Od sieciowego strzelania mam ET CoD skończyłem na PC, na konsolach nienawidzę FPSów, sterowania przeboleć nie potrafię.
PES2008 ma masę błędów i niedociągnięć, ale jeśli przymknie się na nie oko, wciąga tak samo jak każdy PES. FIFA Street podobno ciągnie druta, bierz więc FIFA 08.
To ja zadam teraz pytanie, nie krzyczcie na mnie tylko: warto to kupić? Grałem w Revenge i pomimo tego, że grało się doskonale, odpadłem z nudów gdzieś w połowie - różni się na tyle znacznie, aby wyłożyć te 200zł?