Skocz do zawartości

P-chan

Użytkownicy
  • Postów

    871
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez P-chan

  1. Ghostlight chce wydać kolejne gry na 3DS'a w Europie: http://nintendo3dsblog.com/ghostlight-brining-another-3ds-game-to-europe/ Agatsuma Entertainment potwierdza, chęć wydania Code of Princess w Europie: http://nintendo3dsblog.com/code-of-princess-is-coming-to-europe/
  2. P-chan

    Nintendo 3DS

    Jak masz gwarancje to odsyłaj, po to ona jest, nawet jeśli nie ma narazie zbyt wielu gier wykożystujących jego możliwości...
  3. P-chan

    Tales of Xillia

    Jak im się będą tak sprzedawać, jak Abyss i Graces, to można na to liczyć. Jesli nie, to wiadomo kolejny raz czeka nas przerwa w wydawnictwach...
  4. P-chan

    Wii U - temat główny

    Faktycznie masz racje zyski pochodzą też, a dokładniej przede wszystkim ze sprzedaży gier, dlc i innych usług (zwał jak zwał). I zgadzam się, że sprzedaż gier od third party developerów, na Wii jest/była tragiczna (choć nie tyczy się to wszystkich). Ale czy za taką sytuacje powinniśmy obwiniać Nintendo, czy samych developerów? Developerów, którzy w większości przypadków zaczeli wydawać "popłóczyny", z przypientą znaną marką (kłania się choćby ostatni NSF lub Driver), lub zestawy mini gierek z myślą o łatwym zysku. Wychowując sobie tym samym taką klientele na jaką zasłużyli. A gdy wpadli w końcu na pomysł, by na Wii zrobić "poważniejsze" gry, to nagle okazało się, że sama marka Dead Space nie pociągnie sprzedaży (oj tak kłania się tu brak reklamy, to samo choćby spotkało Red Steel'a 2 od Ubi), jak by nie mogli normalnego Dead Space'a zrobić na Wii (i niech mi nikt nie mówi, że się by nie dało). Ale szczytem obłudy było narzekanie developer'a od "remake'u" MDK 2, który miał świadomość ograniczeń jakie narzuca Nintendo, ale i tak wepchali się w to bagno (jak by nie mogli wydać tego na nośniku), i nie dość, że grę spłycili, pocieli, to odwalili wszystko na odwal. Oczekując, że tak zrobiona gra im się sprzeda, i na tym zarobią. Wbrew obiegowej opinii, gracz/konsument to nie idiota, i nie da sobie wcisnąć byle czego. O czym wielu developer'ów się w przypadku Wii przekonało. Dlaczego choćby taki Capcom nie narzekał na sprzedaż gier na Wii, bo jak by na to nie patrzeć jako jedni z nie wielu (nie zależnie co o nich można mówić w kwestii DLC), nie mieli graczy w "czterech literach", i się przykładali do gier pisanych na Wii. Jak dobrze pamiętam, to sobie chwalili wspólprace z Nintendo przy takim Monster Hunterze 3 (Nintendo przecież odpowiadało za dystrybucje tego tytułu na Zachodzie), i byli zadowoleni ze sprzedaży. Activision, też jakoś nie krzycał na słabe wyniki... Co w cale nie znaczy, że wszystko grało w obozie samego Nintendo, bo czasami i tak odnosiłem wrażenie, że Nintendo nad tym sukcesem jaki osiągneło nie za bardzo panuje, i same nie wiedziało co się dzieje na ich platformie. Nie wspominając, że w pewnym momencie odpóścili sobie ex'y, co też póżniej mialo swoje odbicie w spadającej sprzedaży... Wiec i tak jest tu jeszcze trochę do naprawienia... Widzisz bo wlasnie nie chodzi o chwalenie sie moca i cyferki w specyfikacji, tylko o wymierne wyniki tej mocy przekladane na gry w postaci inteligentniejszych przeciwnikow w Zeldzie, wiekszych lokacji w Hyrule, lepiej wygladajacych efektow w Metroidzie. Mnie nie jaraja cyferki, ale ciesze sie jak przeciwnik w grze nie zachowuje sie jakby byl celem na strzelnicy. Jesli Nintendo twoim zdaniem nie jest zacofane to ok. ale dla mnie tablet czy touch-screen to nie wszystko. Jak widze, ze konsola nie wyrabia z doczytywaniem tekstur w Batman: Arkham City to raczej nie jestem z tego zadowolony bo to podobno ma byc next-gen. Trzymanie sie klasycznych elementow w tytulach pokroju Zelda czy Metroid to inna sprawa niz specyfikacja konsoli, wiec nie myl pojec. Swiat idzie do przodu, a Nintendo jakby sie zatrzymalo liczac na casuali i osoby, ktorym "to wystarczy". Faktycznie każdy next-gen'owość postrzega inaczej, i ja jakoś specjalnie też nie oczekuje graficznych wodotrysków, a nawet cieszę się z "zacofania" Nintendo (oni to robią świadomie, bo jakby chcieli to było by ich stać na wydanie mocarniejszego sprzętu), bo to wymusi na developer'ach kolejny raz kombinowanie, i to że czymś być może zaskoczą. I nie powiem fajną wizje rożsiewasz, ja też bym chciał by moc konsoli poszła choćby w SI przeciwników, rozbudowanie lokacji (choć na to co dostawałem na Wii nie narzekam). Ale ta generacja konsol czegoś mnie nauczyła, jeśli ktoś wierzy w to, że moc nowych konsol, nie zalerznie od tego czy będą/i o ile będą mocniejsze od "zacofanego" Wii U, zostanie wykorzystana w to co byśmy chcieli, to życze powodzenia. Przed startem tej generacji też obiecano lepszą SI, rozbudowane gry z ogromnymi lokacjami, a co dostaliśmy? Oczywiście głównie "wodotryski graficzne", tunelowe lokacje (jak będę chciał pobiegać w tunelu, to pójde do swojego przejścia podziemnego i tam się wybiegam do woli) prowadzące za rączke, i nie pozwalające się ruszyć nawet na 5 metrów, i choćby bieganie od skryptu do skrypu. Wystarczy porównać sobie choćby takie FPS'y z lat 90 lub początku tego wieku, a z obecną sytuacją. I jeśli ktoś wierży, że przy ciągle rosnących kosztach produkcji, wraz z większą mocą nowych konsol dostanie bardziej rozbudowane gry, to cóż nie ma co na to liczyć. Bo żadnemu developerowi nie będzie się chciało dokładać do interesu, i rozbudowywać swoich gier do ogromnych lokacji, nie mówiąc o innych elementach gier. Ja obstaje, że dostaniemy jeszcze więcej tego samego o czym wspominam wyżej. Wyjątkiem zapewne będą developerzy, którzy będą mieli jaja i będą chcieli zaryzykować, tylko pytanie czy ten eksperyment nie będzie ich kosztował życie... I jeszcze jedno, nie uwarzasz, że ocenianie faktycznej mocy nowej konsoli Nintendo na bazie jednej gry, której zapewne developing jeszcze się nie zakończył, a producenci, nie dokońca okiełznali ten sprzęt, i nadal się go uczą, jest za wcześnie? Szczególnie, że Nintendo rzekomo ostateczne dev-kity ma rozsyłać w okolicach tych wakacji. Specjalnie nie chce mi się wierzyć, że konsola, która (jeśli wierzyć plotkom), ma conajmniej jeden GB RAM'u na pokładzie, i conajmniej karte graficzną na poziomie dzisiejszych PC'tów, ma problem z doczytywaniem tekstur. Podjerzewam, że tu problem stoi po stronie develoipera, a nie samej konsoli... Edit: A to niech daje do myslenia: http://mynintendonews.com/2012/07/06/former-rare-composer-microsoft-has-completely-ruined-rare/
  5. P-chan

    Tales of Graces

    W ultimie też jest ta one day edition? Bo jak wchodziłęm to nie widziałem, żeby pisali o jakiś dodatkach a z chęcia bym kupił. Ja jak zwykle zamówiłem na amazonie, jeśli mają, jak nie mają to inny sklep umiejscowiony w Anglii. Po prostu w przypadku takich gier to u nas trudno z dostępnością, więc szukam gier zagranicą...
  6. P-chan

    Tales of Xillia

    Oby to była prawda, i zaczynam odkładać kase...
  7. P-chan

    Dead or Alive 5

    Zamiast kolejnego faceta, to mogli dać choćby Momiji, wcale bym się nie obraził...
  8. No to pozostaje czekać, i jak tylko pojawi się pre-order to złożyć na niego zamówienie - nie ma bata...
  9. P-chan

    Nintendo 3DS

    Przypominając sobie cenę w sklepach "nie dla iditów", jakie w moim mieście potrafiły 3DS'y osiągać (ceny 1299 zl to ja nigdy nie zapomne), i jakie osiągają (799-899 zl), to nie spodziewał bym się cudów. I patrząc na to jak nas sklepy dymają, to ja się nie dziwie, że Nintendo ma w naszym kraju pod górke. Ja mimo posiadania 3DS'a, to na XL'a pozbieram sobie kase (może do tego czasu mi się od widzi), i poczekam z zakupem aż ceny się uspokoją, i kupie kolejnego do kolekcji, choćby by z bratem móc pograć w coś...
  10. P-chan

    Project X Zone

    Ale akurat to są dodatki bez których można się spokojnie obejść... @Suavek: Capcom dał rade z Tatsunoko i ich produkcjami, a do łatwych to nie należało, szczególnie jak te licencje były porożsiewane po różnych telewizjach i krajach. To jesli się znajdą chęci do wydania tego po za granicami Japonii, to jak już wcześniej pisałem rozwiążą problem z licencjami, tylko trzeba chcieć wydać ten tytuł na Zachodzie. I najlepiej by było gdyby tym się zajeło Nintendo lub Capcom, jakoś krzywo patrze na Bamco. Natomiast wracając do samego dlc, to ta prowizoryczna zachłanność podajmy takiego Capcom'u, może ułatwić dotarcie temu tytułowi na nasz kontynet. Po prostu, jeśli się nie uda załatwić licencji na danych bohaterów, to po prostu u nas nie wychodzi z tymi postaciami odpowiedni dodatek...
  11. P-chan

    W co teraz grasz?

    Od dnia premiery gram w Lollipop Chainsaw, giera świetna, jesli się tylko polubiło gry Sudy 51, a przede wszystkim No More Heroes. Choć trzeba przyznać, że tryb fabularny jest dość krótki tak maksymalnie na 5 godzin, ale jest jedno "ale". Przejście po raz pierwszy trybu fabularnego to tak naprawdę dopiero początek. Wiadomo czeka nas śróbowanie wyników (podobnie jak choćby w wspomnianym NMH), a tym samym by zdobyć platyne, to nie skończy się na jednorazowym przejściu. Gra po za tym spędzony czas wynagradza choćby bardzo fajnym humorem, jak i akcentami, które będą znane graczom z dłuższym stażem (są tradycyjnie nawiązania do gier z rynku gdzie królowały konsole 8 i 16 bitowe), i siedzącymi trochę w muzyce (szczególnie rock'owej i metalowej). A tym samym plusik idzie do twórców za świetnie dobraną muzykę, która zdobi tę grę...
  12. P-chan

    Project X Zone

    Ja wiem jedno jeśli mi tego nie wydadzą w Europie, to obiecuje przejade się do tej Japonii i zrobie z nimi porządek^^...
  13. P-chan

    Nintendo 3DS

    No tak. Tyle że równie dobrze mogli podwyższyć odpowiednio cenę samej konsoli z ładowarką. Wtedy byś nie miał wyboru - mając starą ładowarkę czy nie, musiałbyś zapłacić za nową. Wielka różnica? No niby racja ale teraz jaki mam wybór kupując 3dsxl, po prostu muszę kupić tą ładowarkę i raczej nintendo nie zapunktuje u mnie, a co do twojej opcji to wiadomo idę kupuje sprzęt i mam już wszystko potrzebne do grania, i wtedy nie rozmyślam jakie nintendo ma głupie pomysły tylko ciesze się nabytą konsolą Nie do końca to prawda, bo kupując konsole nie masz jeszcze wszystkiego potrzebnego do grania, nie zapominaj, że trzeba kupić jeszcze grę...
  14. P-chan

    Nintendo 3DS

    Tylko, że ja nie nazywałbym tego dymaniem klientów, bo w Japonii jest to praktyka stosowana nie od dziś, ale jak już pisałem, to co się sprawdza w Japonii, nie znaczy, że przejdzie i u nas na naszym kontynencie. I ta praktyka Nintendo jest dla mnie nie zrozumiała, bo jeśli dzielimy po równo to Stany nie powinny być wyjątkiem. Druga sprawa jest taka, że to że nie dostaniemy ładowarki, nie znaczy, że nie dostaniemy kabelka, który po podłączeniu do kompa, czy innego urządzenia, nie będzie nam ładował konsoli. Taka przecież praktyka stosowana jest choćby w ipod'ach, i jakoś nikt specjalnie na to nie narzeka... A tak na marginesie, wczoraj ściągałem sobie dema na eshopie i przyjrzałem się trailer'owi nadchodzącego "klockowatego" Batmana, i ku mojemu zaskoczeniu był po Polsku. Czyżby szykowała nam się pierwsza gra po Polsku na 3DS'a? Czy też jakieś przeoczenie naszego przedstawicielstwa?
  15. P-chan

    Seria Megami Tensei

    Zamierzone, to jest tutaj właśnie pójście na łatwiznę. Ja rozumiem, że gra to port/konwersja, no ale litości... tak ciężko zrobić kilka animacji dla demonów? W Strange Journey się na coś takiego wysilili, ale później dalej robili swoje w Devil Survivor 2 (przecież to te same sprite'y co w Strange Journey... tylko bez animacji, które już mieli) i teraz tutaj... I call lazy. Ja rozumiem co chcesz przekazać, w końcu to remake, wiec mogli się bardziej postarać, mi też nie dokońca podoba się takie rozwiązanie (choć lubię oldschool), ale tłumacze sobie to właśnie tym, że to ruch zamierzony... Nie każdy mieszka w większym mieście i nie każdy ma ochotę na celowe łażenie w tłumach w poszukiwaniu innych konsol. Sorry, ale dla mnie jest to kompletnie zbędny i bzdurny bajer, który tylko ogranicza moje możliwości w grze, na którą wydałem niemałe pieniądze. Nie cierpię takich praktyk i nikt nigdy mnie do nich nie przekona - bo albo się robi grę w 100% oscylującą wokół elementu socjalnego, albo się robi grę, w której wszelkie sekrety można odblokować samodzielnie, bez pieprzenia się z szukaniem innych 3DSów na zadupiu górnym czy w pierdzielnicach dolnych. Fanboye mogą miłować i czcić nintendo za "oryginalne" pomysły, ale osobiście jako przeciętny gracz, który tylko chce sobie pograć w nowe tytuły ulubionej serii lub gatunku postrzegam to jako niepotrzebne rzucanie mi kłód pod nogi. Jak gdyby sam fakt region locka nie był wystarczający... Ja rozumiem, Twoje rozgoryczenie, bo mnie jako użytkownika 3DS'a takie rozwiązanie też się nie podoba, nie mam nic przeciw takim rozwiązanią, dopóki jest to traktowane jako miły dodatek, a nie kwestia, która może zawarzyć o wymasterowaniu całej gry. Ale zauwarz też, że Atlus, nie bierze pod uwagę naszego "polskiego za(pipi)a", tylko rynki, o bardziej rozwiniętej strukturze społecznościowej. A za wsadzenie street pass'a, (czy near'a w Vicie) nie ma co obwiniać Nintendo, które takim rozwiązaniem uatrakcyjniło swoją konsolke, oni nie mają wpływu na to jak zostają te funkcje wykorzystywane przez innych developer'ów. Winą za to obwiniaj samego Atlusa, że tak sobie wymyślili wykorzystanie tej funkcji, a nie producenta konsoli (przecież jak by ta gra miała ukazać się na Vicie, to pewnie na near też by to wyglądało w ten sposób), któremu powinno się porządnie zmyć głowe za blokade regionalną. Druga sprawa jest taka, że Atlus chcąc wydać tego SMT'a na zachodzie liczy się z tym, że handheldy na zachodzie nie cieszą się aż taką popularnością jak w Japonii, więc w "bardziej zrozumiałej wersji" mogą z tego rozwiązania zrezygnować lub podejść do niego inaczej (byle nie okazało się, że my będziemy musieli się komunikować z "facezbukiem", czy innym twitter'em). My jedynie co możemy zrobić, to czekać, i zobaczyć jak to ostatecznie w wersji rzuconej na zachód rozwiążą...
  16. P-chan

    Seria Megami Tensei

    W sumie wygląda to dziwnie, tak jakbyś walił do jakiś posągów, a nie ruchliwych demonów, ale akurat nie chce mi się zabardzo wierzyć, że Atlus poszedł tutaj na łatwizne (choć mogę się mylić), i raczej uwarzam to za efekt zamierzony... Co do Street Pass'a, to nie panikuj, jeśli to będzie działac na takiej zasadzie jak dotychczas, to nie ma się czego bać. Bo wystarczy, że uśpisz konsolke włożysz do plecaka i ruszysz w miasto. Wrócisz do domu, polożysz się w łóżeczku i sprawdzisz co się z te go urodziło. Choć nie dziwię się Twoim narzekanią, bo ta opcja, jakoś nie sprawdzi się specjalnie w naszym kraju, patrząc na odsetek osób posiadających DS'a i PSP...
  17. Trochę ograłem demo, które oprócz małego fragmentu gry oferuje tutorial, i nie powiem nowy Kingdom daje rade, a efekt 3D, jest bardzo fajny... Widać, że SE się naprawdę postarało...
  18. P-chan

    W co teraz grasz?

    No właśnie akurat demo muzycznego Final'a, jak i nadchodzącego Kingdom Hearts oderwały mnie trochę od Mariana. I nie powiem ten muzyczny FF jak najbardziej mi się spodobał (czyżby szykowała się najlepsza odsłona od lat^^), i gdy do czasu ukazania się dema miałem pewne wątpliwości, czy kupować grę, to teraz zastanawiam się czy nie złożyć pre-order'a...
  19. P-chan

    Project X Zone

    Ano właśnie ja też jestem ostatnio uprzedzony do recenzji, szczególnie tego typu gier, więc na demo bym sie nie obraził, choć gra i tak mi sie podoba, więc dla mnie nie bylo by problemu z zakupem. Dla mnie problemem mogą być licencje, ale wierze, że za odpowiednią kasę to się dogadają...
  20. Trailer spoko, co raz bardziej napalam się na ten tytuł, i mam nadzieje, że długo nam nie każą czekać. Choć ostatnio samo SE przebonkiwało, że szykuja kolejne demo, które ma zaprezentować nowych bohaterów...
  21. P-chan

    Final Fantasy XV

    No niestety lecą w kuli, ale skłaniam się do teorii zarzuconej przez Enkidou, że nie pokazanie światu Versusa, to nie wina Nomury tylko właśnie samego zarządu SE. A to nasówa jawne skojarzenia, że albo z grą jest tak żle, że nie chcą jej pokazywać, albo zmierza na next-geny i będzie to FFXV. Tylko, że po w topie z PC'tową wersją FFXIV, może się okazać, że jeszcze sobie na ten tytuł trochę poczekamy, a SE na nadchodzącym TGS skupi się na XIII-3 i XIV. I co najwyżej przebąknie coś o kolejnej odsłonie lub zaprezentuje logo i platformę/platformy docelowe. Ale jeśli mają zamiar tak tworzyć swoje gry, to jakoś specjalnie nie widzi mi sie ich nowy silnik, i tworzenie przez nich gier na nadchodzące nexyt-gen'y (aż boje sie pomysleć ile będziemy czekać na FF'y w przypadku wspomnianego silnika)...
  22. P-chan

    Nintendo 3DS

    Ja co do tego 3DS'a mam mieszane uczucia, z jednej strony mi się podoba, choćby te dwa większe ekrany (niestety należe do tej grupy odbiorców które noszą bryle), żywotność baterii i pare innych zmian. I rozwarzam, czy ten model nie kupić do swojej kolekcji (ale pewnie to się wyjaśni czy się zdecyduje na zakup gdy uzbieram kase). Z drugiej strony nie widzę sensu wydawania takiego modelu, choćby bez zdjętej blokady regionalnej. No i jakim cudem mamy dostać konsolkę bez ładowarki. Przecież nie każdy ma w domu DS'a czy 3DS'a, a to też Nintendo powinno brać pod uwagę, bo takie rozwiązanie może się sprawdzić w przypadku Japonii, ale nie koniecznie w Europie. Bo do wyglądu samej konsoli to tak naprawdę szczerze niemam o co się przyczepić, przyciski start, home, select w końcu przypominaja przyciski. No i matowy plastik wydaje mi sie lepszym rozwiązaniem co do przenośnych urządzeń. No i cieszy brak drugiego analoga, bo tej konsoli nie jest on wcale potrzebny...
  23. Zawsze możesz trochę poczekać, mi też się nie podoba to, że Nintendo nadal trzyma się tej blokady jakby na siłe. I łudziłem się, że chociarz pójdą po rozum do głowy wraz z tym nowym XL'em, a tu taki zawód. No cóż pozostaje łudzić się jeszcze nadzieją, że się w końcu opamiętają i ją zdejmą, przynajmniej na gry sprzedawane na nośnikach...
  24. P-chan

    Wii U - temat główny

    Raczej odbili się od dna po dotkliwej porażce GC z PS2, Nintendo właśnie dzięki DS/Wii wróciło na szczyt. Na złość wszystkim haterom Jak cena wyniesie 300 euro to biorę w dniu premiery, jarają mnie opcje społecznościowe powinni zostac przy handheldach i grach dla 3 latków, kropka. Odezwała się dorosła osoba, która zapewne gra tylko w dorosłe gry... @da$io: Rozwiń mi pojęcie "powarznych graczy" bo chyba mamy całkowicie inne mniemanie na ten temat... Co do samej konsoli, to mnie kupili, rozwineli usługi na swój własny orginalny sposób, nie zapominając, że wciąż jest to jednak konsola, co niestety konkurencja zaczyna zapominać w przypadku swoich "zabawek"... Ja obstaje, że za Wii U zapłacimy 300 dolców?300 euro - co jest za wygranie zakładuXD...
    1. Camillus

      Camillus

      Pewnie wciska marketingową papkę. Według raportu finansowego Segi, połowa przychodu z gier, ma pochodzić z dystrybucji elektronicznej. to potwierdziłoby, wcześniejszą plotkę.

       

    2. chrno-x

      chrno-x

      źle się dzieje w państwie duńskim...mam nadzieje że na przełomie tygodni sprawa się wyjaśni czy będzie tylko jeden duży oddział Segi na zachodzie czy jednak pozostanie tak jak było.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...