krupek

Do Żabki wjechało dużo napojów zero - Fanta truskawa kiwi, Sprite miętowy, Fruze Tea jakas nowa i jeszcze inne napojem, z cukrem też. W Żappce można sprawdzić. Żabka otworzyła nam drzwi do napojów z zachodu.

Mi poza Laskowskim chyba nikt podczas Euro za bardzo nie podpasował. Borek z kolei podnieca się na siłę jakby był nawciągany.

Tak jest, wleciał już pierwszy odcinek. Ciekawe, czy czymś zaskoczy jeszcze.

Ja nie wiem, pomijając starsze filmy, które i tak są podbite do fajnej jakości, to zazwyczaj większość produkcji bardzo mi się podoba wizualnie, a mam czuły wzrok na wszelkie niedoskonałości obrazu w filmie. UHD nie testowałem, ale w HD zazwyczaj jestem miło zaskoczony jakością i ostrością obrazu. Jak przerzucam sceny w jakiejś produkcji to też nie ma spadków.

To nie wina Netflixa, tylko twojego sprzętu, albo neta. U mnie HD bardzo dobrze wygląda przy necie 300 mb/s i TV 4K UHD. Jak z Iksbona puszczałem to też nie było się do czego przyczepić.

Już Del Piero wyjaśniał flopperów.

I tak lepiej niż Baggio nożem w Krakowie xd

Co to za laser musiał być, że z taką precyzją trafili w japę z trybun?

Oni akurat byli dojechani wycieczką do Baku, stąd taka nieporadność wynikająca ze zmęczenia.

W mieście to bardzo ważny atut, moim zdaniem.

Maehle dał ciała i się spóźnił się z nogą, mega ogórkowe i głupie zagrania, szczególnie w polu karnym. Ultra lekko szturchnął Sterlinga a ten to wykorzystał bezlitośnie. Czy to było do gwizdnięcia na karny w takim momencie? Ciężko oceniać, ale jak był nawet taki kontakt a Sterling to cwaniacko wykorzystał to faul jakich wiele w każdym spotkaniu w tym sporcie. A to, że Anglia ma z górki na tym turniej to inna sprawa. Dania z kolei od początku pod górkę i szkoda, że nie mają szansy powalczyć chociaż o te 3. miejsce. Formuła tego turnieju jest do zaorania.

Ja mam MK4 Active i promień skrętu jest mega mały, autem bardzo dobrze się manewruje. MK3 faktycznie miał mały promień, brat miał w kombi i narzekał na to bardzo. W ogóle, ten skok między generacjami Focusa jest moim zdaniem, bardzo duży, praktycznie pod każdym względem.

To musi być fajne uczucie być z Danii, albo z innego kraju, który fajnie gra w piłkę

Myślałem, że będę widywał się z Bannym na zlotach Focusa, a ten wziął suva z frontem z zespołem downa

Czyli miałeś 20 kg

No fakt, Outlander ważył 300 kg więcej, choć pojemny był w praktyce tak samo jak Focus. Mazda za to podobna waga, a mniejsze auto.

U mnie przedtem był Outlander DiD 2.0 140 km i Mazda 3 2.0 150 km i Focus lepiej się zbiera i płynniej przyspiesza przy ok. 40% mniejszym spalaniu i większym komforcie jazdy. No, ale tamte auta już byłe leciwe i to pewnie też miało wpływ.

U mnie 1.0 dynamicznie (jak dla mnie) przyspiesza do 140-150. Ja na autostradzie zwykle jeżdżę 130-140 i auto w tym zakresie nadal potrafi pociągnąć sprawnie wyprzedzanie, czy być elastyczne. No nie jest to auto do zapierdalanka, ale jak ktoś nie szuka sportowych emocji to taki 1.5 tym bardziej zrobi robotę. Na pewno warto sobie przetestować jazdę, żeby potem nie żałować.

Prowadzenie polecam, sztywniutki, dobrze się trzyma, a tryb do jazdy w lekkim terenie fajnie się sprawdza, jest jeszcze sztywniej. Wyciszeniem każdy jest zaskoczony, kto ze mną jedzie. Jedna znajoma się pytała, czy to elektryk. Ja mam benzynę 1.0 125 km, ale jazdę próbną miałem dieslem 125 km w automacie i fajnie się zbierał, więc ten 150 km pewnie jeszcze fajniejszy. Wnętrze to cóż, mieszane uczucie. Kokpit, kierownica, fotele są dobrze wykonane, ale plastiki na słupkach trochę już wieją penisem. Te pokrętło do zmiany biegów bardzo fajne, wzięte z Jaguara. Leasing faktycznie mi lipny dawali i myślałem, że tylko mi, ale to chyba jednak przypadłość Forda. Ostatecznie wziąłem na Fvat. Gwarancja tylko 2 lata w podstawie, zresztą te gwarancje to i tak potem walka o cokolwiek. Za to masz Assistance od nich. Na plus jeszcze appka Forda, przy automacie możesz odpalać z telefonu auto. Ja co prawda mam manual i benzynę 1.0, ale jakbyś chciał obczaić auto to daleko raczej do siebie nie mamy xd

Mi bardzo brakuje automatu w mieście, ale dopłata do modelu za 10k była w momencie zakupu dla mnie ciężka do przejścia. Następne auto już chciałbym mieć z automatem, aczkolwiek czas pokaże, co wyjdzie.

O ile ktoś w niego na pierwszym wyjazdowym meczu nie rzuci nożem z trybun.

Nie miałem okazji być w Pasibusie, zawsze jakoś nie po drodze, sporo ludzi chwali. Za to jakiś czas temu byłem w Maku, bo miejsce miało wielkie wydarzenie, jakim jest wprowadzenie do oferty kanapki wege. Straszny balas. Pod względem wege opcji Mak jest sto lat za Burger Kingiem, albo Max Burgers. Opcje roślinne cieszą się rosnącą popularnością, a oni dają kotleta z rozgotowanych warzyw w panierce dziwnego pochodzenia i na to zdechły ser xd To wygląda jakby w Maku za marketing odpowiadali ludzie nie znający trendów, co wydaje się być absurdalne przy takiej marce.

Ma dostać 0,5 mln Euro, więc dla niego nic specjalneg. W Azji, czy Ameryce dostałby kilka razy tyle, ale chłop ma restaurację, lodziarnie, fundacje, więc grę w Górniku traktuje jako zajawkę, albo czelendż na koniec kariery. No, albo oszalał. Swoją drogą, taki transfer to teoretycznie duża inwestycja marketingowa dla klubu, ale ciekawe jak to wyjdzie w praktyce.

Chłop może oszalał, czy coś.

Staw skokowy po urazie warto wzmacniać ćwiczeniami, bo takie ściągacze tylko osłabiają jego możliwości.