krupek

Ja jeszcze nigdy nie byłem Mam takie szczęście do festiwalów muzycznych, że jak kupię bilet to coś się zesra zawsze i sprzedaję na kilka dni przed imprezą.

Póki co, to lineup się kozacko zapowiada.

Balon wychowany w nienawiści do Daczi. Ultras anty koncern Renault.

No na Kizzersy na początku był jakiś chory szał, ludzie wymietli z półek, puste kartony leżały, a teraz leżą całe kartony. To samo z jego pizzą było.

On już kiedyś był w ofercie i był w opór suchy, jadłem go kupę lat temu. Chyba go wycofali, bo takich opinii było dużo i wypadał dużo gorzej od tego z kotletem serowym.

One są wszystkie w Biedrze, często na promach.

Ronaldo wchodzący w ławki może okazać się niezłym katem na Maroko. Przy ofensywnej grze Portugalii i takim ciągu na bramkę jak ze Szwajcarią, obrona Maroka będzie podmęczona, a wtedy świeży Ronaldo z dynamitem w nogach może to wykorzystać jak ktoś go dobrze obsłuży.

Kupiłem z polecenia Pajdy, też polecam.

Jadłem jakiś czas temu, chujowe przez tę słodycz. Smakują jak takie nieudolne BBQ.

Kurwa, oni nie mają wstydu. Jak technologia pójdzie do przodu to na PS8 i Xbox Ultra Kek dostaniemy GTA V w wersji z rozszerzoną rzeczywistością i możliwością wejścia do świata gry, a o GTA VI nadal nic nie będzie wiadomo.

A to przepraszam, myślałem, że o bramkarzu mowa

Kurde, kończy się zanim dobrze się zaczęła, ale jak ktoś nią dobrze pokierował to swoje 5 minut mogła dobrze wykorzystać.

Kiedyś też chujowo strzelali karne. Po karnym Beckhama na Euro 2004 do dziś szukają piłki pod stadionem. Przecież on od 8 lat gra w Bundeslidze. Jak Niemcy to egzotyka to niemki wtedy są hula girls.

Fajnie gra ta Portugalia, zawsze lubiłem, tylko ten zjeb Pepe mnie uwierał.

Wspaniała ta Szwajcaria, dziurawa obrona na chodzonego.

O, a ja wczoraj w San Andreas chciałem wylądować samolotem na lotnisku na pustyni i wpadłem pod mapę xd

Ale idzie ta Portugalia, jezus maria. I dobrze, gdzie z tą Szwajcarią do ludzi, zbieranina farbowanych lisów.

Bez kitu, ale fart. No bym się wkurwił ostro dzisiaj. Jeden mecz by nie wszedł i to akurat taki, gdzie wydawało mi się, że to akurat pewniak.

Akurat tyle to żaden piłkarz z kadry pewnie nie zarabia. Nawet taki grosicki w ekstraklapie zarabia prawie 450k euro. Co innego sztab, tam pewnie by już byli zadowoleni. Chociaż podejrzewam, że ta kasa i tak pójdzie do związku na rzekomy rozwój dyscypliny.

Buduje swoją markę, żeby mieć się czym zająć po karierze sportowej, normalna rzecz dla rozumnego chłopa, żeby potem nie obudzić się z długami i ręką w nocniku. Bierze też udział w mnóstwie akcji charytatywnych, razem z żoną. 30 milionów daje rząd, więc to raczej czepiać się trzeba tego, kto rozdysponowuje budżetem obywateli kraju, a nie tego, kto bierze.

Nie wiesz jak działają kontrakty i marketing w sporcie, co? Poza tym, ma za wszystkich mówić, że nie chcą pieniędzy?

No akurat Lewy chciał podziału dla wszystkich w składzie, a nie według minut spędzonych na boisku, więc chyba zachował się w porządku. Do tego sam namawiał, żeby sobie darować dyskusje o tym, skoro jeszcze mieli mecze przed sobą. Co jak co, ale chyba on to tam akurat rozum i rozsądek ma.

Jeśli chodzi o terriera to mam kandydata.

Ja tam mu się nie dziwię. Legendarny piłkarz, a znowu by trafił do jakiegoś klubu, może i grającego w LM, ale dostałby zaniżony kontrakt i trenera pachołka, który będzie chciał sobie na nim ego podbić, tak jak było w MU. Co prawda Arabia Saudyjska jako destynacja do życia to średni pomysł dla mnie, bo takie MLS wydawałoby się sensowniejsze, ale pewnie jemu odpowiada.