Skocz do zawartości

Bzduras

Senior Member
  • Postów

    14 119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez Bzduras

  1. Bzduras

    Dark Souls

    Przyzywać pomocników możesz tylko w formie człowieka, chyba o to chodziło. A ta pajęczyca potrafi napsuć sporo krwi, przy ostatnim podejściu do niej musiałem się leczyć właśnie przez Humanity, inaczej dostałbym w czoko. Ale na szczurach w Depths można ładnie je farmić (około 20-30 w godzinę), więc nie było mi szkoda.
  2. Bzduras

    Dark Souls

    W Blighttown zdarzyło się kilka razy, że normalny atak ghoula sięgnął mnie, chociaż wyraźnie było widać, że byłem poza jego zasięgiem. A może to jakiś kmiot z plujką gdzieś z boku napinał... Teraz sam już nie jestem pewny, może złość zrobiła swoje i tępy łeb dopowiedział swoje.
  3. Bzduras

    Poszukuję gry

    Bo to pewnie było Tenchu 2, można było grać Rikimaru albo laską, Ayame:
  4. Bzduras

    Dark Souls

    Właśnie wyłączyłem konsolę i z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że Blighttown przebojem wdarło się na pierwsze miejsce najbardziej znienawidzonych przeze mnie lokacji w grach. Nie dość, że dropy FPS potworne, to jeszcze miejscówka zaprojektowana jest tak, żeby gracza zabić przy każdej możliwej okazji. A może lepiej, zaskoczyć i zabić. 3 godziny drogi przez mękę i wreszcie udało mi się rozpalić ognisko na bagnach. W pewnym momencie musiałem wyjść na zewnątrz i się przewietrzyć, żeby złapać wiatr w żagle. No nic, zaciskam zęby i jadę dalej. W zasadzie gra jest cholernie wymagająca, ale przy tym sprawiedliwa - gdyby nie kilka głupich bugów w detekcji ciosów nie byłoby mowy o ginięciu nie ze swojej winy, a to cholernie plusuje.
  5. Bzduras

    Dark Souls

    @Krzysztof: tu akurat też trafiłem, MK już otworzył mi drogę do kilku miejsc. Dusze staram się wydawać na bieżąco, tak jak mówisz. @Kazub: nie jest czasem tak, że te dwa-trzy levele na początku trochę zaniżają wartość właśnie tych pierwszych statów? Bo tylko o nie w zasadzie mi chodziło, takie maciupkie ułatwienie. A i właśnie te 10k przepadło przy próbie ich odratowania. @alienator: przekonałem się o tym w najgorszy możliwy sposób - poszedłem tam To chyba pierwsza gra, która pomimo swojej nieprzystępności tak mnie wciągnęła, gram od wczoraj, a licznik pokazuje 10 godzin. Matko bosko kochano. Obecnie bujam się już po Depths, zabiłem w dzwon w Undead Parish i położyłem Capra Demon i gdyby ne to, że rano trzeba wstać jechałbym dalej. Cudo. Piszę z telefonu, więc przepraszam za brak quotów, za dużo z tym zabawy na tym padle.
  6. Bzduras

    Dark Souls

    Akurat tak zrobiłem, ale tylko ze względu na level. Wcześniej z grą nie miałem kontaktu, ale drogą naturalnej dedukcji doszedłem do tego, że każdy następny stat będzie kosztował coraz więcej dusz. A że pyro na start ma 1 level to korzyść wydała się oczywista. Ależ ta gra jest bluzgogenna. 10k duszyczek poooooszło w świat, tylko ze względu na moją nonszalancję w walce.
  7. Bzduras

    Dark Souls

    Kupiłem, gram. Jakieś porady dla początkującego adepta sztuki umierania?
  8. Jak tak to trzeba wejść do środka i przejść się na zaplecze.
  9. Bo MGS4 to nie jest gra bez wad. Ma ich pełno, w zasadzie na każdym kroku można się o jakąś potknąć (czy to techniczną, czy fabularną), jednak trzeba sobie odpowiedzieć na jedno zaje.biście ważne pytanie: w jak dużym stopniu te wady i niedociągnięcia mi przeszkadzają? Ja ignoruję każdą i wynoszę MGS4 na piedestał, gdzie zajmuje ono miejsce zaraz za trzecią części.
  10. Każdy dobry list powinien zaczynać się słowami "Moją przygodę z grami zacząłem w <wstaw rok i sprzęt>". Przynajmniej takie mam wrażenie od czasów Zapachu 8-miu Bitów.
  11. Jakieś źródło do tej informacji?
  12. Trzeba czekać na wersję YouTube. Dobrze, że za czasów PS2 Konami nie wypuściło w tej formie Virtuos Mission z MGS3.
  13. Czwarty akt wypłaci Ci kopa w zęby, zapewniam Trzeci akt to chyba najsłabszy moment w całej grze (chociaż odpalenie GotP to świetny moment), dalej jest już tylko lepiej.
  14. Dobre, stare brzmienia.
  15. Polecam kupić zapasowe gumiaki na analogi. Ja przy Very Hard praktycznie już nie miałem ogumienia na gałach (jak to brzmi, hardcore)
  16. Rising to zupełnie inna produkcja niż MGS. Tam nacisk położony jest nie na akcję, a jej unikanie (nie do końca, bo stealth w MGS rozwinął się na dobre dopiero w 3 i 4 części) i chłonięcie opowieści. Klimat jest trochę inny, bo zamiast cyborgów i AI masz do czynienia z terrorystami i paletą postaci, które w większości posiadają jakieś paranormalne cechy (wampir, psychokinetyk i tego typu rzeczy). W zasadzie pod względem settingu najbliżej Risingowi do MGS4,ale tego z kolei nie ma co ruszać bez znajomości poprzedniczek.
  17. Bzduras

    SONY PSP - temat ogólny

    Do filmów polecam AllConverter to PSP - mały, można sobie dorzucić napisy do pliku i po takiej konwersji filmy wyglądają pięknie na PSP. Bawiłem się we wrzucanie Breaking Bad na podróże i konwertowałem je tym programem, a później nie mogłem się nadziwić, że tak dobrze to wygląda na tym sprzęcie.
  18. Bzduras

    PSX not dead!

    No to jest kiepska sprawa, ale da się jakoś grać z "dwójkami" na krzyżaku
  19. Bzduras

    PSX not dead!

    Obecnie najlepszym emulatorem PSX jest PSP Na tym sprzęcie aż chce się dusić triki w THPS2 i bić level w Finalach. Nie będzie odkryciem wody w proszku stwierdzenie, że na tym ekranie gry z PSX przeżywają drugą młodość, bo wyglądają chyba nawet lepiej niż na starych telewizorach CRT, a przynajmniej takie wrażenie odnoszę.
  20. Bzduras

    Kupno monitora LCD

    http://www.ceneo.pl/23356010 - od siebie polecam ten. Piękny obraz, wejście HDMI, 1080p i 22 cale za niespełna pięć stówek. Gram na nim od jakiegoś czasu i jestem diablo zadowolony, niektóre gry potrafią oczarować (Naruto UNS3 wygląda na nim zdecydowanie lepiej od anime).
  21. Bardzo dobry może dla Ciebie, ja tu widzę dalej smętne pieprzenie o niczym. Ale to co, Madara wcześniej był liściem i jak ktokolwiek do niego startował to miał jakiekolwiek szanse? Nic się w tej kwestii nie zmieniło od ilu chapów? Aż sprawdziłem z ciekawości - w 559 Madara zaliczył pierwszy występ i od razu wszystkich sprowadził do parteru. Obecnie mamy chapter 661 i to, że legendarny Uchiha jest przekozakiem nad przekozaki ani na chwilę nie ulegało wątpliwości. Nie zrozum mnie źle, cholernie lubię tą mangę. Ale takie rozmyte i rozwleczone chaptery są złe i niedobre w mojej opinii. Za mało roboty ze strony shinobich, za dużo pieprzenia o niczym. A, właśnie - "masz moją czakrę, może Ty pokonasz go bez użycia siły" - serio?
  22. Nie wierzę... Trzy tygodnie czekania na coś takiego. Kpina, niech Naruto już się kończy lepiej, jeżeli tak to ma wyglądać. Walki jak na lekarstwo, w dodatku kiepskiej - Drugi powinien być chyba bardziej obcykany w Hiraishinie niż Minato, no ale co tam, nikt się nie pokapuje, że jest u niego lipa w temacie, a Senju rzuca tym hasełkiem o nieużywaniu siły. No wybitnie wręcz, znowu się zaczną flaszbaki i TNJ.
  23. A ile to dres ma na swoim koncie udanych genjutsu?
  24. Kurna, umknęło mi to. Dzięki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...