
Treść opublikowana przez P-chan
-
Tales of Graces
Fajnie, że wydadzą u nas limitke, cieszę się że powstrzymałem się od zakupu wersji amerykańskiej (choć może ostatecznie ją nabęde). I teraz czekam tylko na pre-ordera, i pokusze się o zamówienie dwóch kopii...
- Persona 5
-
Metroid: Other M
Ja też jakoś takich błędów w grach od Ninny nie uświadczyłem, a jeszcze podobno do tego grona zalicza się Paper Mario na Wii. Mam wszystkie wymienione gry, z wymienionym (niby) problemem. Przełaziłem je kilkakrotnie, i jakoś nie spotkałem się z takim problemem. Może sam problem jest aż nad to wyolbrzymiony, i teraz urusł do miana legendy. A z przyjemniejszych rzeczy w temacie Metroid'a, to ja czekam na czerwcową premiere (gdzie pre-order składałem w styczniu, - praktycznie nie ma już szans na jego złożenie), tego cudeńka:
-
Atelier Ayesha
Gierka wygląda, bardzo fajnie, nie powiem mam słabość do tak wykonanych jrpg'ów. I pewnie ten Atelier również będzie dla mnie obowiązkowym must have'm, jak tylko dostanie dane po za granicami Japonii...
-
Rhythm Thief & the Emperor's Treasure
Ja ograłem demko, i nie powiem muzyka to nie moje klimaty, ale że nie jestm muzycznym szowinistą, i od czasu do czasu lubię sobie posłuchać czegoś innego. To gierka mi sie spodobała, na tyle że mam w planach jej kupienie. Może nie za akurat taką cene, ale jak stanieje choć trochę, to napewno...
-
Dragon Quest X
Nie ja też na to licze, tylko że ja ze swoim gdybaniem biore pod uwagę, że to wyda SE, a nie Nintendo. Ja bym chciał na obydwu konsolach, szczególnie, że gre bym sobie wypróbował na Wii (którego i tak szybko nie schowam do szafy, bo mam jeszcze mase interesujących mnie gier do nadrobienia), a póżniej bezboleśnie bym się przeniusł do obozu Wii U, które planuje kupić może nie w dniu premiery, ale niedługo po niej (dwa miesiące?). Wiec ogolnie mimo mojego pewnego marudzenia w temacie, tej odsłony DQ (choćby z powodu pewnych niewiadomych), to licze na to, że SE/Nintendo nie zawiedzie, i wypuszczą u nas również edycje Wii. Bo nie powiem będzie to wspaniałe pożegnanie konsoli, i wejście w jego następce (podobnie było przecież z Zeldą:TP). A że puszczając sobie ten trailer kilkakrotnie, napaliłem się trochę na ten tytuł, i trochę zazdroszcze japończykom, że już niedługo w to pograją, ba mogli nawet pograć w bete, bo sam bym już na tym położył swoje łapki...
-
Dragon Quest X
Ja będę miło zaskoczony, jak SE zapowie tego Dragona po za granicami KKW zarazem w wersji na Wii jak i Wii U, ale patrząc na rychłą premiere nowej konsoli Nintendo. To obstaje, że u nas SE skupi się głównie na wersji na Wii U, choć mam nadzieje że się myle...
-
Dragon Quest X
I SE po ostatnich rewelacjach w temacie Dragon Quest'a zaprezentowało nowy trailer:
-
Tales of Graces
To twoje pieniądze, ale wybrałeś bardzo źle. A mogłbyś mi wyjaśnić, co w tym złego że wybrałem akurat najpierw Abyss'a, bo ja tego nie uwarzam za zły wybór. Seria Tales of to jedna z moich ulubionych serii gier, więc u mnie nie ma złych wyborów. Jestem świadomuym klientem, i wiem w co inwesatuje. Szczególnie, że z Abyss'em mogę mieć póżniej jeszcze większy problem, niż obecnie, natomias z Grace F jeszcze jak nie załapię się na edycje USA, to załapię się na wydanie europejskie... Abyss na 3DS'a to tani, niedorobiony port( nic znaczoncego niedodali, nic niepoprawili), a jego cena ciągle spada( amazon znów dał obniżke). Graces f jest 1 grą od Team Destiny wydaną po angielsku( a ich gry dla fanów Talesa są lepsze niż gry od Team Symphonia)i jest to tytuł który będzie decydowal czy dostaniesz jeszcze jakieś inne Talesy po angielsku. A grałeś, że już wszystko wiesz na temat tego portu? Ja nie miałem przyjemności grać w tego Tales'a na PS2, nie bawiłem się w żadne przeróbki konsol swap magic'y, wieć jeśli ktoś postarał się go choćby wydać na 3DS'a (nawet bez żadnych zmian), to postanowiłem to docenić swoim portfelem. A że wiele dobrego słyszałem o tej odsłonie zacnej serii, choćby od strony fabularnej, to ją kupiłem. I nie bój się Grace'a mam zamiar kupić również (miałem go zamiar kupić już na Wii, gdy by się ukazał), bo wiem, że inwestycja w każdego Tales'a, nie zależnie czy to Abyss, czy Grace, to wyrażny sygnał dla Namco, że jest zainteresowanie tą serią po za granicami Japonii...
-
Project X Zone
Jeśli to faktycznie prawda z tym Namco, to gorzej nie mogła ta gra trafić, pozostaje się tylko modlić by ta firma wydała to po za granicami KKW, a patrząc na to jak traktują serie Tales of, to nie wróży to nic dobrego...
-
Seria Megami Tensei
Głównym problemem jest fakt, że my w Europie nie mamy oddziału Atlusa, tak to byśmy pewnie tak długo nie czekali na pewne gry (o ile wogóle się u nas by ukazały), i problem by się sam rozwiązał. A tak musimy liczyć na innych wydawców, już po tym jak Persone 4 na PS2 wydał SE w Europie, to myślałem że nastały dla nas lepsze czasy, teraz patrzę z taką samą nadzieją na Ghostlight. Choć najlepszym rozwiązaniem by było jak by Atlus wkońcu spią poślady i bardziej zainteresował się Europą (wiem, wiem z punktu finansowego i logistycznego nie jest to takie proste), albo samo Nintendo popukało się w ten pusty czerep i swoją krótkowzroczność, przeprosiło graczy za utrudnienia, i ściągneło tego region lock'a. Choćby na gry wydawane na nośniku, nie prosze o gry z eshop'u. Ja rozumiem, że każdy oddział musi na siebie zarabiać, i pośrednio to jest wytłumaczenie tego działania. Ale walka z piractwem? Jak pirat bedzie chciał piracić gre, to go żadne zabezpieczenia nie powstrzymają, a takimi działaniami bardziej graczom szkodzą... I to cieszy, że zapowiadają więcej gier dla Europy, tylko nie zmienia to faktu, że ludzie też chcą gier Atlusa na tym rynku... Ja zresztą czekam, może w końcu się opamiętają, jak nie to będzie trzeba sobie dodatkowo konsole z USA sprowadzić lub obejść się smakiem...
-
Seria Megami Tensei
Jeśli 3DS będzie się im tak dobrze sprzedawał, to jeszcze długo nie zobaczymy wersji lite, a przynajmniej w nalbliższym czasie. Więc zostaw kolege, i niech wybierze to co mu sarducho podpowiada ^_^ , ja kupiłem swojego od razu z nastawieniem, że w przyszłości będę kupował również wersje lite. Ale z jednym się zgodze niech pójdą po rozum do głowy i ściągną blokade regionalną...
-
Nintendo 3DS: News - Komentarze NIE tutaj
Czas zacierać rączki STM: Devil Survivor Overclocked na 3DS'a,i Devil Survivor II na DS'a trafą do Europy: http://mynintendonews.com/2012/04/19/shin-megami-tensei-devil-survivor-overclocked-for-3ds-and-devil-survivor-ii-for-ds-coming-to-europe/ Szykują się nam jak widać również nowe przygody Layton'a: http://mynintendonews.com/2012/04/18/level-5-ceo-teases-next-professor-layton-game/
-
Pandora's Tower
Nie tylko Ty musisz żyłować kase, bo ja akurat też (jak chce się choćby odłożyć coś na Wii U i pare innych wydatków), więc znam ten ból. Nie zmienia to faktu, że czekam na pierwsze wrażenia odnośnie samej gry...
-
Project X Zone
A kto ich tam wie kto tak naprawdę pracuje nad tym tytułem, jeśli Capcom, czy Sege stać na wyporzyczenie swoich bohaterów, to może Nintendo stać na wyporzyczenie swojego dev'a. Szczególnie, że i tak ten tytuł jest robiony z myślą o ich konsoli, a tym samym mogli by sobie zapewnić wyłączność na ten tytuł. Ale kij z tym, może za dużo myślę i kombinuje, i nawet niech tę grę robi Banpresto, nie zmienia to faktu, że to nie stoi na przeszkodzie, by po za granicami Japonii ta gra była wydana na tej samej zasadzie co swego czasu Monster Hunter na Wii...
-
Wii U - temat główny
Czyżby szykował nam się powrót F-Zero (wreście) na nadchodzącą konsole Nintendo. Co próbował w swój tradycyjny sposób zasugerować sam Shigeru Myiamoto. http://mynintendonews.com/2012/04/12/miyamoto-keen-on-a-new-zelda-link-to-the-past-for-3ds-and-also-f-zero-for-wii-u/
-
Nintendo 3DS: News - Komentarze NIE tutaj
Czyżby szykowała nam się kolejna Zelda na 3DS'a? http://www.nintendo-universe.co.uk/2012/04/13/miyamoto-keen-on-spiritual-successor-to-zelda-a-link-to-the-past/
-
Project X Zone
Ja pocichu liczę, że jednak gra ukarze się po za granicami Japonii. Choć najwieksze obawy mam co do praw na licencje, bo akurat choćby takiego Tales of, nie zawsze u nas rozprowadzało Bamco, i to może być największym problemem w wydaniu gry u nas. Ale jeśli swego czasu Capcom potrafił sobie poradzić z prawami do licencji bohaterów ze stajni Tatsunoko, to jeśli będą chętni na wydanie gry po za KKW, to znajdą i w tej kwestii rozwiązanie. A że za devolping gry Monolith Soft, którego praktycznie właścicielem jest samo Nintendo, wcale bym się nie zdziwił, jakby za wydanie tego tytułu wzieło się samo Nintendo...
-
Pandora's Tower
I dlatego ja nauczony doświadczeniem z The Last Story zamawiałem Pandore z Amazona, i teraz pozostaje mi tylko czekać aż zapuka do mnie kurier. Boli mnie tylko brak klubu Nintendo, bo jak usłyszałem co klubowicze dostaną wzamian za zarejestrowanie Pandory (można zarejestrować również Xenoblade'a lub The Last Story), to poczułem się kolejny raz graczem drugiej kategorii. A patrząc na to co ostatnio wyprawia Ultima z grami Nintendo, i jak ciężko im idzie dystrybucja gier na konsole Big N, to ja się nie dziwię, że jest u nas jak jest...
- Nintendo eShop
-
Wii U - temat główny
I niech choćby to będzie podsumowaniem Twoich słów: Nintendo respond to Wii U comments http://www.nintendo-...wii-u-comments/
-
Pandora's Tower
Jak ja bym patrzył na oceny gier, i w obecnych czasach się nimi sugerował, to bym części wartościowych gier nie kupił... U mnie limitka już dawno zamówiona, ale zwarzywszy, że zamawiałem ją wraz z Abyss'em na 3DS'a (taniej mnie wychodzi), to zamówienie złorzyłem w amazonie... I właśnie gamespot jakoś specjalnie tą recenzją się nie popisał, bo wygląda na to że graliśmy w dwie różne gry... Zelda ma wyrobioną markę i wiem za co jest krytykowana, więc tu można kupować w ciemno. Pandora to nowy wynalazek. A gry poniżej 6 to śmieci. Zwykłe crapy. To jak 3- i niżej w szkole. To dobra ocena? Raczej nie. Za 150zł gniotów bym nie kupił. Zelda ma wyrobioną markę, i za to za co jest krytykowana, tak samo jest chwalona. To jest po prostu typ gry, którą się albo kocha, albo nienawidzi... Co do Pandory to patrząc na Twoje podejście, to jakoś i tak go nie umiem zrozumieć...
-
Wii U - temat główny
Akurat ja obstaje przy odwrotnej teorii, tzn. następcy X360 i PS3 faktycznie będą mocniejsze od Wii U (to akurat nie dziwota, gdy będą miały póżniejszą premiere), ale nie aż tak znacznie jak w przypadku obecnie nam panującej generacji. Z prostej przyczyny, a jest nią "opłacalność inwestycji". Bo nie wierzę w to, że choćby Sony nauczone doświadczeniem z PS3, czy Vitą (choć mogę się mylić co pokazuje sama Vita), pozwoli sobie na to by ich kolejna konsola słabo się sprzedawała przez dłuższy okres, i jeszcze sporo do niej dopłacali przez kilka lat. A jeśli Nintendo zażyczy sobie podajmy za swój sprzęt 1600 zł (choć słyszałem plotkę, że ma kosztować ok 300 dolców), Sony natomiast podobną cenę co za PS3, gdzie przez najbliższe dwa, być może trzy lata różnicy między Wii U a takim PS4 nie będzie widać lub będą to pokazywać tylko nieliczne tytuły. To wiadomo jaki sprzęt wybiorą ludzie. Czasy się zmieniły Sony nie startuje już z pozycji lidera, gdzie mogli narzucić swoje warunki, bo sprzęt sam się sprzedawał jak za czasów PS2. Sama marka Playstation, również nie jest już taka silna, a kondycja całej korporacji również, więc osobiście wątpię by Sony poszlo tą samą ścierzką co w przypadku PS3, co pośrednio zwiastunem jest Vita. Z którą zaczeli eksperymentować dodając różne interaktywne funkcje, a że popełnili kilka innych błędów to już inna sprawa... W sumie, na co narzekać, bo jestem ciekaw co z tego wszystkiego wyjdzie, i co przyniesie nam nowa generacja, której pierwszym zwiastunem jest Wii U...
-
Tales of Graces
To twoje pieniądze, ale wybrałeś bardzo źle. A mogłbyś mi wyjaśnić, co w tym złego że wybrałem akurat najpierw Abyss'a, bo ja tego nie uwarzam za zły wybór. Seria Tales of to jedna z moich ulubionych serii gier, więc u mnie nie ma złych wyborów. Jestem świadomuym klientem, i wiem w co inwesatuje. Szczególnie, że z Abyss'em mogę mieć póżniej jeszcze większy problem, niż obecnie, natomias z Grace F jeszcze jak nie załapię się na edycje USA, to załapię się na wydanie europejskie... Twój entuzjazm sprawia, że chyba w kwietniu skuszę się jednak dodatkowo na Grace'a (ciekawe kiedy na to wszystko znajde czas do obadania i ogrania). A jeśli ten Tales of taki dobry, to dziwi mnie, że Bamco nawet nie próbowało wydać po za granicami Japonii pierwowzoru na Wii. Dobrze, że chociaż edycja na PS3 opuszciła granice KKW. Nie zmienia to faktu, że ja chyba już nigdy nie zrozumiem polityki Bandai-Namco, w temacie tej serii, którą sami zarzynają na własne życzenie na zachodzie...
-
Bravely Default: Flying Fairy
I mamy kolejne demo, które obiecało nam SE: