzucać dalej czarem. Bo taka bezmózga była ta gra. O, albo graliśmy na polskim serwie, co zrobiłem typom stronę www, w zamian dostałem zaje.bisty set dla elfa. A kumpel po prostu wysłał swoją fotę, a że admin był gejem, to z miejsca dostał super itemki:) No i ta strona Aikiego, 40-letniego typa, co się dziwiliśmy, że stary i gra. Ech, dużo mam wspomnień z tą gierką. I pewnie do dwójki wrócę. Aha, niedawno testowałem wersje mobilną Mu Origin - bo tak ją nazwali. Fajnie usłyszeć te stare dźwięki, ale jednak nie wiem co tam robił przycisk, że postać automatycznie szła do questa i wykonywała zadanie. Aż takie ułatwienie?

Ano właśnie, żadnych opinii, recek, filmików nie oglądałem. Pobieram i tak z ciekawości.

Od dziś, do ściągnięcia w sklepiku Microsoftu, za free. Właśnie pobieram na kompie. Będzie to mój pierwszy KI, od czasów wersji Arcade/Mame

Ja już mam, przejrzałem na szybko. Niezłe te recki na stronę, gier AAA;) No i znowu miałem to uczucie, że w tamtych czasach, to ja byłem kąsolowcem, a oni wolą opisywać gry ze starych kompów. Na plus dwie reklamy od Nintendo. Na minus, typ który mnie najprawdopodobniej pod.(pipi)ał na Fejsie, pisuje tu teksty:)

A mi coś ładowarka się chyba spier.doliła Mam nadzieję, że nie wejście w telefonie.

No dla mnie te dziadki niech zajmą sie czymś adekwatnym do ich wieku: wędkarstwo, dzialeczka. A nie nagrywanie niewypalow, granie koncertów, gdzie wszyscy czekają tylko na hit na bis.

Mario po raz drugi na okładce. Niezły wynik jak na 19 lat pisma

Google Cardbox w wersji 2.0 zakupione. Podarowałem sobie odrobinę luksusu.

Mam gta. Ukończyłem na ps3, na stimie mozna pograć w sumie.

Ten kot ma minę, jakby był dumny z zaprojektowania tego HC Roomu

Chyba, że to zestaw ekranowany magnetycznie, czyli nie oddziaływuje na inne urządzenia - np. ten dźwięk kiedy dzwoni telefon obok - w nowszych/lepszych sprzętach tego nie usłyszysz. A tu na fotce mamy do czynienia ze sprzętem SONY

Fajne to czerwone Wii.

Bo wódę nie pijesz dla smaku, tylko żeby się narąbać A herbatka to co innego :teatime:

Ja na pc zbieram tylko gigabajty gier (czytaj "cyfrowa dystrybucja"). Gry pudełkowe porozdawałem i tak np. taka kolekcja GTA 3, nie dość że na płycie jest po polsku, to jeszcze różni się między edycją steamową (wycięli chyba nawet headshoty i tryskające juchy). Dodatkowo w kolekcji było GTA 2, którego na steamie nie można kupić. No, ale już przywykłem do tego - nie będę zbierał płyt z gierkami na pc i już

Nie zapłacisz za otrzymanego smsa. A w Steamie to jest tak, że po prostu odpalasz apkę i tam będzie na Ciebie czekał kod.

W sumie już nie mam bakłażana to nie potrzebuję

Wrzucam foty Rudiok z Twojego przepisu. Tylko nieco zmodyfikowałem, ponieważ bakłażan był krótki (po wczorajszym żarciu). A i dałem orzechy nerkowca. Lasce smakowało, mi się wydaje, że trochę przesoliłem. Dzięki za przepis, od teraz chyba będę łączył orzechy z twarożkiem

Sprawdziłem na stronce https://www.gdziejestauto.pl/gdzie_obdii/i niby mam w aucie. Nawet nie wiedziałem, że istnieje coś takiego, dzięki.

Mnie męczyło granie w Blood Dragon, czy chyba i nawet w "trójkę". Było mi niedobrze, robiłem sesje po 30 minut, w sumie ze dwa podejścia były, jak się później okazało, chodziło coś o ustawienia FOV. W ogóle nie jestem w stanie grać, tak jak widzę ludzie na stimie - po 2-3 godziny bez przerwy w jakiegoś FPSa. Zwyczajnie muszę odsapnąć na forumku, bo jest mi niedobrze. Pewnie po dłużej chwili z VR puścił bym pawia. Aha, kiedyś miałem chorobę lokomocyjną i musiałem jeść aviomarin;/

No właśnie, niby tylko w samochodzie, ale z tym starym spędziłem sporo godzin wieczorem, w łóżku (jakoś dziwnie zabrzmiało:). Też o tym myślałem, że skoro głównie trzymam w schowku w aucie, to może być stary classic. Tyle, że nowych classiców już nie ma, a używki nie chcę.

W linku powyżej, z 2015 Szejdj wkleja iPoda z 64 gigabajtami. Mamy 2016 i na Allegro widzę same ipody z pojemnością 16GB. Chciałbym wymienić swojego 32GB ze starej generacji, na coś większego (nano?), lub chociaż o tej samej pojemności. No i nie ma nic, nawet nie ogłosili nic nowego. Spotify, czy inne serwisy, uśmiercają odtwarzacze przenośne Ja tam kupuję płyty, trzymam na półce, całość ripuję do iTunes, no i iPoda teraz głównie używam do słuchania muzy w aucie. Chyba używam go z 10 lat i poza ekranem (trochę wylało bad pikselami), wszystko hula, tylko obawiam się, że niedługo się zapełni. edit: Dobra, widzę, żę są i 64GB, tyle że nie podoba mi się coś, co wygląda jak telefon. Nano wygląda dobrze: ale ma 16GB ;/

https://www.youtube.com/channel/UC6lUqvh42Oc3XL19Edgd9QA A to jego kanał na jutubie. Może wrzucać jakieś smaczki.

No nie wyobrażam sobie platformerów Nintendo z takimi "guzikami". Chyba nikt by nie ukończył takiego Donkey Konga.

może idź lepiej do jakiegoś masterchefa? ps. jakie orzechy?

Plakaty, poradniki i taka dość nietypowa, "retro okładka" - dużo zmian ostatnio w magazynie:)