Bzduras

Ficuś, mówiłem że ten rozdział gniecie kule? Później również jest kilka akcji na zbliżonym poziomie

Dzisiaj jeden quest zawiódł mnie na walkę z potworkiem, który chyba przewijał się na trailerach: Liczę na więcej takich walk, bo mimo utrudniającej życie kamery pojedynki właśnie z takimi bydlakami są w tej grze dla mnie najbardziej satysfakcjonujące

No ale z tym że najlepszy FF od lat to ma 100% racji @down: lel

Więcej żywiołów bazowych nie ma, możesz kombinować z proporcjami i dokładać do tego itemy żeby uzyskać dodatkowe efekty przy rzucaniu czarów

Co do problemu to

Lolz, ja skończyłem grę i miałem 47 level, teraz mam 53 - Bansai, gonię Cię, czuj mój oddech na karku

Bansai, w 1.02 można już poczekać do nocy jeśli jakiś hunt tego wymaga. W ogóle zdziwiło mnie jak te polowania mnie wciągnęły, przed premierą miałem je centralnie w dziurze, a tu już 5 ranga prawie wpadła

Ok

Ty się chyba forumka człowieku nie boisz Dobra, widzę, że jarasz się Halo, więc w sumie samozaoranie, strzelanie z laserków do kosmitów to poważny biznes

Ficuś, u Prompto Starshell, u Ignisa Enhancement (który potrafi zmienić sytuację na polu walki znacznie) lub Regruop, u Gladio cały czas Dawnhammer. Amiger to taki limit break, trzymasz kółko i patrzysz jak wrogowie padają jak muchy

Oezu, kontekst jest ważny. To jak Messi w fifie czy innych kopankach no

Masorz, żadne spoilery, jestem wybitnie ostrożny w tym temacie. To jakby napisać, że w Gran Turismo jest Porsche. Ficuś, dzisiaj będę grać, wczoraj kobieta przyjechała i nie miałem okazji zanurzyć się dłużej. Czekam też na jakieś guidy żeby odkryć co się da w tej części.

I do tego czuć tu klimat serii.

Pozdro dla kumatych, hehs :[ Tylko tu od połowy gry historia jest, a zakonczenie daje satysfakcję.

Ja tam FFXIII nic nie wybaczam, XV zjada ją dupą

Ze starych? W zasadzie Chocobo, Cid, Wedge, Biggs i easter eggi. A, i OST Czyli znów można powiedzieć: zaje.bista gra, słaby FF. Przeczytałem reckę z Kotaku, gość idealnie trafia w punkt z tym tekstem.

W opcjach masz na samym dole HDR, zgaduję, że trzeba włączyć. Bansai ale ja nawet nie mam latającego samochodu jeszcze, nie wszystko odkryłem przeca, może jakieś ciuchy są. Bo jak są tylko te co mam to faktycznie mogli zamknąć japska w tym temacie

Ficuś - są jeszcze po drodze podobne akcje, ale jest ich malutko. Bansai - w trakcie gry nic nie znalazłem, fabularnie dostałem chyba jedne ciuszki. Zobaczymy, czy w post-game coś się znajdzie, ale to nie dzisiaj, bo kobita przyjechała Ma_Niek nie, jest coś podobnego w działaniu (znowu - bez spoilerów nie dam rady odpowiedzieć wprost) , ale czary to tylko wariacje Fire, Thunder i Ice. Magia jest słaba w tej części pod względem wykonania jak sik węża

Ta gra to gameplay, nie fabuła. Jak Cię to nie jara to sprzedaj albo wymień od razu, zaoszczędzisz sobie czasu i rozczarowania

Że jak? Ja co chwilę szoker łapałem, jak oni wyglądają, a mimika, choć subtelna to cholernie realistyczna

Akurat grafiki nie ma co się czepiać, bo całość jest od strony technicznej bardzo porządna jak na zwykłe PS4, dodatkowo ten certyfikat jest zrobiony z jednego ze zdjęć, które Prompto robi w czasie podróży. A animacja i twarze to GOTY tej generacji, w ruchu wygląda to obłędnie

A, i na końcu dostaje się takie coś, żeby można było sobie przedłużyć e-penisa

Samo zakończenie jest totalnie za(pipi)iste imo, gdyby reszta scenariusza trzymała ten poziom to byłoby to GOTY Fajnali. Tu w dużym skrócie i bez zbędnych spoilerow jest taki trochę remake jedynki pod tym względem. Ja bym dał 8.5, że względu na świetny klimat, wciągający gameplay, momenty które zapadają w pamięć, niesamowitą muzykę i ogólny feeling rozgrywki. Niestety to co miało być najważniejsze w tej grze (czyli historia) jest może nie tyle chu.jowe, co tylko dobre. A jak na FF to słabo.

Czyli co, Final Fantasy XV: The Phantom Pain? Niestety, dużo obiecuje, mało dostarcza

Idę na ostatnią bitwę. Jak ktoś chce grać dla scenariusza to niech sobie odpuści, bo ten poza momentami nie przystoi serii. Może chociaż zakończenie będzie fpytę