Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

kotlet_schabowy

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kotlet_schabowy

  1. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Timmy temat w Region Filmowy
    Wczoraj byłem w kinie na Mrocznym Rycerzu. Warunki na seansie eleganckie, zresztą raczej zawsze na takie trafiam. Co do całej otoczki, to praktycznie film do niedawna mnie "nie ruszał". Podobna sytuacja do "300", kiedy "cały Internet" wrze od newsów i hype'u, a ja nie jestem w temacie, i dopiero po premierze ktoś lub coś mnie zachęci do seansu. Do rzeczy : na film zajawiłem się dopiero po oglądnięciu, całkiem niedawno, Begins. Na wstępie powiem, że "realistyczna" konwencja Batmanów od Nolana bardzo mi pasuje i jest jednym z największych plusów obu tych części. W Begins wątek "ninja" lekko przynudzał, ale DK wciągnął od początku do końca. W ogóle zdziwiłem się czasem seansu, ale bynajmniej, nie dłużył się. Dark Knight jest zayebisty i tyle. Nie jest to epokowe dzieło, ale też coś więcej niż przeciętna rozrywka. Z pewnością dużo lepsze kino od Hancocka, również "hitu wakacji". Joker, istotnie, jest największym atutem filmu. Naprawdę dobrze zagrany, no i ucharakteryzowany. Znak rozpoznawczy tej części Batmana. Osobiście nie odczułem, żeby było go mało, według mnie jest w sam raz. Owszem, film ma kilka rozbudowanych wątków, ale to jednak Joker jest w centrum uwagi cały czas, bezpośrednio lub nie. Epizod w Hong Kongu mi przypasował, można by powiedzieć, że to takie przedłużenie wstępu, sceny typowo "batmanowe", złapanie przestępcy, prezentacja gadżetów itd. Harvey Dent : spoko, ale bez rewelacji, zarówno aktor jak i postać. Nie chcę się zbytnio rozpisywać, więc z najważniejszych rzeczy powiem jeszcze, że efekty specjalne były na dobrym poziomie (czyli brak sztuczności, choć ciężarówka nieco przesadzona, no i "śmierdzi" innymi filmami). Wyróżniam muzykę, w sumie głównie motyw przewodni, naprawdę dobry i użyty więcej razy, niż zazwyczaj w filmach bywa. Meggie faktycznie nie za specjalna, ale "ujdzie". Jak na mój gust równie średnia co Holmes. Co do Batmana : Bale'a lubię, więc "jego" Batman mi pasuje. Jednak w scenach na przesłuchaniu, kiedy widać go w dobrym świetle, odniosłem wrażenie, że ten kostium ma za duży hełm Oo. Po prostu duży łeb. No ale to taki szczegół. W każdym bądź razie, raczej najlepszy film wakacji, przynajmniej jak narazie.
  2. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na XM. temat w PS3
    Szczerze mówiąc, to jakoś bardziej pozytywnie nastawiony byłem do tej gry po pierwszym trailerze. Teraz, pomijając to, że bohaterka wygląda gorzej, graficznie wcale mną nie "zamiotło" (no ale widziałem tylko "kinówkę" trailera), klimat mocny, ale ogólnie nowy trailer nie jest wielkim uderzeniem. Widać, że przynajmniej niektóre elementy gameplay'a będą podobne do porzedniej gry Quantic Dreams (QTE), spoko, do mnie to trafiło. Liczę, że gierka będzie miała kozacką fabułę, klimat i postacie, bo w "prequelu" te elementy rządzą. Jednak pomimo "ostudzenia", i tak wierzę w sukces Heavy Rain, w końcu to kolejna gra twórców Fahrenheit.
  3. Ja natomiast tak robiłem, tyle, że zamiast dawać się zabić, aplikowałem Death Pill. Naprawdę nie chciało mi się bawić w czekanie na koniec alarmu (w tej części naprawdę długo).
  4. Skończyłem tylko 5 platformerów na PS2, ale z pewnością nadają się one na listę "Top 10" : Ratchet and Clank 1, 2, 3 oraz Jak and Daxter 1 i 2 (Jak 2). Ratchety to świetne połączenie platformówki ze strzelaniną (zawartość strzelaniny nie jest aż tak duża, jak piszą w niektórych miejscach), zapewniające wiele godzin zabawy (duże replayability). Co do posta Sonotoriego, to częściowo się nie zgodzę. Owszem, Ratchet "dwójka" to spadek formy, ale argument o braku przełącznika na 60 Hz byłby chyba ostatnim, którego bym użył Oo. Już bardziej boli brak napisów w scenkach. Przecież płynniutkie 50 Hz jest ok, szczególnie w dobie, kiedy nawet na next genach wiele gier działa ledwo w 30 klatkach. Tak czy inaczej : "trójka" to już skok w górę jeśli chodzi o jakość (szczególnie humor), a gameplay'owo tak naprawdę te trzy gry się od siebie dużo nie różnią. Natomiast Jak and Daxter to czysta platformówka z sielankowym klimatem, dosyć krótka (nawet ukończenie na 100 % to niewielki problem), ale naprawdę dobra. Na przestrzeni ostatnich kilku lat to już jedna z niewielu tego typu gier. Jak 2 to już inna bajka, więcej strzelania i przygodówki, no i free roaming.
  5. Chyba pierwszy raz "skusiłem" się na jakiś film praktycznie w ciemno, po jednym poście na forum (dzięki gekon), i nie żałuję. Chodzi mi o Felon. Film jest naprawdę świetny. Po pierwsze, tematyka, którą bardzo w filmach lubię : życie w więzieniu. Oczywiście to bardzo duże uproszczenie, bo historia jest bardziej rozwinięta. Po drugie, Val Kilmer. Nie jest to jakiś specjalnie uwielbiany przeze mnie aktor, ale jak zobaczyłem go w trailerze filmu, to już wiedziałem, że muszę to obejrzeć . Świetna rola, mocna postać (kozacki "imidż"). Reszta spisuje się nieźle, choć poza głównym bohaterem i "Michaelem" z Lost mało tu znanych twarzy. W każdym razie : mocne kino, może nie wybitne, ale warte obejrzenia. W pewnych aspektach film rzeczywiście podobny do American History X, ale dla mnie nie jest to bynajmniej wada. Komuś może nie pasować . Polecam.
  6. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na L@sk@ temat w SpartakuS
    Powiem Ci, że przez 4 lata w "moim" klubie bokserskim nie przewinął się chyba żaden koks, a zawodników w wadze ciężkiej było sporo. Mam nawet znajomego, po ujrzeniu którego pewnie większość powiedziałaby krótko : "koks", a chłop po prostu miał dobre predyspozycje + prawie dwa lata konkretnej siłki z idealną dietą. Dopiero stosunkowo niedawno powstał jakby osobny trening dla bramkarzy, to to już szafy były, ale to inna historia. Odpowiedź na pytanie : osiedlowa mentalność jest taka, że trzeba być wielkim. Nikogo raczej nie obchodzi, czy drogą naturalną, czy nie. Dlatego już małolaty bawią się w mietki.
  7. The Getaway : świetna przygodówka z elementami gry free-roamingowej (dowolne wybieranie trasy na mieście, zmiany samochodów itd). Graficznie według mnie bardzo dobrze, może trochę za sterylnie, ale za to bardzo realistycznie. Klimat jest doskonały, The Getaway najbliżej interaktywnemu filmowi gangsterskiemu. Jednak nie uważam, że klimat, dialogi i scenariusz to jedyne plusy tej gry, ponieważ gameplay według mnie jest naprawdę ok, strzelaniny sprawiają sporo frajdy, a model jazdy jest przyjemny. Na "przejście" gierki potrzeba 15-20 godzin, więc sporo. Dodatkowym atutem jest to, że od połowy misji poznajemy historię z perspektywy innej osoby. Polecam ! Summoner : nie grałem. Killzone : dobra strzelanina, ale szczerze mówiąc nie rewelacyjna. Graficznie jest zayebiście. Rozgrywka jest raczej taktyczna i powolna, ogólnie gra sprawia czasami wrażenie ślamazarnej. Co kto lubi. Gierka jest długa, z tego co pamiętam to na skończenie potrzebowałem jakieś 20 godzin, na dodatek w większości misji możesz wybierać spośród czterech bohaterów. Gun : jeszcze jej nie skończyłem, ale po dotychczasowym graniu podoba mi się. Free roaming w świecie Dzikiego Zachodu. Gierka nieco arcade'owa, szczególnie strzelaniny. Graficznie "tak sobie", ale wydaje mi się, że ma potencjał.
  8. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Archiwum
    Spoko .
  9. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Archiwum
    Helikopterze ? Dzięki. Myślałem, że już nikt nie będzie mnie bardziej wkur.wiał, ale pojawiła się (oglądam 2 sezon) Ana Lucia. I zajęła miejsce na podium.
  10. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na bomberman temat w SpartakuS
    Chyba nie do końca zrozumiałeś posta.
  11. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Archiwum
    Tylko Kate. Nie ma co tu dużo się rozwodzić : wydaje jej się, że jest ważna, bo się kręci przy doktorze, kombinuje, mądrzy się itd. Co do gry aktorskiej, to ma czasami taką minę, że trudno poznać, czy jest zamyślona, smuci się, czy śmieje.
  12. kotlet_schabowy opublikował(a) temat w Archiwum
    Wczoraj, a właściwie dziś nad ranem, skończyłem oglądać pierwszy sezon serialu. Oglądałem, jak to tu zostało określone, "na chama", codziennie jeden, dwa odcinki, czasami więcej, ale nie czuję, żebym coś przez to stracił. Jeżeli mam w wakacje zamiar obejrzeć 3 sezon PB (zaliczone), nadrobić 4 sezony Lost i możliwe, że zacząć Heroes, to nie mam czasu na dawkowanie odcinków. W każdym bądź razie : serial naprawdę dobry, choć jest jednym z niewielu, jakie oglądam. Mniej w nim kiczu, niż w PB. Bohaterowie w większości są ciekawi (najfajniejsza postać to Locke, najbardziej irytująca : Kate), patent z retrospekcjami świetny, czasami historia jakiejś postaci wciągała mnie bardziej, niż wydarzenia na wyspie (szczególnie Locke, Sawyer). Warta pochwały jest też muzyka i udźwiękowienie. Jeżeli dalsze odcinki będą równie dobre, to git, choć kumpel mówi, że drugi sezon trochę przekombinowany.
  13. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na papi temat w SpartakuS
    O "osiągnięciu granicy" mówiłbym wtedy, gdybyś ćwiczył na SAMEJ diecie. Z białkiem i resztą dodatków chyba powinieneś jeszcze rosnąć. Ja bym zmienił trening. Nie jestem znawcą, bo sam ćwiczę raczej "amatorsko", więc znajdziesz sobie konkretne rady na Necie, ale myślę, że jakiś czterodniowy trening z powiększeniem ilości serii dobrze Ci zrobi. Tak mi się przynajmniej wydaje. W tamtym roku długo ćwiczyłem w podobny sposób, co Ty (tyle, że ja na "sucho", nawet diety nie miałem specjalnej), i efekty były średnio-słabe, natomiast teraz po dwóch miesiącach nowego treningu z lepszą dietą, "coś się zaczyna dziać". Dodam jeszcze, że też mam szczupłą budowę ciała, przy niskim wzroście.
  14. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Cris temat w Region Filmowy
    Max Payne to jedna z najlepszych gierek, w jakie grałem na PC, więc ekranizację z chęcią obejrzę. Z jednej strony wygląda to całkiem nieźle (choć aktor mi średnio pasuje, lubię go, ale nie widzę w roli Maxa), a z drugiej sprawia wrażenie trochę odmiennego klimatycznie od gry. Czy wróci uczucie, że główny bohater jest zostawiony praktycznie sam sobie ?. Mam przeczucie, że film będzie w porządku, ale trochę sztampowy. No ale to tylko takie wnioski. Liczę natomiast, że pojawi się muzyczny motyw przewodni.
  15. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Zwyrodnialec temat w PS2
    Dziś nareszcie skończyłem God of War 2 na poziomie Titan. Czas gry na liczniku to około 25 godzin, ale dodałbym do tego "na oko" jeszcze jakieś 3 godziny, które nie zapisały się, bo z braku sił wyłączałem konsolę. Ogólnie : niektóre momenty to była prawdziwa męka, czuję satysfakcję, że mi się udało wykonać to "zadanie", ale nie wiem, czy grając kiedyś w GoW3 będę próbował najwyższego poziomu trudności. Za słabe mam nerwy (choć nic nie rozyebałem w czasie przeprawy). W sumie jestem gotów stwierdzić, że GoW2 na Titanie to cięższa przeprawa niż "jedynka" na God. Wtedy zdarzyło mi się tylko raz zatrzymać na dłużej (walka z Aresem 3 dni, ale to dlatego, że za pierwszym wygranym razem konsola mi się zacięła), natomiast tutaj takich momentów jest więcej. Największy hardcore : - ochrona tłumacza (jednak po "odkryciu" przydatności Atlas Quake jest już w miarę ok) - korytarz przed Clotho (Endurance Run), masakra, szczególnie pierwszy etap. Oprócz tego kilka, kilkanaście innych akcji powodowało u mnie skoki ciśnienia (Zeus, Lahksesis), ale udawało mi się bez wyłączania PS2. Paradoksalnie, mimo większego trudu, zaliczenie Titana nagradza gracza w mniejszym stopniu, niż w GoW 1 (tam były to m.in. świetne filmiki). No ale najważniejsze, czyli duma z samego siebie, jest porównywalna . Warto wspomnieć, że gra pokazuje swoje "drugie oblicze", inne niż przy pierwszym jej skończeniu i choć nie jestem zwolennikiem "growego masochizmu", to akurat w przypadku tej serii warto się zapoznać z najwyższym poziomem trudności. Jakby ktoś jeszcze chciał jakieś rady, to piszcie, ale chyba wszystko już tu było powiedziane (osobiście nie czytałem podpowiedzi na forum, okazyjnie na gamefaqs i raz czy dwa razy w filmikach na YT, co i tak nie zdarzyło mi się przy GoW1). Powodzenia.
  16. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na papi temat w SpartakuS
    Według mnie to kwestia czasu i wyrobienia, jak to napisał Kubaa. To tak jakbyś napisał, że chodzisz na siłownię 2 tygodnie i po treningu nie masz na nic sił. W przypadku boksu odnoszę wrażenie, że tak po dwóch, trzech miesiącach zawodnicy nabierają "naturalności" i płynności ruchów.
  17. Ostatnio obejrzałem : Layer Cake (Przekładaniec) : skusiłem się, bo był porównywany do filmów Guy'a Ritchy'ego, a bardzo lubię ten klimat angielskiej gangsterki (z lekkim przymrużeniem oka). Chociaż wcale tak dużo podobieństw nie ma, to jednak film jest całkiem dobry. Właściwie pierwszy raz widziałem Daniela Craiga w głównej roli (Casino Royale nie oglądałem) i muszę przyznać, że niezły z niego aktor. Zresztą w ogóle aktorstwo jest na niezłym poziomie. Tak czy inaczej : dobry klimacik, ciekawy montaż (scena pobicia w kawiarni miażdży), choć film jest dosyć zamotany. Człowiekowi mogą się pomieszać tr wszystkie imiona, ksywy, wątki. No ale to zależy od osoby pewnie. Tak czy inaczej, warto obejrzeć. ZigZag : właściwie natknąłem się na film przypadkowo, nie oglądałem od początku. Tytuł pewnie mało kto kojarzy, bo film chyba głośny nie był. Poznajemy historię 15sto letniego czarnoskórego chłopaka, wychowującego się z ojcem alkoholikiem, cierpiącego na jakieś ograniczenie umysłowe. Ma jednak świetną pamięć do liczb. Przyjaźni się ze swoim opiekunem : wolontariuszem. Główny wątek dotyczy kradzieży pieniędzy szefa chłopaka i późniejszej próby oddania ich. Ogólnie : film spokojny, ale wciągający (oczywiście zależy kogo, ja lubię takie historie). Aktorzy nie najgłośniejsi w Hollywood, a spisali się nieźle (szczególnie odtwórca głównej roli). Jest też trochę elementów humorystycznych.
  18. Bardzo generalizujesz. Hiki normalnie, sprawnie uargumentował swoje zdanie, a poza tym gra może mu się po prostu nie podobać Oo. Swoją drogą, czy przez to, że podoba mi się Matrix, nie powinienem krytykować Reaktywacji, bo to przecież dzieło tych samych twórców ? Zresztą z Matrixami to dobry przykład, bo tak jak z MGSami, zawsze na krytykę którejś części znajdzie się odpowiedź w stylu "nie zrozumiałeś filmu/gry to nie krytykuj".
  19. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na _Globus_ temat w SpartakuS
    Co do pasa, to kumpel miał kiedyś, jeszcze z tych starszych, pierwszych modeli. Kupił w markecie jakiś badziewny, ale chyba z tym akurat nie było problemów. W każdym razie : po jednej "sesji" kilkuminutowej miał na drugi dzień zakwasy, czyli mięśnie pracowały. Nie wiem jak potoczyła się dalej jego "przygoda" z tym ustrojstwem. Mnie żal by było kasy. Zakładając, że miałbym problem z nadwagą, to z pewnością zrzucałbym to ćwiczeniami i korzystał z diety. Jestem gotów stwierdzić, że większym problemem jest nabranie masy, mając szczupłą sylwetkę i szybką przemianę materii, niż będąc grubym spalić tłuściec.
  20. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Nsp temat w SpartakuS
    Ten ABS jest dobry, jeśli nie mam nic do spalenia, a chcę skupić się na powiększeniu mięśni ?
  21. Podchodzisz do niego, poruszając się jak najciszej (czyli używając strzałek), chwytasz wciskając :circle: i dociskając przycisk mocniej podrzynasz mu gardło.
  22. Wczoraj skończyłem trzeci sezon. Był to pierwszy raz, kiedy wyprzedziłem emisję w TV. Ogólnie : wciągający jak poprzednie, kiczu oczywiście też tu sporo, ale raczej przymykam na to oko. Tak czy inaczej stwierdzam, że sezon lepszy od drugiego. Klimat Sony, choć grzeczniejszy (aż do przesady) niż się zapowiadało, jest naprawdę ok. Powrót do więzienia dał okazję do wprowadzenia ciekawych postaci (choć Lechero jakiś ciapowaty się okazał, choć akcja z "powrotem do władzy" była mocna). Co do historii : motyw z Whistlerem raczej nudnawy. Z innej beczki : oczekiwałem, że postać generała "niemowy" będzie choć trochę pokazana, a tu kupa. Szkoda, bo jego wątek jest dosyć ciekawy i klimatyczny (głównie przez ogólną tajemnicę). Zakończenie mnie raczej zawiodło, niby dobre, otwarte, ale jednak bez mocnego uderzenia. Po S01 widzowie czekali na dalszy przebieg ucieczki, S02, wiadomo, Sona, najlepsze zakończenie z całej serii. Tak czy inaczej, czwarty sezon z chęcią oglądnę, PB to PB. Jednak zapowiadany zwrot w wątku Sary jakoś średnio mi się widzi. Swoją drogą, Michael to też niespecjalna postać, jakoś go nie lubię. Pomijając wyraz twarzy, jest arogancki, przemądrzały, wszystkich wykorzystuje do swoich celów. No nic. Najlepsze akcje S03 : pomoc Mahone'a w czasie solówki Scofielda, bójki z udziałem Bellicka, Burrows próbujący odbić LJa i Sarę.
  23. Skoro domyślny poziom to Normal (ba, God jest niedostępny), to gra powinna oferować swoje największe atuty właśnie na nim. Trudno, żeby osoba, której "zwykłe" granie w GoW nie wciągnęło, kończyła grę jeszcze raz, bo "podobno na God gra jest naprawdę dobra". Co najwyżej może się bardziej zirytować. Ale osobiście zgadzam się z Tobą : "przejście" GoW na poziomie God to naprawdę dobra zabawa, coś innego, niż pierwszy raz.
  24. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na BieŃ temat w PC
    Pykam obecnie na zmianę w Half Life 2 i GUN. HL2 : wiadomo, świetna gierka, wciągająca od początku. Chociaż ma już, jak dobrze mi się wydaje, 4 lata, to graficznie mnie miażdży. Widać, że jestem przyzwyczajony do gier na PS2 . GUN : tu już, choć gra "młodsza", technicznie słabiej, ale gra się naprawdę przyjemnie. System strzelania (bullet time itd) jest ok, misje jak narazie fajne, ale niektóre motywy trochę irytują, w chaosie zadymy można pogubić się w klawiszach, a trochę tego jest, np zmiana broni (jakieś zabawy z alt+g żeby zmienić z shotguna na strzelbę Oo). Tak czy inaczej spoko, relaksujące, a jestem dopiero na początku (wjechałem do Empire) i pobocznych zadań jeszcze raczej nie robiłem.
  25. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Guts temat w Hardware
    Kupiłem w "normalnym" sklepie komputerowym, możliwe, że powystawowy. W każdym bądź razie mam teraz ważniejszą kwestię : -w menu ustawień monitora (przyciski z obudowy) pewne opcje nie są dostępne (nie da się ich podświetlić, chociaż widać, że "są"), podobnie w programie EZTune do obsługi tego ekranu, opcje Adjust, Color, Extras są nie do włączenia. Czy tak powinno być ? -kolejna sprawa : mam kilka portów USB w monitorze, ale po włożeniu do nich jakiegoś urządzenia PC nie reaguje. Potrzeba konfiguracji czy reklamacji ?

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.