Treść opublikowana przez Szermac
-
Mogę się mylić, ale bardziej się rozchodzi chyba o to, dokąd i na co pójdzie hajs ze sprzedaży/używania gry, niż kto ją robił -
-
było przed odpaleniem w opisie tego sportu Mi wczoraj kamera nie oddaliła się od savepointu, po tapnięciu w kontynuuj, restart gry nie pomógł, dopiero ręczne wczytanie. I jeden necromorph zrespił się w kolumnie xD dobrze, że to nie było jakieś pomieszczenie z kwarantanną.
-
E tam, było zajebiście i jest nadal
-
Mogłem chyba jednak najpierw zrobić runa używając wszystkich broni, bo teraz NG+ na hardzie, na tak średnio ulepszonych tych spluwach jest momentami ciężko i kończyny jak gąbki, a chce trofiki za zabójstwa. Kusi co walke przełączyć na przekokszonego plasma cuttera
-
True, true, a i właśnie może demko się szykuje, a może suprises w postaci merchu xD
Preview od IGN. Namówili mnie xD chuj z Hogwartem xD
Przejdzione, jakoś ponad 14 godzin. Końcówka i ostatni boss - JAPIERDOLE Zresztą cała gra to mistrzostwo. Jeden z lepszych rimejków w jaki grałem Masakra jak wielu rzeczy nie pamiętałem z oryginału, miałem wtf co rozdział. No jednak kilkanaście lat to trochę jest. Jestem prawie pewien, że pewnej sceny z ostatniego rozdziały nie było, a jest mega, ale mogę się mylić. Lecim NG+
Ehhhh to koniec
Ja zostawiłem w ekwipunku sobie tą ostatnią zdobytą broń, ammo do niej jest drogie i hajsu w bród. Cała drabinka plasmy zupgradowana. Zostawie kupno ost. poziomu skafandra przed ostatnim bossem jak się pocofam do pozamykanych części statku i ogarne subquesty do końca. I będzie koksiarz na NG+
Trofik za Z-ball wpadł za 2gim razem. W oryginale pamiętam, że strasznie kurwowałem na to xD
Ja dzisiaj chyba skończę i zacznę NG+ po alternatywne zakończenie i w końcu sprawdzę resztę broni, a nie tylko plasma cuttera, jestem mega ciekaw co tam wymyślili ten rimejk to cudo. Aż strach pomyśleć co się będzie działo w marcu. Fatal Frame 4, RE4 Remake, Amnesia nowa
Nie no, nie da się, odpalam i lecę dalej najwyżej będę jutro zamulon w pracy
Ja przysiadłem cały dzień i jestem w trakcie 8 rozdziału. Oj będzie, będzie grane nie raz. Platynka sama się nie zrobi
Dead Space (PS5)
Ale ta gierka gniecie Bawię się chyba jeszcze lepiej jak z oryginałem w 2008. Późno odpaliłem i w sumie skończyłem tylko 3 rozdział. Ale długaśny jest. Jutro ciemnia w pokoju i cały dzień trzeba Napsuł mi krwi trochę ten 3 rozdział, i kilka fragmentów musiałem powtórzyć i w ogóle musiałem cofnąć sejwa, gdyż Żadnych z tych bugów nie uświadczyłem o których wspomnieliście, jedynie zapis gry nie zapamiętał zmienionego stroju i miałem z powrotem standardowy, ale zmieniłem. Zajebista muzyczka leci w tym momencie, albo też podczas podnoszenia nowej broni. No i te motywy smyczkowe. W ogóle dźwięki tej maszynerii całej i otoczenia, robią robote
Si senor // ah już nie widziałem Twojej edycji Pojechałem dzisiaj w górki i zamiast skupić się na naturce (ale paleta barw dzisiaj słaba xD) to łaże i marzę o powrocie na Ishimure. Będzie ciorane w nocyyyy
Z tego co ktoś wspominał, to w jakimś momencie gra informuje o ścieżce, z której już nie ma powrotu (za pewne gdzieś pod koniec), także można będzie dozbierać rzeczy jeżdżąc wagonikiem. Chyba, że znajdźki są na sztywno wpisane w rozdział i tylko w danym rozdziale się pokazują.
W ogóle w sklepie można przebrać się w klasyczny kombinezon z OG
