Alex van Cube

Nie wiem co gorsze: pomaganie sobie takimi gotowcami czy sejwowanie przed każdym meczem? Przecież to zabijanie sobie frajdy z gry. Gram jeszcze FM12, i udało mi się ściągnąć do Wisły Carlosa Fierro w Wieku 18 lat, nie wiedząc, że jest takim 'wonderkidem'. Co ten koleś wyczynia na moim sejwie w ekstraklasie (w Europie zresztą też) to jest poezja. Wystarczy że wystawie go gdzieś tak w 21-23 kolejkach i regularnie strzela ok. 30-35 bramek. W 2020 jest najdroższym zawodnikiem w całej grze i chyba najlepszym napastnikiem. Najlepsze jest jednak to, że jest super lojalny- nic sobie nie robi z zainteresowania Realu czy Barcy i wystarcza mu płaca na poziomie 3 mln euro za sezon. Gdybym zdecydował się go sprzedać mógłbym zarobić spokojnie jakie 60-80 mln euro. Gigant. Generalnie transfery to to co mnie najbardziej jara w FM. Po raz pierwszy w statystykach jestem na plusie i to ok 20-30 milionowy plusie. Polecam każdego 1 stycznia kontraktować zawodników z wygasajacymi kontraktami oraz ściągać newgenów z np. Rpa, Egiptu bo są tani (nie to co np. Brazylia czy Argentyna). Często robię taki zaciąg np 8-10 piłkarzy przed 20 rokiem życia. Jak trafia się jakieś perełki to wyskakują do pierwszego składu (często mając już status wychowanka) a resztę się sprzedaje spokojnie za jakieś 1,5 mln euro wzwyż od sztuki. I hajs się zgadza.

Fakt faktem, że cała scena została źle pokazana. Gdyby np. wszystko zaprezentowano z perspektywy Walta, wewnątrz samochodu lepiej oddano by chaos sytuacji oraz byłaby lepsza dramaturgia gdybyśmy do końca nie znali przebiegu sytuacji. A tak czy ktoś zginie czy nie to można się będzie tego czepiać. Niefortunnie to przedstawili.

Właśnie skończyłem całość. Jestem zachwycony i mam ochotę od razu zacząć oglądać jeszcze raz. Rzeczywiście pierwsze 4-5 epizodów sprawiają w lekkie zakłopotanie bo tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi, ale później gdy oglądamy te same wydarzenia z perspektywy innej postaci (tak gdzieś od odcinka Goba) to wszystko się zaczyna rozjaśniać. I ta dbałość o szczegóły oraz te żarty zaczynające się w jednym momencie, a kończące za kilka odcinków. Uwielbiam. Tylko szkoda, że Lindsay nie jest już za bardzo hot #botox

Albo jestem ślepy albo nikt nie założył ligi na nowy sezon. Więc służę kodem: 802648087

Oglądaj sobie spokojnie. Pierwszy sezon dla mnie najsłabszy. Później się zaczyna jazda.

Coś któś tu tworzy jeszcze na tym forum? Zapodam linki do swoich sałntklałdów. Talentu wielkiego nie mam, ale lubię tworzyć. Co zrobisz nic nie zrobisz. https://soundcloud.com/ag0ny >>Głównie eksperymentuje na tym koncie, ale klasyczne elektroniki też się tu znajdą. https://soundcloud.com/pie-3-141592 >>Tutaj hałsuje, choć w sumie nie znam się na gatunkach, czy to jeszcze house jest? https://soundcloud.com/waffle-machina >> Tu lecę ze wszystkim zainspirowanym Dubstepem czy DnB no ale miszczem gatunku nie jestem. Mam jeszcze bekowe konto z muzyką w której coś tam nawijam do majka od hedsetu, ale to głównie insajd dżołki, żeby się pośmiać z kumplami. https://soundcloud.com/t-uste-bity-dzifffki

11

Autobus Chelsea>>>Autobus Interu>>>brak autobusu>>>>>>>>>>>>>>>Autobus Milanu

Barca dziś pokaże miejsce w szeregu dzieciakom z Mediolanu i rozgromi ich 3:1. Karny i czerwo included. Rzekłem.

Tiki taka sobie

A dla mnie byłby jeden z lepszych odcinków, gdyby nie ostatnia scena.

Wszyscy wiemy, że ręka już tam była.

Tłuste Bity Tłuste Dzifffki

No pewnie zobaczył jak wchodzi po schodach i stwierdził, że słaby jest...

Urynalny drink ruleeessss. Plus do tego za(pipi)ista relacja Hank<>Runkle. Mnie tam się podoba, wiadomo, że nie będzie tak dobrze jak w pierwszych dwóch sezonach, ale raz na tydzień te 20 min na pewno nie zaszkodzi. <nie_rozumie_hejtów>

http://youtu.be/tot1SfTZevY edit: ech, właśnie zauważyłem, że wrzucałem ten wałek kiedyś w temat o tworzeniu muzy nic to, niech będzie, że to w ramach przypomnienia.

Poszukuję jakiejś schranzowej składanki/setu typu 'must hear' dla noobka w temacie. Najfajniej żeby można to było sobie sciągnąć w jednym linku. Poratujcie.

Damn, skończyłem dziś w nocy 3 sezon. Miały być tylko 3 odcinki, a skończyło się tym, że wciągnąłem chyba 9 czy 10. Jedyny serial animowany, w którym wybucham autentycznym śmiechem podczas oglądania. Genialne wszystkie postacie, nikt mnie nie irytuje. Genialna piracka trylogia na początku sezonu. Ogólnie cały sezon na duży plus- nie rozumiem narzekań django. Motyw z romansem Archera z sami wiecie kim- kosmiczny. Apropos, to kosmiczna eskapada na koniec też zaje.bista. No nic tylko czekać na kolejny sezon. No i te sceny, w których dialog kończący jedną, a zaczynający drugą jest jakby połączony (ma to jakąś nazwę?, ogór, ekspercie filmowy poratuj). No i chyba moja ulubiona postać (obok Archera oczywiście) czyli Cheryl/Carol- jedyna animowana laska, którą mógłbym nabić na bolca.

No syncopia najprostsza co i tak nie oznacza, że jest prosto. Gratki za zdobycie trofka. Sam pamiętam jak się z tym męczyłem, ale satysfakcja z zaliczenia wyzwania nieziemska i w pełni rozumiem fakt, że jak się człowiekowi już uda to chciałby się tym pochwalić całemu światu A platyna już wpadła?

http://youtu.be/kOr5BHFQBIM Żebyście nie mieli monopolu w temacie

wpis jak chu.j, pierwsze co mi przyszło do głowy jak Dex zaczął obczajać butelkę tylko, że to pewnie wyjdzie w następnym sezonie jako niesamowity zwrot akcji

Yebac Di Mateo i Beniteza. Ważne, że Eva Carneiro (wbrew plotkom obiegającym internet) zostaje w klubie.

Sędziego trochę zmyliła obecność Fergusona na stadionie i doliczył aż pięć minut <fergie_time>. Nad ranem pewnie oznajmią zwolnienie Manciniego. Ja się pytam gdzie był Balotelli?