Skocz do zawartości

raven_raven

Użytkownicy
  • Postów

    19 355
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    95

Odpowiedzi opublikowane przez raven_raven

  1. Kur.wa, jak ty konsolę włączyłeś, jak tek prostego i standardowego sterowania pojąć nie umiesz? Jakby się strzalało na R1+R2+R3+X to rozumiem, ale strzela się jak zawsze :). Szczególnie, że można je nawet sobie poustalać w menu ;).

     

    A co Ci w tej klawiaturce przeszkadza? IMO szybciej się nią operuje niż zwykłą.

  2. Obejrzyj sobie filmiki z gameplayu i zastanów sie, co bardziej Ci odpowiada.

    Fajnala można pokochać albo nienawidzić, tak samo DMC, Splinter Cell z tej trójki jest najsłabszy i najkrótszy...

    Ja bym wziął Fajnale, tuż za nim DMC, na końcu SC.

  3. Na serio z tym wstępem?

     

    Czy są jakieś ograniczenia co do wieku? Czy można, że tak powiem, bez zahartowania (żadnych ćwiczeń konkretniej nie uprawiam, jakiś paker specjalnie nie jestem), czy nie?

  4. A co powiecie na Fife Street 2 bądź jakiś Medalek? Szczerze mówiąc zastanawiam się nad Blackiem, ale demko nie specjalnie mi się spodobało, szczególnie, że nie lubię biegać i strzelać do wszystkiego co się rusza... Killzone'a mi brakuje co najwyżej.

     

    Pościgać się... mam dwa Burnouty, GT 3 i 4, Toca 3... chyba wystarczy 8). Szczerze mówiąc napaliłem się na Burnouta Dominator, czytam wiele sprzecznych opinii - jedne krytyczne (poprzednie lepsze) drugie pozytywne (powrót do korzeni + niesamowita grafika, chainy)... sam nie wiem co o tym myśleć.

     

    Killzone'a miałem i sprzedał, COD mimo, że jest w platynie, kosztuje 200 zł... kurde, lubię takie problemy :)

    Albo zostawię sobie siano i pozbieram na chip bądź PSP...

  5. Który to już raz cytuję :D.

     

    Ostatnio mój Empik szykuje się do otwarcia Saturna i obniża całe Platinum do 60 zł (oprócz Call of Duty 3, które w PLATYNIE kosztuje 200 zł :rotfl:).

     

    Więc co wybrać? Black, Burnout Dominator (szczególnie on mnie interesuje, godny burnout, jak mam 3 i 4 warto brać?), jakiś Medal of Honor? Może Fifa Street 2 bądź NFS Most Wanted?

  6. Mam pytanie:

     

    Mógłbym prosić o tytuł i link do takiego wspaniałego utworu z FF XII, główne role grają skrzypce bądź inny instrument skrzypkowy, na razie ten utwór spotkałem jedynie na dwóch (jednym japońskim, 15-sekundowym i dłuższym, ok. 4 minut) trailerach. Plijs :/.

    A dokładnie o ten mi chodzi:

    tak od ok. 2 minuty.

    Byłbym wdzięczny nawet za cały soundtrack, muzyka w dwunastym Finalu naprawdę jest świetna.

  7. Kurde, ostatnio mam taki problem.

    Lubię PES-y, szczególnie piąteczkę i to ją męcze na PS2. Ale dopadł mnie problem: nudzi mnie ta gra. Tzn. uwielbiam ją, ale nie mam pomysłu na grę. Zawsze staram sie iść środkiem i podawać albo idę bokiem, wrzutka i nic z tego, bo główkować nie umiem.

     

    Wiem, że post i problem z dupy, ale może jakieś linki do YT, porady dot. kreatywnej gry? Wiem, ze można w PES-a grac pięknie.

  8. Ja tam wybrałbym WRC, Colin taki nijaki. Taki ładny, kolorowy, samochody się ładnie niszczą ale mało rajdowy jest... Jak bierzesz WRC, to albo 4 albo Rally Evolved.

    Oto wspaniały post autorstwa White'a, który opisuje różnice między tymi wersjami. Cytuję go chyba 4 raz :(.

     

    WRC4:

    - Trasy! Długie, różnorodne, ładne, oparte na zdjęciach satelitarnych. Przede wszystkim długie: 16 rajdów, w każdym 6 OS'ów, a każdy OS długości 7-13 kilometrów- długie godziny grania, maksymalne skupienie non-stop, ekstremalne warunki. Czyli to co najbardziej kręci w rajdach.

     

    WRC5:

    -Trasy... ogólnie dobrze, ale w porównaniu z WRC4- kiepściutko. Nie dość, że o połowę mniej OS'ów (po 3 na rajd), to jeszcze skandalicznie krótkie (ok. 3-5 kilometrów każdy, najdłuższy to SS2 Monte Carlo 7 km).

     

    Ale jest dużo rzeczy, które sprawiają że w WRC5 gra się z bananem na ustach.

     

    Trasy, choć krótkie, może właśnie dlatego są super wypasione- jeszcze ładniejsze (choć często podobne), bardziej techniczne.

    Poza tym, w WRC5 znajdziesz:

    - wypadki losowe na trasach (spadające kamienie, mijanie rozwalonych samochodów itp- strasznie to podbija klimat).

    - bardzo żywego pilota, reagującego na wydarzenia na trasie, często komentującego Twoją jazdę(w WRC4 jest trochę "suchy" i mało szczegółowy- łatwy w prawo, trudny w lewo...) i ogólnie masz wrażenie że jedzie z Tobą człowiek, a nie robot.

    - więcej samochodów (w WRC4 mamy klasy: WRC, Extreme, S1600, w każdej po 6 aut + 3 auta specjalne, w WRC5 są: WRC, Extreme, 1600, Historic, Concept, Independent. Mistrzostwa są jednak tylko dla WRC i 1600- pozostałymi można bujać się tylko po single stage).

    - dużo rajdowych smaczków (kibice wybiegający na trasę i uciekający od samochodu!), bardziej intensywny klimat i bardziej dynamiczną ścieżkę dźwiękową.

    - Rally Cross, tryb tak beznadziejny, że lepiej o nim nie wspominać (kolizje...)- na szczęście nie trzeba się nim "bawić".

    - Grafika jest ładniejsza, bardziej szczegółowa i plastyczna, choć olbrzymich różnic nie ma (woda jest ładniejsza, tekstury podłoża też).

     

     

    Co do modelu jazdy... w WRC4 jest on arcadowy z domieszką symulacji, w WRC5 mamy możliwość wyłączenia/ włączenia wspomagaczy (kontrola trakcji, hamowania, wspomaganie kierownicy). Bez nich jest naprawdę ciężko, walka z samochodem daje ogromną satysfakcję i ogólnie jest bardziej symulacyjnie.

    Podobnie z uszkodzeniami- są jeszcze bardziej realistyczne, w WRC4 nie można było zajechać auta tak, aby dalej nie pojechało- w WRC5 niechcący mi się to udało. Skrzynia biegów może np. zablokować się na trójce i nie ma co marzyć o dobrym czasie.

     

    Odgłosy są równie dobre w obu grach, może troszkę lepsze w WRC5.

    Wybór jest ciężki.

     

     

    Podsumowując, gdyby połączyć trasy z WRC4 ze smaczkami, usprawnieniami, oprawą audio-wideo i modelem jazdy WRC5 oraz wywalić tryb Rally Cross, mielibyśmy idealną grę rajdową.

    WRC4 oferuje długą rozgrywkę na poziomie, WRC5- o wiele krótszą, za to bardziej intensywną. Najlepiej mieć obie, ot co.

  9. Czytaliście ostatnią zapowiedź w PE?

    Nie chce jej spoilować, ale na maxa niepokoi mnie jedna sprawa:

    DROPY ANIMACJI.

     

    Co jak co, na PS3, w pierwszym next-gen GTA można było nie ładować całej mocy w grafikę i dopracować wszystko tak, by gra hulała w 60 fpsach.

    Jak dla mnie gra mogłaby wyglądać jak GTA SA, dokładnie tak samo, ale bez dropów animacji, z zatłumionym miastem, Havokiem 3.0, zniszczalnymi budynkami (jeżeli tego w GTA IV nie będzie, nie liczyłbym na to w następnych GTA), pożarami, może jeszcze kilkoma bajerami. Po prostu chciałbym, by nie inwestowano całej mocy tylko w wygląd, ale także w możliwości.

  10. Mylisz się. Proszę - nie widziałeś zupełnie końcowego efektu - nie oceniaj bez obadania wersji PL. Z reguły jest tak, że po przetłumaczeniu zostaje jeszcze sporo miejsca, po dobiorze odpowiednich słów jest naprawdę to czytelne i łatwe.

  11. Nie rozumiem, człowieku, po co grasz w GTA. Nie podoba Ci się, że nie ma retry, są szpitale i save'y w domu? Aha. To tak jakbyś narzekał, że w FPS musisz strzelać, a w GT4 jeździć samochodem a nie hulajnogą T_T.

    Nie widzę sensu autosave'u w GTA, naprawdę.

     

    Animacja jest poprawiona naprawdę w GTA SA. CJ biega jak człowiek, Tommy jak kukła z kijami od szczotek w nogach. Nie mam nic do GTA VC, ale naprawdę animacja jest poprawiona.

     

    GTA San Andreas to największa i najbardziej rozwinięta gra jaka wyszła na PS2, nic tego nie zmieni.

    Na szczescie to tylko Twoja opinia, bo system oceniania kazdy ma inny.

    Na szczęście to nie tylko moja opinia, tak twierdzi wiele innych ludzi, zresztą to jest FAKT. Nie ma na PS2 drugiego tak dużego, zróżnicowanego i interaktywnego (mam na myśli możliwości świata), co San Andreas. Kropka. Chyba tylko następne GTA może to zmienić. Nie mówię, że GTA to gra idealna, ma wiele wad, co nie zmienia faktu, że jest największa i najbardziej rozwinięta.

     

    Niestety, nie polecam Ci grania w GTA IV. Jak znudziły Cię poprzednie części, następna również Cie znudzi.

  12. Specyfika tłumaczenia, po prostu w napisach jest miejsce na 28 znaków, tak są stworzone napisy, te 28 znaków się pojawi w odpowiednim czasie itp. Nie można tego zmieniać. Wszystko jest to opisane wieloma plikami itp. Trudno mi to wytłumaczyć, ale musi sie zgadzać i tyle.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...