Bzduras
Patroni
-
Dołączył
Treść opublikowana przez Bzduras
-
Ekhu, ekhu, Grounded który nawet na kafelku w menu ma napisane Preview, ekhu, ekhu. Sorry, kaszel, to od covida -
A to dziwne, przy płatności blikiem wzięło mi jakieś właśnie 6,12 czy coś takiego. Kutwy chciwe, uczciwych ludzi na piniondze naciągajo
-
-
Jakie 14zł jak nieco ponad 6?
-
-
Jak branżunia pójdzie w tę stronę to może w końcu nadrobi się backlog. Serio, dajcie mi BRC i Tunica, dla ludu Elden Ring bo czekają i gierki mogą już nie wychodzić, będę miał w co grać.
-
Wszystko wszystkim, ale dobrze widzieć, że Gran Turśimo przegrywa
-
GOTY: Psychonauts 2 Runner up: Tormented Souls, Kena: Bridge of Spirits Rozczarowanko: keep your expectations low, boy, a nawet mimo tego trylogia GTA nie dowiozła Najbardziej wyczekiwany tytuł 2022: Bomb Rush Cyberfunk Średniak roku: The Ascent
-
Przecież cały czas działasz w obrębie Androida, a ten z kolei jest oparty na Linuxie.
-
Jak na razie to niech te lapsy wszystkie gry dodadzą do tego EA Desktop, bo jakoś z półtora roku im to zajmuje, a i tak wszystkich tytułów w bibliotece nie mam xd Oczywiście na Originie legancko całość jest.
-
Może być wina routera, net chyba nie ma tu za dużo do gadania. Wzywam @Widget
Wielbię tego pada za jakość gierkowania, ale wykonanie to jakiś żart jest. Po ponad roku: - musiałem naprawiać RB - jedna z łopatek musi mieć dodatek (skrrrrrt yeah bijons w clubie) kawałka taśmy, bo inaczej nie klika guziora - podklejałem te gumki na cycki od przełączników czułości triggerów, bo pospadały z nich gumki i został goły plastik (a gumki są małe i jak Ci taka spadnie na glebę to powodzenia) - musiałem ściągać faceplate, bo się połamał jakiś plastik w środku (sam z siebie ) - to chyba były jakieś mocowania pada, bo w "rogach" teraz plastik nie jest stopro spasowany z gumami (nie czuć w trakcie grania, ale jak już się zauważy to denerwuje zmysł estetyczny) - no i downgrade oprogramowania w padzie, bo nie łączył mi się z adapterem 8bitdo po aktualizacji (choć to akurat wina adaptera) Czy polecam? Tak, ale nie za tę cenę. Za trzy stówki max. Miał być pad premium, a jakość wykonania to "pan Zdzisiek ze szwagrem". Co nie zmienia tego, że dzielnie znoszę te wszystkie ciosy na klatę, bo granie bez łopatek i naciągniętych gałek teraz byłoby bolesne.
Pewnie dlatego, że to nie open world action AAA za trzy i pół bomby, które mogłoby się skończyć po pięciu godzinach gdyby developerzy nie rozwlekli jej na 60 godzin biegania za takimi samymi znacznikami po mapie.
Nie, tych klasyków i gierek-legend jest zwyczajnie za dużo i co chwilę przypomina mi się coś, czego jeszcze nie dopisałem. Większość rzeczy powtarza się z tym, co i tak już wypisali inni, ale są też takie sztosy jak Bloodlines i Deus Ex właśnie, które przychodzą do człowieka po chwili.
O właśnie, Bloodlines musi być. Zapomniałem też o Deus Ex, było nie było legendarny tytuł.
Standardowy wijarowy krąg życia: - meh, jakiś kolejny kinect czy inna kamerka, na chuj to komu - <po sprawdzeniu> kurwa, kupuję swoje gogle
Torment i Fallouty obowiązkowo (jedynka czy dwójka - kwestia do ustalenia), Baldury, Neverwinter Nights, System Shocki, STALKER, Wiedźmin, Portal 2, Half-Life 2, Max Payne, American McGee's Alice, Syberia, Painkiller - tak na szybko ode mnie.
Miśki, jak macie możliwość to sprawdźcie RE2 w VR z modem. Niesamowita sprawa
A wpadaj śmiało, tylko jakąś flaszkę weź ze sobą, żebym miał co robić. Capcom, kurde, zatrudnijcie tego typa i niech opracuje oficjalny tryb, bo wiele więcej nie potrzeba tam robić Idę porozwalać parę zombiaczych głów. edit: okurfa, w dwójce latarką operuje się lewą ręką Ktokolwiek stworzył ten mod powinien dostać nagrodę dla człowieka dekady
To wyjaśnijmy, zanim nastanie jakaś panika: MS deaktywuje tryb developerski tym ludziom, którzy go kupili, ale nie opublikowali żadnej aplikacji w MS Store. Co to zmienia dla nas, retailowych użytkowników? Nic. Gorzej, jak ktoś zapłacił za dostęp do dev-mode żeby pobawić się w homebrew, ale chyba nikogo takiego tutaj nie ma.
Właśnie kurczę nie miałem okazji grać w siódemkę. Ale z tego co kojarzę to mogłeś tam grać w okularach, ale przy pomocy pada, tak? Bo ten modzik dodaje ładnie łapki, które ruszają się za pomocą motion control, czyli masz swobodne celowanie (taki dobry headshocik w zombiaczy łeb, po którym ten eksploduje ), a reszta sterowanka odbywa się za pomocą gałek i guziorów na kontrolerach. Co tam jeszcze, przy scenkach przerywnikowych albo gameplay breakerach (jakieś czołganie się pod czymś, przeciskanie się itp) gra wyskakuje do widoku TPP, a potem wraca w FPP przy gameplayu. Powiem tak: grałem w różne gierki w VR i gdyby ktoś mi włączył tego RE2/3 w takiej formie, jak to śmiga teraz, to skapnąłbym się, że nie jest to natywny wijarowy tytuł może tylko po drobnych graficznych glitchach (które wynikają z tego, że gra nie była projektowana pod headset z 6-cioma stopniami swobody), jak nie wiem... czasami dziwne ułożenie postaci względem ciała czy dziwnej obsługi menusów, która wygląda tak jak w wersji 2D. Czyli np. ekwipunek czy filesy renderują się tak, że postać jest widoczna na ekranie razem z menu. Poza tym - miód fucking malina.
Tak, kurwa, wgrasz sobie moda i SteamVR na plejce. Tytan intelektu jak zawsze
No i słodko-gorzkie zwycięstwo. @Roger naprawdę warto pomyśleć o tym, że jeśli nie da rady nic zrobić z tymi terminami wysyłki to przy pisaniu zapowiedzi można dodać plus dwa dni do tego, co chciałeś oryginalnie napisać. To nie jest jednostkowy przypadek, tylko sytuacja ciągnąca się od ponad roku (jak nie lepiej), także można śmiało założyć, że i następnym razem drukarnia nie będzie się spieszyć i zadziała w myśl zasady "co masz zrobić dzisiaj zrób pojutrze". Ty nie będziesz musiał świecić oczami, a my będziemy się czuć chociaż trochę mniej jak barany.
