
Treść opublikowana przez XM.
-
własnie ukonczyłem...
Batman Arkham Origins - najgorszy z batmanów - znowu ta sama lokacja nawet w niezbyt zmienionej formie, miejscówki wewnątrz budynków słabo i większość to kopiuj-wklej z dwóch poprzednich części, fabuła z początku zapowiada się spoko by potem mocno przysiąść, znowu te same gadżety, walki z bossami jakoś nie przypadły mi do gustu (firefly na plus), po prostu czuć że to jest dodatek do AC a nie pełnoprawna cześć. Ogólnie strasznie mnie wymęczyła ta gra, ale fani pewnie będą zadowoleni.
- Odallus: The Dark Call
-
Street Fighter V
Jest Chun-Li, jeszcze niech dadzą Balroga (i Remy'iego hehe) i mam kim grac choć oczywiście również uważam że jest malutko. A nowa postać na plus, podoba mi się.
-
Street Fighter V
Ogólnie całkiem spoko patent i na razie jestem na tak, oby nie doje.bali astronomicznych cen (fight money) za wojowników czy stroje i będzie git.
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
xDD Kolejny zaje.bisty odcinek, szkoda że teraz 2 tygodnie trzeba czekać na następny.
-
własnie ukonczyłem...
Ogrywacie te MGSy, a najlepszych części, czyt. Metal Gear i Metal Gear 2 Solid Snake nie ruszacie. No co z Wami?
-
Konsolowa Tęcza
Swoim postem mi przypomniałeś, że ciągle mam w pupe dlc do Dark Soulsa, może wakacje to dobra pora by go zakupić i przejść. Swoją drogą mógłbyś wreszcie przejść niektóre tytuły które wymieniłem bo tak na kupce wstydu mieć DMC3, Bayonette czy MGR to smuteczek.
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Dobry odcinek, w sumie podoba mi się postać tego kota, może nie będzie tak źle jak sobie wyobrażałem po trailerach kinówki z nim.
-
Konsolowa Tęcza
Ej, ostatnio pisaliśmy o formie japońskich developerów w robieniu szałowych walk z bossami w ich tytułach. Przeglądam sobie teraz walki z niektórymi skurczybykami, jakieś rankingi najlepszych starć na YT i jestem ciekaw waszego TOP X takich walk, pewnie większość będzie wszystkim znanych, ale na pewno znajdą się jakieś perełki w zapomnianych/nie tak popularnych grach którymi chcecie się podzielić. Wymienię się z Wami moimi typami, na pewno jakaś walka wypadła mi z głowy, ale co tam. W spoilerach będę zamieszczał filmik z walką coby mozna było sobie szybko ogarnąć jak ktoś nie grał. DMC3 W sumie jak tak sięgnę pamięcią to finałowa walka z Vergilem była tą najlepszą ze wszystkich gier w jakie grałem - cutscenki towarzyszące walce, soundtrack, lokacja, do tego boss na którego poświęcało się grube godziny na poznanie zestawu ciosów. Nie wspomnę o emocjach które towarzyszyły przy spotkaniu na poziomie trudności DMD. Chyba każdego spotkała taka sytuacja Pad latał aż miło. God Hand Tytuł w których świetnych walk z bossami jest całe mnóstwo, ale na pewno zapadną mi w pamięci dwie – walka z klonami Power Rangersów i Devil Hand. Pierwsza to czysta beka, soundtrack i teksty które padają cisną banana na ustach, natomiast druga to intensywność na najwyższym poziomie i podobnie jak z Vergilem wymagany pure skill i małpia zręczność by liczyć na wygraną. Coś pięknego. Dodać teleporty i Dragon Ball. Bayonetta Znowu wymienię dwie (dobra trzy : ) najlepsze bo jak to u Platynowych 95% starć gniecie jajca. Prolog i strzał w pysk. Chyba najlepszy początek w grach jakiego doświadczyłem i może nie jest to czysta walka z bossem tak jest to top topów najlepszych momentów w gierkach dla dzieci. Natomiast Father Balder czy ostatnia bitwa z Jeanne Ninja Gaiden Moja gra życia, walki z bossami jeżą włosa na dzyndzlu . Alma, przez większości szczęśliwców którzy mieli okazję obcować z tym tytułem uważa ją za najtrudniejszą walkę z bossem w swoim gatunku,geniusz walki zrozumie tylko ten który straci wszystkie włosy i zedrze gardło kląć na fantastyczną prace kamery i zbijającą cały pasek HP rzut filarami Do tego Doku, Marbus, Nicchae, Ishtaros... Dalej wspomnę o Resident Evil 4. Walka na noże z Krauserem, El Gigante, Mendez, Verdugo, wszystko fantastycznie i każdą chciałbym tu wyróżnić, ale to najlepszą jest ta pierwsza: Co tu się dzieję, żadne słowa nie opiszą wielkości boonera podczas pierwszego spotkania. Kolosów pominę, God of War również, kto grał wie że to najwyższa półka i każdego starcia nie ma sensu opisywać bo jest wyborne. Okami to samo, mimo swojej prostoty powalają. Napiszę natomiast chętnie jedno zdanie o dwóch kolejnych grach platynowych - Vanquish czyli GOTY strzelanina TPS. Jak dla mnie cały ten AR mode z przegrzewaniem się stroju był czymś świeżym - cover system nic nie gwarantował, raptem max 5 sekund za murkiem, nerwowe wyczekiwanie aż naładuje się system bez żadnego headshot'a rakietą i jazda dalej z przeciwnikami. Do tego cały ten boost dodge czy "normalny" wślizg świetnie odróżniał ten tytuł od reszty podobnych gierek. Rewolucja? Nie. Rewelacja? Jak najbardziej. Do tego jedna z moich ulubionych potyczek z szefem, Crystal Viper; Bogeye czy Unknown również dawali mocno radę. Muszę to kupić i jeszcze raz przejść. W MGR już bez zbędnego opisu na pewno chciałbym wyróżnić Senatora (soundtrack, wieloetapowośc starcia i kure,wska intensywność), Sama czy MG Raya. Jak ktoś nie grał to lepiej niech nie sprawdza i szybciutko leci po swoją kopie, no coś pięknego po raz pięćsetny w tym poście. Dobra, koniec bo piszę tego posta już ze dwie godziny a w sumie wale po łebkach tylko opisy, a tylko oglądam to wszystko na YT i mam ochotę każdą grę z osobna sobie przypomnieć. Napiszcie swoje typy bo mi się inaczej zrobi smutno .
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Pierwsza kinówka z Brollym była całkiem spoko tylko wszystko za szybko (jak na standardy Dragon Ball) się tam rozegrało, sagę z nim bardzo chętnie bym przywitał. https://www.youtube.com/watch?v=OjyjXEvbScA
-
No Man's Sky
Sporo nowych klipów, pięknie się to prezentuje.
-
Street Fighter V
- Zakupy growe!
e, chyba jednak standard cenowy. Jak obbadasz Sama i Bladewolfa do MGR to daj znać jak się sprawują, bluber, sam się czaję na nie.- Zakupy growe!
MGR A dodatki zaliczone?- Piękne aktorki/aktorzy
- No Man's Sky
Mi tam się podoba taki concept gry - tylko ja, mój spaceship i cały kosmos przede mną. Co zrobię i gdzie najpierw się udam zależy tylko ode mnie. I do tego ten soundtrack:- PS4 - Komentarze i inne rozmowy
http://segmentnext.com/2015/06/24/mgs-v-the-phantom-pain-ps4-bundle-will-feature-the-new-cuh-1200-model/- Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Bardzo spoko odcinek, a moment w którym przypominają końcówkę sagi Majin Buu...- PS4 - Komentarze i inne rozmowy
Orientuje się ktoś kiedy będzie premiera tego nowego modelu (cuh-1200) w eu? Dopiero z MGS V czy jest jakaś wcześniejsza wyznaczona data na wakacje?- Deep Down
- Deep Down
- własnie ukonczyłem...
Onimusha 3 Demon Siege - o kur.va co za (pipi). Ta gra jest w każdym calu gorsza od swoich poprzedniczek. Jako fan DMC4 nie powinienem powiedzieć złego słowa na backtracking, ale w Oni niesamowicie mnie on denerwował, motywy ze zmianą postaci na przestrzeni lat i latanie po tych samych lokacjach wcale do mnie nie przemawiają. System walki dno, gorzej niż w jedynce. Do tego gra jest znowu tak samo wolna jak pierwsza cześć, nie rozumiem takiego kroku w tył po super szybkiej "dwójce". Soundtrack słabo, mega spadki animacji słabo, fabuła kolejny raz słabo, lokacjami i ich tragicznym designem już po prostu rzygam po trzech częściach, bossowie słabo, postać Jean Reno pod którego podkłada głos kto inny (ang). xD Strasznie się męczyłem żeby przejść tę grę, jestem mocno zawiedziony tą serią, szkoda tylko że "czwartej" części nie mam bo bardzo chętnie przypomniałbym sobie, ale może to i lepiej bo jeszcze i ona by mi nie przypasowała. O4 > O2 > O1 >>> O3- Konsolowa Tęcza
Chyba chodzi Ci o "Evolva" Dobra giera, pamiętam ile cisnąłem w pełniaka z CDA. Świetne tytuły wypisujecie, aż mi sie przypomniało ile z nich nie pozaliczałem tylko pozostawiałem rozgrzebanych, chyba trzeba będzie się zainteresowac. Moim osobistym królem w którego gram po dziś dzień jest Dungeon Keeper 2, chyba najlepsza pozycja jaka wyszła na PC. Divine Divinity też tarmosiło choć to już 2002 rok. Oj było tego sporo, ale też i grałem w więcej gatunków, teraz już nak nie sięgam chociażby po strategie jak kiedyś.- Co ci w głowie szumi? [edycja gamingowa]
- Uncharted 4: A Thief's End
Znając przeszłość studiów 1st party to ta gra graficznie nawet nie stanie przy nowym tytule SSM, ot taka mała ciekawostka żebyś mógł sobie jeszcze poszarpać marcheweczkę do swojej peesczwóreczki na samą myśl co za moloch powstaje w ich pieczarach. Co do gry - bonusowego gameplay'u nie mam zamiaru oglądać, graficznie już fragment z E3 niszczył, ale głównie cieszy mnie to, że to już nie jest grywalnościowa spier.dolina jak poprzednie cześć, przynajmniej takie wrażenie sprawia. No dobrze się to wszystko zapowiada, oby tylko bez niepotrzebnych potworów na końcu gry. - Zakupy growe!